mikey, ja też na to nie zwracałem uwagi, we wszystkich trybach po prostu ekran kończył się po przekroczeniu ilości linii (240). Jednak gdy miałeś włączony jakiś tryb MONO czy to tekstowy czy to graficzny (0x02, 0x03, 0x0f), to ANTIC nie robił czarnego obrazu i słał to GTIA jakieś głupoty, u mnie objawiało się to pięknym zerwaniem SYNC-a i białą ramką do czasu wystąpienia VBL. Jako nastolatek coś próbowałem z tym robić, jednak nie do końca mając pojęcie o działaniu hardware nic konkretnego nie udało mi się zdziałać :)
Wiesz moja wewnętrzna pycha podpowiadała mi że można otworzyć dolną ramkę (jak w przypadku C64, czy Atari ST), ale byłem jednak zbyt mało cierpliwy aby się tym zająć na poważnie, trochę "pomiąchałem" DMACTL w różnych miejscach uzyskując różne głupie efekty ale nic sensownego to nie było. Na pomysł z PMG nigdy nie wpadłem :] Do tego nie miałem pojęcia jak jest połączony ANTIC z GTIA i co tak naprawdę po tej 3-bitowej magistrali jest słane :)
Po raz pierwszy dowiedziałem się gdy zobaczyłem PDF-a do GTIA ściągniętego z Atari-Museum. Lata później Rybags zauważył że przy owym zerwaniu SYNC-a i manipulowaniem DMACTL można wpłynąć na treść co GTIA z siebie wypluwa na wyjście video... sprowadziło się to do możliwości ręcznego generowania imp. synchronizacji, wtedy powstał jego tryb 480i.
I dlatego dochodzę do wniosku iż ANTIC danych podsyłać już nie raczy ;]
Teraz tylko pora zaczekać na śmiałka który przy pomocy odpowiedniego manipulowania HSCROLL (HSCROLL bug) będzie mógł przesunąć tryb $0E o pół cyklu koloru :P