Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez Mq
Czy chodzi o kaletnictwo?:-)
Jest gdzieś wątek na forum. Wiem też, że x_angel ma jeszcze te płyty na sprzedaż, ale się jakoś tym nie zajmuje, chyba lubi jak leżą na półce:-)
Tak, można. Zamówiłem płytki, są w produkcji, przyjdą pewnie w drugiej połowie stycznia.
Stereo na pokładzie i działające ECI ma też płyta Atari mini ITX od x_angel'a.
Wiesz co, mi to po opisach wygląda na brak precyzji w poruszaniu głowicami w tych stacjach, co skutkuje minimalnymi różnicami w przesunięciach nad ścieżkami - czyli to co pisze jer. Czujnik ścieżki zerowej mówi tylko czy dana ścieżka jest zerowa czy nie, on nie ustawia głowicy precyzyjnie nad ścieżkami, to robią kroki silnika krokowego zwykle, a za precyzję odpowiada ustawienie fizyczne tego silnika/przekładni/czy co tam jest w danym napędzie.
Ja bym Ci proponował porządne czyszczenie mechanizmów na początek jakimiś środkami typu izopropanol, czy inny alkohol, następnie smarowanie prowadnic jakimś olejkiem czy co tam masz pod ręką. W starych stacjach przy takich różnych objawach bardzo często to załatwia temat i stacja potrafi chodzić jak nowa po takich zabiegach.
Popatrz na inny wątek, tam walczyłem z podobnymi problemami nieczytania nawzajem dyskietek na różnych stacjach i pomogło ostatecznie dokładnie to co napisałem, czyli czyszczenie i smarowanie. To co prawda była stacja 3,5", ale te porady będą przydatne do każdej stacji. Tutaj wątek: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=15794
Ostatecznie właśnie ta stacja 3,5" opisana w wątku, dostała elektronikę klona XF551, firmware HyperXF i chodzi jak marzenie u mnie z małym Atari:-)
Ja wiem, czy takie świetne... palce się czasem brudzą :) Ale już lepiej chyba tak, niż "kundelek" z Freddiem :)
Ja tam w kiblu mech używam.
Nigdy nie przepadałem za hiresem w Atari, zawsze jakoś wolałem grafikę kolorową w 160x192 w trybie 15 niż 320x192 w trybie 8.
Natomiast niedawnymi czasy dość dużo składałem grafiki w trybie 15 i też pikselowałem różności w tym trybie ostatnio, więc może dlatego mi się przejadł, bo teraz jak zobaczyłem ten początek intra, który przygotowałeś w GR.8, to spodobał mi się ten wcześniej nieszczególnie lubiany przeze mnie tryb. Hmm, może się przeproszę z trybem 8 jednak i też coś sobie w nim kiedyś zaprogramuję:-)
Poke 756,$9c (kto przypomni, co to robi?)
Pierwszy! To oczywiście nowy adres naszego fontu:-)
Przeczytałem dokładnie cały odcinek, uruchomiłem sobie nowe elementy, bardzo fajnie to wygląda, jak na pisanie w Basicu (oczywiście Turbo), to wygląda zachęcająco i już jest wrażenie, że można zrobić w taki sposób interesującą grę. Dzięki Sikor za kolejny odcinek.
Tak mi się wydaje. Ale XF551 jest zasadniczo przeznaczona do napędów "pecetowych", które chyba zwykle mają 300obr, więc tam jest użyty standardowo kwarc 8,33MHz i tak było w oryginalnych XF551, tak też działa poprawnie z flopami 3,5".
To zwykła proporcja. 288*8=300*8,33
Obroty są zależne od napędu, jedne mają tyle inne tyle, a elektronika współpracująca z napędem musi być taktowana odpowiednim zegarem w stosunku do obrotów, żeby w odpowiednich momentach czytać/zapisywać dane dokładnie w odpowiednim miejscu nośnika i żeby mikrokontroler mógł te timingi odpowiednio sobie obliczyć. To tak z grubsza po ludzku:-)
Sikor, ok.
Ja bym ten wątek podsumował tak:
Ładne jest nie to co ładne. Ładne jest to co się komu podoba.
@Mq nie myślałeś czasem... żeby wersja 2.0 tego switcha obsługiwała przełączanie SIMMExp bez kabli ?
Wtedy SIMMexp bez kabli nie było by już bez kabli, a yetAnotherOSswitch musiał by już nie być OSswitchem:-)
1. Żeby odpalić zmieniaczkę, trzeba włączyć kompa trzymając Reset, więc trzeba go najpierw wyłączyć. Tak jest by design, pewnie można by to zrobić inaczej, ale nie chciałem z prostego powodu: chciałem, żeby po odpaleniu komputera z wybranym systemem urządzenie raz ustawiło ten system i się wyłączyło, co sprawia, że Atari już go później nijak nie widzi, i działa jak by miało tylko jeden system.
2. Zapomniałem napisać, że działa to z każdym XL/XE. W sumie to jest niezależne urządzenie, więc teoretycznie można by to podłączyć też np. do C64 i zmieniać kernale, albo do stacji XF551 i zmieniać OS-y, albo do jakiegokolwiek urządzenia, które ma kość w takim układzie i zawartość 4x mniejszą niż pojemność kości.
Dodałem na końcu pierwszego postu filmik pokazujący jak działa przełącznik.
@Perinoid, będziesz musiał mi podesłać wsad systemu z patchem turbo.
Co do kości z systemami, tak jak pisałem nie sprawdzam, nie testuję innych systemów i nie mam, ale mogę zaprogramować i zweryfikować kość. I jeszcze: jak wśród czterech miejsc na systemy zostaje jakieś wolne, to proszę podjąć decyzję co tam wrzucamy, jeśli ktoś nie napisze, to wypełniam resztę miejsc powtórzonym którymś z systemów z pozycji 1 lub 2.
yet another OS switch
Było wiele przełączników OS-ów do małego Atari. Stąd nazwa - jeszcze jeden przełącznik.
Mój wyróżnia się tym, że nie wymaga wyprowadzania na zewnątrz przełączników, a systemy przełączamy w wygodny i łatwy sposób za pomocą klawiatury.
Instalacja
Mała płytka mieści się wygodnie pod kością OS-rom. W celu instalacji musimy mieć na płycie podstawkę pod OS-rom. W podstawkę wkładamy sobie mój wynalazek, a w niego kość EPROM/EEPROM/Flash z zaprogramowanymi czterema systemami.
W wersji kompletnej lutujemy jeszcze do płyty 3 kabelki:
- sygnał klawisza Reset
- sygnał klawisza Shift
- sygnał diody LED power
Można też zastosować uproszczenie i pominąć kabelki dla diody LED i klawisza Shift, wówczas będziemy mieli możliwość przełączania tylko dwóch pierwszych systemów w kości EPROM naprzemiennie za pomocą klawisza Reset.
Sposób działania
Attiny pamięta zapisany ostatnio wybrany OS, więc jak włączymy normalnie komputer, to po prostu uruchomi nam się z tym systemem, czyli z użytkowego punktu widzenia przełącznika nie widać, a komp uruchamia się normalnie tak jak by miał tylko jeden system.
W trakcie pracy komputera przełącznik nic już nie robi, ani nie ma możliwości, żeby cokolwiek w nim zadziałało, system jest ustawiony tak długo jak włączone jest zasilanie i nic więcej się nie dzieje.
Zmiany systemu dokonujemy poprzez wejście w "menu" przełacznika. Żeby to się stało, właczamy komputer trzymając klawisz Reset. Klawisz ten musimy przytrzymać przez czas powyżej 3,5 sekundy, co powoduje uruchomienie trybu "menu". Wejście w ten tryb sygnalizowane jest zgaśnięciem diody LED power w komputerze. Jak zgaśnie to puszczamy klawisz Reset i jesteśmy w naszym "menu". W tym samym czasie komputer uruchomi się nam normalnie w aktualnym dotychczasowym systemie.
Aktualnie wybrana pozycja menu jest sygnalizowana miganiem diody LED. Dioda miga cyklicznie 1,2,3 lub 4 razy, co odpowiada kolejnym czterem systemom zapisanym w kości EPROM. Pozycje menu zmieniamy za pomocą klawisza Shift. Sama zmiana pozycji menu nie powoduje jeszcze zmiany systemu OS w komputerze, dopiero jak zapiszemy naszą zmianę, to system się przełączy. Zapis zmiany następuje poprzez ponowne naciśnięcie klawisza Reset. Po jego naciśnięciu wybrany OS zapisze się na stałe w Attiny, a system w komputerze zostanie przełączony. Od tego momentu będzie już również po wyłączeniu zasilania pamiętany i uruchamiany ostatnio wybrany system, aż do czasu kolejnej zmiany.
Tutaj uwaga: ponieważ w trakcie zmiany OS mamy uruchomiony komputer z poprzednio wybranym OS-em, a podmiana następuje "na gorąco", to zdarzają się w tym momencie różne nieprzewidywalne sytuacje, np. może się coś zawiesić, może wywalić śmieci na ekranie itp. SPowodowane to jest tym, że OS został podmieniony, ale w pamięci RAM jeszcze pozostały procedury poprzednio wybranego systemu. Zależnie od z jakiego na jaki systemy przełączamy, zachowanie może być różne, ale zasada jest dość prosta, zawsze trzeba spowodować ponowny restart po zmianie systemu, żeby mieć pewność poprawnego działania. Najczęściej wystarczy w tym momencie jeszcze raz wcisnąć Reset (dla oryginalnego XL-OS), albo dla QMEG-a np. Shift+Reset, co spowoduje zimny start, ewentualnie jak chcemy mieć już na 100% pewność, że wszystko będzie dobrze, to możemy po prostu wyłączyć i włączyć komputer.
Jest jeszcze inteligentne ułatwienie zmiany systemów, żeby robiło się to maksymalnie szybko i wygodnie. Systemy mają swoje priorytety, które powodują, że po wejściu w menu, ustawia nam się ono od razu na odpowiednim systemie. Priorytetowane są pierwsze dwa systemy w kości. Jeżeli bieżącym systemem jest 1, to po wejściu w menu ustawi nam się na pozycji 2. Jeżeli bieżącym systemem jest 2,3,lub 4, to po wejściu w menu ustawi nam się na pozycji 1. To powoduje, że jeśli mamy dwa pierwsze systemy najczęściej używane, to zmiany możemy dokonywać samym klawiszem Reset, po prostu włączając komputer z przytrzymanym klawiszem Reset i wciskamy Reset ponownie - taki skrót i już. Z dowolnie wybranego systemu w ten sam sposób wracamy szybko do systemu nr 1 - który jest przez nas pewnie najczęściej używanym na co dzień.
Instrukcja skrócona
Powyższy opis jest szczegółowy, poniżej w skrócie jak przełączamy systemy:
1. Włączamy komputer trzymając Reset przez 3,5sek (aż zgaśnie LED power).
2. Wybieramy system klawiszem Shift (LED miga pokazując wybrany system).
3. Wciskamy Reset żeby zatwierdzić wybór.
Uproszczone przełączanie dwóch pierwszych systemów:
1. Włączamy komputer trzymając Reset przez 3,5sek
2. Wciskamy ponownie Reset żeby zatwierdzić (przełączanie między dwoma pierwszymi systemami jest automatyczne)
Na koniec w obu przypadkach restartujemy komputer (w zależności od systemu wciskamy Reset, Shift+Reset, lub wyłączamy i włączamy ponownie).
Jeżeli chcemy używać tylko dwóch systemów, to możemy pominąć kabelki dla Shift i dla LED, lutujemy wtedy tylko ten dla sygnału klawisza Reset. Nie widzimy wówczas co prawda "menu", ale wystarczy przytrzymać klawisz Reset chwilę dłużej (np.5sek), wtedy możemy być pewni że weszliśmy w menu, wciskamy drugi raz Reset i już mamy przełączone systemy.
Można robić listę chętnych, dostępne dwa warianty:
- kit do samodzielutowania (PCB+komplet elementów+zaprogramowany Attiny) 39zł
- gotowiec zmontowany 59zł
Zestawy ani gotowce nie zawierają kabelków i kości EPROM z systemami. Mogę dodatkowo kupić i zaprogramować kości EEPROM Winbond W27C512-45Z. Cena zaprogramowanej kości to dodatkowo 15zł.
Sprawdzone i przetestowane systemy, które posiadam, to oryginalny XL-OS i QMEG 4.04 oraz te same systemy zmodyfikowane pod SIO2BT.
Jak ktoś chce inne systemy, to musi mi dostarczyć, ale zaznaczam, że nie będę tych systemów testował w Atari, zaprogramuję tylko i zweryfikuję kość.
Przesyłka 1-3szt kitów 9zł pocztą poleconym, lub 14zł kurierem DPD.
Przesyłki gotowców i większej ilości kitów 14zł bez względu na ilość, kurierem DPD.
Załączam schemat i wizualizację, proszę nie sugerować się wyglądem elementów, w gotowcach/kitach będą podstawki zwykłe i goldpiny precyzyjne.
Załączam też gdzie się podlutowuje kabelki do potrzebnych sygnałów -rysunek dla płyty 65XE bez ECI, do innych płyt zrobię podobne rysunki w późniejszym czasie.
Dostępność około połowy stycznia najwcześniej.
Edit: zrobiłem krótki filmik jak to działa.
U siebie mam tak, że jako pierwszy system mam zaprogramowany QMEG, jako drugi system XL-OS, jako trzeci i czwarty te same systemy tylko z obsługą SIO2BT. Na filmiku pokazałem najpierw opcję uniwersalną przełączania na dowolny system, a następnie szybkie przełączenie z powrotem na pierwszy system (w moim przypadku QMEG).
Filmik udostępniłem tutaj: https://drive.google.com/open?id=14-N0f … xXnDnDnAao
Jeszcze Cavernia była taką grą, którą jak zobaczyłem pierwszy raz, to szczena mi opadła. Ale to dawno było, jednak podobne miałem odczucia jak z Draconusem na przykład.
Z klasyki dorzucił bym oprócz wymienionych już przez kolegów, jeszcze kilka gier, w których grafika jest prosta, ale zrobiona precyzyjnie, dopieszczona i dająca fajne odczucia estetyczne: Zorro, River Raid, Keystone Kapers, Road Race, Bruce Lee, Blue Max, H.E.R.O., Pitfall II - to takie dla mnie najładniejsze gry, powalające cukierkowatością grafiki i kolorów w latach swej świetności. Teraz tak zastanowiłem się dlaczego taką listę odbierałem jako gry ładne i znalazłem wspólny mianownik: te gry w większości nie mają czarnego tła, co robi robotę, a do tego widać że np. animacje postaci robili ludzie, którzy coś tam wiedzieli w temacie i umieli wypikselować fajnie bohaterów.
Z bardziej współczesnych wrażenie na mnie robią np. Crownland, Duszpasterz Jan Rzygoń, Flimbo's Quest, His Dark Majesty, Laura, Ridiculous Reality.
Co do Space Harrier, to jeśli chodzi o możliwości graficzne czy też możliwości zrobienia w dawnych czasach, to nie do końca prawda, że nie miała by szans się ukazać. Jak sam zauważyłeś, gra działa na stockowym Atari, a tylko wymaga odpalenia z kartridża. W dawnych czasach bywały takie gry, które wychodziły tylko na kartridżu, np. Commando, które dopiero współcześnie przerobiono pod rozszerzoną pamięć bez wymogu odpalenia z kartridża. Z resztą samo Space Harrier też by się dało zrobić na pewno w wersji normalnej na kilku dyskietkach z doczytywaniem kolejnych etapów. Twierdzę tak nie bez podstawy, bo jakiś czas temu znalazłem taką roboczą wersję Space Harrier jako normalny atr i to 90kB - jest tam co prawda tylko pierwszy poziom, ale normalnie grywalne to jest i działa. Załączam ten atr jak ktoś nie widział.
Nie tyle chodzi o to czy ma ECI czy nie, tylko raczej o to które rewizje są na ile zakłócone i na ile tym samym stabilne. Nie wiem jak to wygląda w przypadku U1MB, ale z tego co zaobserwowałem z rozszerzeniem Pasia, bo to już dość dobrze poznałem, to właśnie w rewizji płyty bez ECI występują największe problemy z uruchomieniem tego i ze stabilnością.
65XE bez ECI ma tylko jedną wersję płyty, więc jeśli pamiętasz, że wstawiałeś już w 65XE bez ECI, to pamiętasz wszystkie wersje tej płyty:-)
Tak jak pisałem już wcześniej gdzieś, będzie wznowiona wersja 65XE/130XE, płytki będę zamawiał jakoś teraz na dniach, więc pewnie gdzieś w połowie stycznia będą.
Jeśli nic nie pomieszałem, to lista aktualna wyglądała by tak:
1. ZuluGula 3szt. (plus SRAM, dogadamy na PM)
2. QuadMan 2szt. (potwierdź kolego chęć, bo minęło trochę czasu)
3. lopez 1szt.
4. toriman1 2szt.
Cena taka jak wcześniej pisałem: 35zł/szt., wysyłka poleconym priorytetem 9zł, wysyłka zagraniczna 19zł
@lopez: zrobię te płytki rozszerzenia 1MB do 130XE, będę zamawiał w ciągu kilku dni, więc powinny być w połowie stycznia.
Mam też dla Ciebie dobrą wiadomość jeśli chodzi o ten Twój 4xOS. Nie rób żadnych przełączników na razie, zrobiłem prototyp takiego przełączania 4xOS z klawiatury i działa u mnie w kompie już od jakiegoś czasu wyśmienicie, tylko nie miałem czasu jeszcze opisać konstrukcji.
Układ oparty o Attiny13, płytka pod kością ROM się mieści, dolutować trzeba tylko trzy kabelki i mamy przełącznik, który działa tak, że włączając kompa z przytrzymanym klawiszem Reset wchodzimy w "menu" zmiany systemu. Menu "wyświetlane" jest na diodzie power komputera - po prostu dioda nam miga określoną ilość razy, wtedy klawiszem Shift zmieniamy sobie systemy, a ponowne naciśnięcie Reset odpala nam wybrany system. Pamiętany jest ostatnio wybrany również po wyłączeniu zasilania. Dla ułatwienia dwa pierwsze systemy mają "priorytety" - działa to tak, że "menu" ustawia się defaultowo na jeden z pierwszych dwóch systemów naprzemiennie, więc jeśli uzywamy najczęściej dwóch pierwszych, to wystarczy włączyć kompa trzymając Reset i wcisnąć Reset powtórnie i już mamy przełączony system.
@_tzok_: GAL -15 to 15ns a nie 150ns, tak samo -25 to 25ns a nie 250ns.
Commodore C64XE:-)
Spoko, pisz jak sprawdzisz, mogłeś tez coś przeoczyć po prostu, a nasze podpowiedzi może spowodują, że jak jeszcze raz sprawdzisz, to się okaże jakiś prosty i oczywisty sposób rozwiązania. Daj znać jak już pogrzebiesz znowu w sprzęcie.
atari.area forum » Posty przez Mq
Wygenerowano w 0.086 sekund, wykonano 16 zapytań