Cześć,
Po kolei aby rozjaśnić, a ewentualnie ściemnić :)
@sqward Po Twoim wpisie i obejrzeniu netus-bee podejrzewam, że dałoby się więcej urządzeń na port carta wrzucić. Nie będę się jednak za to zabierał - to sporo roboty, ale pomyśleć" na przyszłość" można. Dałeś mi do myślenia bo zacząłem zastanawiać się nad różnymi sprawami związanymi ze sprzętem Atari...
@Cyprian Cenowo wygląda to mniej więcej na ok. 80zł co zależy od ilości zamówionych pcb (najmniejsza ilość w JLCPCB to 5 sztuk) oraz ceny XC95144XL (ok.35zł w Polsce) i pamięci CS18LV10245CCR70 (3,75zł) - inne elementy to raczej grosze. Co do TOS programowalnego - popatrz na moją stronę - link: http://atari.000space.com/rflex/rflex.html. Nie widzę większego problemu (poza dostępnością czasu) aby dla Atari ST zrobić coś podobnego. Idea jest taka, że chcąc wgrać TOS do pamięci podstawiasz ją w jakiś obszar RAM roboczej komputera, zapisujesz dwie pamięci tym samym, przełączasz "wajchę", restartujesz system i masz już nowy TOS :) Stosując podtrzymanie bateryjne zawartości s-RAM masz zmienialny TOS. O to Ci chodzi, prawda?
@_tzok_ rozumiem, że jest to egzotyka i takie tam tyle, że wcześniej nie zostało coś takiego zbudowane oprócz EPROM banków i Flash banków. Pamiętaj, że RAMCART jest programowany z poziomu Atari ST w przeciwieństwie do tego co podałeś jako przykład. Po Twojej sugestii nt. SIC!a pomyślałem chwilę i widzę, że dałoby się zrobić wielomegabajtowy RAMCART dla Atari ST. Widzę także, że udałoby się zrobić taki ewenement dla Atari 8-bit. Pomysł mi się uniwersalizuje :-) Pozostałaby kwestia oprogramowania tego sprzętu.
@seban zgadza się - w obszar Cartridge nie da się nic zapisać. MMU albo raczej GLUE nie pozwala - Atari wali bomby, hehe. Specjalnie dla Ciebie i innych elektroników załączam schemat logiki wrzuconej w xilinxa i schemat otoczenia. Napiszę tak: podobne rozwiązanie z auto-postinkrementacją pomocniczego licznika adresów zastosowałem w moim projekcie digitalizera dla AtariST. Okazał się bardzo pomocny i tutaj. Jeżeli uważnie rzucisz okiem (zresztą jest to opisane na schemacie) aby przełączyć sprzęt w zapis trzeba wysłać na starszym bajcie adresu ciąg 'tOri' - to tak dla jaj (między innymi bo pełni to ekstremalnie ważną rolę). Trochę to tak jak w programowaniu pamięci Flash - pseudokomendami. Prawdopodobnie w miarę 'rozwoju' trzeba będzie przejść na wersję CPLD TQ144 albo 2 sztuki TQ100 bo w obsłudze dużych pamięci szybko zaczyna brakować nóżek I/O...
Nie chowam w szufladę. Opis pojawi się na www po poprawkach (już jest)
@Adam Klobukowski coś w tym sensie opisał Cyprian i tak da się zrobić na wzór mojego rozwiązania R-Flex (ROMFlex). Programowany z poziomu AtariST, żadnych zewnętrznych sprzętów. Wczytujesz binarnie plik pod konkretny adres w pamięci i tyle.
Nie wiem czy koncert życzeń w ogóle się uda obsłużyć. Generalnie uniwersalny 8-bit interfejs I/O dla Atari ST jest znany od dosyć dawna i wiele urządzeń to właśnie wykorzystuje. W moim rozwiązaniu 8bit jest przy zapisie (choć mogłoby być i 16bit) a przy odczycie widoczny jest zwykły kartridż a nie I/O.
@pancio.net nie przewiduję (to jest 2x128kB czyli dwa carty przełączane ręcznie). Jak wyżej piszę - po przemyśleniu tego i owego uważam, że dałoby się po przeprojektowaniu sprzętu i napisaniu(!) oprogramowania stworzyć naprawdę pojemny "multicart" - coś na podobieństwo SIC! Teraz tego nie ogarniam (bo nie próbowałem) ale podejrzewam, że dałoby się ogarnąć także pamięci FLASH co dobrze rokuje na przyszłość :D Nie wiem tylko czy się za to zabiorę bo mam kolejne projekty, za które muszę się wziąć (Atari CART+ECI ekspander).
To chyba na tyle.
Pozdrawiam
PLIKI projektu są już na moich stronach