1,926

(8 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wiem, wiem, freezer jest też bez łaski w QMEG-u i nie potrzeba do tego żadnego specjalnego sprzętu ani oprogramowania, zwłaszcza takiego, które nie istnieje, wystarczy jakiekolwiek rozszerzenie pamięci, a zrzut można zapisać na dowolny nośnik (np. SIO2SD). Ale mi nie o to chodziło, tylko o zwykłą możliwość zapamiętania się na dyskietce do jakiego poziomu doszedłem, żebym mógł kontynuować grę, bo w samej grze jest kontynuacja i działa dobrze. Do tego nie jest potrzebny skomplikowany zrzut całej pamięci i ponowne jej odczytywanie, ani też freezer, oprogramowanie itd. Pewnie wystarczy zapisać jeden bajt z numerem aktualnego poziomu i tyle.

Edit:
Sam odpowiem na pytania, bo już się wszystkiego dowiedziałem, może ktoś tu kiedyś znów trafi, to też się dowie:-)

Na dzień dzisiejszy (wrzesień 2019) stan jest taki:
ad.1. Tak, to jest najbardziej aktualna i ostatnia wypuszczona wersja.
ad.2. Kaz robił grafiki, ale ich nie dokończył. Obecnie autor gry Ilmenit potwierdził, że jeżeli Kaz dokończy grafiki i je przekaże Ilmenitowi, to ten wypuści jeszcze jedną wersję gry uzupełnioną o te prace.
ad.3. Nie ma wersji polskiej, nie była zakładana, tłumaczenie gdzieś tam się po drodze pojawiło, więc jest taka wersja robocza po Polsku.
ad.4. Przetestowałem temat dokładniej i wszystko jest elegancko. Przed zadaniem pytania grałem na emulatorze i nie miałem ustawionego zapisu do atr-a, więc mi się nie zapisywało. Okazuje się, że gra robi już to co powinna, na realnym sprzęcie zapisuje się stan sam na dyskietce, a w Altirze trzeba było po prostu włączyć możliwość R/W dla stacji i też śmiga elegancko:-)

1,927

(8 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Odkopuję stary wątek, bo trafiłem na tą grę, zafascynowałem się i nie przespałem nocki:-)

Mam kilka pytań.

1. Czy wersja 1.01 do ściągnięcia ze strony hdm.atari.pl jest wersją ostateczną, czy gdzieś jest jeszcze coś nowszego?

2. Na stronie zapowiedziane są grafiki czarno-białe pomiędzy poziomami - czy one zostały zrobione, lub jest szansa że zostaną?

3. Na aol wisi wersja w języku polskim, ale wygląda na to, że jest to wersja wcześniejsza niż na stronie gry, bo nie ma np. intra itp. Czy istnieje ostateczna wersja w języku polskim, czy jest tylko po angielsku?

4. Zawsze po porażce jest możliwość kontynuowania od etapu na którym się skończyło. Czy jest jakaś opcja zapisu takiego stanu gry, lub przeskakiwania poziomów, żeby po wyłączeniu Atari można było kontynuować zabawę na drugi dzień? Powiem szczerze, że gra jest bardzo długa (fajnie) i przejście pierwszych kilku etapów od nowa po to żeby kontynuować trochę mnie zniechęca z racji obecnych czasów, gdzie czasu wciąż brakuje, a chciałbym pojechać sobie dalej... Może jakieś kody? Czity? Albo savegame na dyskietce z grą?

1,928

(293 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Przeczytaj mój wątek o partycjach tu: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=16126
Co prawda tam opisywałem jak to ugryźć za pomocą QMEG-a, ale to najbardziej wygodne rozwiązanie, a jeśli nawet nie użyjesz QMEG-a, to jest w tamtym wątku dużo cennych informacji ogólnych o partycjach w HyperXF.

Natomiast jeśli masz problem takiej natury, że nie masz kopiera, który poradzi sobie z numerami powyżej 4, to zrób inaczej. Nie przełączaj stacji w tryb M, tylko kolejno przełączaj w tryb A, B, C, D. To spowoduje, że będziesz miał XF-kę widoczną tylko pod jednym numerem stacji (D1), gdzie będziesz miał podmontowaną jedną z partycji (kolejno A, B, C lub D). Wówczas SIO2SD podepniesz sobie jako D2 i działasz normalnie jak z dwoma stacjami.

No jasne, każdą grę można tak pewnie zmodyfikować różnym nakładem pracy, jednak zwykle jest takie rozwiązanie obarczone niebezpieczeństwem otrzymania na forum odpowiedzi "napisz.se". Ja tylko przedstawiłem jedno z rozwiązań, a rozwiązania z freezerem mają charakter uniwersalny i zadziałają z dowolną grą, więc jest to fajna alternatywa do "napisz.se".

Na małym Atari do robienia "sejwów" są urządzenia o nazwie freezer. Jest kilka takich konstrukcji, działają na takiej zasadzie, że robią zrzut zawartości pamięci komputera i można taki zrzut zapisać na dyskietce czy innym urządzeniu typu SIO2SD, SIO2PC itp. Chyba jednak obecnie nie ma nikt w ofercie tego, więc pozostaje polowanie na używany, lub zrobienie sobie samemu (schematy są w sieci).
Drugą możliwością zrobienia tego samego bez użycia freazera sprzętowego, jest użycie systemu QMEG, który ma wbudowany programowy freezer. Działa to podobnie, z tym że trzeba mieć rozszerzoną pamięć RAM, bo QMEG robi zrzut pamięci do RAM-dysku umieszczonego w rozszerzonej pamięci. Następnie można przywrócić pamięć podstawową z takiego zapisanego RAM-dysku. RAM-dysk można zgrać też na dyskietkę czy inne urządzenie zewnętrzne w wypadku gdy chcemy go zachować po wyłączeniu prądu. Są też pamięci rozszerzone z podtrzymaniem bateryjnym, co w połączeniu z QMEG-iem da nam wygodny "sejw" i możemy kompa schować do szafy na czas mniejszy lub równy czasowi podtrzymania bateryjnego:-)

1,931

(9 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

Swoją drogą Robbo na ST nigdy mnie nie porwał, z resztą na PC też... Na maluchu to majstersztyk, a na pozostałych platformach mocno mnie rozczarował. Niby zasady te same, ale nie wiem... może chodzić o grafikę, która sprawia, że na maluchu zarówno robocik, jak i wszystkie przeszkadzajki i w ogóle cały świat robią bardzo sympatyczną atmosferę, czego brakuje mi na innych platformach. A może to po prostu sentyment, bo w Robbo grałem jak tylko wyszło na Atari i było jedna z ulubionych gier wielu osób właśnie wtedy na przełomie lat 80/90.

W Robbo jest przecież kontynuacja w normalnej, pierwotnej, standardowej wersji. Co 4 plansze jak się straci wszystkie życia, to zaczyna się od ostatniej czwórki. Nie przesadzajmy też, Robbo nie jest aż taką trudną grą, żeby jej nie przejść, ani też przechodzenie "na raz" to nie jest nie wiadomo ile tygodni grania. Przeszedłem Robbo wiele razy i od czasu do czasu przechodzę sobie od nowa, zajmuje to dłuższy wieczorek.

1,933

(9 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

QMEG na ST? Też chcę:-)

1,934

(88 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

U mnie też takie efekty z tymi obrazkami startowymi "rozśmieconymi" występowały jak były błędy na dysku. Żeby to wykluczyć, to spróbuj wziąć taką grę z karty CF i skopiować ją z powrotem na peceta, a następnie porównaj wg zawartości poszczególne pliki tej gry z tymi samymi plikami ściągniętymi na świeżo z internetu. Np. Total Commander ma taką opcję "Pliki->Porównaj wg zawartości".
Druga rzecz, którą warto sprawdzić: masz pamięć rozszerzoną do 4MB, warto wykluczyć czy pamięć jest w porządku. Zapuść program testujący pamięć na dłużej i niech przeleci kilka kółek przez powiedzmy godzinkę, to będziesz miał pewność, że RAM jest ok. Użyj programu YAART, jest tutaj: http://www.chzsoft.de/site/hardware/div … ware-yaart

1,935

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Tu jeszcze są schematy, pamiętam że coś tam kiedyś też dodatkowo znalazłem, może się przyda:
http://www.gossuin.be/index.php/520-et-1040-stx

Tak, dokładnie. Ja właśnie tak podłączam sobie SIO2SD i klona XF551 i nagrywam sobie w ten sposób dyskietki z obrazów.

Tak wystarczy zwykły rozgałęźnik.

To co potrzebujesz można zrobić na kilka sposobów:

1. U Lotharka można kupić splitter SIO na kilka urządzeń gotowy: https://lotharek.pl/productdetail.php?id=158

2. Można polutować po prostu dwa kable równolegle ze wspólną jedną wtyczką.

3. Możesz też zrobić w którymś z urządzeń "przelotowość". Po prostu dorób sobie gniazdko w SIO2SD lub w XF551. Podłączasz równolegle i śmiga. Przy czym wystarczą Ci tylko niektóre kabelki podłączone, konkretnie linie datain, dataout, commmand i GND. Jeśli urządzenie ma swój zasilacz, to to wystarczy, a jeśli ma być zasilane z kompa, to jeszcze linię 5V trzeba zrobić.

4. Można też coś takiego jak ja sobie zrobiłem w załączonym obrazku, z tym że kupa z tym zabawy, a jeszcze rzecz jest niedokończona, bo muszę usztywnić piny żeńskie, żeby się nie powyginały podczas wkładania/wyciągania, czyli zrobić do tego jakąś obudowę po stronie wtyczki tej żeńskiej. Uprzedzając pytania, to jest tylko jeden egzemplarz dla siebie, nie ma i nie będzie seryjnej produkcji, można sobie wymodzić takie coś samemu jak kto ma zdolności manualne.
Gdyby ktoś szukał odpowiednich elementów, to piny w idealnym rozmiarze są tu:
https://www.tme.eu/pl/details/1364d.68/ … -pcb/vogt/
Natomiast żeńskie końcówki idealnie pasują rozmiarem z demontażu gniazd D-SUB, mogą być np. DB9,DB15,DB25, którekolwiek z nich, z tym że trzeba mieć takie, w których złącza mają postać rurki, bo ostatnio po taniości robione są takie, które w środku mają prowadnice plastikowe i tylko blaszki, których nie da się luzem wykorzystać.

1,938

(88 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Ten gotowy obraz Putnika działa dobrze na zewnętrznym interfejsie ACSI, ale w ctide nie udało mi się go odpalić, więc nie wiem czy się w ogóle da.

Są programy do nagrywania obrazu karty na kartę, poszukaj, jest tego sporo. Sorry za taką zgrubną odpowiedź, ale nie robiłem tego dawno i nie pamiętam jakim programem, a nie mam dostępu do kompa...
Edit: przypomniałem sobie, program, którego używam do zgrywania obrazów kart CF zarówno dla Atari ST jak i dla Amigi, to windowsowy program HDDRawCopy. Ale programów jest więcej tego typu, a i też na stronie Putnika pamiętam, że był jakiś program darmowy jego autorstwa pozwalający taki obraz na kartę CF zapisać.

Ponieważ nadal nie podałeś konfiguracji, ani ile bomb, to nadal nic nie wiadomo. Jeśli jednak masz tos 2.06, a bomby są cztery, to jest to normalne zachowanie jak nie ma flopa ani hdd, z którego da się zabootować.

1,939

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Super sprawa. Zmiana w sofcie z "obracaniem" dyskietek w kręgu od D1 do D4 pozwoli na bezproblemowe używanie wielodyskowych produkcji zapisanych na partycjach jednej dyskietki - i to bez względu na system w Atari, zadziała nam to więc poprawnie również na standardowym Atari wyposażonym w oryginalny OS.
Myślę, że taka zmiana sposobu działania trybu M będzie super, a z dotychczasowego trybu M możemy bez żadnej straty zrezygnować, bo przesuwanie numerów stacji powyżej D4 nie ma wg mnie jakichś szerszych zastosowań, a na pewno nie żadnych ważnych. Ostatecznie można wypalić obie wersje ROM-u i dołożyć sobie kolejny przełącznik jeśli ktoś by bardzo potrzebował.

Montezuma, jeśli kontakt ze Stefanem nie stanowi problemu, to czy mógłbyś się jeszcze go zapytać o jedną istotną rzecz dotyczącą HyperXF? Chodzi o to, że oprogramowanie stacji HyperXF przewiduje na nieużywanym pinie Intela odczyt stanu i w dokumentacji od HyperXF jest napisane, że należy tam wymodzić sobie fizyczny czujnik zamknięcia dźwigni w stacji 5,25". Tutaj jest opis jak to można przykładowo zrobić dla stacji 5,25": http://blog.3b2.sk/igi/post/Deja-vu-XF5 … losti.aspx
I teraz jak mamy taki czujnik podłączony, to w momencie zamykania dźwigni stacja odczytuje dyskietkę 5,25" żeby przestawić sobie gęstość na odpowiednią.
To tyle wstępu, a pytanie jest proste: czy ma sens również stosowanie takiego moda dla stacji 3,5" i czy dla tego ROM-u w czymś to może pomagać, czy tam się przydać? Nikt tego nie robił chyba dla stacji 3,5" i nikt nie narzekał też na jakieś problemy z gęstościami dla 3,5", ja również żadnych problemów nie zaobserwowałem, więc pytanie czy warto po coś to robić i czy to ma sens jakiś dla 3,5"?

1,940

(88 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Co do karty, to przede wszystkim napisz jakiego drivera używasz do IDE. W każdym jest trochę inaczej, niektóre obsługują partycje FAT, a inne tylko atarowskie.

Jeśli chodzi o gry i ich działanie, to wszystko jest w archiwum na stronie Putnika, tam jest pełno gier, prawie wszystko co sobie wymyślisz to tam znajdziesz przerobione do działania z HDD.

Napisz też ile masz RAM-u w tym Atari i jakiego TOS-a używasz? W archiwum Putnika dla każdej gry masz opisane jakie ma wymagania sprzętowe, ile RAM-u i jaki TOS.

1,941

(0 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mam do pozbycia się sprawny telewizor kineskopowy LG 29" model RZ-29FB51RX z pilotem.

Ma z tyłu dwa wejścia SCART oraz wejście antenowe, a z przodu ma wejście composite i audio stereo na RCA.
Na pewno ładnie działał po tym composite z małym Atari, bo go tak nieraz używałem, po SCART można pewnie podłączyć Amigę lub Atari ST.

Telewizor mam od nowości i kiedyś używałem jako podstawowy telewizor w domu, kilka lat temu zastąpiłem go LCD, więc ten poszedł w odstawkę i tak sobie stoi w kącie.
Był w pełni sprawny jak ostatnio go włączałem, więc nadal powinien być sprawny, w komplecie pilot też sprawny.
Telewizor w stanie dobrym, bo był zadbany i używany tylko u mnie w domu. Nie ma uszkodzeń czy braków.

Telewizor oddam za darmo, ale WARUNEK KONIECZNY, to ODBIÓR OSOBISTY, lub mogę przywieźć gdzieś w okolicach Poznania za koszt paliwa.

Załączam tylko jedno zdjęcie, zrobione jakieś dwa lata temu jak coś tam grzebałem sobie w płycie małego Atari testowo.
Jakieś tam pasy ukośne i niewyraźność, to tylko dlatego, że zdjęcie takie jest, było zrobione przypadkowo w sumie:-) W rzeczywistości obraz był bardzo ładny i wyraźny, ostry, stabilny, żadnego migania i innych problemów - z resztą wiadomo, to kineskop jest.
Nie chce mi się robić więcej zdjęć, ale jeśli ktoś był by zainteresowany ZDECYDOWANIE, to mogę podłączyć z małym i dużym Atari oraz Amigą i zrobić jakieś zdjęcia w działaniu, ale to tylko pod warunkiem, że ktoś na prawdę chce, bo nie chce mi się tego rozkładać, podłączać i robić zdjęć bez celu.

1,942

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dochodzi jeszcze temat taki, że np. większość scalaków z Atari mamy z wylutu, a takie wylutowane scalaki już nigdy nie są z idealnymi gabarytowo czyściutkimi nogami, więc tu też jest problem ze spasowaniem każdej nogi z otworem w podstawce. O wiele lepiej się tu sprawdzą oczywiście układy nowe, nigdy nie lutowane.
Na koniec zwróćcie uwagę, że stare Atari 800XL miały prawie zawsze wszystko w podstawkach zwykłych i najczęściej do dziś te układy wsadzone w podstawki nadal mają tam dobry styk. To samo jest z Amigami. Oczywiście czasem jest  potrzeba wyciągnięcia i wsadzenia scalaka, czy tam dociśnięcia, ale pamiętajcie, że minęło 20-30lat i dopiero po tym czasie zaczynamy robić takie delikatne ruchy.

1,943

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jak już uznany w środowisku człowiek rzekł, że podstawki precyzyjne to badziew, to w końcu pojawia się światełko w tunelu, że uda się w tej materii wyedukować resztę społeczeństwa wreszcie:-) Zwykłe podstawki pięknie trzymają płaskie nogi scalaków swoimi równie płaskimi stykami:-)

1,944

(12 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Drukarka...
Edit: albo nie chcę:-)

1,945

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Teraz, to ja mam nadzieję, że miną jeszcze kolejne trzy, bo te pół roku temu miałem już na to kasę, teraz znów nie jest dobry moment, bo wakacje itd., a za kolejne trzy miechy to kto wie:-)
Jest też szansa, że ominie nas wersja 2 i dostaniemy od razu 3:-) Tylko dobrze by było wtedy, żeby była z ułatwieniami dla staruszków:-)

1,946

(12 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

_tzok_, z GTIA, to jest loteria, ale raczej rzadziej niż częściej trafia się te felerne.
Natomiast z własnego doświadczenia wiem, że w większości Atari z ECI, które u nas się pojawiają na rynku, to zwykle w środku siedzi taka właśnie płyta jak ta z tego ogłoszenia. Nie jest to więc żaden biały kruk, choć przyznaję, że płyta ta jest moją ulubioną i chyba najfajniejszą. Niemniej jednak 80eur z przesyłką, to daje nam trzy i pół stówy za samą płytę - oczywiście życzę powodzenia sprzedającemu, ale przecież u nas na allegro rzadko kiedy zdarza się, żeby cena za cały komputer w pełni sprawny osiągnęła 350zł, tak że trochę przestrzelone wg mnie... Może na zachodzi za tyle by się sprzedała.

1,947

(12 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

A co Ty pierwszą płytę w życiu widzisz? Te same płyty były stosowane w 65XE, 130XE i 800XE. Różnica taka, że w 130XE jest jeden scalak więcej (małe MMU) i dwie kostki pamięci dodatkowe. Tak czy siak, to jest najfajniejsza płyta małego Atari i fajnie się ją rozszerza.

1,948

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Wiesz co Sikor, ja jak jeszcze nie miałem tego turbo 6000 oraz później jak już miałem, ale nie wszystkie gry z nim działały, to w normalu nagrywałem bez problemu wszystko jak leci w 900 bodów. Miałem do tego jakiś kopier który pozwalał na zmianę prędkości zapisu. Można było ustawić 900 i można też było 1200, ale pamiętam właśnie tak jak piszesz, że w 900 bodów działało mi wszystko bez problemu pod warunkiem używania nowych markowych kaset, natomiast w 1200 bodów nie dawało rady. Nazwy kopiera nie pamiętam.

A trochę offtop przy okazji: gry, które nie działały w turbo 6000 miały jakiś konflikt z loaderem od tego turbo, który był kiepskawy. W czasach dawnych miałem dwa takie loadery i czasem jak jeden nie dał rady, to drugi zadziałał, ale i tak była cała masa gier, których w tym turbo używać się nie dało. Ciekawostka jest jednak taka, że jakieś 3 lata temu odnalazłem kasety z tymi loaderami, zgrałem je do plików dźwiękowych, dostał to wszystko Baktra, który nie dość, że w swoim Turgen System zaaplikował obsługę tego turbo 6000, to jeszcze przygotował do niego odpowiedni loader, który pozwala na zadziałanie już chyba wszystkich gier. Dziś mi to już do niczego nie jest potrzebne, ale gdybym miał coś takiego w czasach dawnych, to zupełnie inaczej wyglądała by moja młodość wypełniona frustracją, że połowę gier musiałem wczytywać w normalu, pomimo tego, że miałem turbo, a w dodatku mając de facto szybsze i lepsze turbo 6000 zazdrościłem kumplom, którzy mieli 2000, ale za to wszystko im działało.

1,949

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

W dawnych czasach mój kolega miał turbo 2000 i miał przerobiony magnetofon wewnątrz, ale kabli żadnych dodatkowych nie było. Był tylko przełącznik w samym magnetofonie taki zwykły dźwigienkowy i trzeba go było przełączyć w jedną stronę na turbo, a w drugą na normal. Nie wiem jaka tam była konstrukcja, bo się w to nigdy nie bawiłem od strony elektroniki, ale dziś myślę, że nawet tego przełącznika mogło by nie być, bo pewnie dało by się to załatwić jakoś elektronicznie-automatycznie.
Ja z kolei miałem turbo 6000 i tam miałem konieczną przeróbkę w magnetofonie, ale na wierzchu nie było nic widać, bo nie było ani żadnych dodatkowych kabli, ani też przełączników, wszystko załatwiała elektronika.

1,950

(62 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wysłałem PW ze szczegółami do zainteresowanych osób.