176

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Moje chciejstwo jest takie, aby przed podaniem mi jakiejkolwiek szczepionki zbadali mnie czy przypadkiem nie jestem naturalnie uodporniony na to koronagówno.

177

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Cholera I co teraz będzie.

178

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tiger/NG napisał/a:

Wyluzuj ;)

Nie zmusisz ludzi do myślenia, mi też się nie chce myśleć czasami :)

https://vod.tvp.pl/video/zezem,nadkwasota,36024072

tak dla odstresowania. Puenta cudo. Polecam wszystkie odcinki. Ponad 40 lat a problemy ponadczasowe. Program robiony przez naprawdę inteligentnego człowieka. Dzisiaj wśród ogólnodostępnej szmiry w TV takie produkcje nie istnieją, a szkoda.

Co do COVID'a. Dzisiaj telewizor powiedział ustami pana Niedzielskiego, w sprawie ostatnich wybryków antyszczepionkowców, że wszelka tego typu działalność będzie surowo karana (słusznie), nawet wpisy w internecie. Także po napisaniu posta zalecam 10 razy się zastanowić zanim się "naciśnie ENTER".

179

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

https://www.wiocha.pl/1682026,Jak-szczepia-sie-Polacy

180

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

https://wiadomosci.wp.pl/obostrzenia-dl … 144566912a

181

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zbyti  Ciekawie by wyglądało zestawienie zachorowań na Covid obok tej statystyki, którą przedstawiłeś. Ja niestety nie mam zacięcia do wyszukiwania takich rzeczy a widzę, że dość poważnie podchodzisz do tematu.

182

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No i zaczyna się orwellowska racja stanu. Małymi kroczkami, trochę tu, trochę tam, przy aprobacie części obywateli. Później ci ludzie, którzy sądzą, że tak powinno się postępować staną się komisarzami w różnych dziwnych "państwowych" tworach ds. upodlania człowieka. Może tego tak nie widać, ale to się dzieje już wszędzie, tylko brak informacji o tym w mediach.

https://www.wiocha.pl/1681088,Nie-obslu … erownikiem

Zostaje tylko internet, tylko nie wiem na jak długo. Za chwilę maska na twarzy nie będzie służyła tylko w celach epidemicznych. Można twierdzić że ci, którzy straszą Orwellem, Hitlerem, Stalinem to oszołomy i demonizować ich spostrzeżenia, ale to nie bierze się z powietrza. Krok po kroku dojdziemy do stanu gdzie będziemy podzieleni na "obywateli", którzy będą ulegli i podporządkowani panującemu reżimowi, i tych innych, których trzeba eksterminować.

183

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jedynymentos napisał/a:

Ideologiczny zamordyzm korporacyjny

Kiedyś było przysłowie - "Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera"
Dzisiaj można to zmodyfikować - Nie chęć szczera lecz matura zrobi z ciebie korposzczura

184

(77 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

Moim skromnym zdaniem tamten wątek powinien zostać w takiej formie w jakiej jest. Ciągnie się już 10 lat i powinien zostać do samego końca istnienia tego forum (oby wiecznie). Poruszane na nim były różne problemy, gospodarcze, polityczne, ekonomiczne i inne w zależności od sytuacji światowej i krajowej. Teraz na topie jest COVID i szczepionki. Kiedyś to się skończy i pojawią się inne kwestie mniej lub bardziej kontrowersyjne. W przyszłości to forum jak wiele innych z podobnymi tematami, będzie kopalnią wiedzy dla historyków na temat sytuacji w kraju i na świecie i to jako odzwierciedlenie faktycznych nastrojów i poglądów panujących w społeczeństwie. My, jako zwykli obywatele, użytkownicy tego forum jesteśmy częścią tego społeczeństwa i z racji tego, że piszemy to co naprawdę myślimy bez segregacji informacji prezentowanych w TV, radio, prasie, możemy stać się źródłem rzetelnej wiedzy dla potomnych. Nawet już teraz niejeden socjolog mógłby wykorzystać ten wątek na tym forum do pracy jeżeli nie doktorskiej to co najmniej magisterskiej. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

185

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak dla rozluźnienia.

https://www.youtube.com/watch?v=KAnRGsVcMAc

Szczególnie numer 1,5 i 6.

186

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jer napisał/a:

Którą wieżę, bo nie kumam... W szachy grasz?

gram

187

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

epi chyba nie trafił w swój czas na tym świecie. Z taką filozofią daleko by zaszedł w szeregach SS, NKWD albo w sonderkommando czy innych stalinowskich rzeźniach, a z takim podejściem to już tylko krok do Orwell’owskiej wizji świata. Brakuje tylko ministerstwa prawdy, miłości, pokoju i obfitości i jesteśmy w domu.

188

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

epi napisał/a:

Was powinny uzbrojone służby wyciągać z domów do punktów szczepień, a potem zamykać do pierdla za rozpowszechnianie zagrożenia epidemicznego. Państwo jest od tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo, a nie robić podchody i polemizować z kretynami.

Św. Tereso! nie wierzę
o tempora, o mores

no i trafił się babol

189

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

zbyti napisał/a:

Podczas drugiej fali 2 z 3 domowników ma tak zwane "objawy", mają z sobą stały i bliski kontakt. Po telefonicznym zgłoszeniu obie osoby z objawami poddane są rządowym testom. Jednej z tych osób test wychodzi pozytywny, co oznacza, że choruje na COVID-19 a drugiej negatywny co ma oznaczać, że w tym samym czasie jest (dajmy na to) przeziębiona, 3 domownikowi nic nie dolega, wszyscy lądują na kwarantannie.

Over.


U mnie w rodzinie był podobny przypadek. Szwagier zachorował 3 miechy nazad, chodź chodził w tych niby super extra maseczkach (takie z takim czerwonym lub zielonym kółkiem). Ostry przebieg ale bez hospitalizacji. Próby sprowadzenia pogotowia i pomocy w szpitalu nadają się na osobną opowieść. Szczęśliwie wyszedł z tego bez znaczących powikłań. Do tego 2 starsze osoby w postaci teściów z chorobami towarzyszącymi. On w łóżku kowidował chwilami w takim stanie, w którym myśleli, że już się zaraz przywita ze św. Piotrem. Oni chodzili obok niego i nie wiedzieli jak mu pomóc, bo jak wspomniałem próby sprowadzenia fachowej pomocy graniczyły z cudem. On przechorował. Oni nic, żadnych najmniejszych objawów. Dlatego skłaniam się ku opinii, że raczej jest to uwarunkowane od indywidualnej odporności każdego człowieka. Jeden chory i 2 starsze osoby narażone przez 2 tygodnie z hakiem na działanie tego świństwa, bez oznak choroby, w jednym 50m mieszkaniu, daje do myślenia. Poza tym te maseczki jakie by nie były nie wiele dają, jeżeli cokolwiek dają. Można mieć super zabezpieczenie na twarzy a to cholerstwo można wnieść w zacisze domowe na garderobie i wciągnąć sobie intruza już w teoretycznie bezpiecznym dla siebie miejscu.
Dodam jeszcze, że jesteśmy już skazani na egzystencję z tym gów..em do końca świata, tak jak z wirusem grypy. I niestety może się wydać wredne, podłe i okrutne co zaraz napiszę, szczególnie dla kogoś kto stracił kogoś bliskiego z tego powodu, ale niestety taka jest niewygodna prawda. Przynajmniej dla mnie. Ten wirus musi się przewalić przez ten świat i zabrać ze sobą osobników mniej odpornych. Pomijam okoliczności powstania tego badziewia, ale takie są prawa natury. Mniej przystosowani po prostu odpadają z gry, choć oczywiście nikomu tego nie życzę. Tak było, jest i będzie niezależnie od działań człowieka. Natura nie jest niestety sentymentalna, i im szybciej to nastąpi, tym szybciej życie "dla ocalałych" wróci do normalności. Wszelkie zakrywanie twarzy, lokdałny i inne bzdurne obostrzenia odwlekają tylko problem w czasie. Każdy z nas będzie miał, czy chce czy nie, jakiś kontakt z tym wirusem. Jedni będą mieli więcej szczęścia a inni nie. Doskonale zdaję sobie sprawę, że ja i moi bliscy możemy trafić do tej drugiej grupy. Trudno. Biologia ma to w du..e. Trzeba się z tym pogodzić, albo można ześwirować. Widać, że to dopada nawet tych, którzy zabezpieczają się tak jak "mądrzy" ludzie nakazali. Są też tacy, którzy przeżyli to po 2 i więcej razy. Jak z grypą.
Na koniec. Zakrywam twarz, ale tylko dlatego, że lubię spokojne życie bez zbędnych komplikacji. Uważam, że jedynie przed czym mnie chroni to przed mandatem i przed prowadzeniem konwersacji z różnymi maseczkowymi szeryfami, których byłem parę razy świadkiem w komunikacji miejskiej. Choć chodząc ulicami po mojej "wsi" to jestem nosaczem, bo nie dam się do końca zwariować i się kisić w tej zawilgoconej od oddechu szmacie na świeżym powietrzu.
Życzę wszystkim zdrowia i odrobinę szczęścia bo wszystkim będzie nam potrzebne.

190

(1 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jak ktoś ma dostęp do Netflix’a to polecam film z serii Black Mirror pt. „Bandersnatch”. Jest to produkcja interaktywna, w której w pływamy na decyzję głównego bohatera. Akcja toczy się w 1984r. i opowiada historię kolesia, który piszę grę paragrafową na ZX Spectrum (gumiaczka). Co ciekawe film jest utrzymany w podobnej konwencji co tego typu gry. W tle pojawiają się inne komputerki z epoki.
Wiele różnych scenariuszy zakończenia. Niektóre mocno pokręcone. Warto wracać i wybierać inne drogi. Polecam jak toś lubi przygodówki paragrafowe. Miłej zabawy.

191

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ja też poproszę.

Ja tak samo permanentnie mylę klawiatury, ale największy absurd z jakim się spotkałem nie dotyczył IT. Raz znajomy z pracy (pewna szanowana, a może i nie, instytucja państwowa), który zajmuje się serwisowaniem i instalacją TV kablowej, poprosił mnie o chwilowe zastępstwo. Miał coś do załatwienia, a że kiedyś miałem z tym tematem po drodze to mówię "no problem" i tak pewnie się nic nie wydarzy. Otóż, myliłem się. Kolega polazł tam gdzie musiał a ja za parę minut dostaję telefon o awarii odbiornika TV w jednym z biur. Pytam co i jak się objawia i słyszę, że telewizor nie odbiera żadnego programu, tzw. wojna mrówek na każdym kanale. Były to jeszcze czasy panowania CRT. Uzbrojony w numer pokoju, miernik i narzędzia, tuptam na miejsce awarii myśląc czy przypadkiem coś się nie wysypało na stacji czołowej. Doczłapałem się w końcu na miejsce, wchodzę do pokoju pytam szanownej pani o "pacjenta", pilot w łapy i faktycznie nic nie odbiera. Zaglądam na tyły telewizora i oczom nie wierzę. Kabel antenowy wetknięty w otwór na śrubę do mocowania obudowy.

193

(6,151 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Popieram!!! 100/100. Zawsze nazywałem to cyfrowym ekshibicjonizmem. Teraz jak wspomniałeś temat "czajnika z gwizdkiem", określenie to wskoczyło na wyższy poziom odzwierciedlenia w rzeczywistości.

194

(39 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Kiedyś natknąłem się na coś podobnego, ale władzę nade mną przejął sceptycyzm i nie dokonałem zakupu. Czy z perspektywy "end-user'a" tego miernika, możesz coś więcej powiedzieć na jego temat? Jakie wrażenia? Plusy i minusy? O taką małą recenzję mi chodzi.

195

(52 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Mq napisał/a:

U mnie nie działał w przełączniku kartridż SpartaDOS X zrobiony na płytce od xangela, ale ten kartridż miewa też problemy w niektórych Atari bezpośrednio, więc raczej zwalam winę na kartridż niż na przełącznik.

Ten mój SparrtaDos X działa malinowo solo jak i w przełączniku. Ale od kogo on jest  to nie mam pojęcia.

A już widzę ATRAX. Ślepy ja, pingle jeszcze w drodze.

196

(52 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Dostałem. He, he, polutowałem. I o dziwo działa. A dziwi mnie to tylko dlatego, gdyż od ostatniej mojej pracy z lutowaniem tak małych elementów upłynęło trochę ponad rok. Przy pracy nad tym kitem zaszokował mnie stan mojego wzroku w porównaniu z ze stanem z niespełna ponad roku. To co widziałem, a raczej to czego nie widziałem, zmusiło mnie do wizyty u optyka i pingle w drodze.
I powstało to co w załączniku.
Te dwa rezystory dziko polutowane to wynik mojej niezdarności. Przy rozpakowywaniu elementów dwa dostało nóżek i poszły w świat. Zastosolwałem inne 33R, a te zakupię i wymienię przy okazji jakiś zakupów drobnicy elektronicznej.   
Urządzenie działa, ale mam dwa carty (zdjęcie z dwoma cartami), które są oporne do współpracy. Zdarza się, że zadziałają ale głównie to nie.
Natknął się ktoś na jeszcze jakieś oporne osobniki?
Mam małą radę dla tych co by chcieli kiedyś wyprodukować jeszcze jakieś płytki. Zamieniłbym diody LED na SMD. Na którymś zdjęciu widać jak dioda jest odchylona (wygięta) przez obudowę carta, albo wstawiłbym diodę LED pod switcha. Kiedyś zrobiłem tak w jednym moim projekcie i efekt był obłędny.
Ogólnie jestem zadowolony i na pewno urządzenie dla mnie jest przydatne.
Dzięki Toriman1 za zajefajny gadżecik.

197

(52 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

I dla mnie Kit, poproszę.

Właśnie oplułem monitor i się popłakałem ze śmiechu, ale to chyba o mnie źle świadczy bo z takich ludzi nie powinno się śmiać. (o ile to ludź).

Sprawdziłem

Kaseta 1 - -1dB
Kaseta 2 - -3dB
Kaseta 3 - -5dB
a myślałem, że te poziomy będą niższe

No i tu kłopot, nie mam na pokładzie 1MB :( Można nagrać kasetę i czy można spróbować ją odtworzyć do momentu kiedy zabraknie pamięci?