Poproszę o rezerwację pokoju 2-osobowego w całości. Przyjeżdżam z Krzychem K.
Bilet na Last mam już kupiony:-)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
atari.area forum » Posty przez Mq
Poproszę o rezerwację pokoju 2-osobowego w całości. Przyjeżdżam z Krzychem K.
Bilet na Last mam już kupiony:-)
Tak, ale ja wcześniej zauważyłem, że podwójne się robiły jak się dwa razy kliknęło, bo wydawało się że pierwszy klik nie zadziałał, albo jak się odświeżyło stronę po wysłaniu, bo się nie załadowała i w podobnych sytuacjach. Natomiast jak wysyłałem pojedynczym kliknięciem i wszystko przebiegło bez zakłóceń, to nigdy mi się nie zdarzył podwójny post, a w ostatnich około dwóch tygodniach ze dwa lub trzy razy mi się taki podwójny post zrobił, pomimo, że wyglądało że wszystko poprawnie się zatwierdzało (tylko oczywiście wolno).
Nie no, ale ja mówię teraz poważnie: tutaj bywały w miarę regularnie różne zacięcia, spowolnienia, ale zwykle one były chwilowe, za jakiś czas znowu ruszało i jakoś działało. A teraz to już dość długo jest kicha i to cały czas, praktycznie nie ma momentów poprawy.
I też od niedawna jest ta nowa przypadłość, że się posty po dwa razy wysyłają, tak jak napisał powyżej VLX - przy pojedynczym kliknięciu wyślij.
Chciałem tylko dopisać się tutaj, że od jakiegoś czasu (krótkiego, może z tydzień, lub dwa) otwieranie czegokolwiek na naszym forum trwa taką wieczność, że nie da się z tego już za bardzo korzystać w ogóle. Zaprzestałem odpowiadania na posty, bo nie idzie, tzn. idzie, ale trwa to tak długo, że nie dysponuję takimi ilościami wolnego czasu... Przeglądam forum też już tylko pobieżnie w zakresie nowych postów. Nie korzystam w ogóle z forum w celu wyszukiwania informacji, lub czytania jakichś starszych treści. Przykra sprawa, bo to moje ulubione forum. Oczywiście nie odejdę, będę tu zawsze, ale obawiam się, że mogą być osoby z bardziej radykalnym podejściem niż ja:-)
Yyy... coś Ci się nie udało Nanbu z wklejeniem w tą wiadomość czegoś...
Życzę wszystkim miłego grania!:-)
@madness77 poszło.
Słuchajcie, odkąd kilka dni temu odświeżył się tutaj ten temat, to kilka osób poprosiło mnie o projekt. Oczywiście każdy sobie robi co chce, ale wspominam o tym, bo może jak byście się tu ujawnili na forum i któryś z Was zaproponował by, że zamawia sobie te płytki, to moglibyście to wspólnie zamówić i się podzielić. Ale to tylko taka sugestia, nie wtrącam się, ja sam nie mam czasu tego zamawiać, więc udostępniam.
Przypomnijmy i ustalmy jedną zasadniczą rzecz: SIMMexp nie jest moim projektem. Ja tylko zaproponowałem płytki jakie można pod to zrobić i nazwałem to rozwiązanie sobie, że jest ono "bez kabli". Pasiu udostępnił projekt dawno temu, przez wszystkie te lata jest on dostępny, i przez wszystkie te lata cała społeczność szanuje to. Ja również to uszanowałem, zrobiłem małą ilość dla chętnych przy okazji robienia tego sobie samemu i udostępniam każdemu kto poprosi. Docelowo również udostępnię na swojej stronie internetowej poświęconej różnym moim większym i mniejszym projektom.
Jak ktoś będzie chciał trzepać na tym kasę i być wbrew uczciwości, to i tak znajdzie do tego drogę. Kiedyś bym robił przeciw temu krucjaty, dzisiaj mam to w dupie. Dla mnie ważne jest że ludzie mnie lubią, jak ktoś inny za parę groszy woli być ścierwem, to co mnie to obchodzi? Niech se bierze, niech sprzedaje. Panowie, my tu mówimy o złomie elektroniki użytkowej z ubiegłego stulecia, a nie o kosmicznych tajnych technologiach za jakieś grube miliardy:-)
Przepiękna półeczka:-)
Planuję zrobić stronę ze swoimi projektami, które chcę udostępnić światu. Dlatego nie wystawiam tego nigdzie na cudzych stronach itp., na razie kto chce, to mu po prostu daję osobiście, a docelowo chcę to mieć w necie udostępnione wszystko w jednym miejscu.
Nie lubię:-)
Dawno to było, niestety nie mam już tych płytek...
Mogę udostępnić pliki projektu w Eagle do wykorzystania we własnym zakresie.
Jak ktoś chce, to pisać do mnie na PW albo na maila.
Nareszcie mamy to! Wszystko jest kompletne i gotowe do dystrybucji. W najbliższych dniach będę kolejno wysyłał do wszystkich wiadomości.
Załączam zdjęcie zawartości.
Na zdjęciu są dwa magnesiki, intencjonalnie odwrócone, ponieważ to co na nich jest to niespodzianka. Magnesy są różne w poszczególnych pudełkach, a więc zawartość jest losowa. Kiedy otrzymacie swoje egzemplarze, to możecie pochwalić się zdjęciami tego co się wam trafiło na magnesach:-)
Fajna koncepcja, chętnie zobaczę efekty końcowe co z tego wyjdzie.
O to właśnie mi chodziło. Czyli odpowiadając na zasadnicze pytanie przetwornice ze zdjęcia są już na dzień dobry mocniejsze niż oryginalny zasilacz. Oczywiście jasna sprawa, że jak ktoś chce mocno rozszerzać sprzęt to musi brać to pod uwagę ewentualnie i dobierać zasilacz. Tyle w temacie.
Ja muszę wymienić zasilacz na coś poważnego, osłoniętego przed dotykiem bo mnie w końcu kiedyś po prostu może zabić :/
Tak, zawsze mnie to w ST rozwalało z tym zasilaczem, że jak się coś grzebie w sprzęcie, to wysokie napięcia są na wierzchu. Łatwo o tym zapomnieć jak na co dzień grzebiemy sobie w innych sprzętach, gdzie nigdzie nie ma takiej sytuacji.
Generalnie jak masz różnicówkę w domu, to Cię tak od razu nie zabije, ale jak spadnie Ci np. śrubokręt tak nieszczęśliwie (czy jakiś inny kawałek drutu), że puści 230V na płytę główną gdzieś, to trochę niezbyt fajnie.
No ale właśnie dlatego kilka postów wcześniej zapytałem czy na oryginalnych zasilaczach w Atari napisano coś o prądach. Ciekawi mnie jakie prądy przewidział producent w zasilaczach Atari ST(FM) i jakie w Atari STE (czy tam jest mocniejszy zasilacz może?).
Do retro w standardzie nie, ale już do poważnej rozbudowy można rozważyć. Jak chcesz np. hdd podłączyć, cd-rom, itp, to wtedy warto rozważyć. Ale generalnie zgadza się, że najważniejsze jest 5V. Tak czy owak trzeba dobierać zasilacz do konkretnych zastosowań po prostu.
Wiecie, jak ma być dużo rozszerzeń, hdd i inne obciążenia dodatkowe, to pewnie najlepiej poszukać jakiegoś mniejszego zasilacza ATX i wtedy będzie taniej, mocniej, z wielkim zapasem.
W tych przetwornicach chodzi o to moim zdaniem, że to się bardzo ładnie i zgrabnie zmieści w miejscu oryginalnego zasilacza w standardowym Atari ST(E) tak jak to jest pokazane na zdjęciu w pierwszym poście tego wątku. Wygląda fajnie, a bez zbytniego rozszerzania w standardowym Atari spokojnie wystarczy mocy, a też przy tej mocy jeszcze te przetwornice mają w miarę rozsądną cenę, bo potem im mocniejsze tym droższe się robią i faktycznie przestaje się to opłacać.
tOri nie jest to przesada?
A czy wiadomo może co jest napisane o prądzie na oryginalnych zasilaczach od ST? Nie wiem, bo nie mam... Ale do ST-ATX używam ostatnio 5V-2A i wystarcza mi z niewielkim zapasem, a 12V nie używam wcale, Atari leci na samych 5V, z tego co kojarzę na schematach, to 12V jest tylko potrzebne gdzieś tam przy modulatorze chyba. Fakt, że nie mam tam np. FDD, stare flopy wymagały 5V i 12V, nowe już też tylko 5V.
Te na zdjęciu mają
5V - 4A (https://www.tme.eu/pl/details/irm-20-5/ … mean-well/)
12V - 1.8A (https://www.tme.eu/pl/details/irm-20-12 … mean-well/)
To mi się wydaje być już z wystarczającym zapasem.
Po wielu miesiącach męczenia mnie przez środowisko twórców gier na Atari, postanowiłem poprawić w grze jeden niedokończony dotąd drobiazg. Otóż zrobiłem zmianę kierunku nóg bohatera przy zmianie kierunku joysticka, co pozytywnie wpłynęło na dynamikę samej postaci.
Podmieniłem plik gry w pierwszym poście. Proszę sobie podmienić w archiwach prywatnych, folderach z ulubionymi grami itp.
Dziękuję za uwagę.
Fajne!
No to może opiszcie w czym była rzecz i które egzemplarze mogą wymagać poprawki, bo być może jest to drobiazg, który wiele osób by sobie samodzielnie zrobiło we własnym zakresie, a może ktoś kiedyś trafi tu z podobnym problemem jeszcze?
Jesteśmy na finiszu!
Wszystko mamy działające, kartridże gotowe, wsad przetestowany.
Poligrafia na ostatnim etapie - produkuje się już w drukarni.
Gra powinna być gotowa do dystrybucji w ciągu kilku dni.
Kto się jeszcze nie zapisał - zapraszamy!
Mogę już potwierdzić co będzie zawierało fizyczne wydanie gry:
- pudełko w pełnym kolorze oryginalnie zafoliowane, z miejscem dedykowanym na kartridż
- kartridż z grą (złocone styki, obudowy najwyższej jakości od Sikora, grube wysokiej jakości nieścierające się naklejki)
Gra w wersji kartridżowej ma przygotowane specjalne menu, instrukcje w języku polskim i angielskim i ukrytą niespodziankę:-)
- instrukcja do gry - kolorowa wielostronicowa, na dobrym papierze
Dodatkowo dwie niespodzianki - gadżety:
- "wojskowy" dyplom ukończenia kursu naszych walk czołgowych z miejscem na wpisanie własnego imienia i nazwiska, własnoręcznie podpisany przez prowadzących szkolenia Pecusia i Pirxa - dyplom można sobie gdzieś powiesić np. w antyramie
- dwa przepiękne magnesy "na lodówkę" umożliwiające symulację toczenia walk w formie bezkomputerowej właśnie np. na wspomnianej lodówce:-)
Informacje dot. zamówień są podane w pierwszym poście niniejszego wątku.
O! Wielkie dzięki! Przetestuję sobie wieczorem jak zdążę, a jak nie, to jutro, bo dziś w rozjazdach jestem...
Ok, czyli ja mam z wcześniejszej partii pewnie i jest jakaś różnica, tak? Niemniej jednak jak by się komuś chciało jakiegoś atr-a podrzucić, to był bym wdzięczny, bo teraz mnie to zaciekawiło i bym sobie odpalił, ale nie mam za bardzo z czym, a nie chce mi się ryć internetu w poszukiwaniach jak to zrobić na szybko:-)
Hehe:-) Właściwie to ja też dziękuję tOriemu, bo on robi tak dużo do ST, że czyny każdego przy nim bledną, a w zasadzie to nawet jak ktoś inny coś zrobi, to i tak zawsze jest w tym jakiś udział tOriego też:-) Tak że dzięki tOri!:-) W tym konkretnym przypadku powiem tylko tyle, że ja się głównie małym Atari bawię, ale tOri zasypuje tak ogromną ilością informacji i zabawek z dziedziny ST, że się wkręciłem i też się bawię:-) Tak że całkiem serio mówię o tych zasługach tOriego:-)
atari.area forum » Posty przez Mq
Wygenerowano w 0.084 sekund, wykonano 15 zapytań