151

(16 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

https://pbs.twimg.com/media/E_bVkRjX0AIJ525?format=png&name=small
Happy days - teletext art by pixelblip

pixelblip napisał/a:

There were so many pivotal moments for me before the BBC micro with the ZX spectrum. We all have them.
Seeing Manic Miner fire up with that start game music and the coloured squares on the keyboard was one. That feeling was more magic than trying VR. It seemed anything was possible.

Żródło: https://twitter.com/pixelblip1 / Discord

152

(61 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wersja 1.0.0.4 - zmieniłem plugin na domyślny NSISdl, przy kilku próbach nic się nie wysypało, jest info o pobieranym teletekście i da się przerwać pobieranie (klawisz "ESC").

Program działa pod Windows-em, wymaga jedynie połączenia z Internetem.

Edit: działa też pod wine pod Linuxem:
http://qtz.cwaboard.co.uk/teletext/archivetg/archivetg_linux.png
(W załączniku nowsza wersja - kosmetyczna poprawka - skrócone opisy na listwie.)

Edit: kolejna wersja, tym razem rozszerzona o kolejne teleteksty - obecnie można pobrać łącznie 66 teletekstów w różnych językach. Całość to na tę chwilę około 87849 pojedynczych stron - 726MB (761)!

Ostrzeżenie: Nie odpowiadam za treści przekazywane w teletekstach. Treści i grafiki przekazywane w niektórych z nich są przeznaczone WYŁĄCZNIE DLA WIDZÓW DOROSŁYCH. W przypadku korzystania z serwisów SMS, ogłoszeń, ofert, itp.  należy się liczyć z kosztami. Za te i inne konsekwencje nie odpowiadam, jeżeli z czegoś korzystasz robisz to NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Za treści odpowiedzialne są poszczególne redakcje teletekstów.

153

(61 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jak zauważyłem opublikowana wcześniej wersja się "wywala" - wychodzi w losowym momencie po dłuższym działaniu.

Poprzednia testowa działała ok, przed opublikowaniem zrobiłem niewielkie zmiany, które teoretycznie nie powinny mieć znaczenia - zmiany nazw zmiennych, usunięcie zduplikowanej instrukcji, usunięcie kopiowania zmiennych do innych zmiennych.

Powrót do stanu poprzedniego, bez zmian nazw zmiennych nie pomógł. Ponieważ program działał z /S, w normalnym trybie usunąłem wyświetlanie loga, który przez większą część działania programu był niewidoczny i nie zawierał istotnych informacji. Mógłbym też całkiem zrezygnować z wyświetlania statusu inetc, ale wtedy nie można by było przerwać pobierania, za to byłoby wiadomo jaki teletekst jest w danej chwili pobierany.

W nowej wersji usunąłem parametry inetc i dodałem komunikaty kończące program, wyświetlane, gdy zostanie uruchomiony bez parametru /S, tak aby jednoznacznie było wiadomo, że proces dobiegł końca.

Edit: Wersja 1.0.0.2 - nie wyświetlam statusu inetc. Efekt uboczny - nie można anulować pobierania. Zmiany ponieważ program się pozornie zawieszał, działając prawidłowo w tle, aż do końca, kiedy wyświetlał komunikat i pozostawał zawieszony.

Edit2: Testowałem jeszcze i niestety nadal wychodzi, tylko, że nie za każdym razem. Prawdopodobnie problem leży w inetc, na razie to zostawiam, ale może później spróbuję nie używać tego plugina.

154

(61 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Instalacja pod Windowsem okazuje się jeszcze cięższa niż za pierwszym razem... pierwsza instalacja działa, a kolejne już nie... także dziś coś z... niezupełnie innej beczki...

qbahusak napisał/a:

Kiedyś w parę godzin przeczytałem całą telegazetę...

VLX napisał/a:

Chuck Norris przeczytał cały Internet. I to dwa razy.

Teraz możecie przeczytać całą TeleGazetę (poza lokalnymi) i dwie inne - bliźniacze gazety TV, w dowolnie wybranej chwili, a także je zarchiwizować (w formie plików png).

Przedstawiam prosty programik ArchivTG.

http://qtz.cwaboard.co.uk/teletext/archivetg/archivetg.png

Ściągnięte pliki przegląda się o wiele wygodniej niż on-line i w TV i to mimo, że nie ma "wybieraczki", a przeglądamy *wszystko* (w przedziale od 100 do 899 dziesiętnie) po kolei.

Aby program działał w tle można ustawić opcje (zapis w rejestrze), a później uruchomić go z parametrem /S

archivetg.exe /S

Podczas pobierania przycisk "Anuluj" działa, choć czasami trzeba go nacisnąć wiele razy.

Wbrew obiegowym opiniom, całkiem sporo się w TeleGazecie dzieje, a z tego co zauważyłem sport i szczegółowe dane meteorologiczne są uaktualniane także w nocy.

Edit: Nowsza wersja dostępna poniżej.

155

(61 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Postaram się opisać moje doświadczenia z instalacją vhs-teletextu i txtxtdump, na razie fragment, który będę sukcesywnie uzupełniał.

Instalacja vhs-teletext i tstxtdump pod Linux-em (i opcjonalnie pod dwoma Windows-ami)

Obydwa programy zostały napisane dla Linux-a. Pod tym systemem nie sprawiają problemów i można wykorzystać ich pełne możliwości.

Z powodu ograniczeń i nie działania wszystkich funkcji instalacja pod Windows zalecana jest w przypadku, gdy na co dzień używamy Windows-a i gdy użyjemy dwóch komputerów - jeden do zgrywania danych, drugi do ich przetwarzania.

Głównym problemem pod współczesnym Windows-em jest brak sterowników dla analogowych kart telewizyjnych. Są dostępne uniwersalne sterowniki, również sterownik wbudowany w program DScaler i ich źródła, ale niestety tak jak są nie działają z nowymi systemami. Przydałby się ktoś kto te sterowniki odpowiednio do Windowsa 10 64bit dostosuje.

Jeden czy dwa komputery?

Komputer który będzie zgrywał sygnał może być słabszy. Musi być wyposażony w złącze PCI (przejściówka nie jest zalecana, jej użycie może doprowadzić do uszkodzenia komputera) i analogową kartę TV z chipem bt878 (lub podobnym) np. karta firmy AverMedia. Najlepiej gdyby komputer działał z Linuxem, choć zgrywanie możliwe jest też pod Windows XP (jeżeli są sterowniki, to również pod Vistą), ale nie zalecam, bo jakość tak zgranego sygnału jest słaba (próbowałem z programem Graph Studio Next, a czy vhs-teletext pod XP/Vistą działa nie testowałem).

Komputer który będzie przetwarzał zgrane pliki vbi najlepiej żeby miał kartę graficzną nVidii obsługującą CUDA i działa pod Windows 10 64bit lub Linux-em 64 bit (systemy pod którymi działa CUDA). Użycie karty graficznej nVidii w miażdżący sposób przyśpiesza obliczenia, umożliwiając w miarę szybko przetworzyć całość nagrania z jednej kasety - w przypadku słabszych kart około 4x tyle ile trwa nagranie, czytałem że przy lepszych kartach możliwe jest przetwarzanie w czasie rzeczywistym. Bez karty przetworzenie wielu nagrań w całości praktycznie jest niewykonalne, bo mogłoby zająć nawet lata. Bez wsparcia CUDA przetworzenie 10 minut nagania na komputerze 2.6 Ghz zajmuje ponad dobę.

Można też użyć jednego komputera i zainstalować na nim Linux-a pod którym zrobimy wszystko i to bez większych kombinacji, dodatkowo można zainstalować vhs-teletext pod Windows 10 64 bit - ale posłuży on tylko do przetwarzania danych vbi zgranych pod Linuxem.

Windows-a XP wraz z Windowsem 10 jednocześnie na jednym komputerze nie polecam, próbowałem i niestety Windows XP potrafi naprawiając uszkadzać system plików Windowsa 10, a niestety naprawianie włącza się po każdym przełączeniu systemu.

(Instalacja drugiego systemu w wirtualnej maszynie niestety nie da dostępu do sprzętu.)

Obecnie coraz mniej jest płyt ze złączem PCI, można je znaleźć w ofercie Gigabyte i Asus-a, na płytach głównych przeznaczonych dla procesorów Intel 10 i 11 generacji. Np. Gigabyte B560M D3H (Intel 11 i 10 generacji), Gigabyte H470 HD3 (10 generacji, z możliwością instalacji 11 generacji, pełny format ATX), Asus Prime B460-Plus (wyłącznie 10 generacji, za to dwa złącza PCI).

Instalacja vhs-teletext pod Linux-em:

Linux

Na początku wybieramy Linuxa. Jeżeli mamy kartę graficzną obsługującą CUDA to trzeba wybrać jedną z dystrybucji i wersji obsługiwanych przez CUDA. Jeżeli Linux posłuży nam tylko do zgrywania vbi, to ma to drugorzędne znaczenie.

Które wersje Linuxa są obsługiwane sprawdzimy tu: https://developer.nvidia.com/cuda-downloads

Ja wybrałem Lubuntu w wersji 20.04.3 LTS (na starszym komputerze instalowałem wersję 18.04)
https://lubuntu.me/downloads/

Jeżeli nie mamy możliwości użycia płyty, czy wolimy użyć pendriva, to do zainstalowania systemu będzie nam pomocny program z tej strony: https://www.pendrivelinux.com/yumi-mult … b-creator/ jego wersję wybieramy w zależności od BIOSu/UEFI płyty głównej, jak i systemu plików na naszym pendrivie.

Podczas instalacji Linuxa jesteśmy proszeni o podanie loginu, nowej nazwy komputera i hasła, należy je zapamiętać, gdyż są one wielokrotnie potrzebne podczas dalszej instalacji (szczególnie hasło).

Po zakończonej instalacji na pytanie o upgrade odpowiadamy twierdząco. Jeżeli takiego pytania nie ma wykonujemy update uruchamiając odpowiedni program - dostępny z menu Linuxa.

Terminal

Dalszą instalację przeprowadzamy z terminala, również dostępnego z menu. W przypadku Lubuntu 20.04 terminal jest dostępny w menu "Narzędzia systemowe" -> QTerminal.
Polecenia możemy kopiować z tekstu i wklejać do terminala (przez menu LPM).

Po uruchomieniu terminala znajdujemy się w username@komputername:~$
Komenda ls jest odpowiednikiem DOS-owego dir, po wpisaniu ls powinna nam się wyświetlić lista podkatalogów.

ls

Ja na katalog w którym umieszczone zostaną źródła wybrałem katalog Dokumenty
Żeby do niego przejść wpisujemy:

cd Dokumenty

instalujemy pip3, update-ujemy pakiety i pobieramy źródła programów:

sudo apt install python3-pip
pip3 install --upgrade pip
sudo apt-get update
git clone https://github.com/ali1234/vhs-teletext
git clone https://github.com/fsphil/tstxtdump

CUDA (instalujemy, gdy komputer ma kartę nVidii i będzie służył do przetwarzania danych vbi)

W przeglądarce (FireFox) przechodzimy na stronę: https://developer.nvidia.com/cuda-downloads i wybieramy odpowiedni system i odpowiadającą nam metodę instalacji.
Ja wybrałem odpowiednio Linux, x86_64, Ubuntu, 20.04, deb (local)
https://developer.nvidia.com/cuda-downl … =deb_local
Wracamy do terminala i wklejamy kolejne linijki oczekując na pobranie pakietów i ich zainstalowanie:
(poniższe linijki będą się różnić gdy wybierzemy inną metodę lub inny system, będą się też różnić w przypadku gdy nVidia wypuści nowsze wersje pakietu CUDA, dlatego trzeba je wklejać ze strony nVidii)

wget https://developer.download.nvidia.com/compute/cuda/repos/ubuntu2004/x86_64/cuda-ubuntu2004.pin
sudo mv cuda-ubuntu2004.pin /etc/apt/preferences.d/cuda-repository-pin-600
wget https://developer.download.nvidia.com/compute/cuda/11.4.1/local_installers/cuda-repo-ubuntu2004-11-4-local_11.4.1-470.57.02-1_amd64.deb
sudo dpkg -i cuda-repo-ubuntu2004-11-4-local_11.4.1-470.57.02-1_amd64.deb
sudo apt-key add /var/cuda-repo-ubuntu2004-11-4-local/7fa2af80.pub
sudo apt-get update
sudo apt-get -y install cuda

Jeżeli z jakiś przyczyn download się nie powiedzie należy usunąć niekompletny plik i powtórzyć dany krok.
W przeciwnym razie nowy plik zostanie zapisany z indexem ".1" itd.
Pod poniższym linkiem znajduje się opis podstawowych działań na plikach:
https://www.fosslinux.com/8075/delete-c … -linux.htm
Można też usunąć niekompletny plik przy pomocy managera plików.
Jeżeli już ściągneliśmy plik który został zapisany z indexem, można zmienić mu nazwę lub uwzględnić index przy kolejnym kroku.

Aby instalacja vhs-teletext-u z CUDA była możliwa (szczególnie pakietu pycuda) musimy dodać odpowiednie ścieżki.
Uwaga: Ścieżki mogą się różnic w zależności od wybranej wersji, w przypadku gdy są błędne (nie istnieją) dodanie ich nie zwróci błędu, a błąd o braku pliku cuda.h wystąpi później - przy kompilacji.
Dlatego zanim je dodamy warto sprawdzić czy są poprawne:

cd /usr/local/cuda-11.4/targets/x86_64-linux/include
cd /usr/local/cuda-11.4/targets/x86_64-linux/lib

Jeżeli nie będzie błędu możemy dodać te ścieżki:

export CPATH=$CPATH:/usr/local/cuda-11.4/targets/x86_64-linux/include
export LIBRARY_PATH=$LIBRARY_PATH:/usr/local/cuda-11.4/targets/x86_64-linux/lib

Instalacja programów

Przenosimy się do katalogu vhs-teletext:

cd ~/Dokumenty/vhs-teletext

odczytujemy plik README.md i wg instrukcji w nim zawartej instalujemy vhs-teletext

cat README.md

kopiujemy i wklejamy linijki (w przypadku gdy nie instalowaliśmy pakietu CUDA pomijamy "CUDA,"):

pip3 install -e .[CUDA,spellcheck,viewer]
sudo apt-get install tv-fonts rxvt-unicode
cd /etc/fonts/conf.d
sudo rm 70-no-bitmaps.conf
sudo ln -s ../conf.avail/70-yes-bitmaps.conf .

Teraz przechodzimy do tstxtdump, kompilujemy, podnosimy uprawnienia i instalujemy:

cd ~/Dokumenty/tstxtdump
make
sudo su
make install
exit

jeżeli nie było błędów wychodzimy

exit

restartujemy Linuxa.

TVTime

Jeżeli będziemy używać tego komputera do zgrywania danych vbi, instalujmy TVTime.
Wchodzimy do menu -> "Narzędzia systemowe" -> "Odkrywca" (dla innej wersji Linux-a będzie to inny program umożliwiający doinstalowanie opcjonalnych programów). W polu "szukaj" wpisujemy tvtime [Enter] i instalujemy program przyciskiem "wgraj" (z prawej strony).
TVTime może wymagać edycji konfiguracji w celu odblokowania dźwięku.

Instalacja zakończona

Teraz z poziomu terminala możemy używać zainstalowanych programów.
vhs-teletext zgodnie z opisem w pliku README.md:

cd ~/Dokumenty/vhs-teletext
cat README.md

tstxtdump zgodnie z README:

cd ~/Dokumenty/tstxtdump
cat README

CDN. [Uwagi co do obsługi obydwu programów dopiszę później.]

156

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Może dałoby się taką skrzyneczkę zrobić z czarnego kartonu? W chmury, znaczy się pod słońce? Mógłbym użyć lampy ze starego skanera? Do przytrzymania slajdu mógłbym użyć ramek do niego dołączonych. Tylko nie wiem jak taka skrzyneczka wygląda...

157

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@Mq

Mq napisał/a:

nie ma najmniejszego powodu do używania nieautoryzowanych updaterów na oryginalnym kartridżu

Dlaczego ktoś miałby używać update-ów, jakie przygotowałem również z dedykowanym kartridżem?
Już wyjaśniam - bo ta 1 Bajtowa modyfikacja *oficjalnej* wersji rozszerza jej funkcjonalność:

Rozszerzenie updatera o zapis na pełne 8Mbit, i uzupełnienie banków z oryginalnymi danymi gry, umożliwia:
- wgranie całej gry, gdy na cartridge-u nie ma żadnej wersji gry
  (wymaga wyczyszczenia zapisu stanu gry - na drugim screenie po boot-owaniu gry przytrzymujemy
  START+SELECT+OPTION, kiedy ekran zrobi się biały wciskamy HELP)
- update-y bez przestrzegania kolejności wgrywanych wersji - tak jak oryginalnie zapis stanu gry pozostaje
- downgrade-y, w tym do wersji 1.0.0, z zachowaniem stanu gry
- poprawne zapisanie starszego typu MaxFlash 8Mbit startującego z banku 127
  (gra po updacie i ponownym włączeniu Atari, nie zawiesza się na czarnym ekranie, przechodzi do menu)
- wgranie zapisu stanu gry np. zgranego z emulatora (pliki BANK_56.BNK do BANK_63.BNK)
- dogranie własnych danych w obszar niewykorzystany przez grę (dla 8Mbit - pliki BANK_64.BNK do BANK_126.BNK)

Informacyjnie dla czytających wymieniłem chyba wszystko, oczywiście każdy w zależności od tego jaki kartridż posiada wybierze sobie co będzie mu przydatne.

W załączniku pliki batch dla programu Swiss File Knife (sfk.exe)
- b.bat "wypakowuje" banki z pliku bin (1.048.576 Bajtów), bsav.bat "wypakowuje" wyłącznie dane stanu gry
- c.bat "wypakowuje" banki z pliku car (1.048.592 Bajtów), csav.bat "wypakowuje" wyłącznie dane stanu gry

Np. aby wypakować zapis stanu gry z pliku car wpisujemy w linii poleceń (ja używam FAR-a):

csav "flob.1.0.2 my save.car"

(cudzysłów konieczny gdy nazwa zawiera spacje)

Pliki stanu gry "wypakowane" z obrazu MaxFlasha-a z emulatora można wgrać na dowolny z przygotowanych tutaj przeze mnie atr-ów i przenieść na Atari (trzeba pamiętać, o tym że atr ma dograny stan gry, bo wgra istniejący stan gry nie pytając o zastąpienie istniejącego).

W przypadku kartridża 8Mbit, jak ktoś chce zapisać swoje dodatkowe dane np. dane właściciela ;-), może to zrobić w plikach o numerach od 64 do 126, każdy dodany plik powinien mieć rozmiar 8192 Bajty.

Sprawdziłem, że w przypadku przypadkowych danych - pozostawionych po innych programach w obszarze zapisu gry, updater zastane dane naprawia :), a gra je wczytuje, oczywiście wyświetlane dane są niespójne, dlatego zalecam ich wyczyszczenie, tak jak napisałem wyżej.

Mq napisał/a:

potrzebny jest fix dla maxflasha startującego z banku 127 jako nie do końca kompatybilnego z grą, a nie zmiany w oryginalnej grze

Wyłącznie rozszerzenie zakresu zapisu w updaterze, nic nie trzeba modyfikować w grze. Gra przygotowana tak jak to zrobił Bocianu w plikach car/bin działa bez żadnych kombinacji, więc gra jest jak najbardziej kompatybilna. Rozwiązanie jakie proponujesz jest sprzecznie z tym co pisał Bocianu i dużo dalsze od elegancji, która miała mieć większy priorytet niż funkcjonalność.

Bocianu napisał/a:

Spróbuje go jakoś wykrywać i zrobić poprawkę do tego modelu

Pytałem jak zachowa się dedykowany cart, żeby ustalić czy jest konieczne to wykrywanie, czy tylko jest potrzebne do tego, żeby regulować zakres flashowania, czyli żeby nie było komunikatów "KO!!!", i żeby się upewnić, że rozszerzenie zapisu na 8Mbit nie sprawi jakiś problemów na dedykowanym kartridżu, a z tego co napisałeś nie, więc mogę go polecić do używania z pudełkowym wydaniem gry.

No i nie wymagam od Was (jak napisałeś) testowania przypalonego oleju do smażenia frytek, jak przyrównałeś updater Bocianu po zmianie zakresu jego działania, co sądziłem że już dawno przetestowaliście i że dostanę od Ciebie konkretną odpowiedź, w związku z jej brakiem do tamtej pory, o sprawdzenie zwróciłem się do kogoś kto taki test zdecydowałby się przeprowadzić.

Dociekam, żeby pomóc, gdybym wiedział jak wykrywać wielkość pamięci flash, to bym to opisał, żeby Bocianu, jak już odpocznie miał podane eleganckie rozwiązanie na tacy.
Bocianu napisał, że do tematu wrócimy, więc mam nadzieję, że moja praca będzie pomocna, a jak nie, to będzie można używać rozszerzonej o zapis pełnych 8Mbit-owych wersji carta - tej, którą przygotowałem, lub późniejszej.

@Zbyti

A a propos mapy - to właśnie wczoraj złożyłem sobie "czarno-białe" gify z źródeł gry w mapę pierwszego poziomu - jak się okazuje część poziomu jest jakby odwrócona, więc nie wiadomo jak ją umieścić, podobnie z sekretnym pomieszczeniem, które nie ma określonego wejścia. W całości bardzo fajnie to wygląda, do tego widać jak wszystko doskonale pasuje i jak dobrze jest rozplanowane, że jednocześnie idealnie dzieli się na poszczególne ekrany gry. Do tego dochodzą ruchome przeszkadzajki, elementy do zbierania i przeszkody które się przełączają... no i Flob... a do tego oprogramowanie tego wszystkiego i upchanie na kartridżu... tyle pracy - 9 miesięcy to mało.

Edit: Druga wersja także dla sfkx64.exe (i jak poprzednio sfk.exe).

158

(89 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

https://www.youtube.com/watch?v=hlQZekZPHl8

159

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Sprawdziłem, po kilkukrotnych zmianach wersji (downgrade, upgrade) i graniu w każdą wersję w różnej kolejności, save-y działają, updater mimo, że w wersji 1.0.0 jest wyświetlany achivement King of Arcade, stwierdza, że nie ma potrzeby niczego naprawiać, a save działa w innych wersjach i nie wyświetla tego achivementu.

Pomyślałem, też, że jeżeli banki z poza dostępnej pamięci w dedykowanym kartridżu nie zapisują się, a jest tylko błąd "KO!!!" to najłatwiej zamienić komunikat na "skipped" i już nie będzie przerażenia że jest jakiś niepożądany błąd ;-)

Czy mógłby ktoś sprawdzić jak to jest z dedykowanym cart-em i poprawką którą udostępniłem, powyżej? Czy jest tylko błąd, czy programuje się niewłaściwy bank? Chciałbym wiedzieć jak moja "poprawka" zachowuje się z dedykowanym cartem i czy trzeba coś więcej robić (chociażby dopisać odpowiednią informację) czy po prostu można jej bezpiecznie używać także z dedykowanym cartridge-m?

Sprawdziłem, że oryginalny MaxFlash flasher potrafi sprawdzić jaki cartridge jest podłączony, więc jakoś się da to wykryć.

Może ktoś by zobaczył jak to jest zrobione, wtedy można by było to ewentualnie zaadoptować do updatera Floba.

Edit2: Ciekawe jak MaxFlash flasher widzi dedykowanego Flobowi carta?

Przy okazji grania - na Altirrze, próbowałem grać przy pomocy zmapowanego joysticka i klawiatury, joystick działa ok, z klawiaturą są jakieś problemy - zamiana kierunków już mi się nie powtórzyła, ale zdarza się, że trzymam kierunek, a Flob leci pionowo w dół. Być może to kwestia emulacji, a być może coś jest nie tak z obsługą klawiatury?

Tak jak obiecałem sprawdziłem też jak to jest z ESC, zdarzyło mi się kilka razy utknąć zaraz po przejściu do kolejnego ekranu i niestety ESC respawnuje w to samo miejsce.
[A jak grając na cheat-ach Flob wpadnie w miejsce gdzie się zupełnie nie może ruszyć ESC przerywa grę - nie ma szansy na respawn.]

@Zbyti, no nie wiem czy byś się nie zniechęcił jakby do Ciebie napisali to co do mnie..., miałem nadzieję, że Bocianu tak jak mi się wydał gdy poznałem go osobiście jest otwartym i pozytywnym człowiekiem, a teraz przypomina mi się sytuacja kiedy to testowaliśmy pewną grę na AOL... Teraz do testowania się nie zgłosiłem, bo kiedyś na prośbę Bocianu zrobiłem test wiosełek i nie było, żadnego odzewu. Gdybym jednak wiedział, że taką ogromną grę Bocianu przygotowuje to bym się zgłosił, choć gracz ze mnie marny, a i nie wiem czy Bocianu chciałby takiego dokładnego testera. Edit3: Trochę się dziwię, że z Tobą wytrzymał, wtedy znajdywałeś błąd za błędem :)

Gra ma takie fajne grafiki, że nawet dla samego patrzenia warto pograć (nawet z cheatem). Tyle różnych nawiązań - jedno z pomieszczeń przypomina mi dom z Little Computer People :), jedna z muzyczek kojarzy mi się z inną grą, a skoro jedno pomieszczenie przypomina pomieszczenie z innej gry to pomyślałem, że chętnie bym zobaczył takie s-Flob-owane pomieszczenia i z innych gier, jak The Goonies... i jeszcze kilka innych mi do głowy przychodzi... Trudno uwierzyć, że wszystko zostało narysowane przy użyciu myszy...

@Mq informacje, które by się przydały, dotyczą dedykowanego carta - jak się zachowuje, jak próbujemy zapisać coś poza dostępnym obszarem pamięci i jak wykryć że jest podłączony - dostępną pojemność, mimo wszystko dzięki, za informacje, których udzieliłeś do tej pory :)

Wiadomo, każdy ma czas ograniczony, ja mam swoje projekty, które powoli realizuję, a "problem" wykrycia dostępnej pamięci falsh wydaje się ciekawy, więc czemu nie miałbym poświęcić mu jeszcze trochę czasu ;-)

Edit: Sprawdziłem na emulatorze jak się zachowa updater gdy zamontuję cart 1Mbit - programuje póki może, a później wyświetla "KO!!!", więc należy się spodziewać, ze z dedykowanym cartridge-m jest podobnie, czyli jeżeli tak jest, a komunikat kogoś przestrasza, to jego zmiana wg mnie by wystarczyła, a jak nie przestrasza, to myślę, że to minimum które zrobiłem też wystarcza.

160

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Nie wiem jak 8 miliardów ludzi to postrzega, jakoś się nie wypowiedzieli :P Myślę, że wielu już dawno by się zniechęciło patrząc na taką postawę. To Ty napisałeś o niechcianym błędzie przy flash-owaniu, ja napisałem o innych, które się pojawiają obecnie. To nie jest mój problem, już o tym pisałem, jak zauważasz rozwiązałem go najprościej jak się dało, udostępniłem rozwiązanie, a jak będę chciał to sobie zaprogramuję MaxFlash-a. Nie chodzi o wszystkie kartridże. Wiadomo o co chodzi i jak rozwiązać problem, a  żeby było elegancko również dla _TWOJEGO_ kartridża i nie wyświetlało niepożądanych błędów, jak je nazwałeś, to podpowiadam, że wykrywanie dostępnej pamięci flash pozwoliłoby się ich pozbyć.

Edit: Muszę teraz lecieć, a widzę, że jeszcze się pojawiły jakieś wpisy, później przeczytam, do zoo :)

161

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Takie podejście jest niespójne, a a propos niechcianych błędów i ich rozwiązania dopisałem pytanie i "nawias", powyżej. Cały problem rozwiązało by wykrywanie dostępnej wielkości pamięci flash. Nie byłoby błędów, które są i błędów, które się ewentualnie pojawią, co i tak jest lepsze niż niedziałająca gra.

Edit: To czy będzie to tylko komunikat o błędzie, czy z-flash-uje się niewłaściwy bank zależy od tego jak adresujesz pamięć, bo jeżeli pomijasz bit to może to działać tak, że błędnie z-flash-uje się bank dostępnej pamięci, a błędu nie wyświetli. Może się też tak zdarzyć, że trafi w bank 0 i go po prost zaprogramuje ponownie ;-)

162

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Każda oficjalna wersja ma w banku 127 kopię banku 0, czyli Bocianu dba o to, żeby ten bank był aktualny, w ten właśnie sposób. Niezależnie jak ten sektor wygląda, czy Bocianu zaoszczędzi sobie pracy z kopiowaniem czy nie (może ma od tego np. batch-a, co w efekcie oszczędza mu pracy, którą by musiał wykonać, aby przygotować taki skok - niestety ten od Xxl-a wklejony 1:1 nie zadziałał, więc trzeba by było nad tym posiedzieć), nie widzę innego niż elegancja wyjaśnienia dlaczego nie updatować tego banku updaterem, bo rozumiem, że dla dedykowanego carta to nie ma znaczenia, że programuje się coś poza jego pojemnością. Jak już pisałem oficjalny update pod emulatorem też powoduje niespójność tego sektora, co może (zależy jak użytkownik używa pliku gry) również prowadzić do tego, że gra przestanie działać pod emulatorem.

Wersja 1.0.2 flash-uje wszystkie sektory, w których znajduje się gra i tylko te, dlatego aby zrobić skuteczny downgrade analogicznie przygotowałem poprzednie wersje. BTW: W pozostałych sektorach (jeżeli są fizycznie dostępne) - od 8 do 14 - można sobie jeszcze coś innego nagrać ;-)

Edit: A może wiesz jak wykryć dostępną pojemność kartridża, co by zawęziło pracę updatera tylko do dostępnej przestrzeni i zapewniłoby elegancję?

(jeżeli nie, to wg mnie nie ma co poświęcać funkcjonalności i spójności dla elegancji, która do tego będzie wymagała dodatkowej pracy, z drugiej strony jestem ciekawy jak wykryć ilość dostępnej pamięć flash, a obecnie i tak nie jest zbyt elegancko - da się np. updatować grę, kiedy nawet nie ma kartridża ;-))

163

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Oczywiście, że robią update - tak jak oficjalna wersja 1.0.2, która u mnie ma tylko dodany plik BANK_127.BNK i spatchowany 1 Bajt w UPDATER.AR0, i na niej oparłem pozostałe wersje. Wszystkie pliki sprawdziłem przed dodaniem i po dodaniu (zamieniłem tylko te pliki które się różnią i porównałem całość), a także porównałem "updatowane" na czysty MaxFlash pliki bin z plikami oficjalnymi. Wersja 1.0.2 nie ma oczywiście update-u BANK_56.BNK, który jest zapisany w opublikowanym pliku car, więc tym bankiem się różni. Nie uwzględnione są tylko te banki, które w całości pozostają wypełnione FF-kami i w każdej wersji są to te same pliki, więc możliwe jest to wszystko o czym wcześniej pisałem. I tylko tyle potrzeba, aby działała wersja startująca od 127.

Nie wiem jak dedykowany cartridge reaguje na próby zapisu poza dostępnym obszarem? Jeżeli zapisuje "w powietrze", to w zasadzie tyle wystarczy żeby update-y działały na każdej wersji cartridge-a (o odpowiedniej pojemności).

Jak napisałem, zauważyłem, że updater naprawia save-y, ale nie analizowałem na czym to polega. Zaraz sprawdzę czy mój save z wersji 1.0.1, po przeniesieniu go do wersji 1.0.2 będzie działał z wersją 1.0.0 ;-). Poprawka z tego co czytałem i doświadczyłem usuwa niezasłużenie dodany achivement.

Downgrade może się przydać, bo jeżeli wystąpi jakiś problem w nowszej wersji (jak ten z klawiaturą), to można wrócić do poprzednich wersji i sprawdzić jak było wcześniej. Jak save przestanie działać (a wcale nie musi) to i tak lepiej niż było wcześniej, kiedy zostawał całkiem usunięty. Jak ktoś ma save daleko w grze to przed każdą zmianą (downgradem, czy updatem) może zrobić backup sektora 7 (dzięki za info). Oryginalny update do wersji 1.0.1 nie zawiera wszystkich plików - więc jak ktoś zrobi downgrade oficjalną wersją to prawdopodobnie uszkodzi całą grę, gdyż nie wszystkie pliki wrócą do stanu z wersji 1.0.1.

164

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@Mq, Dzięki, to mi wiele wyjaśniło :)

Sprawdziłem udostępnione pliki car / bin (również te z źródeł - są tam wersje opublikowane i inne niż opublikowane). Wszystkie mają kopię banku 0 w banku 127, stąd na emulatorze działają niezależnie czy się je uruchomi z banku 0 czy 127.
Update czystego MaxFlash-a do aktualnej wersji 1.0.2 (po dwukrotnym potwierdzeniu) daje plik car/bin, różniący się tylko tym, że ma blok 127 pusty (poprzedni stan), stąd po użyciu updatera (również po zmianie wersji) gra nie startuje z banku 127, a wyłącznie z banku 0.
Przy updacie jest informacja, że sektory (po 8 banków), kiedy zapisywane są w nich banki, są czyszczone, więc można zrobić update nie mając na carcie żadnej wersji gry, gdyż potrzebne dane się nagrają a banki, które są oryginalnie puste zostaną wyczyszczone - czyli nie trzeba wgrywać wersji 1.0.0, a od razu można wgrać wersję 1.0.2.
Uwaga: update do wersji 1.0.1 nie zawiera wszystkich plików w związku z tym nie zainstaluje się cała gra, więc i downgrade nie jest wskazany.
Przy updacie nie zostanie wyczyszczony obszar gdzie powinien znajdować się zapis stanu gry (od banku 56), więc jeżeli zostaną tam przypadkowe dane, może być konieczne wyczyszczenie tych danych z poziomu gry - skasowania wadliwego stanu gry (updater weryfikuje te dane, więc może nie będzie to jednak koniecznie). Przypominam, że kiedy użyjemy update-u na istniejącą na carcie wersję gry, prawidłowy zapis stanu gry pozostanie.

Standardowo update kończy zapis na sektorze 6, więc nawet jak dogramy banki z zapisem stanu gry (BANK_56.BNK, BANK_57.BNK...) to zostaną pominięte, pominięty zostanie też bank 127 z kopią banku 0, jeżeli taki umieścimy na dyskietce.
W związku z tym wyszukałem w źródłach gdzie jest ograniczenie zapisywanej liczby sektorów i zmieniłem z 7 na 16, czyli z 6 na 15 (nie wiem jak się kompiluje ten program, więc odnalazłem tę wartość w pliku wykonywalnym i tam ją zmieniłem), co powoduje, że updater może zapisać stan gry, zapisze też kopię banku 0 w banku 127, jeżeli takie pliki umieścimy na dyskietce.
Teraz możliwy jest update, wgranie naszego stanu gry z emulatora na Atari (odwrotnie, jak i z carta na inny cart, być może też - przy użyciu dodatkowego narzędzia o którym napisał Pin) i najważniejsze - możliwe jest uruchomienie gry z banku 127 (przed flash-owaniem kopiujemy BANK_0.BNK na BANK_127.BNK na dyskietce z update-rem).

Pytanie jak się zachowa dedykowany cart, gdy spróbujemy sflash-ować nieistniejący sektor? Nie wiem czy zapisze dane w niewłaściwym miejscu, czy po prostu taką operację zignoruje (zapisze w powietrze)?
Rozumiem, że nawet jeżeli nic złego się nie dzieje chodzi o to żeby było elegancko, czyli żeby updater wykrywał pojemność carta i w zależności od tego wgrywał możliwą maksymalną liczbę sektorów (jeżeli znajdzie pliki do zapisania). A jak się domyślam zrobienie tego wykrywania nie jest proste? Ale może jednak nie ma to znaczenia dla dedykowanego carta i nie jest konieczne?

W załączniku updater-y do wersji 1.0.0, 1.0.1 i 1.0.2, umożliwiające pełną instalację, upgrade i downgrade (uzupełniłem pliki wersji 1.0.1 i przerobiłem wersję 1.0.0 na wersję z updaterem), działające również na starszym MaxFlashu startującym z banku 127 (do każdej wersji dodałem odpowiedni plik).
Jeżeli bank_127.bnk sprawia problem dla dedykowanego cartridge'a to przed użyciem z dedykowanym cartridge'm można ten plik usunąć.

Przy okazji - problem ze sterowaniem z klawiatury (shift i strzałki), będę mógł teraz sprawdzić, czy również występuje na Atari, ale nieco później...

Edit: Update - flasher bazujący na wersji 1.0.3 (oryginalna poprawka dot. wykrywania wersji poniżej 1.0.2 do patchowania) i pliki updatów do najnowszych wersji 1.0.3 i 1.0.3b (1 Bajt zmieniony).

165

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@Sikor Nie wiem skąd ta ziarnistość, przycisku do skanowania slajdów ten skaner nie posiada (są: PC Fax, OCR, Scan i PC Copy). Sterownik po wybraniu odpowiedniej opcji przełączał skaner na podświetlenie lampą. Próbowałem skanować negatywy (słaba jakość sama w sobie) i kolorowe slajdy - przeźrocza, które mam oklejone w tekturowych ramkach, nie widać na nich dodatkowej folii, jedynie co mi przychodzi do głowy, to mogły być odwrócone niewłaściwą stroną.

No i przy skanowaniu przeźroczy rozdzielczość była większa niż przy normalnym skanowaniu, może dochodziła tam interpolacja, która psuła efekt?

Ostatnio przeglądając stare pliki natknąłem się na swoje zdjęcie skanowane chyba z negatywu tym skanerem, jakoś bardzo słaba, ale akurat to zdjęcie oryginalnie było bardzo ciemne.

Dziś ewidentnie optyka jest do czyszczenia (chyba, że ze starości padła), kiedyś jak się dopiero pojawiały smugi to próbowałem widoczne części luster wyczyścić, ale nic to nie zmieniło.

Teraz użyłem uniwersalnego sterownika w wersji demo (dodaje napisy-ramki reklamujące ów sterownik). Fajnie, że działa, ale zdarza się, że kończy pracę zostawiając "wózek" z przeciwnej strony skanera niż powinien.

Skanery CCD są dużo droższe niż kiedyś.

Też chciałem skanować rodzinne zdjęcia, jak też gotowe slajdy stereoskopowe i zwykłe z różnymi widokami, jakich mam niewiele, ale zawsze coś :)

Kilka razy oddawałem negatywy do Empiku, raz zrobili lepiej raz gorzej, nie wiem czy jeszcze prowadzą takie usługi.

Ostatnio sprawnym skanerem CIS bawiłem się w skanowanie większego niż skaner obrazka - bardzo dobrze złożył mi to program Hugin. Jednak nie wiem jak go ustawić, żeby nie obcinał prawej krawędzi (da się na pewno - ale rozwiązałem to doklejając kawałek - 400 pikseli pustej przestrzeni) i żeby wyjściowe pliki miały taką samą rozdzielczość w dpi jak wejściowe. Niestety program trochę je powiększa i niestety nie jednakowo - przykładowo dwie strony skanu różnią się rozdzielczością i trzeba je potem na oko przeskalować. Problemem jest też nie jednakowe nasycenie kolorami. A może wystarczy tylko wiedzieć co i jak ustawić? Ktoś coś podpowie?

166

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@Sikor, @VLX
...przecież As... pytał o oficjalny cartridge... nie ma to żadnego znaczenia czy oficjalny czy nie, przeczytajcie pytanie As... a. Tłumaczyłem też moją wypowiedź powyżej - równie dobrze może się tyczyć "oficjalnego carta" (wystarczy pominąć kontekst tego "nieoficjalnego", jednak było to uzasadnione, bo ta wersja miała być obsługiwana).

---
@Xxl
Próbuję wstawić wartości, które podałeś, sprawdzam na emulatorze i niestety nie działają. Nie wiem jak działa start w MaxFlash - dlatego wstawiam na ślepo na sam koniec wymienionych 8kB bloków, zostawiając to co tam jest wcześniej (wykasowanie ostatniego bloku ff-kami też nie pomogło). A że nie wiem jak to działa, to zupełnie nie rozumiem dlaczego modyfikujesz też zerowy blok?

Sprawdziłem, że jak skopiuję bez zmian oryginalny zerowy blok na ostatni to działa - tak zresztą jest w ostatniej wersji obrazu cartridge-a.

Jeszcze pytanie jak to zrobić na Atari? Od biedy mógłby to być osobny program, który będzie kopiował zawartość zerowego bloku na 127-my? ;-)

167

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@Mq

AS... napisał/a:

Czy grę można "flasować" od razu od najnowszej aktualizacji ?

Mq napisał/a:

@AS, przede wszystkim na kartridżu, który dostałeś masz już najnowszą wersję, więc nie musisz nic "flasować"

As... pytał *ogólnie*, a odpowiedź dotyczyła jego przypadku i obecnej sytuacji. To, że As... owi wystarczyła taka odpowiedź nie zmienia faktu, że nie odpowiedziałeś konkretnie na pytanie przez niego postawione, a ja chciałbym wiedzieć jak jest, o co szczegółowo *dopytałem*, pisałem w kontekście wersji kartridża, która miała być obsługiwana - jak wcześniej zapowiedział Bocianu "będę fixował" - czyli nie miałem powodu, żeby tego kontekstu unikać, jednak moja wypowiedź dotyczy tak samo *pozostałych* kartridży i *emulatora* (na którym uaktualnianie się też przydaje aby zachować progres gry). A i As... może mieć dylemat - w przyszłości jeżeli pojawią się kolejne update-y.

Myślę, że kolejność update-ów jest dowolna, ale wymagana jest wersja 1.0 (lub inna), sprawdzę na emulatorze, jednak zawsze może być coś o czym jako użytkownik nie wiem.

@Bocianu jak coś jest dobre (nawet bardzo) to dlaczego nie ma być jeszcze lepsze... i nie chodzi tylko o mnie i "moją wersję" kartridża, co wyjaśniłem wyżej i powyżej. O SIC!-u napisałeś, że nie przewidujesz takiej wersji i tego tematu nie poruszam. W nawiązaniu do Twojej wypowiedzi - mam nadzieję, że do tematu obsługi starszych MaxFlash-y wrócisz, ale już z pozytywnym nastawieniem.

Update: Odnalazłem wątek z zakupem MaxFlash-y na AOL, zakupiliśmy łącznie 25 sztuk, As... również posiada tę wersję ;-)

168

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Roszczenia? Przecież po tym jak wspólnie ustaliliśmy w czym jest problem, po poradach Xxl-a sam napisałeś, że w weekend taką wersję przygotujesz, także skąd taki ton? Jeżeli z jakiś przyczyn zrezygnowałeś trzeba było o tym poinformować - ja już kilka razy od tamtej pory wspomniałem o tym problemie, więc miałeś co najmniej kilka okazji.

Edit: Nie satysfakcjonuje mnie *odpowidź Mq*, który odpowiedział As...owi. Wyłącznie co co obecnego stanu i jego przypadku. Jeżeli będą kolejne poprawki to również As... będzie miał ponownie ten sam dylemat.

Edit2: Pin też napisał, że czeka na działający update, a z pewnością nie jestem jedyną osobą, która ma starszą wersję, mam ją z zakupu, który zrobiliśmy wspólnie o ile pamiętam w kilkanaście osób, możesz sprawdzić na AOL, kto wtedy jeszcze zamawiał, a i pewnie taką wersję mają i inni, którzy kupili indywidualnie, a i za granicą może ich być sporo.

169

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@Mq, Mnie ta odpowiedź nie satysfakcjonuje. Wychodzą kolejne update-y, które nie działają ze starszą wersją MaxFlash-a, więc po sprawdzeniu wracam do wersji 1.0, a przy nowej poprawce mam kilka wersji do przeskoczenia. W związku z tym pytanie, czy kolejne wersje wymagają instalacji po kolei, czy można je instalować dowolnie, również w dół? Myślę też że downgrade do wersji 1.0 też by się przydał (powinien chyba działać bez poprawki?), inaczej tracę wtedy postęp w grze. Przydałyby się też pełne instalki każdej wersji, które jak sądzę działałyby z tą wersją MaxFlash-a i umożliwiałyby zainstalowanie od razu wybranej wersji, Ewentualnie gdyby taką funkcjonalność miał update. No i nie mogę się już doczekać działającej na real hardware aktualnej wersji :)

170

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mój zamglony Plustek UT12 ma niedużą lampę w pokrywie i dwie ramki: do slajdów i do klisz. Skaner jak skanował kliszę nie podświetlał od spodu, a włączał tę lampę. Skany były bardzo ziarniste praktycznie nie nadawały się do niczego, jeżeli to nie była jakaś usterka, to powiedziałbym, że ta funkcja była raczej zabawkowa, gdybym wiedział wybrałbym tańszą wersję bez lampy, ale z drugiej strony mam coś ciekawego, szkoda tylko, że już całkiem bezużytecznego.

Spróbuję zeskanować jakąś ramkę przy użyciu pleksy, choć do końca nie wiem jak to się robi, ale może wystarczy położyć ją na slajdzie?

A o co chodzi z tą przystawką do telefonu?

171

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Ok, jak dopisałem powyżej póki co się poddaje, może później jeszcze spróbuję, dzięki :)

Edit: Myślę, że z wychodzeniem do menu lepiej by było: - przytrzymanie ESC - ustawia Floba na jedno ze standardowych wejść - najbliższe miejscu przez które się na danej planszy znaleźliśmy, a dalsze przytrzymanie kończyłoby grę. Jak się pojawię nieruchomo to nie wiem czy próba ruchu liczy się jako ruch (sprawdzę), ale widząc, że utknąłem naciskam ESC ...i wychodzę do menu.

172

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Do pomieszczenia z kotem udało mi się wpaść (z włączonym cheat-em, prawdopodobnie bez się to nie uda) dwukrotnie, ale nie pamiętam z którego pomieszczenia, próbuję teraz to miejsce znaleźć. Fajnie jakby było za tym kotem coś dla cheaterów...
Teraz jakoś w ogóle wypaść nie mogę, ale z tego co widzę, przytrzymanie ESC powinno w takiej sytuacji pomóc. Czasami jak się gdzieś wpadnie na ekranie gry - np. na dach domku z telefonem, da się wrócić bez problemu. Czasami nie - miejsce z kluczem - zabijającym! Nie ma sensu tego ograniczać, tym bardziej, że jak napisałeś awaryjnie można wyjść przytrzymując ESC. A nawet fajnie jest się znaleźć w takim miejscu jak na dachu domku. Też bym z tym nic nie robił, ale gdyby to raczej dodałbym wyjścia z takich miejsc niż ograniczenia, ale jak ktoś gra z chetami to wiadomo, że są to sytuacje które normalnie nie występują. Nad "planszę" udało mi się wydostać tylko używając opcji cheat emulatora, więc chyba inaczej nikt tam się nie znajdzie, ale jest to jedyne miejsce w którym nie można się zupełnie poruszać na boki.
Problemów z dziwnym sterowaniem też nie udało mi się teraz powtórzyć, a nawet nie restartowałem emulatora...

Jak się gra podoba to się gra i zawsze się coś nieprzewidzianego znajdzie, póki co grając normalnie poza jednorazowymi problemami ze sterowaniem, krytyczny jest tylko błąd z update-m...

Edit: Znowu się lewo z prawo zamieniło - dopóki trzymam wciśniętą strzałkę - używam Altirry - wersji 3.90.

Edit2: Niestety czasami przytrzymanie ESC powoduje wyjście do menu - nie wiem czy ma to znaczenie, ale gram w trybie cheat gry.

Edit3: Znowu zamiana kierunków, spróbuję zrestartować emulator... a może ma to znaczenie, że mam uruchomione dwie Altirry na raz? Zamknąłem tę niepotrzebną...

Jeszcze takie info - używam strzałek i Shift-a, więc chyba nie joysticka, tylko klawiatury.

Edit4: Przytrzymanie ESC jednak nie zawsze przenosi na grywalne miejsce - wpadłem do ekranu ze "śluzami" i ESC zabija, ale i tak Flob pojawia się unieruchomiony.

Edit5: Póki co poddaje się...

173

(94 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

@Bocianu

[spoiler on]

Myślę, że jest jednak nieśmiała sugestia, bo wcześniej dało się tam przejść, a teraz przejście zagradza ten kosz, inaczej dojście do miejsca z koszami kończyłoby się niczym. Jednak faktycznie wpadamy w coś nad koszem czego nie widać. Nieco jak na pierwszej planszy, gdzie na początku ukryte jest pomieszczenie. Jak ktoś znalazł taki sekret to może to też naprowadza, że są takie miejsca. Nad drzwiami miga "lampka", co przyciąga uwagę, ale dublowanie tego pomysłu w identyczny sposób byłoby już raczej słabe.

[spoiler off]

No i żeby sprawdzić to użyłem update-u - do starszego MaxFlasha nadal działa tylko do restartu Atari... do poprawki...

Na drugim poziomie na początku zauważyłem, że jak się ginie, to jednocześnie widoczny kurek, którego można użyć, się przemieszcza (za i przed rurę), nie wiem czy to błąd czy po prostu ograniczenie, które powoduje taki efekt?

Grę przeszedłem podczas Live-a Borsuka i Larka i też oszukiwałem ;-) - używając opcji cheat w emulatorze.

[cheat mode / spoiler on]

Że takie granie nie jest przewidziane to błędy przy takiej grze się raczej nie liczą jednak napiszę co się może wydarzyć - da się przelecieć ponad planszę i tam utknąć, nie ma wtedy innej możliwości niż obracanie planszy aż do zakończenia gry.

W poprzedniej wersji to mi się nie zdarzyło, a teraz Flob będąc poza planszą się roz-troił - został zielony "stempel" i "fioletowa kaszka", która porusza się wraz z latającym "motylkiem".

Da się przejść do pomieszczenia z kotem od tyłu wtedy widzimy rumowisko na dole, a dopiero potem widzimy co się stało, tu mogło by być tak, że jeżeli gracz jakimś cudem dostanie się najpierw do kota, to może automatycznie powinno się wydarzyć to co się wydarza, gdy idziemy po kolei?

No a najbardziej zawiodłem się na tym, co jest za kotem... mogłoby tam być pomieszczenie - coś w rodzaju - "cheater" lub jakaś inna niespodzianka...

Udało mi się też wpaść w miejsca gdzie normalnie się nie da wejść, m.in. latając po niebie, więc nie jestem pewien, czy grając bez cheatów nie jest to możliwe ;-)

[cheat mode / spoiler off]

Nie wiem czy to wina emulatora, czy coś się popsuło, ale chyba nie działo się tak w poprzednich wersjach - trzymając kierunek i robiąc obrót planszy - Flob po obrocie czasami spada pionowo. Zdarza się, że po obrocie tuż nad przeszkodą i tak na nią wpada, a raz zdarzyło mi się, że Flob zmienił kierunek, mimo, że trzymałem cały czas ten sam klawisz kierunku (emulator).

A gra oczywiście jak pisałem mi się podoba, nawet jeżeli nie jestem za dobrym graczem... Uważam że jest z wielu przyczyn na 8-bitowym komputerze przełomowa. Świetne są nawiązania i różne zakopane przedmioty, czy "dekoracyjne" / uzupełniające elementy pomieszczeń "w tle" nie wpływające na rozgrywkę. Podoba mi się też technicznie, że można grę update-ować i że w ogóle można ominąć cartridge-a, bez jego wyjmowania. Pisałem o takim rozwiązaniu bodajże przy Laurze, ale tam czegoś takiego chyba Larek nie zaimplementował (przy najnowszej wersji, która z tego co wiem wyszła niedawno nie miałem udziału [poza tłumaczeniem które przygotowywaliśmy na potrzeby poprzednich wersji] i nawet jej nie widziałem). Fajnie, że jest tryb, o którym mówiłeś podczas live-u. No i chyba nie było jeszcze na Atari gry z tyloma zupełnie różnymi rysowanymi lokacjami, co podnosi poprzeczkę dla kolejnych produkcji. Zapis stanu gry z uwzględnieniem oszczędzania zużycia flasha, no i trofea, zachęcające do ciągłego doskonalenia. Great! Godne pochwały jest też to, że gra jest dostępna w całości za darmo łącznie z kodami źródłowymi i pokazuje to, że pozytywne podejście wiąże się z pozytywnym przyjęciem i przekłada się na większe zainteresowanie również wersją pudełkową.

174

(27 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Projektory i bajki do nich z tego co pamiętam są dość drogie. Jest stronka na której podobno można (było!?) oglądać skany bajek: https://diafilm.pl/ i tam też widać takie rzutniki. Wczoraj wyciągnąłem stary skaner z lampą do slajdów, ale niestety osad jaki się na nim zebrał powoduje, że zeskanowany obraz jest jak za gęstą mgłą. Zresztą ta lampa nigdy nie dawała dobrej jakości skanów ze slajdów. Podobno da się jakoś skanować slajdy zwykłym skanerem, ale nie znam takiej metody. Ja mam jakieś fragmenty bajek dosłownie po kilka klatek i z tego co pamiętam część jest w kawałkach. Jednak i to myślę, że może być unikalne bo są to jeszcze klisze czarno-białe. Mam też kolorowe, w lepszym stanie, ale przeważnie niekompletne np. wyłącznie IV część. Chętnie bym poprzeglądał bajki, może znalazłbym jakieś, które kiedyś widziałem. Prawdopodobnie ta forma przekazu już całkowicie zanika, a wraz z nią bajki, więc uważam, że warto je archiwizować.

Są też slajdy stereoskopowe - dwa rzędy slajdów umieszczonych pionowo na kartonie i do innego typu streoskopu na rozetce (ViewMaster - teraz ktoś sprzedaje za 49zł) - dużo mniejszy format, też bardzo fajne.

Co do projektora to chodzi mi o to jak są połączone zwory, które widać po zdjęciu spodu. Może napiszę do prowadzącego tę stronkę, szkoda, że teraz nie mam tego projektora pod ręką...

175

(24 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pisałem już o tym nie raz, ale przypomnę. Turbo K.S.O. początkowo było interfacem przeznaczonym do dowolnego magnetofonu, do Atari podłączanym wyłącznie poprzez port joysticka 2. Zostało wbudowane w firmowy magnetofon i stąd ten dodatkowy kabel. Przeznaczone jest wyłącznie do turbo, do transmisji wymaga oczywiście oprogramowania (z dowolnego źródła poza turbo - oczywiście).

Z linków z AOL można jeszcze co nieco odnaleźć:
https://web.archive.org/web/20170830050 … ves/253634
https://web.archive.org/web/20190103151 … //3lab.cz/
https://web.archive.org/web/20190129134451im_/http://3lab.cz/assets/images/data-vinyl-min.jpg
najciekawsze miejsce, niestety prawie nic nie zostało: https://web.archive.org/web/20181115213 … vinylbyte/
..i ten - działa normalnie: https://beevinyl.pl/index.html

Znalazłem jeszcze:
https://soundcloud.com/3labrec

Po naciśnięciu na dole strony: https://web.archive.org/web/20181115155 … ab.cz/3xp/ i tu na dole trochę danych może uda się coś wyszukać... jest też adres do admina, a sama domena jeszcze jakby nie wygasła?