Niom, to był dobry pomysł, nie wiedziałem. Ale jako taka prezentowała snapshot w danym momencie, a to mogłoby być dynamiczne/aktualne. Można by do bazy dodać fotkę, kontakt na email/dowolny messenger/linki do strony, profili na forach czy socialach itp.

Oczywiście główna zasada - wszystko opcjonalne i dobrowolne.

Ja mógłbym się podjąć stworzenia strony technicznej i nawet zahostować to w dobrym miejscu, potem można by to podpiąć gdzieś w atariki czy innych serwisach jako podstrona/widget. Coraz bardziej mi się podoba ten pomysł ;) I oczywiście czekam na pomysły co by tam mogło być jeszcze i jak to sobie wyobrażacie, albo np. że pomysł jest do dupy ;)

To islamskie forum, to niby tutaj? :) Spodziewałbym się nieco innych urządzeń w dziale "Fabryka" :)

Problem polega na tym, że dane karty kredytowej powinny być podawane wyłącznie instytucji godnej zaufania. To właśnie dlatego w większości wypadków w sklepach internetowych podczas płatności, jesteś przekierowany na stronę banku lub paypala - te dane nigdy nie trafiają do tych website'ów - jedynie rezultat operacji.

Jeśli podasz komuś dane przez telefon, ten ktoś może obciążyć sobie potem Twoją kartę jak chce, a Ty możesz dowiedzieć się o tym po paru tygodniach. Co do maili wyłudzających informację, to wystarczy tylko sprawdzać domenę z jakich przychodzą i wszystko jest jasne ;) Jako płatnik przez paypala raczej w ogóle nie ponosisz ryzyka, jako odbiorca częściej.

To zależy od okresu w dość krótkim odcinku czasu; szybko nastąpiła 10-krotna inflacja. Można prześledzić ceny w Bajtkach - pamiętam że kompy 8-bitowe zaczynały w okolicach 100 tys. na polskim rynku (ok.85-ego roku) - Spectrum ok. 90/Atari 115/C64 - 150-170 a kończyły w okolicach miliona z podobnymi współczynnikami - ot, dopisane zero. Oczywiście TOMS jest raczej z późniejszego okresu, więc 3 miliony są bardziej prawdopodobne.

Przy niewielkich otworach - takich właśnie jak na wyświetlacze - użyłbym szlifierki modelarskiej z założoną tarczką do cięcia metalu. Tanie to to i się sprawdza - oczyiwście nie przy produkcji seryjnej.

Best Electronics nie ma lepszej :) Co do numeru karty to bałbym się wysyłać komukolwiek mailem - nawet nie tyle bym się bał co po prostu bym tego nie zrobił, ale obsługują też PayPala na szczęście.

Dlatemu ze to jest bardzo prosty mechanizm ,podobnie jest to zrobione w Windowsie, Linuxie, OsX... Kiedy klikasz na plik Twoj program nie jest uruchomiony ergo nie moze wiedziec, ze to zrobiles. Wiec to nie on tym zarzadza. Wie o tym system - ma zapisane ze proba uruchomienia pliku z rozszerzeniem ext ma uruchomic dany program z tym plikiem jako parametrem i tyle: program.prg plik.ext . To jest to 99.9%. 0.1% jest po stronie programu - otoz musi byc napisany w taki sposob, aby nazwa pliku podana jako parametr byla przekazywana do funkcji open, w skrocie - musi byc zgodny z api systemu. Ale chyba programy pisane pod system w 99% są.

Już chyba nie ma, bo producent oferuje inne rozwiązanie :) Nevermind, ja powiem w ten sposób; może i faktycznie ktoś może się poczuć zmotywowany żeby zrobić konkurencyjnego SlightSIDa, jeśli autor będzie się nadal ociągał. Istotne jest aby urządzenia były jakoś zgodne, bo inaczej oba staną się bezużyteczne (chyba że jedno ostatecznie wyprze drugie i cały wysiłek jednej z osób pójdzie na marne...)

To teraz powiedz jaka jest różnica pomiędzy "fajny jest" a "lubiłem", bo "używałem" to wiadomo :)

Jak za darmo :)

Ja się trochę wypowiem :) Nie znam się, to się wypowiem :)

Pytanie nr 1: czy wersja finalna SlightSIDa różnić się będzie w jakikolwiek sposób od strony programowania? Bo jeśli tak, to pisanie software'u dla wersji obecnej uważam za bezsens. Tzn. konkretnie - nie chodzi mi o kompatybilność wstecz (bo ta jak mniemam będzie zachowana) ale właśnie np. o dual sida, inne wykrywanie itp.

Pytanie nr 2, a właściwie wyjaśnienie: chyba wiem o co chodzi Sikorowi z tym "blokowaniem" innych projektów - przecież nie ma innego takiego prawda? Prawda, ale wygląda to tak, że kiedy ktoś coś robi i wszyscy o tym wiedzą, to nikt inny czegoś takiego nie zacznie - bo po co? To np. dotknęło kilka projektów konwersji gier, np. Uwola - Nosty twierdzi że widział sprawny prototyp - ale już dawno temu - w związku z tym zrobił wersję na Androida (bo przecież na Atari już ktoś robi itp.). Nie będę podawał innych przykładów - a chyba trochę by się znalazło - ani w żadnym stopniu nie piszę tego jako zarzut czy wyrzut - wiadomo jak jest - tylko wyjaśniam jak ten mechanizm działa :)

Pytanie nr 3: Krótko - co i kiedy? :D