Hejka,

Mam zamiar poważnie przysiąść nad interfejsem P.Putnika - ACSI-CF i spróbować więcej zdziałać w kwestii błędów. Mam nadzieję, że dam radę :) Na razie wrzuciłem interface w CPLD i czekam na PCB.

20kB/s to naprawdę ślimak nie bardzo wart swojej nawet bardzo niskiej ceny...

Pozdrawiam

Cześć,

Gdy kończę już budowę domu - mam więcej czasu na realizację różnorodnych projektów sprzed lat. W tzw. międzyczasie pojawiły się narzędzia i elementy o których 20 lat wstecz można było tylko pomarzyć, hehe.
Ja nie będę "wchodził" w produkcję, ponieważ na to już mi zabraknie czasu - wolę porozmyślać o innych projektach. Jeszcze trochę ich leży w zakamarkach.

Rzuć okiem na priv.

Pozdrawiam

Czasami niewielkie opowiastki potrafią rozchmurzyć

https://www.youtube.com/watch?v=t6Yc5cgXOB4

Rozglądam się i mogę tylko rzec: veritas temporis filia est. O ile się da - wypada poczekać...

Wyłączenie /HALT gdy jest wystawiany /REF wcale nie jest takim trywialnym zagadnieniem. Tak jak pisał Simius (kiedyś tam) /HALT pojawia się minimalnie przed /REF a co gorsza, czasami wpadają pojedyncze impulsy /REF, a jeszcze bywa że ANTIC opuszcza grupę 9 impulsów odświeżania. Sporo.

Zastanawiające i warte przemyślenia - jak znaleźć najprostszy sposób identyfikacji cykli odświeżania i wyłączenia ich :)

Na przyszłość.

Pozdrawiam

@atarixegs miałem więcej tu nie pisać bo już wystarczy, ale jednak...

Nie porównuj sytuacji we Wrocławiu z ospą bo tam ludzie się wykazali znakomitą wiedzą i opanowaniem. Wrocław został poddany kwarantannie a nie cały kraj.

Jeżeli jesteś ślepy - nie wciskaj ślepoty innym. Same SHIT to masz u siebie. Ja umrę wolny niezależnie od tego co sobie jakieś gówna wymyślą a ty rób sobie co chcesz. Możesz się choćby szczepić wodą z kałuży 100 razy. Nie zaglądałeś na stronę euromomo.eu, tak?

Jak można wyjaśnić takie skoki śmiertelności w NIEKTÓRYCH krajach gdy w innych jest spokój. Czym tak znacznie różnią się między sobą UK, Szwecja, Austria, Węgry, Dania, Holandia, i tak dalej, że w Danii nie ma skoku śmiertelności w grupie +65 a w takiej Belgii - szok i przerażenie. W Szwecji skok zgonów a w Norwegii cisza. I nie wciskaj, że to przez wprowadzone bądź nie "środki epidemiologiczne"

Powiem Ci wprost - myślałem dużo nad tym i odrzucałem różne przesłanki. Gdy nie masz wystarczających danych trudno cokolwiek sensownego powiedzieć - dlatego powstają teorie spiskowe. To co mi pozostało jest nieprawdopodobnym a jednak istniejącym wnioskiem: w kilku państwach po prostu wymordowano starych ludzi. Jestem sam w szoku ale to wygląda jak zmasowana akcja eksterminacji. Powiem więcej - zrobiono to tak, że reszta ludzi traktuje to jak coś oczywistego. Socjotechniczny majstersztyk. Uważam, że operacja B. Johnson w UK miała wyłącznie usprawiedliwić skalę mordu - nic więcej. Bo przecież premier tak ciężko także zachorował. A w takiej Grecji - NIC się nie dzieje. Literalnie - NIC!

I myśl sobie co chcesz. Czas pokaże kto szedł właściwą drogą. Nie jestem prorokiem, ale po wypowiedziach Szumowskiego o tzw. drugiej fali na jesieni widzę, że czeka nas wkrótce stan wyjątkowy i agresywne ograniczanie naszych praw. Celu nie znam ale skutki będą znaczące. Obecnie sytuacja jest po prostu rozwojowa. Jesteśmy na początku kryzysu.

Kończę bo nie mam zamiaru przekomarzać się z bzdurnymi pseudoargumentami.

@atarixegs

"Epidemiologia, medycyna, nauka są moim wyborem a nie wiara, waadza i foliarstwo typu:"

Ja bardzo lubię naukę, szanuję bardzo, ba korzystam z niej pełnymi garściami i ufam, że tylko przypadkiem się powyższym zdaniem samozaorałeś...

Bardzo ładnie sytuacje opisał Mq, który bardzo trzeźwo podszedł do tego zagadnienia.

Mim zdaniem nie można skazywać miliardów ludzi na biedę i poniewierkę tylko dlatego, że maluteńki ułamek populacji zmarł na coś co zdaje się być wymyślonym, a z pewnością wyolbrzymionym problemem. Państwa, rządy nie mogą kierować się emocjami w ocenie sytuacji ALE(!), z pewnością mogą tymi emocjami sterować. Co więcej - obecnie na całym świecie rządy bezprawnie odbierają ludziom, obywatelom ich prawa podstawowe w imię wyolbrzymionego zagrożenia. Coś chcą przez to osiągnąć i nie jest to (tak to odbieram obecnie) nic dobrego dla nas - ludzi. Czas pokaże.

Przykro mi, że jesteś także wśród tych, którzy dają się tak łatwo sterować i oszukiwać.

Pozdrawiam

Dokąd pamięcią sięgam - nigdy nie było zbyt dobrze. Po 1979 roku zaczęło się robić naprawdę do d... Po 1989 roku jest już tylko gorzej i gorzej i gorzej. Sprzedawczyki, zdrajcy, złodzieje, bandyci - to codzienność w Polsce.

"Większość normalnie żyje i na co nieco ich stać"

Zdajesz sobie sprawę z tego, że te PLUSY to pieniądze odebrane ludziom przemocą i oddane w postaci ochłapów tylko i wyłącznie dla uzyskania korzyści? Śmieszne jest to, że okradzeni ludzie jeszcze całuje rękę złodzieja. Śmieszne...

Dobra - dosyć :) idzie lato - "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...", nie?

P.S.  atarixegs "JP  starcie antyszczepionkowcy vs pisiory" gdzie to widzisz?

@Atari-User gwarantuję Ci, że jeszcze będziesz przez ten "rząd" płakał.

Dla mnie nie pasuje, że pod pozorem dbałości o bezpieczeństwo odbierają wolność. Skutek tego będzie taki, że nie będzie ani bezpieczeństwa, ani wolności (Beniamin Franklin). Jeszcze nie dotarło, że "w trosce o bezpieczeństwo" dzięki około 1000 tzw. ofiar zarazy udupiono 35-cio milionowy kraj? Gdy zobaczyłem jak na samym początku zachowują się "ratownicy" - rozśmieszyła mnie ta zaraza - oni oddychali TYM SAMYM powietrzem co otoczenie. Potem zaczęło się robić już coraz groźniej aż do uwięzienia ludzi przez zwykłą ustawę bez wyroku sądów pod rygorem kary administracyjnej w wysokości i 30000zł.

Nienawidzę takich drani, zbójów, bandytów, którzy krzywymi ustami wygłaszają tzw. wzniosłe teksty, a za tym idzie tylko podłość i upokorzenie. Nieważne skąd oni są. Czy to POKOPSLPISSLDLGBTQWRXYZ czy cokolwiek innego. Każdy kto odbiera wolność osobistą jest totalnym złoczyńcą i nie zasługuje na to by być obywatelem.

Tak samo traktuję obecną milicję, czyli zbrojne ramię pisowskiej mafii. Tak samo widziałem milicję strzelającą za rządów PO do górników. Przeżyłem stan wojenny i tam takiego gówna nie było jak obecnie - o dziwo bo był to nielegalny, a jednak stan nadzwyczajny.

Na zakończenie - bo już napisałem wszystko co mam do powiedzenia na ten temat - Niewiarygodne jest jak praworządny obywatel może się zgadzać na to co się obecnie dzieje. Podsumuję krótko - dzięki ofiarom PLUSA wszyscy mamy przechlapane. Niedługo PLUSA zabraknie i co? Ręka w nocniku, brak wolności i brak bezpieczeństwa. Żałosna przyszłość.

Pozdrawiam

P.S. Przez czas jakiś dałem się omamić pisowskim szachrajom, ale jak zawsze i w tym przypadku sprawdziło się, że jeśli rząd robi coś dla dobra obywateli to skutek jest dokładnie odwrotny.

Cześć,

Zgadza się - całkiem sprytne rozwiązanie. To taka wartość MAGIC aby uruchomić tryb komend. W podobnym stylu jest sterowana pamięć FLASH. Także trzeba używać konkretnych komend do wykonania poleceń zapisu, kasowania itp.

Co do większych wersji niż obecna 2x128kB - to ewentualnie dalsza przyszłość, o ile będzie czas na przeprojektowanie sprzętu oraz wyrysowanie nowej pcb. Dodanie USB raczej nie wchodzi w grę, ponieważ trzeba by użyć jakiegoś mikrokontrolera do obsługi RAMcarta. Wtedy też raczej nie ma sensu programowanie z poziomu Atari. Oczywiście da się zrobić coś takiego, ale ja się za to nie będę zabierał.

Co do następnego pomysłu: mając pamięć 1MB byłoby do dyspozycji 8 banków, jednak nie mam aż tylu wolnych IO w CPLD aby to obsłużyć w wersji tqfp100. Oczywiście wersja TQFP144 bez problemu pozwoliłaby na zbudowanie pełnowymiarowego RAMcarta 1MB i większego. Bank 0 byłby zawsze tym bankiem, gdzie byłby zawarty soft sterujący. Korzystając z możliwości bankowania i selektywnego wyboru adresu panujesz nad tym co siedzi w pamięci i w którym miejscu. Sterowanie RAMcarta nie musi być w jakimś "końcowym" obszarze. Tak jak teraz - nic nie powoduje kolizji. Obszary sterowania i transmisji są rozdzielone. Obecny kształt sprzętu robi w zasadzie wszystko co trzeba - ma niedużą pojemność i to tyle. należy też pamiętać, że ładowanie pamięci RAMcarta nie trwa milisekundę, a im więcej pamięci - tym więcej czasu na zapis :)

Pozdrawiam

P.S. Diag LWORD to $FA52235F - Cyprian - literówka się trafiła

P.P.S. czekam na PCB z Chin

Hej,

@Cyprian

RAMcart uruchamia się standardowo zawsze w trybie odczytu. Aby przełączyć sprzęt na zapis należy odczytać KOLEJNO(!) jakieś nieważne dane spod adresów:

     u=PEEK(&HFA7400) - mała litera t
     u=PEEK(&HFA4F00) - duża litera O
     u=PEEK(&HFA7200) - mała litera r
     u=PEEK(&HFA6900) - mała litera i

Nieważne co robi Atari  - na pewno nie koliduje - sprawdzone :) Z tego co wiem, nie wykonuje takich odczytów jak wyżej. Specjalnie wbudowałem takie sprzętowe zabezpieczenie żeby uniknąć ręcznego przełącznika zapis/odczyt. Gdy piszesz o zmianie banków rozumiem, że masz na myśli odpowiednie do potrzeb zmiany bitów sterujących. Gdy zaś uruchamiasz jakiś program obsługi RAMcarta - jedną z pierwszych operacji do wykonania powinien być RESET sprzętu, czyli odczyt spod adresu $FA0008 (bit 3 ustawiony). Gdyby zaś kiedykolwiek się okazało, że OS Atari jednak odczytuje spod takiego ciągu adresów - zawsze można dołączyć do sprzętu ręczny przełącznik zapis/odczyt i wtedy będzie 100% pewności o braku problemów.
Jak dotychczas nie zauważyłem jednak aby cokolwiek złego się działo z projektem.

Pozdrawiam

P.S. Mam jeszcze kilka wolnych kilka linii I/O i można by sterować np. bankami w dwóch pamięciach 512KB (MSB i LSB), wtedy RAMcart miałby 1 MB, ale żeby to było używalne - należałoby oprogramować sprzęt w sensowny sposób, albo spatchować GEMDOS do pracy z takim wynalazkiem, ewentualnie napisać loader w stylu SIC! albo podpiąć jakiś sterownik do systemu... Są fajne kostki pamięci M5M5408 512KB mające prąd standby na poziomie 0,4uA co oznacza, że długo mogą "wisieć" na pastylce litowej 3V.

@Simius Who cares? Tak sobie myślę, że w końcu może tego i owego zacznie to i owo obchodzić. Kwestia czasu gdy bieda i głód zajrzą za próg.