To co, 18.09 o 17:00 na Wilczej 29?
Może być. Nie wiem jeszcze jak pracuję tego dnia, ale może uda sie coś wykombinować.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez Lizard
To co, 18.09 o 17:00 na Wilczej 29?
Może być. Nie wiem jeszcze jak pracuję tego dnia, ale może uda sie coś wykombinować.
E, tam. Ta strona wiśi jąz kilka ladnych lat. Wydawało mi się, że wszyscy o niej wiedzą. ARABICROM leży u mnie na HDD gdzies od 1999. :)
Mnie też wyskakiwał brak kompatybilności dyskietek, gdy próbowałem kopiować z DD na SD. :) Być może APE inaczej zgłasza dysk 16MB niż sterownik KMK czy SIO2IDE. Podejrzewam, że MyDOS odczytuje konfiguracje napędów i porównuje je bajt po bajcie nie bawiąc się w liczenie sektorów i porównywanie ich liczby.
Spróbuj na początek skopiować tą metodą HD <=> HD i APE <=> APE. Ja pokombinuję co tu zrobić, by działało HD <=> APE.
Vasco: 1(1-65534),2/N wywala bład pod pierwotnym 4.50.
Dopisane 31.08.04:
Pobawiłem się trochę kopiowaniem i oto co zauważyłem: ˇ W przypadku sektorów 256B należy kopiować od sektora 4.
ˇ Kopiowanie APE <=> APE działa
ˇ Próba HDD => APE i HDD <=> HDD kończy się komunikatem Invalid options! :(
Off-topic: Ktoś wie jak zmusić APE do pracy w turbo pod SDX i MyDOSem? Próbowałem różnych sztuczek ale ni wychodzi. :(
Dokładnie taka i żadna inna. :)
Na wszelki wypadek przed wysłaniem poprzedniego posta sparwdziłem na żywum DOS-ie i działało. :)
Trzeba było od razu pisać, że chodzi o DSKINT. Nigdy tego nie używałem, tylko od razu rzuciłem się na głęboką wodę, czyli SIOINT. :)
Z tego co pamiętam, to DSKINT jest tylko wstępną procedurą, która ustawia parametry dla SIOINT do obsługi stacji. To samo, a nawet - jak zauważyłeś - więcej, można zrobić przez SIOINT. Po co się ograniczać!. :)
Kto (...) będzie w stanie przy pomocy sterownika dyskowego (bez miąchania poza DCB - przyp. mój) przeformatować dyskietkę z gęstości pojedynczej na podwójną, ten winien się uznać mistrzem czarnej magii.
Ja dziękuję za taką user fiendly procedurkę. :)
Takie jak samego systemu operacyjnego Atari, bo to on tu stwarza ograniczenia. Czyli (teoretycznie, bo praktycznie bywa inaczej) jednoczesnie widoczne dla sysemu 15 partycji zawierajacych max. 65536 sektorow 256 bajtowych. Jak to sobie wewnetrznie kontroler organizuje to jego sprawa - wazne jak widzi to komputer.
Gucio prawda. System nie stwarza takich ograniczeń. Sterownik KMK IDE stwierdza odwołanie do HDD poprzez sprawdzenie czy w DDEVIC ($0300) siedzi $31, a w DUNIT ($0301) coś z zakresu 1-16. Gdyby wywalić to drugie sprawdzenie i uznać, że jest to numer partycji, to może być ich 256!
Od strony Atari moze miec 128 lub 256b (chyba ze zmienisz OS lub zastosujesz swoje wlasne procedury komunikacji z dyskiem). Wewnetrznie kontroler moze sobie trzymac to wszystko (i trzyma) stosujac sektory 512b.
I znów pudło! Od czego jest w DCB DBYT1 ($0308) i DBYT2 ($0309)? W nich ustawia się ilość danych przesyłanych przy jednym wywołaniu SIO. Jeśli masz sektory 512B i przestawisz partycję w takie sektory i zabiszesz w DBYTn 512, to masz operacje na 512B.
Jednak - jak pisalem wyzej - Atari ze standardowym OSem ma ograniczenie do 65536 sektorow (oczywiscie w obrebie jednej partycji).
Nie do końca. Owszem numer sektora zwykle zapisuje sie w dwóch bajtach (DAUX1 - $030A i DAUX2 - $030B). Ale DCB ma jeden bajt nieużywany ($0307), który można wykorzystać np. jako najstarszy bajt numeru sektora (bity 16-23). Wtedy masz 16,77 milionów sektorów. Jesli użyjesz sektorów 512B, to partycja może mieć do 8GB (tyle też maksymalnie obsłuży sterownik KMK IDE).
Jak rozpoznac obecnosc kontrolera SIO2IDE, KMK ?
W wersji 1.2 pod adresem $DDD9 masz tekst "IDE BIOS v.1.2n(c) 1995-97 by Dracon ". Poza tym pod adresami $D800-$D802 są kolejno wartości: $20, $07, $70. Są to tzw. magic numbers, niezmienne i unikatowe dla KMK IDE. :)
Jezeli chcesz zgrac WSZYSTKO (skasowane pliki, smieci itd), to polecam MyDosa:
COPY
1(1-65535),4/N
Malo inteligentne, ale skuteczne :)
[ustaw najpierw konfiguracje napedu docelowego na 16MB!!!]
Nie no, nie róbcie z nas pederastów! ;) Pomyślcie chwilę.
ˇ Co oznacza 1(1-65535)? Stacja D1:, sektory od 1 do 65535
ˇ A co znaczy 4/N? Stacja D4: bez formatowania.
ˇ Czyli chodzi o kopiowanie sektorowe, a te czym uzyskujemy? Nie C jak Copy, a J jak Duplicate disk. :)
ˇ Prawidłowy format polecenia to: 1,2/N(1-65535). Bez spacji.
ˇ I pamiętajcie. Partycje na KMK IDE mają do 65534 sektorów, nie 65535.
Cholera, 10 lat temu o tym czytałem w manualu MyDOSa i pamiętam. Wstyd Panowie! :oops:
Ktoś tu wspominał o piwie. :)
Ale ty już jesteś spakowany! Jak więc możesz mieć wątpliwości? :D
Bo dobiero teraz pojawił się jedyny Sprawiedliwy, który nie boi się wystąpić przeciwko kierownikowi. :)
Nie odwracaj kota ogonem. Anonimowe komentarze newsów kończą się masowymi wpisami typu "jestes glupi", a tego nie ma przy ciągnięciu.
Czy zdażył Ci się już jakiś mass download? Poza tym, zawsze któremuś z nas może odbić i też spróbuje pociągnąć całość, a wtedy logowanie i tak nic nie pomoże.
Właśnie przyszło mi do głowy, że mógłbyś zrobić jakiegoś backdoora. To znaczy standardowe wejście byłoby przez pliki.php, a od dupy strony np. strona_dupy.php, na której byłoby automagiczne logowanie na jakiegoś anonymousa. Oczywiście plik strona_dupy.php nie byłby nigdzie podlinkowany i trzeba by było podać go ręcznie w adresie. Nie muszę chyba dodawać, że o furtce wiedzieli by tylko zaufani szkodnicy AA. :)
Zrobic by sie dalo zapewne, ale jak to potem ze standardowej stacji dyskow ladowac :lol: :?:
Moze w dobie HDD to malo wazne, ale polgigamega to ze 3 strony w DD.... ze o kaseciaku nie wspomne ;)
Pewnie by tak było. Po mojemu Seban ma rację. Gra powinna się ładnie spakować. A nawet gdyby, to można file podzielić na kilka plików o wielkości 180kB i po załadowaniu jednego, pojawiałaby się prośba o włożenie następnej dyskietki, tak jak to jest we współczesnych demach. :) Gra ładowała by się wtedy, tyle co z magnetofonu. :twisted:
To ja poproszę 15-17 poździernika. :)
A może podmienić tylko procedurkę przełączjącą banki carta na przełączającą banki pamięci i kopiującą zawartość banku w obszar $A000-$BFFF. Obszar $8000-$9FFF zajmował drugi kartridż w Atari 400 i 800 (nie pamiętam już lewy, czy prawy).
Spieszę przypomnieć, że istnieją takie twory jak logi i statystki, z których łatwo odczytać co zostało zassane i dokąd. A to, że nie ma wyraźnie napisane, że Montezumę po raz piąty zassał Lizard, bo mu się nie chce pogrzebać w pudle z dyskietkami, nie powinno być problemem.
Dely, na razie piszesz, że nie będzie "bez(za)logowego" pobierania, ale nie przetstawiłeś do tejo pory żadnych argumentów. Czy się ich wstydzisz? Ochrona własności intelektualnej? Czy po prostu jest to Twoje widzi mi się, którego nie potrafisz wytłumaczyć?
Nie podoba mi się opcja typu sec=download&id=495, bo wolę wejść do bazy i kliknąć, a nie przypominać sobie jak sie pisze download. ;)
Hm. No właśnie, kiedy? Byle po 10.09. :) Dla mnie może być 18-ty.
To na ten termin jest nas już trzech. A co pozostali proponują?
Lizard dobrze "gada"... :idea:
Ja zawsze dobrze gadam, tylko nikt mnie nie słucha. 8O
Z drugiej strony, za pół roku znów trzeba będzie czyścić bazę, bo okaże się, że 50% restaurantów jest wynikiem chęci ściągnięcia jednego pliku,a nie aktywnego udziały w życiu AA.
Byle po 10-tym, ale przed 15-tym, a będę. ;)
Polecam obejrzec to.
Oh my God! What was that!? :D
Cytaty z "Mr.Atari's MyIDE(tm)-hardware for ATARI XL/XE-computers":
IDE handles 16 bit-words, but because a Atari is 8 bit, only the lower 8 bits of the words are used. This means that the Atari can use only half the drive-capacity.
I wszysyko jasne: tylko połowa dysku jest wykorzystywana. Ciekawe co interfejs robi z drugim bajtem. HDD nie wyśle następnego słowa dopóki nie zostanie pobrane w całości poprzednie. Jeśli gość rozwiązał to programowo, to transfer jest dwa razy niższy niż KMK IDE. Jeśli sprzętowo - powinien być porównywalny (jestem jednak pewien, że nie większy!)
This first sector is divided into 9 groups of 8 bytes.
(...)
The first group contains the physical size of the harddisk and how many partitions there are:
(...)
The next 8 groups are the partition-tables. The bytes are arranged as follows:
Tu widać, że MyIDE pozwala na założenie do ośmiu partycji. Poza tym partycje zaczynają się od pełnego cylindra.
Tak, ale wymaga dodatkowego wsparcia w postaci Atari 800Byx'ow. :lol:
Co masz na myśli, bo nie wiem czy mam się obrazić? ;)
Może i jest to kombinowanie. Na pewno jednak mniejsze niż pisanie pięćdziesiątego asemblera. Poza tym wygląda to skomplikowanie, ale takie nie jest. Skomplikowanie mogą wyglądać same makra, ale ich stosowanie jest bajecznie proste.
Rozkazy JSL i JML w 65816 dotyczą skoków poza pierwsze 64kB, a nie do banków, więc tutaj nie znajdą zastosowania. Niewątpiwie jednak jego 16-bitowe rejestry mogą skrócić i przyspieszyć opisane procedury.
Zamiast pisać nowy asembler, można ułożyć makra dla dowolnego makroasemblera.
Preferowany MAE ze względu obsługę ficzerów 816-tki, ale nie tylko:
ˇ MAE potrafi zmieniać wartości etykiet w czasie asemblacji, co może być przydatne dla zapamiętywania numeru banku:
_bank.no = -1 ; $FFFFFF - 24-bit!
set _bank.no = _bank.no+1
ˇ Makra MAE, w czasie asemblacji, wstawiane są jako listing do źródła i dopiero wtedy kompilowane. Dzięki temu można pokombinować z dynamicznym tworzeniem etykiet, a nawet kodu (!) co jest istotne przy odwołaniach pomiędzy bankami:
!!!makro .md
...
bank:1 = :2
...
.em
Jeśli teraz wywołamy makro makro z parametrami np. 0 i $FF, to asembler utworzy etykietę bank0 o wartości 255, której wartość można później zmieniać!
ˇ MAE rozpoznaje lokalne etykiety makra (nazwa poprzedzona trzema kropkami - ...local) co chroni przed błędami typu Label defined twice.
ˇ Nie będę się już tutaj rozwodzić nad asemblacją warunkową, ale przy tego typu operacjach jest ona niezbędna.
Dołączam się więc do swych przedmówców.
Po co wyważać otwarte drzwi? :D
Co gorsza, są przecież sektory 512B (ok. dwa razy krótsze oczekiwanie na dane od dysku), w dodatku stosowałem rozkaz odczytu wielu sektorów, co pozwala ominąć 14 dodawań adresu c/h/s na klatkę, a NMI pozostało wyłączone...
Czy to znaczy, że MyIDE z sektorami 256B chodzi z szybkością KMK IDE 512B? Tak wynika z Twojej wypowiedzi.
ale obawiam się, że... KMK JEST WOLNIEJSZA OD MYIDE...
Na jakiej podstawie wysnuwasz swe wątpliwości?
Dobrze było by przeprowadzić testy szybkości obu interfejsów jednym benchmarkiem i wtedy ogłosić wyniki. Poza tym p[ozostaje kwestia, czy szybszy jest soft czy hard? Jeśli to pierwsze, to wiadomo co należy zrobić. ;)
Na tym dowcip polega. Nawet jak uda Ci się spreparować taką tablicę, w co wątpię, to zajmie ona tyle pamięci, że lepiej od razu porzucić ten temat.
A wątpię, bo do masz tylko 16 bitów, a dwa wyniki w/w mnożenia, to razem bitów 24. Jednym słowem miałbyś tablicę "sum kontrolnych". A te mają to do siebie, że dla różnych kombinacji na wejściu mogą dać jednakowe wyniki na wyjściu.
Poza tym, nadal nie wiesz co będziesz mnożył następnym razem. A jak wiesz, to po co mnożyć? Lepiej od razu zrobić tabelkę gotowych iloczynów. :lol:
atari.area forum » Posty przez Lizard
Wygenerowano w 0.066 sekund, wykonano 21 zapytań