Witam.
Tak jak obiecałem wrzucam oscylogram z moich badań nad kodowaniem koloru.
Plik calalinia.jpg to jest ogólny widok jednej linii ekranu.
Kolor Zielony - sygnał chroma na pinie GTIA. Kolor jasno brązowy sygnał PAL wejście do GTIA - czyli podnośna koloru 4,43Mhz.
W spakowanym pliku dla zainteresowanych są powiększone fragmenty opisane jako Linia1, Linia2, Burst1, Burst2. Oraz cały oscylogram w pliku WFM (można oglądać programem wfm_view).
Podnośna koloru jest synchronizowana z zegarem atari w stosunku 4:5, wykonuje to układ zbudowany na U21, Y2 i Q6 (wg. schematu 65XE PAL). Ma to na celu zapewnieni prawidłowego koloru w każdym punkcie ekranu, ułatwia modulację itd. Dlatego też Atari w wersji PAL taktowane jest innym zegarem (ale to nie jest tajemnicą).
Ciekawostki i dziwactwa zaczynają się jenak nieco dalej.
W pliku calalinia widać oscylogram całej jednej linii obrazu, oraz początek następnej. (za początek przyjąłęm początek burstu)
Obrazem był pusty ekran atari basic bez znaków i kursora na ekranie, żadnych zmian w rejestrach kolorów itd.
1. Dziwactwo, sygnał burst w naprzemiemmnnych liniach jest nieco przesunięty w fazie.
2. W naprzemiennych liniach wg standardu PAL, sygnał chroma powinien być przesunięty o 180° ale wgląda to tak, że do tych 180° dodało się jeszcze jakieś niewielkie opóźnienie bramki odwracającej sygnał... cóż inżynierowie Atari na NTSC się wychowali :D a PAL znali pewnie głównie z dokumentacji. Tłumaczy to różnicę w kolorach w naprzemiennych liniach.
3. hue 1 i hue 15 (kolor 31 i 255)w naprzemiennych liniach jest kodowane albo IDENTYCZNIE, albo różnie. W efekcie na ekranie tej różnicy wogóle nie widać. Nie wiem czy o wina mojego egzemplarza GTIA, czy tak jest i już. NA emulatorze też nie zauważyłem różnicy.
Z pomiarów wynika że kolejne stopnie linii opóżniającej kodującej kolor mają opóźnienie ca. 16ns. (ca. 20ns dla NTSC wg. dostepnej dokumentacji)
Z powyższego można również wyciągnąć wnioski, że tor kodowania koloru PAL z stosunku do NTSC do którego jest dostępny schemat, różni się tym że są prawdopodobnie dwa różne tory przebiegu podnośnej koloru przed docelowym koderem. Wnioskuję to po drobnej różnicy fazowej sygnału burst. Drugi tor dodatkowo posiada inverter, który po sygnale burst zmienia fazę sygnału ... i wprowadza dodatkowe, drobne opóźnienie, objawiające się różnicą kolorów w parzystych i nieparzystych liniach.
Badanie działania GTIA najlepiej przeprowadzać, podając na wejście PAL nie sygnał podnośnej koloru, a sygnał OSC ;) (analogicznie do pierwowozoru NTSC).
Badania przeprowadzałem w trybie GR.15 tło czarne, i narysowane 3 pixle, 0,0 i 2,0 z hue=0 (wartośc koloru 31) oraz pixel 1,0 z hue = 15 (wartość koloru 255). (plik hue1-15-1.jpg) - nie ma różnicy mięczy pixelami. żółty OSC, niebieski wyjście chroma GTIA, na wejście PAL podany sygnał OSC.
Następnie te same pixele narysowane linię niżej :) (brak pliku)
Niestety skasowałem większość oscylogramów z badań nad kolorem bo uznałem je za nieprzydatne, przeprowadzałem je w innym celu i wtedy nie widziałem w nich niczego wartościowego. W raze konieczności można je łatwo powtórzyć.
Mam nadzieję że się to komuś przyda :)
Pozdrawim
Willy.