Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez Monsoft
Jesli do grania to po co 1MB i Qmeg ?
No jak Commodore One kosztuje 269 euro to nie przypuszczam ze koszt nowego atari byly wiekszy
No ale jesli nie ma takowego softu wiec co stoji na przeszkodzie aby zrobic to recznie ?
Kazde rozwiazanie jest dobre, ale i tak najlepsze bylo by jednak zaprojektowanie nowej 8 bitowej maszyny, nie emulatora.
No tez pomysl. Moze mozna by bylo zealizowac taka "przystawke" na USB ktora by posiadala odpowiednie wyprowadzenia i dodatki. Wtedy mozna by bylo wszedzie zastosowa i z desktop i z notebookiem.
byl kiedys taki debuger, calkiem rozbudowany, i wiem ze kupe ludzi go uzywalo (bylo to jakies ponad 10 lat temu) i tam byla mozliwosc zaladowania sofu do pamieci i zgrania dowolnego obszaru jako blok. Kurcze ze ja nie pamietam jak on sie nazywal.
BTW. CO do czasow zaprzeszlych. Dowiedzialem sie iz spzet ktory kiedys sprzedalem mojemu znajomemu jest do odzyskania i wyglada na to iz na Swieta Bozego Narodzenia bede mial prezent jakich malo :)
A ja myslalem, tez o czyms innym. Moze bardziej destrukcyjno-barbazynskim. Jesli ktos by sie pokusil o projekt od poczatku nwekj atarynki, mogl by wykorzystac fakt i uklady z obecnych 8 bitowych atari. Czysli np. dostajac nowa plyte atari trzeba by bylo przelozyc czesc ukladow z normalnej atarynki. No cos kosztem czegos, ale byla by 100% zgodnosc. W efekcie koncowym otrzymalibysmy dzialajaca, w 100% zgodna maszyne atari z klikoma dodatkami i zlaczami rozszezen pod nowe zeczy. Czyli reasumujac mielibysmy prawie to samo co kazdy ma teraz wliczaca pomontowane rozszezenia itp. w wydaniu na jednej plycie glownej.
Ja tam na zdjeciach widzialem modul z prockiem takim jak w dopalce F7 jest. W sumie to modularny sprzet i mozna miec kilka komputerow w jednym.
Ok dzieki. Teraz mam pytanie odnosnie ImageReady. Jak sobie pocialem obrazek no i generuje calosc zoptymalizowana, to czy jest gdzies jakas opcja aby w kodzie html obrazek byl zapisywany jako tlo komorki czy musze to wszystko recznie skorygowac ?
Dokladne masz racje http://c64upgra.de/c-one/ (koszt 269 euro) i caly czas rozwijany.
Moza by uderzyc w ta strone lub wykonac cos podobnego, laczac wynalzaki naszych rodzimych specjalistow z oryginalnym atari.
Tak sobie siedze i przegladam przerobki, dodatki itp. do malej Atarynki i sie zastanawiam, czy ktos probowal juz zaprojektowac "od nowa" 8 bitwe Atari ??
Jest tyle nowych zeczy, iz mozna by bylo sie pokusisc o stworzenie projektu nowej 8 bitowej maszyny w oparciu o nowinki i dodatki (np. F7, IDEa, SIO2SD, 1MB RAM, Stereo, Video Board XE, DracoOs, SpartaDos X, R-Time itp.).
Biorac pod uwage poziom elektroniki jaki jest obecnie dostepny (terazm mozna kupic calego C64 "zamknietego" w joystick'u), cos takiego nie bylo by czyms nie do wykonania, szczegolnie ze w naszym gronie sa osoby, ktore zanaja sie na elektornice i kodowaniu nie gorzej (a zazwyczaj lepiej) od samych tworcow Atari.
Oczywiscie mozna by bylo powiedziec, ze projekt umarlby tak jak np projekt Milana 040, no ale uzytkownikow malego atari jest zancznie wiecej. Miniaturyzacja i mozliwosc emulowania dzialania tudnodostepnych ukladow innymi pewnie by sprawila ze ta konstrukcja nie miala by gigantycznych rozmiarow, a i sam projekt nie byl by az tak drogi aby nie byl dostepny cenowo.
No nie wiem czy az takie drogie te czesci, ale pewnie wszystko zalezy. Jak kos zrobil niewielka ilosc plytek PCB to pewnie go niezle skasowali i dlatego. Porownujac cene tego urzadzenia z SIO2SD wychodzi na to ze drogo.
No w fonty nie zajrzalem, a z nich korzystam.
Mozna by bylo uzyc rsync no ale musialby on dzialac po obu stronach.
Dzieki, to jest tez pomysl, ale w sumie i tak nie wiem jak narysowac dobry luk.
Ze zanczkiem Atari poradzilem sobie troche inaczej. Stworzylem znaczek w Technical Visio, powiekszylem go dosyc mocno i skopiowalem do photoshopa. Pozniej uzylem rozdzki do przeniesienia czesci znaczka na odpowiednia warstwe no i zrobione.
Zapewnie wielu z Was wymiata w Photoshopie jak stary Chinczyk paleczkami wiec mam pytanie.
Potrzebuje narysowac znaczek Atari, a jak wiadomo tam sa 2 łuki i za chiny ludowe nie potrafie tego zrobic. Uzywalem juz narzedzia Piuro, ale jakos mi nie wychodzi pozadany efekt. Ja jestem przezwyczajony do programow do rysunku technicznego jak np. Technical Visio i tam to jest pestka, a w Photoshopie to kaplica.
Za wszelkie wskazowki wielkie dzieki.
Pina mial namysli cos odwrotnego, ze trak-balla od st nie dalo sie uzyc z malym atari.
Raczej duzo gierek nie ma w ktore przy pomocy track-ball'a bys pogral. Tak na szybko to mi sie tylko Cristal Castle przypomina
No ladne, takie oldschoolowe. Takie dema sie milo oglada. Przypominaja mi sie czasy Orenty i wczesnych zlotow, gdzie takie produkcje sie ogladalo na Atarynce. Mnie najbardziej przypadlo do gustu demo "Shade Demo /WILDS"
50Mb to tylko po swiatlowodzie raczej
No ja sprawdzalem opcje na Swieta Bozego Nagodzenia no i cene np wylotu za tydzien od dzisiaj. Z miesiecznym wyprzedzeniem (od dziasiaj) Ryanair na trasie Londyn-Wroclaw podal mi 65 funtow, a to nie duzo. Tyle ze ja zazwyczaj nie latam z okazji "nie swiat". Ostatnio placilem na tej samej trasie (na przelomie kwietnia/maja) 180 funtow za 2 osoby. Popatrz sobie ile na swieta przelot kosztuje - 305.97 GBP za jedna osobe. Ja kilka misiecy temu zalatwielm sobie British Airways z Londynu do Drezna za $440 za 2 osboty w dwie storny, bo Ryanair'em kosztowalo 219 GBP za osobe do Wroclawia.
A czym latam ??? Wszystkim czym popadnie. Na trasie USA-UK to zazwyczaj Virgin Airways lub British Airways (troche drozsze, ale dobry standard po drugie mam juz znizki). Do Polski to zazwyczaj tanie line w Londynu, ale jak mieszkalem na stale w USA to roznie, zazwyczaj Lufthansa, Finair lub Swiss air z przesiadkami w Monachium, Helsinkach lub Kopenhadze.
A co do Polskiego LOT'u to jest porazka. Kilka tydzien temu mial sie odbyc lot z JFK do Warszawy (w niedziele), zostal przelozony na poniedzialek, w poniedzalek zostal przelozony na wtorek no i we wtorek sie odbyl. Zreszta lot nie jest tani a obsluga jest kiepska, standard samolotow tez a o wszystko trzeba sie prosic po kilka razy bo panie łaske (wstawilem jakos "ł" bo by wyszlo ze panie stiuardesy robia laske, a na to to juz bym nie nazekal ;-) ) robia.
bitman: co racja to racja :)
nio bitman uwierz mi z moja zona nie jest wstyd sie pokazac. Nie widzialem jeszcze faceta ktory by sie za nia nie ogladal, no chyba ze gustuje w grubych kaszalotach.
Ale fakt ryzyko jest... Bo jesli nie bierze sie tego pod uwage to znaczy ze sie jest oslem, albo nie docenia sie wlasnej zony ;-)
te low cost nie sa juz takie low cost. samolot tanimi liniami np. z londynu do wrocka kosztuje ok 215 funtow a w czasie swiat to juz ponad 300 to normlka. Ale i tak bym wolal leciec niz jechac autem.
No zostaje ci tylko A4. Jak ostatnio jechalem z Legicy do Krakowa to A4 byla ok, tylko platny odcinek byl zdibiony masakrycznie. BTW. Bylem w Dover 2 miesiace temu w dzien, pozwiedzac. Ladne miasteczko i fajny zamek na szczycie. BTW. W Dover w nastepnym miesiacu rusza testowy dostep do interentu 50Mb/s za 25 funtow ;)
atari.area forum » Posty przez Monsoft
Wygenerowano w 0.071 sekund, wykonano 17 zapytań