1,526

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

andy napisał/a:

Zapytam ponownie - dlaczego stawiasz założenie, że błogosławieństwo kapelana musi być sprzeczne z którymkolwiek przykazaniem...?

A co, on im ostatnie namaszczenie daje? "Nie róbcie tego chłopcy ale skoro musicie to zgińcie bez grzechów".

Jeżeli muszę Ci to tłumaczyć to może też muszę zacząć karmić Cię łyżką? :]

Nie kuś mnie bym pisał dalej :D są tu inni - ja nie mam nic więcej do dodania, jeżeli ktoś nie pojął to nie dysponuję odpowiednim do niego aparatem językowym czy coś.

1,527

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jedynymentos napisał/a:

Nie, to jest też przykazanie ważne dla nas chrześcijan, antychrześcijański nienawistniku ;-). Ale to jest proste jak drut i odnosi się też do innych religii czy ogólnych wartości. Po prostu jak Cię ktoś napadnie masz prawo się bronić nawet pozbawiając go życia

Aaaa... Jeszcze to...

Czyli rozumiem, że chrześcijanie prowadzą i prowadzili tylko wojny obronne? Retoryczne. Over.

1,528

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

OK. @andy coś dopisałeś, że postawiłem jakąś tezę i jej nie udowodniłem. Czyli, że nie rozumiesz, że chodzenie chrześcijan na wojnę jest niezgodne z naukami które w "kazaniu kapelana" przytoczyłem tylko, że jest z tym zgodne i to na mnie spoczywa jakiś obowiązek?

Specjalnie dla ciebie pod rozwagę:

"kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"

Kontekst: do zdradzonego Jezusa przychodzą żołnierze, Piotr wyjmuje miecz i w obronie Jezusa jednemu odcina ucho, dla żyda normalne, jako naród mieli prawo prowadzić wojny.

Interpretacja 1: Jezus informuje Piotra o banalnej prawdzie, że wymachiwanie mieczem jest ryzykowne.

Interpretacja 2: Jezus jako przyszły sędzia ludzkości i założyciel wiary opartej na miłości czyli chrześcijaństwa informuje Piotra, że dopuszczających się tego typu przemocy będzie karał w ten sam sposób w przyszłości.

----

OK, wyjaśnianie innych nieścisłości w Waszych wierzeniach pozostawiam innym "nienawistnikom" :]

1,529

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@Jacques żaden muzułmanin nie podjął tutaj do tej pory dyskusji, za to poruszano kwestie związane z wierzeniami katolickimi. Czy skoro mam podejmować krytykę islamu na "ichnim forum" to oznacza, że to forum jest katolickie?

@and to kazanie nie jest szyderstwem tylko w sposób lekko przejaskrawiony (a może nie) pokazuje niespójność takiego postępowania z przytoczonymi naukami Jezusa. Dlaczego ma ktokolwiek mi się tłumaczyć? Nie chce nie musi, ale nie widzę powodu aby nie wyrazić swojego zdania, że uważam to za hipokryzję a jeżeli źle to rozumiem to poprosić o wyjaśnienie. Nie uzyskam spójnego i jasnego to nie widzę powodu by zmienić swoje zdanie w tej materii.

Czyli co? "Nie umiem w sposób logiczny wytłumaczyć dlaczego godzę jakieś sprzeczności ale to moja sprawa i nie wolno Ci o tym mówić bo mnie to dotyka" - parafrazując. Kto tu jest dzieckiem? Ty dwójkę już odnalazłeś na tym forum, może czas byś siebie doliczył do tego grona z taką postawą?

1,530

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jedynymentos napisał/a:

Chodzi o przykazanie "nie zabijaj" i błogosławienie żołnierzy którzy idą na front zabijać?

Ta... I zacznie się teraz talmudyczne roztrząsanie, że to było przykazanie dla Żydów i miało oznaczać nie morduj. Daruj sobie i powiedz jak to się ma do nauk Jezusa których znaczenie tak twórczo przekręca zmyślony przeze mnie kapelan :]

1,531

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

https://diecezja.waw.pl/7287

Nie ponoszą winy osoby, które są przeciwne aborcji i przemysłowemu wykorzystaniu ludzkiego materiału biologicznego, a także nie uczestniczą w procesie produkcyjnym tych szczepionek. Osoby te mogą jednak korzystać z tych szczepionek w trosce o swoje życie czy zdrowie. Osoby takie byłyby jednak winne moralnego poparcia dla tych szczepionek, technologii ich produkcji, jeżeli by je przyjmowały, mając do dyspozycji inne szczepionki wolne od powyższych zastrzeżeń.

To kuriozalne czy talmudyczne?

To wyjaśnia także kapelana wojskowego :]

"Ogólnie jesteśmy przeciwko zabijaniu i wojnie drodzy żołnierze, parafianie, rodacy. Skoro jednak nie macie wyjścia bo zostaliście powołani do służby wojskowej to nie jesteście winni. Idźcie na front i strzelajcie celnie tak aby wasz bliźni nie konał w męczarniach od źle zdanych obrażeń. Pamiętajcie co mówi wasz Pan: "miłujcie nieprzyjaciół swoich" i stosujcie wszelkie Konwencje Genewskie aby po wojnie nie sądzono was jako zbrodniarzy. Pan mówi także: "Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie" - niech was Bóg ma w opiece i zginie jak najmniej." - fragment z kazania kapelana wojskowego zmyślony przeze mnie.

1,532

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AS... napisał/a:

a tak poważnie nigdy nie byłem i nie będę na wyborach, mam lepsze zajęcia :)

A miałem taki diabelski plan wciągnąć ten wątek w pewną dyskusję ale jak tak to nie skoroś bez winy w moich oczach :D

1,533

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@AS... jesteś szatanistą? Ten szatanista z filmu wydaje się być dotknięty, widać też ma uczucia :] Dokładnie jak ten obecny delegat Diabła na kraj (tak, czasem słucham tego publicysty, ale już nie tak uważnie jak 20 lat temu) - Nazgul, Negral czy jakoś tak, taki wrażliwy chłopiec, nie pamiętam dokładnie, pewnie wiecie o kogo chodzi, nie słucham takiej "muzyki" to nie pamiętam dobrze.

A na poważnie, to jak "znasz" i chodziłeś na wybory przez ostatnie 40 lat to oczekuję przeprosin :D nie chcę być rozgoryczony jak Smoleń, to źle robi na urodę :]

1,534

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AS... napisał/a:

**nie chcę urazić!  Niczyich uczuć religijny itd. Z Góry przepraszam bo na pewno kogoś mogłem urazić.

https://www.youtube.com/watch?v=oqJpGXgbBDo

1,535

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@RTG OK. Przyjąłem do wiadomości :]

1,536

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@RTG powiem Ci, że wydawało mi się, że rozumiałem tę sprawę lepiej zanim zacząłeś mi ją wyjaśniać.

Dla mnie sytuacja w której katolik mówi: Przemysł kosmetyczny i szczepionkowy w naszej ocenie napędza przemysł aborcyjny i uważamy to za niemoralne. Nie chcemy mieć do czynienia ze szczepionkami o takim rodowodzie nawet jeżeli miało by nas to kosztować życie czy zdrowie to uznanie Stwórcy jest nam milsze a gdyby za tą decyzję przyszło zapłacić najwyższą cenę zostaniem wskrzeszeni tak jak nam obiecał Chrystus.

Wtedy dla mnie sprawa była by jasna, rozumiem, nie ma co handlować paru lat życia doczesnego za wieczność.

Po twoich wyjaśnieniach to już nie mam pojęcia po co w ogóle dotykacie ten temat jak nie umiecie zająć jasnego stanowiska.

1,537

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xxl napisał/a:

mowi Ci nie jedz miesa w piatek.

Ktoś mnie ostatnio uświadamiał, że to już od paru lat nieaktualne, ale nie sprawdzałem.

1,538

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

RTG napisał/a:

"nie, nie masz winy". Tak to widzę.

Nie nie rozumiem po co wtedy to rozbijanie na "jak masz wyjście albo go nie masz to weź taką a taką" obyło by się bez kontrowersji a tak KK ma czarny PR na własną prośbę.

1,539

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

[dubel]

1,540

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@RTG

Drogi panie :] jeżeli biskup mówi "(...) mogą z nich skorzystać bez winy moralnej" to dla mnie to oznacza, że w jakiejś sytuacji można mówić o moralnej winie a kiedy się ma moralną winę? Chyba także jak się popełni niemoralny czyn.

Cały czas pomijasz ten fragment, który przecież sam wkleiłeś.

1,541

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

RTG napisał/a:

@zbyti
moim zdaniem trochę przekombinowałeś z tą "prostą negacją zdania biskupa"
Biskup tu nikogo nie rozgrzesza. Wyjaśnia sytuację.

Tak, mówi coś w tym stylu: ogólnie uważamy, że to niemoralne ale jak nie macie wyjścia to nie wasz problem.

Ok, nie drążę.

1,542

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

RTG napisał/a:

biskup mówi o braku winy moralnej.
Zbyti, to ty napisałeś (nie biskup), że człowiek bierze na siebie winę moralną.

Dokonałem prostej negacji zdania przypisywanego biskupowi: "(...) mogą z nich skorzystać bez winy moralnej" umieszczonej w kontekście szczepionek z płodów.

Ja napisałem, że człowiek powinien wziąć na siebie odpowiedzialność i że tego nie rozumiem, że wygląda według biskupa nie musi bo on go zwalnia dekretem.

EDIT: je rozumiem, że biskup może dać rozgrzeszenie po popełnieniu jakiegoś czynu ale tutaj wygląda, że ma taką moc przed jego popełnieniem.

1,543

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam Klobukowski napisał/a:

Obecnie w Polsce na pobranie narządów do przeszczepu należy wyrazić sprzeciw, to zgoda jest domyślna.

To po podobno jak z zakładaniem podsłuchów w Polsce :D Gdy sędzia odrzuca wniosek o podsłuch to musi to uzasadnić, jeżeli zezwala wystarczy podpis.

1,544

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

RTG napisał/a:

Nie czytałem całego, oryginalnego teksu stanowiska. Muszę doczytać. To co wkleiłem to fragmenty z nie-katolickiej gazety.

To sprawdź proszę bo o winie moralnej (dokładnie o jej braku) ma mówić biskup i jest to w cudzysłowie czyli jako cytat.

1,545

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

RTG napisał/a:

"katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami, gdyż istnieją inne – wyżej wspomniane mRNA – które nie budzą wiążących sumienie zastrzeżeń moralnych".

"Wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami np. zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki, mogą z nich skorzystać bez winy moralnej" – podkreślił w dokumencie biskup.

Eh, mój słaby character ;)

Poproszę o wyjaśnienie czy dobrze rozumiem: skorzystanie z pewnego rodzaju szczepionek wiąże się z obciążaniem siebie winą moralną jednakże jak nie mam wyboru to mogę przyjąć dawkę z abortowanego płodu a winę wobec Boga bierze na siebie biskup skoro udziela na to w takiej sytuacji dyspensy?

Czy wierny nie powinien się czuć sam odpowiedzialny wobec Boga za swoje moralnie naganne czyny czy można jednak dostać za nie rozgrzeszenie awansem od biskupa?

Przyznam, że dla mnie jako niekatolika ta logika jest pokrętna.

Czyli: jak ukradnę coś gdy mi to nie było potrzebne to mam grzech ale jak było mi to potrzebne to nie mam? By nie bagatelizować np. niech chodzi o kradzież żywności.

O ile ja rozumiem to grzech jest w obu przypadkach tylko w przypadku głodu i sytuacji skrajnie trudnej jest zrozumiały i do wybaczenia.

EDIT:
Być może wina moralna to nie grzech (czego nie rozumiem) - to wtedy ok, nie było tematu.

1,546

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@BartoszP dlatego, że czytałem co pisałeś wcześniej to uznałem, że masz tych ludzi na celowniku, ale skoro mówisz, że się nie czepiasz to OK, przepraszam.

Co do ratowania ludzi (jednostkowo) - nie należy ratować ludzi wbrew ich woli, jeszcze są wolni to mogą wybierać jak chcą żyć czy umrzeć. Katolik nie chce danej szczepionki? Niech czeka na inną. Ja na przykład nie chcę żadnej bo jeszcze mnie nie przekonano, że to konieczne.

W naszej ludzkiej przestrzeni mamy wiele bzdur, jedna która nasunęła mi się przed chwilą podczas lektury czytanej aktualnie książki to "prawo wojenne" - dla mnie równie mądre jak kapelan wojskowy.

Albo idziemy zabijać innych ludzi i nie robimy z siebie hipokrytów, że stoją za tym jakieś zasady albo może jako ludzie nie prowadźmy po prostu wojen?

Jeżeli ktoś na nas napadnie to nie będę liczył, że zachowa się fair (co to w ogóle znaczy jak się prowadzi wojnę napastniczą?) tylko niech się liczy, że zniszczymy go ze szczętem.

Prawda, że zwycięzców nikt nie sądzi jest łatwa do samodzielnego odkrycia.

Nie rozumiem dlaczego katolicy raz chronią życie a raz uważają, że mają prawo je odbierać - ale tak sobie wymyślili.

Jak napadnie na mnie jakiś chrześcijański kraj to ja mu tego chrześcijaństwa odmawiam chociażby armia składała się z samych kapłanów.

A jak chrześcijanie zabijają ludzi w swojej obronie to według mnie nie zrozumieli nauk swego mistrza, że właśnie za nieprzekroczenie tej granicy obiecał, że ich wskrzesi, może w to nie wierzą?

Oczywiście to ma swoje konsekwencje: np. muzułmanie zabiją chrześcijan. Według jednych i drugich zostaną za to zbawieni :D wątpię, że obie religie są prawdziwe przy takim założeniu chyba, że istnieje wielu Bogów i ekumenizm ma sens ;)

Dobra, dodam tę stronę do filtra blokującego niż coś jeszcze tu napiszę :D

1,547

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

To w ogóle zabawne :D

Nie będziemy badać skuteczności lockdownu na rozprzestrzenianie się wirusa bo to ryzykowanie (co tam ryzykowanie, toż to skok bez spadochronu!) życia ludzkiego. Zakładamy, że jest skuteczny.

Ale jak ktoś nie chce ryzykować życia wiecznego postępując wbrew temu co uznaje za wolę Boga (bo zakłada jego istnienie) to już jest nienaukowym oszołomem :D

1,548

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ech... jeszcze siłą rozpędu w tu zajrzałem.

@BartoszP a co cię dziwi? Nie jestem katolikiem i zazwyczaj wypowiadam się niezbyt pochlebnie o niektórych ich działaniach ale akurat w tej sytuacji nie wiem czego się czepiasz.

Jak rozumiem starają się działać w zgodzie ze swym światopoglądem/wierzeniami (rozumiem, że dla ciebie są one niespójne, dla mnie w wielu miejscach też). Jak do tej pory katolicy nie są nieśmiertelni i wierzą, że ich życie przyszłe zależy od postępowania w obecnym.

Przyjmując taką optykę działają racjonalnie w tej sprawie. Z resztą... Zachęcani są do używania preparatów innych firm a nie odmawianiu szczepień w ogóle.

Jeżeli dla kogoś ważne jest tu i teraz bo nie będzie nic innego to może takie postępowanie uznać za nierozsądne.

Nie ma powodu szydzić z czyjegoś stylu życia tylko dlatego, że go nie podzielasz/rozumiesz, zwłaszcza, że akurat nie stanowi on dla ciebie zagrożenia.

1,549

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dobrze, ulżyłem swojej frustracji, popisałem trochę mogę iść dalej :]

Pozostawię tylko jeszcze fragment Małego Księcia, który jest komentarzem do sprawowania władzy a nawet dostrzegam jakiś dowcipny komentarz na temat możliwości uznania korelacji za skutek ;)

Mały Książę napisał/a:

- Najjaśniejszy panie - powiedział - proszę mi wybaczyć moje pytania...

- Rozkazuję ci pytać - pospiesznie powiedział Król.

- Najjaśniejszy panie, kim najjaśniejszy pan rządzi?

- Wszystkim - z wielką prostotą odpowiedział Król.

- Wszystkim?

Król dyskretnym ruchem wskazał swoją planetę, inne planety i gwiazdy.

- Tym wszystkim? - spytał Mały Książę.

- Tym wszystkim - odpowiedział Król, ponieważ był to monarcha nie tylko absolutny, ale i uniwersalny.

- I gwaizdy najjaśniejszego pana słuchają?

- Oczywiście - odrzekł Król. - Słuchają natychmiast. Nie znoszę nieposłuszeństwa.

Mały Książę zachwycił się taką władzą. Gdyby on ją posiadał, mógłby widzieć jednego dnia nie czterdzieści trzy, ale siedemdziesiąt dwa, nawet sto, nawet dwieście zachodów słońca bez przesuwania krzesełka. A ponieważ był trochę smutny z powodu swej małej opuszczonej planety, ośmielił się prosić Króla o łaskę:

- Chciałbym zobaczyć zachód słońca. Proszę mi zrobić przyjemność. Proszę rozkazać słońcu, aby zaszło...

- Jeśli rozkażę generałowi, aby jak motyl przeleciał z jednego kwiatka na drugi, albo rozkażę mu napisać tragedię, albo zmienić się w morskiego ptaka, a generał nie wykona otrzymanego rozkazu, kto z nas nie będzie miał racji: ja czy on?

- Jego Królewska Mość - odpowiedział stanowczo Mały Książę.

- Słusznie. Należy wymagać tego, co można otrzymać. Autorytet opiera się na rozsądku. Jeśli rozkażesz twemu ludowi rzucić się do morza, lud się zbuntuje. Ja mam prawo żądać posłuszeństwa, ponieważ moje rozkazy są rozsądne.

- Więc jak jest z moim zachodem słońca? - przypomniał Mały Książę, który nigdy nie porzucał postawionego pytania.

- Będziesz miał twój zachód słońca. Zarządzę go. Lecz zaczekam, w mądrości rządzenia, aż warunki będą przychylne.

- Kiedy to będzie? - informował się Mały Książę.

- Hm, hm! - zamruczał Król, badając gruby kalendarz. - Hm, hm, to będzie około... około... to będzie dziś wieczorem o godzinie 19.40. I zobaczysz, jaki mam posłuch.

1,550

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ach jeszcze skomentuje to lizanie bo zakładam, że to zamierzona przesada.

Ja bardziej zwracam uwagę, że odrzucasz hipotezę artykułu z rzepy który wkleiłem a ja ją biorę pod uwagę.

W filmie Epidemia Strachu z 2011 pada ciekawa liczba ile razy dziennie dotykamy bezwiednie twarz, ciekawe czy zgadniesz chociaż rząd tej liczby, a może znasz?