Tak się zastanawiam czy ta dopałka nie zmierza w złym kierunku. Ostatnio dostał ja Drac030, z zegarem 10MHz, poprzednio Laoo z zegarem 7MHz. Co dalej? Zegar do wyboru? Może będzie regulacja szybkości ;)
Dodatkowo nie ma kompatybilności między WARP a F7, trzeba tworzyć osobny kod programu z myślą o WARP albo F7 (pomijam małą popularność WARP-a). W skrajnych przypadkach użycie strony zerowej która dotąd zawsze przyspieszała wykonanie kodu okazuje się bezcelowe bo odwołania do niej nie będą już tak szybkie. Czyli dostajemy więcej MHz ale możemy je zmarnować kiedy nie będziemy ostrożni, nowe możliwości, nowe ograniczenia.
Osobiście uważam że przyspieszanie starych aplikacji to niepotrzebny bajer i jeśli rezygnacja z tego miałaby uprościć układ czy też zlikwidować problemy ze stabilnością to jestem za rezygnacją z tego bajeru. Chyba w jednym przypadku gry Eidolon będzie takie przyspieszenie korzystne, jednak żaden program nie był tworzony z myślą o jakichkolwiek przyspieszeniach. Będziecie instalować dopałke aby obejrzeć jeszcze raz gierki i śmiać sie jak one "popierdalają" a może demka jakież one zrobiły się płynne bo autor napisał kod z myślą o szybszej atarce. Teraz Pin-ek się odezwie i wspomni o Desktopie, bez obaw napisze się wersje pod dopałke, a na normalnej Atarce będzie normalnie.
Sugeruje aby nie komplikować sobie życia i przyjąć że F7 umożliwia tryb kompatybilności (1.79MHz) i tryb dopalony, bez jakichkolwiek dodatkowych wymuszonych bajerów. Sugeruje też aby przyjąć jakiś stały standard co do szybkości taktowania, jeden model atarki jedna stała szybkość a nie kilka czy kilkadziesiąt.
Pewnie te wspomniane różne szybkości taktowania podytkowane są jakimiś problemami ze stabilnością, w końcu Antic się wcina i odświeżanie pamięci się wcina w czas pracy CPU. Aktualnie 512kb SRAM-u 15ns kosztuje niecałe 15 zł, może to jest sposób na rezygnacje z odświeżania pamięci i wyższe taktowanie.