Ja tam bym do piwkoo nie strzelał... tez dał nam kilka fajnych zabawek :-)
Dzięki pancio.net.
Sam zastanawiałem się nad udostępnieniem wszystkiego co zrobiłem dla innych, ale zniechęciło mnie podejście ludzi którzy z naszego hobby zrobili sobie źródło dochodu.
Po drugie zamieszczając to w sieci byłbym narażony na "marudzenie' niezadowolonych i takich, którzy zrobiliby to inaczej.
Tu zabrałem głos w jednej wiadomości tylko po to, żeby zgasić dyskusję czy SIO2IDE to urządzenie w dzisiejszych czasach potrzebne czy niepotrzebne, czy jest sens je budować czy nie ma...
Sam klonuję głównie rzeczy związane ze stacjami dysków do naszego malucha i teraz powiedźcie mi - jest tu jakikolwiek sens?
Skoro jest SIO2SD to po co męczyć się z przekładaniem dyskietek?
@Jacques mam nadzieję, że się nie gniewamy.
Zgadzam się z tobą co do jednego, SIO2SD jest lepsze od SIO2IDE i cel twój został osiągnięty - przekonałeś mnie ;)
To czy ktoś zechce zbudować, a nawet może udoskonalić archaiczny kontroler dysku zamiast nowoczesnego kontrolera karty pamięci pozostawmy w gestii hobbysty-konstruktora, który niekoniecznie kieruje się rozsądkiem, a częściej chęcią spędzenia miło czasu podczas składania tego do kupy i testowaniem działającego tworu własnych rąk.