34 ;)

Ja tam mam CA2001 i obleci...

Nie rozumiem jarania się tymi stacjami, sorry... oraz ich cenami z kosmosu...

2 kafle? Ja pierdzielę. Jawne jaj naciąganie a skoro lubicie jaja to z przykrością informuję że...

...już się odbył. Trza było wziąć udział. Trza było jedno jajo donieść + dwa swoje - i to całe! :D

...na mecie by Wam się odechciało wszelakich jaj...

Pozdrawiam ;)

Próbowałem ogarnąć ten soft ale za ciemny jestem - chyba zajrzę do manuala, bo zacząłem od upy strony :D

e tam odwrotnie - to właśnie gaye to się spotykają w grupach i po meczu myślą wyłącznie o swoich doopach :lol:

Zapomniałem dodać, że warto dla świętego spokoju w starszym oscyloskopie wymienić na starcie wysłużone elektrolity w zasilaczu - zaraz za mostkiem/mostkami Graetza. Groszowa sprawa i święty spokój na długie lata.

Kiedyś sam zignorowałem taką radę i musiałem prócz kondensatorów wymienić oba mostki (8 diod) które się zjarały. Dzień przed ostrzegały mnie przed awarią dziwne dźwięki dochodzące z wnętrza mojego oscyloskopu i dziwadła w działaniu lampy.

Zamiast przystąpić przed awarią do naprawy - włączyłem sprzęt następnego dnia i nie obyło się bez kopy dymu w warsztacie. Polak mądry po szkodzie. Baran byłem, że nie posłuchałem fachowca zaraz po zakupie.

Pozdrawiam

Zaaaaaklepany!

Ja mam wojskową wersję laboratoryjnego analogowego i dwukanałowego (ufff) DT6620 i w zupełności mi wystarcza do ożywiania wszelakich padlin... http://rubi.republika.pl/oscyloskopy/dt6620/index.html

Minusem jest że jest ciężki i wielki ale przecież z tym się nie biega.

Wiem, że są bajera ale kup sobie jakiegoś analoga. Na cyfrę się nie rzucaj na początek.

Pozdrawiam.

Coś pięknego, ech. Takiego Street Fighter II -  to bym chętnie przygarnął :D

Oj grało się grało. Miałem nawet kiedyś okazję ożywiać taki automat z SF2 Capcom'u. Przeżył ów dziadek wyrwanie joypadów. Trza było dojść który kabel jest do czego. Co najgorsze - wszystkie przewody były jednokolorowe (żółte) i niegdyś podlutowane do złącza wpinanego od przodu płyty.

He he - to było jak łamanie szyfrów niemieckiej Enigmy. Motanina była straszna. Wiadomo każdy button to dwa kable. Wersja automatu była full wypas czyli po 6 buttonów do walki + jeden do PLAYER START i 4 kierunkowy joy na gracza x 2.
Yyy - 22 kabelki na playera - czyli 44 na dwóch. Jatka dla czachy aż po świt.

Potem było zaawansowane testowanie 'budy' na osłodę po ciężkich bojach. Także mogę stwierdzić, że miałem takowy zacny automat ze Street Fighterem II - choć chwilę w bazie...

Łazi mi pomysł zbudowania kopii czegoś takiego - MAME CABINET.

Nawet zrobiłem model w 3D (w załączniku). Ostrzegam jednak budujących takie coś przed ślicznym (i nic więcej) joystickiem X-arcade pętającym się po necie.

To badziewie które się ponoć rozsypuje po niecałym miesiącu. Odsyłam do fachowca w temacie - Kovala: http://www.kowal.itcom.pl/ArcadeParts_pliki/asXAD.htm Ogółem to polecam jego stronkę. Ma gość zacięcie do tematu.

Lepiej jest zajrzeć na http://www.arcadeshop.de/ i zakupić 2 joye, 16 buttonów i kontroler.

Pozdrawiam

Dzięki Pablo112 za super imprezę. Było naprawdę cool!

AS: hasłem przewodnim był tekst do Pina: To Twoja lotharka? :D

proszę bardzo ;)

Kolorystyka pejdża w barwie płytek w syfowym kiblu za komuny :D.

Sikor, jak potrzebowałeś logos - mogłeś i możesz mi potruć a posiedzę ;)

A tak na serio - super, że coś się zaczyna dziać w temacie.

Pozdrawiam

To przykre, że organizatorzy są zmuszani do podejmowania tak zdecydowanych kroków. Niestety sytuacja już dawno wymknęła się spod kontroli i pekroczyła granice dobrego smaku. Bynajmniej dla mnie.

Bardzo dobre decyzje Rysiu. Tak trzymać i nie dać sobie na łeb wejść ;)

Pozdrawiam

Hm...

Gravisa mam ale zostawiam (za miłość do niego i jego boskie brzmienie ;) )

Mam chyba dźwiękówkę Ejw 32 na ISA. Musiałbym zobaczyć co to dokładnie...

No i mam ok 20 kilogramów gratów do starych PC. Od procków 486 - po 800 Mhz

Próbowałem popchnąć to ale nie poszło na al.... :P

Jak coś pisz na priv...