151

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ja myślę, że po ogłoszeniu regulaminu, większość uwag została zgłoszona i przynajmniej w porównaniu z innymi dyskusjami obyło się bez większych wycieczek osobistych, bluzgów czy typowych niesportowych zachowań co chyba dobrze wróży przyszłości :) Jeśli nie tym razem to mam nadzieję, że następnym organizatorzy wezmą pod uwagę wypunktowane nieścisłości czy różnice w opiniach. Tymczasem życzę dużo fajnych prac na Fortification :)

152

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Pin napisał/a:

Może posłużę się dziwnym przykładem - pierwsza "niekorzyść" przeniesiona pośrednio z C64 - połowa SID'ów z komody nie działa na Rapidusie. Muzyczki używają nielegali, bo jest to nagminna tam praktyka.

Pin, jeśli komodziarze mieliby nie używać nielegali po to żeby w przyszłości ktoś mógł je przenieść na sprzęt, który nawet nie jest z tego co zrozumiałem, w pełni kompatybilny wstecz z Atari XL/XE to ten argument chyba jest niedobry, albo przewyższył moje pojmowanie sprawy (co zresztą jest trochę możliwe bo nie mam Twojego doświadczenia w sprzęcie i  pojęcia o Rapidusie ale też nie na niego organizowane są jak dotychczas Atarowskie kompoty).

Pin napisał/a:

Co do zlotów, to od połowy lat '90 używanie nielegali było zazwyczaj zabronione i nikt jakoś z tego nie robił "gówno-burzy" ;). Po prostu, jak zwrócił uwagę Wieczor - niczego nie wnoszą a powodują potencjalne problemy np. na 16 bit. Pytanie po co.

I tu również muszę przyznać, ze nie mam Twojego doświadczenia w zlotach, ale na wymienionym przez ze mnie SV coś takiego nie było zabronionego i też nikt nie robił "gówno-burzy" stosując Twoją argumentację. Po co więc to ograniczenie.

Pin napisał/a:

Po prostu, jak zwrócił uwagę Wieczor - niczego nie wnoszą a powodują potencjalne problemy np. na 16 bit. Pytanie po co.

Jeśli mówimy o Atari to nie wiem jak może wpłynąć używanie nielegali na Atari 8 bit na Atari ST (16 bit)?  ;)

Jeśli masz na myśli rozszerzenie do małego Atari tzn 16 bitowy procesor to z tego co się zorientowałem istnieją 2 obozy: jedni koderzy chcą wytwarzać programy działające również z tym procesorem, inni nie chcą poświęcać na to czasu. Dla tych drugich prawdopodobnie nie ma więc przeszkód aby używać dodatkowych rozkazów 6502C jeśli przyniosą dodatkowe korzyści oprogramowaniu lub zaspokoją ich chęci eksperymentowania. Po co? Bo można.
Myślę, że sytuację może tylko zmienić wolny rynek, tzn jeśli zacznie się pojawiać więcej oprogramowania d e d y k o w a n e g o Atari z podłączonym 16 bitowym procesorowi i pojawi się więcej chętnych użytkowników tego sprzętu, koderzy o wiele chętniej zaczną tworzyć programy kompatybilne a oboma prockami (8bit i 16 bit). Inaczej chyba nie da się wymusić supportowania tego procesora (to dodatkowo powoduje wzrost ilości oportunistów ;) a w obecnej chwili nie powinno się nazywać wadą niewspieranie tego procesora wobec jego (według mojego skromnego rozeznania) niskiej jak na razie popularności. Ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby lubiany przez Ciebie sprzęt zyskał zasłużoną uwagę ;)

Edit:typo

153

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

wieczor napisał/a:

Ci którzy coś robią, nie biorą udziału w jałowych pogawędkach.

To nasza jest jałowa czy nie jałowa? ;) Przypominam, że forum jest właśnie od dyskusji :)

Zgadzam się, że fakty są bezwzględne. Na SV, gdzie takiego ograniczenia nie było, a różnego rodzaje "widzimisię" traktowano jedynie jako rekomendacje więc nie było oporu i powstawało dużo prac i to nawet nie zawierających wspomnianych nielegali bo chyba jasne jest, że jest to bardziej spór ideologiczny niż realna potrzeba stosowania lub niestosowania tych nieszczęsnych paru rozkazów:) Motorem do dobrej motywacji jest otwarte podejście do zapotrzebowań i nie dyskryminowanie nikogo. Ciężko zbudować markę w inny sposób.

Robisz naprawdę dobrą robotę Wieczorze starając się łagodzić spory i ujmować w pozytywnych słowach to co nawet ciężko jest wybronić. Kolosa zbudowanego na chwiejnych nogach jednak ciężko jest utrzymać i oby moje słowa nie były prorocze bo życzę S0narowi i temu party jak najlepiej i jestem wdzięczny za zaangażowanie, a jeśli coś pójdzie jak nie trzeba to cóż... i tu celowo użyję Twojej ulubionej formy drugiej osoby liczby mnogiej , następnym razem wyciągnijcie wnioski ;)

154

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@Wieczorze, być może wyraziłem się precyzyjnie, pomijając, że z definicji "otwarta architektura" oznacza co innego i rzeczywiście w wielu aspektach do Atari łatwiej coś dodać. Miałem na myśli, że produkowanie oprogramowania na retro-sprzęt ma sens jeśli pozwolimy mu być nadal retro i będziemy tworzyć dema i gry z zachowaniem pewnej stałej i przyjętej platformy. Oczywiście jak wiadomo zawsze będą toczone boje które rozszerzania są jeszcze ok, a które nie (jak widać łatwiej przyjmują się te, które ułatwiają korzystanie z komputera, a nie mają bezpośredniego wpływu na uruchomione oprogramowanie), niemniej nie dziwię się tym użytkownikom, którzy przeciwstawiają się niwelowaniu cech "serca" komputera uznając to za barbarzyństwo, bo może to im odbierać motywację. Co w tym dziwnego?

Btw. brak otwartej architektury nie przeszkadza jak wiadomo wschodniej scenie Spectrum przez stosowanie różnych dopalaczy. Nie wiem czy to jest to co chcielibyśmy na małym Atari. Ja raczej nie.

Odnośnie potwierdzenia słuszności - stosowanie nielegali nie przyniosło niekorzyści a, jak ochoczo wykazano Ci to w jednym wątku jak pytałeś poprzednio, ma pewien potencjał, który może zostać w końcu spożytkowany lub nie, a ograniczenie w stosowaniu tego nie przynosi niczego oprócz konfliktu. Nie zamierzam Cię przekonywać na siłę, nie chcę tylko aby jakakolwiek część systemu dająca możliwości programiście była odrzucana jeśli nie stoją za tym przekonywujące argumenty.

Co do "Nauczcie się robić gry"- odbieram z pokorą. zachęcam przedmówcę również ;)

Co do "pokaż mi te wyśrubowane gry, gdzie nikt nie stawia takich ograniczeń" - nie jestem pewny czy zrozumiałem.

Co do "podaj mi jeden powód, dla którego stockowy model miałby być faworyzowany" - myślałem, że to jest oczywiste. Przede wszystkim dla przetrwania demosceny i ogólnie chęci tworzenia jakiegokolwiek oprogramowania na ten sprzęt, inaczej nastąpi rozprężenie i zniechęcenie, musi być jakiś punkt odniesienia wg którego ocenia się prace. Rozszerzenie pamięci wg mnie czy szybsze urządzania do wymiany danych są imho są jeszcze w miarę ok bo nadal operuje się na ograniczonych wielkością bankach a do transmisji używa standardowych portów, ale czym bardziej robi się z tego sprzętu PC-ta tym mniej widzę sens w kodowaniu na ten sprzęt, wolę od razu usiąść do PC-ta :) Wiadomo, że każdy ma trochę inne zdanie na ten temat, niemniej za pewnik uznaję, że przetrwanie twórczości na dany retro-sprzęt jest w dużej mierze uzależnione od pewnych "stałych", o które trzeba dbać i nie blokować jednocześnie zapału różnych twórców rozszerzeń bo a nóż za kilkadziesiąt lat ugruntuje się scena na tworzone przez nich alternatywne klony/roszrzerzenia, tak jak w miarę akceptowalnym standardem stały się dopałki na Falcona i Amigę 1200.

Co do szkodliwego efektu miałem na myśli wykreślenie nieudokumentowanych możliwości 6502C. Nie miałem na myśli demokracji tylko wyciąganie odpowiednich wniosków z tego co piszą ludzie na forach, niezależnie od trollowania. Organizator może sobie przyjąć zasady jakie chce i nie na ten temat toczy się dyskusja tylko na temat ich słuszności, jak wspomniałem, prawdopodobnie z pożytkiem dla przyszłych eventów.

155

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@Miker, potwierdzam ze swojej strony (hau, hau :) ) chociaż biorąc pod uwagę swój skromny wkład wniesiony w dyskusję to mógłbym pretendować ledwie do nadania statusu "ratlerka" a nie szanującego się Szczekacza ;) Może jednak uda mi się wybrać na to zacne party jeśli tylko sprawy przybiorą pozytywny obrót :)

To rzeczywiście trochę taki lekki offtop, bo jak mi się wydaje, dyskusja zaczęła się toczyć na nieco szerszą skalę niż to party. Chodzi o możliwość powstania precedensu, dodatkowo, skoro nie nie zrobiono pełnego wywiadu przed ustaleniem regulaminu warto posiłkować się dyskusją nawet i po, z korzyścią dla przyszłych.

156

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@Wieczorze, odnośnie poniższego:

wieczor napisał/a:

A robienie tego bez  uzasadnienia a tylko po to, żeby było, jest jak publiczne chwalenie się : patrzcie, jestem matołkiem i jestem z tego dumny.

Wygląda mi to na błędne założenie i traktowanie koderów jak dzieci na zasadzie "ograniczmy bo a nóż użyje tego w mało sensowny sposób i zamiast ulepszyć swoje dzieło spowoduje tylko, że części osób to nie pójdzie, chociaż by mogło"

Sądząc po historii używania niepublikowanych rozkazów 6502 trudno wnosić, że taka sytuacja miałaby miejsce, a nawet jak - taka wola twórcy jeśli chce ograniczyć swoją pracę do stockowego sprzętu.

Twój komentarz, że chodzi o gry a nie dema częściowo mnie przekonuje... ale tylko częściowo :) Bo obecne gry na małe Atari (w odróżnieniu od komercyjnych gier na PC) powinny być wyśrubowane jak się tylko da wyciskając z bebechów ostatnie soki, dokładnie tak jak demo - po pierwsze dlatego, że sprzęt jest leciwy o zamkniętej architekturze i tworzenie na niego jest bardziej sztuką niż służy jakiemuś wielkiemu graniu (pomijając zacne wyjątki gier i użytkowników - sentymentalistów - z całym szacunkiem) . Po za tym imho nie można nazywać nieprofesjonalizmem używania czegoś co nie stwarza problemów na 100% stockowych modeli Atari. Dla porównania, nie do końca profesjonalizmem byłoby zmuszanie do obsługi rozszerzeń bo tego już nie każde Atari posiada.

Edit: typo

157

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@Mono, mam watpliwosc odnosnie punktu pierwszego, po przesledzeniu tego jaki jest odzew na te zasady.

Czy regulamin nie uszanowalby wiekszej ilosci osób gdyby nie zostal wprowadzony kontrowersyjny zapis o koniecznosci ograniczenia listy rozkazów do "oficjalnych"? Wieczór wykazal, ze compomachina jest gotowa na przyjecie kodu w pelni kompatybilnego z 6502C. Czy nie jest to uszczesliwianie blizej nieokreslonej grupy uzytkowników, podczas gdy za NIE zamieszczaniem tego typu ograniczenia odpowiada sie czesc realnych programistów Atari XL/XE, Waszych wieloletnich kolegów (pomijajac rózne zatargi) z tego forum? Czy obecna dyskusja nie jest dowodem, ze popelniono blad (o ile zalezy nam na maksymalnym wsparciu compo)? Staram sie zachowac obiektywnosc w temacie ale z jednej strony widze, ze czesc koderów chcialaby mieć komfort przygotowywania pracy bez tego typu ograniczenia, z drugiej strony nie widze nikogo kto by napisal w stylu "mam procesor nie lykajacy nielegali wiec zróbcie mi uprzejmosc i nie uzywajcie ich". Ktoś do organizatorów postulował z tego typu wnioskiem? Byc moze brakuje mi wiedzy o statystycznym uzytkowniku Atari, stad pytam. W każdym razie wydaje mi się, że regulamin powinien służyć w pierwszej kolejności nam, czyli otwartej grupie użytkowników Atari, a jaki jest odzew chyba w tym wątku widać.

Tym razem poproszę o nieodczytywanie mojego wpisu o jakikolwiek atak na któras ze stron lub wiazanie jej z wypowiedziami innych osób czy watków.

158

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@No problem ;) Postaram się lepiej przygotowywać pytania ;)

159

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@Wieczór, trzeba naprawdę braku dobrej woli żeby na proste pytanie formułować zarzuty ;) Mój post miał formę dopytania po przeczytaniu regulaminu i dyskusji na forum z której wynikały różne spostrzeżenia. Nie wiem po co mnie dołączasz do jakiejś losowej grupy jako odbiorcy Twoich pozostałych komentarzy:) W każdym razie ja nie mam problemu, a pytanie sformułowałem chyba jasno i nie prowokacyjnie?

160

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Dzięki drac030. Precyzuję, że chodzi mi o regulamin Fortification, który być może podlega (lub nie) jeszcze jakimś modyfikacjom lub uściśleniu punktów po otrzymanym feedbacku.

161

(316 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Przepraszam, nie chcę dokładać do zamieszania tylko spytać, raczej na przyszłość: czy ktoś mi może wyjaśnić czy jeśli jakimś cudem napiszę w końcu gierkę wykorzystując znane lub dotychczas nieznane możliwości stockowego Atari XL/XE i zadziała ona na każdym takim modelu (64KB/128KB), nie powodując przy okazji eksplozji sprzętu lub epilepsji u gracza, to to w końcu wejdzie do game compo czy jest jakieś "ale"? Prawdopodobnie sporo wody upłynie do tego czasu ale mając w/w plan w głowie dobrze mieć jasność. Jeśli są jakieś wątpliwości to lepiej sprecyzuję pytanie ale raczej zależy mi na prostej odpowiedzi.

162

(180 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Demko trwa tyle ile trzeba i wydaje mi się, że lepiej pozostawić mały niedosyt wywołany nie tyle długością dema a tym że patrząc na zarąbiste efekty zawsze chce się więcej, niż przedłużać nie wiadomo o co, także ja tez poproszę o więcej, ale takich dem :)

W każdym razie warto było poczekać. Miasto, greetsy, layouty z peronem (z ukrytym podpisem)  i panną w okularach + efekty do tego tworzą spójny i ciekawy obraz. Podoba mi się też to, że praktycznie wszędzie na różne sposoby uwidoczniona jest perspektywa co w połączeniu z efektem odbicia obiektu w szybach robi duże wrażenie. O poziomie efektów nawet nie wspomnę :) a muzyka spełnia swoje zadanie i to wszystko dobrze ożywia. Pozostaje mi pochylić czoło przed Agenda i odpalić sobie demko po raz kolejny :) Jak dla mnie kick-ass, w niecałych 100KB.

163

(44 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

:) Oby "Świerzynek" nie zrozumiał dosłownie... w każdym razie jakby nie używać gniazda radzę wyłączyć najpierw maszynę przyciskiem ON/OFF! *

(*) nie dotyczy żony/dziewczyny

164

(44 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@Wieczór - włożenie kartridża to też przecież "ingerencja w środek komputera" ;)

165

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Gwoli scislosci teraz im placi wiecej Google, po wykupieniu od Pentagonu, a dla DARPA rozwijane sa stare projekty za stosunkowo drobną kasę, ale kto tam naprawde wie jak jest... Doświadczenie pokazuje, że w pierwszej kolejności doczekamy się masowej produkcji maszyn bojowych niż super-inteligentnego służącego do nalewania piwa ;)

Odnosząc się jeszcze trochę filozoficznie do futurystycznych wizji to mysle, ze z biegiem lat, po przekroczeniu pewnego progu technologicznego latwiej i taniej bedzie nas "przeniesc" do wirtualnego swiata niz dalej usprawniac robotyke "na zewnatrz". "Cos" jednak musi jednak to wszystko obslugiwac. Mozliwe, ze dozyjemy ciekawych czasów :)

166

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Przyszłość przyszłością, a póki co...

https://www.youtube.com/watch?feature=p … kOwUk#t=44

167

(137 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

Ciekawe kto trzyma lub podaje tej pani Atarkę z dołu... Niezły "mindfuck" :)

@Jok, zapomniałem spytać na party - jak generalnie oceniasz rysowanie pod ST/STE? Pytam pod kątem również przyszłych produkcji lub grafik.

168

(329 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

@Piter

Odnośnie: "wysyłkę robi jutro (sobota)" (czyli 6 grudnia)

Czy Rodolphe odpowiada konkretami na Twoje pytania co się dzieje z wysyłką czy traktujemy to jak wyłudzenie?

Wybacz, że dołożyłem Ci także swoje zamówienie na plecy. Jeśli nie masz wiadomości od tego gościa to dalej swój temat pociągnę już sam.

Daj proszę znać.

169

(198 odpowiedzi, napisanych Zloty)

@Gepard, wiem, że to "żart", ale ja nie pamiętam żebyśmy coś takiego uzgadniali (może za mało jestem w temacie) :)
Proszę o nie łączenie prywatnych wojenek ze wspólnymi atarowskimi inicjatywami w jednej linijce.

170

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Dzięki za komentarz Brx :) Co do wymienionych elementów dema zdarzają się dość skraje opinie, jak zawsze, wystarczy zajrzeć choćby na pouet.

W wersji dema puszczanej na "party" nie było nigdzie ani jednego słowa "Lamers" :), także przynajmniej przez te 5 minut byliśmy skromni ;) a że mieliśmy już gotowe 2 fajne logosy (mi się oba bardzo podobają) i prawie zamknięte efekty do nich to nie lubiąc niczego marnować dołożyliśmy je w wersji finalnej.

Obrazek z pająkiem trzeba sobie najlepiej odpalić i oglądać osobno. Zdecydowanie uważam, że w demie traci sporą część dobrego wrażenia. Co do samej kompozycji mogłoby być o wiele lepiej ale jak to bywa trzeba było podjąć w pewnym momencie decyzję typu "better done than perfect" choć gwoli sprawiedliwości nie każdy podzielał taki punkt widzenia :)

Info o autorach poszczególnych części pracy znajdziesz w pliku nfo.

171

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

@Pin, XXL: Z Waszej dyskusji o xBiosie (jak i innych ciekawych sporów) nauczyłem się sporo o systemie, procach i pamięci. Dzięki za to i błagam - nie kończcie tego (mam nadzieję przyjacielskiego) sporu - nigdy! :) Myślę że kiedyś z Waszą wiedzą razem stworzycie super-system :)

Prawdopodobnie gdybym był statecznym użytkownikiem gotowego oprogramowania, albo obsługiwał kompoty, albo byłaby to praca a nie dość zwariowane hobby, interesowały by mnie tylko stare sprawdzone metody, ale jako kodera rozglądającego się za każdym wolnym bajtem i cyklem, każda próba zrobienia czegoś inaczej jest dla mnie warta uwagi :)

Życzę wszystkiego dobrego w dalszym rozwijaniu XB i stabilnej pracy na kompotach dla Pina - na pewno jest to do pogodzenia :)

172

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Ja mysle ze rózne podejscie do tworzenia produkcji nie przeszkadza w uszanowaniu regul ustalonych przez organizatora. Kazdy raczej sie liczy z tym ze aby móc startowac w danym compo musi spelniac takie a nie inne warunki lub uzgodnic wczesniej dopuszczalne odstepstwa. Inaczej pozostaje kategoria wild lub inne party.

Tak sobie myślę, że jeśli elastyczne podejscie organizatora do sposobu dostarczania czy uruchamiania prac ma sie zwracac w niektórych przypadkach przeciwko niemu to zaproponowalbym sprecyzowac w regulaminie jakie scenariusze sa dopuszczalne aby zaladowac i uruchomic produkcje w oparciu o dostepny sprzet. Jak widac problemem wynika bardziej z ilości możliwych sposobów na zaladowanie pracy niz z kompatybilnosci samej pracy z Atari i nawet dobrzy koderzy nie sa w stanie przewidziec wszystkich niespodzianek kiedy stosuja oryginalne rozwiazania. O ile ktoś moze dostarczyc produkcje za pózno na testowanie (zakladajac ze w ogóle zostanie przyjeta po deadlinie bo teoretycznie nie musi) to zapewne ma mozliwosc dopasowania sie do jednego z gotowych scenariuszy odpalania opisanego już w regulaminie, lub zaproponowania nowego, sporo wczesniej. Ma to jakis sens czy nie warto rozbudowywac regulaminu ze wzgledu na odosobnione przypadki problemów?

173

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Sorry za poniższy offtop ;)

Lepsza wersja video CP na YT:

http://youtu.be/twYEWbiiMgM

174

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

Bober napisał/a:

@Szeryf - co mnie osobiście jako kodera najbardziej rajcuje na scenie - to brak zasad i wyzwolenie. Oczywiście - są pewne minima - głównie typu 'program musi działać'. Sam testuję swoje rzeczy na obrazie .atr z zainstalowanym 'Chaos Loaderem'. Jak z niego działa, to zakładam, że jest ok.
To, czy mój soft działa na 65816 absolutnie mnie nie interesuje. A jak kiedyś faktycznie będzie presja na działanie z każdym wynalazkiem to sobie odpuszczę XE. Może nie jestem takim radykałem jak XXL, ale odnoszę wrażenie, że ta poprawność czasem za daleko idzie....

@Bober - kieruję się podobnymi zasadami (dotyczącą brakiem narzuconych zasad:)) z małą różnicą, że jeśli moim niektórym kolegom atarowcom zależy żeby wspierać również inną platformę to nie zamierzam im robić pod górkę i jeśli coś może również chodzić na sprzęcie który ich interesuje małym kosztem to nawet jeśli nie jest to docelowa platforma dla danej produkcji to niech sobie chodzi  :)

175

(85 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

@Wieczorze,

Oczywiście że chodzi o sprawy "ideologiczne" a mówiąc ściślej o ludzkie, a nie o techniczne bo te są na ogół zero-jedynkowe i znajdują w gronie specjalistów od tych spraw dość szybko rozwiązanie. Nie o to toczone są przecież boje na forach :) Problemem tylko i wyłącznie są ludzie charaktery, a nie nasze biedne atarki :)

"przestrzeganie okreslonych regul szerokiemu ogólowi nie przeszkadza, rzeklbym - zwisa i powiewa"

Skąd ten pomysł? a niby o co toczone są wieczne boje na forach jak nie o "reguły" za którymi kryją się różne indywidualne doświadczenia i często zwykłe zacietrzewienie wynikające z urazu. Przejrzyj dowolny wątek aby znaleźć mnóstwo osób zaangażowanych w różne spory ideologiczne (czasem zresztą na przyzwoitym poziomie, dopóki ktoś nie wytrzyma),czasami tylko dla przekory lub obrony własnego "obozu".

"a tu nikt nikomu nic nie narzuca"
Przecież to jedyny problem jaki się od czasu do czasu się pojawia jak ktoś się tutaj zagalopuje. Zwykła dyskredytacja w celu pokazania że to co ja lubię jest lepsze a to co ty gorsze i próba wyeliminowania tego co dyskutant preferuje.

Nie za bardzo rozumiem dlaczego oczekujesz szybkiego potwierdzenia jakiegoś sensownego wykorzystania nielegali? Dla większości wystarczy, że taki potencjał jest obecny za darmo i może zostać wykorzystany. Wystarczy go nie negować skoro część osób to interesuje. Nie wymaga to żadnych poświęceń z Twojej strony, instalacji nowych urządzeń, softu itp. , o co chodzi... :)