taaa...jesteśmy przez niektórych postrzegani jako Niemcy, volksdeutsche, wspólnicy Hitlera, niePolacy, reakcjoniści, banderowcy (sic!) Wikingowie, nawet Szwedy i inne ciekawe epitety do nas czasem próbują kleić... :)
świetny cytacik autorstwa przykładowego "prawdziwego" Polaka:
Kaszuby to najgorsze co możesz spotkać, zawistne, zachłanne, szkodliwe pod każdą postacią. Łase na
pieniądze, wredne, można tak pisać godzinami, to najgorszy element na
pomorzu na szczęście jest już na wymarciu. Ich dzieci wychowane w zapyziałej mieścinie,
nieco ucywilizowały się, a wnuki słyszą tylko o kaszubach od dziadków. Naturalnie na wsi
jeszcze jest ich pełno, ale i tak większość ucieka do większych miast. Po czym szybko
się zmieniają na lepsze, bo nie mają presji otoczenia starych meneli.
Bardzo dobrze jak zostanie tylko po nich informacja w książkach, ze tacy byli.
Nie ma się czym chwalić, nigdy nie było o nich pozytywnej opinii, a wręcz przeciwnie.
- Większość kolaborantów, to właśnie z kaszub pochodziła. I co się dziwić. Do
dzisiaj największe oszołomy, uważają się za kaszubów. A Polakami gardzą."
:) :) :)