dely napisał/a:Tak teoretyczne. Pokaż mi palcem, gdzie te wszystkie dziesiątki MIPS i 64-bit architektura zostały wykorzystane, w której grze.
Dely, ja nie wiem jaka Ty szkole skonczyles, ale skoro tam nie nauczyli Cie odrozniac co to znaczy "teoretycznie" od "realnie" to poszukaj w slowniku albo w sieci. Roznica w technologii jest realna a nie teoretyczna. I roznica na plus Jaga jest realna takze.
nie pisz, że Jaguar był lepszą maszynką do gier niż taki SNES
Poprosze o CYTAT. Bo jak na razie to dla mnie robisz za klamce (slowo klamca oznacza osobe, ktora mowi nieprawde), robiac to co samo co A_Classic - wmawia mi rzeczy, ktorych nigdy nie napisalem, zeby odwrocic uwage od tego, ze nie ma racji, w tym co napisal.
O trudności w robieniu gier.
Wszystko zgoda, o czym w swojej zajadlosci w udowadnianiu na sile swoich racji zdajesz sie nie zauwazac. Tylko ja sie pytam o przyczyne pierwotna. Dlaczego system developerski byl tak drogi? Dlaczego odmowiono podpisywania umow z firmami, ktore mogly dostarczyc hity na Jaga, dlaczego wszyscy odpowiedzialni za powodzenie konsoli na rynku mieli w dupie realne dzialania dla osiagniecia sukcesu, a byly jedynie ruchy pozorowane? Mysl czlowieku, a nie powtarzaj banaly, o ktorych wszyscy wiedza.
Rynek rządzi i króluje - tu nie ma mowy o "teoretycznych możliwościach".
Kolejny banal uzyty w sytuacji nijak majacej sie do faktow. Co ma decydowanie na rynku wspolnego z decyzjami Atari w sprawie Jaga? Czy rynek wybral decyzje, zeby olac dystrybutorow oprogramowania? Czy wrecz przeciwnie, rynek byl pelny entuzjazmu, ale jakos Atari nie chcialo ciagnac sprawy, nawet nie dbajac o to, zeby dostarczyc sprzet na rynek? Dalej nie rozumiesz, ze w pewnych sytuacjach "rynek" nie ma nawet szansy sie wypowiedziec? Jak w Polsce np. KGHM podejmuje decyzje, to myslisz, ze ludzie, ktorzy tym kieruja podejmuja decyzje rynkowe?
Dalej twierdzisz, że Atari Jaguar był lepszą konsolą? Teoretycznie? Apple Lisa była super technicznie, a okazała się wielką klapą, bo ludzie kupowali Maki - BO było NA NIE OPROGRAMOWANIE.
A wiec, poniewaz ludzie kupowali Maki, a nie Lise, to znaczy, ze Lisa jest technologicznie gorsza? Jezeli cos jest czarne, to w wyniku tego, ze ludzie kupuja biale, bedziemy uwazac, ze biale jest lepsze? Ciekawa ideologia...
Gameboy miał czarno-biały ekran bez podświetlenia, a sprzedano kilkadziesiąt milionów sztuk - BO MIAł FAJNE GRY. Rozumiesz?
Rozumiem, ale czy Ty rozumiesz, ze to nie ma nic do rzeczy? Ciebie podnieca konsola, ktora kupuja miliony much, bo miliony much nie moga sie mylic. No i gust powinien byc jeden, bo jakze tak, ze ktos uwaza, ze jednak gry na Jaga sa lepsze? Jezeli dla milionow much gry na Gameboya sa fajne i liczy sie dla nich, ze jest milion gier, to niech sobie konsumuja te gry i te konsole. Ja wybieram, co mi sie podoba i wole kupic sobie mercedesa, ktorym co prawda jezdze od swieta, bo normalnie uzywam roweru (zdrowszy), ale podoba mi sie to, ze jest technicznie bardziej zaawansowany i po prostu lubie jezdzic wygodnie. Drogie czesci? Stac mnie. Nie potrzebuje sklepu na kazdym zakrecie, gdzie kupie tanie czesci.
Po raz kolejny tłumaczę - nikogo nie obchodzi (w sensie globalnym) co konsola potrafi, wszystkich interesuje czy da się na niej grać.
Aha, dlatego jest tylu wielbicieli Jaga na swiecie, ze WSZYSCY (oczywiscie w sensie globalnym) sobie graja na nim i chwala sobie. Moglbys mi zapodac linki do gier na CD32 w stylu AvP?
Albo są fajne gry - albo ich nie ma, prościej się chyba nie da.
No wiec na Jaga sa fajne gry. W czym masz problem?
Co do "opluwania Atari" itp. farmazonów to mimo, że jestem miłośnikiem Atari i forum jest poświęcone Atari to nie mogę przejść obok faktów.
Zauwazylem. Faktem jest, ze jak komodorowiec czy Amigowiec pisze ewidentne glupoty, to przechodzisz nad tym faktem bez zmruzenia okiem (vide: post 6,7). Zas Twoja "obiektywnosc" nie pozwala Ci nad tym przejsc do porzadku, gdy Atarowiec na Atarowskim forum mowi, ze Atari nie jest takie zle, a niektore rzeczy nawet sa lepsze niz inne.
Nie mogę powiedzieć, że (generalizując) na Atari 8bit były lepsze gry niż C64, nie mogę przyznać, że atarowska grafika P/MG jest lepsza do gier od duszków z C64, nie mogę napisać, że na Atari było więcej profesjonalnego oprogramowania niż na Amstrady z CP/M, jak również nie mogę powiedzieć że "by default" Atari rządzi w każdej dziedzinie. TO JEST OBIEKTYWIZM.
Przykro mi, ale nie jest. Obiektywizm to nie jest caly czas podkreslanie, ze Atari jest fe. Powyzsze zdanie jest wrecz kuriozalne w swietle obiektywnosci - bo widze tam tylko to, czego nie mozesz powiedziec. Ale nie widze tam drugiej strony medalu. Niektore gry na Atari sa lepsze, niektore na Comodore. W niektorych przypadkach grafika PMG jest lepsza niz duszki C64, niektore profesjonalne programy sa lepsze na Atari niz na Amstrada z CPM i w niektorych dziedzinach Atari "rzadzi", a w niektorych niestety osmiesza sie. I mozesz miec do tego jak najbardziej osobisty stosunek, obiektywnosc tego nie wyklucza. Ja LUBIE Atari, MIMO wszystkich jego wad, A DZIEKI jego zaletom. To jest obiektywizm, nie wykluczajacy elementu subiektywnej oceny.
Gdybys chcial byc obiektywny, to zareagowalbys tez na farmazony w sprawach C64 czy Jaga. A wiecej - zareagowalbys PRZEDE WSZYSTKIM na forme atakow - czyli bezczelnosc i chamstwo - ktore zamiast eksponowac argumenty, pchaja do pyskowek. Bo kazdy ma tez jakies granice tolerancji na takie zachowania. Ale nie reagujesz i to jest Twoja odpowiedzialnosc jako admina forum. Wiec z laski swojej nie pieprz mi tu o obiektywnosci i checi racjonalnej dyskusji. Na kazdy racjonalny argument nie po mysli "ogolu" objawia sie tu wscieklizna i tyle. I to nie na jakies oceny, ale na FAKTY (technologiczne zaawansowanie, konkurowanie z Playstation). O ocenach w ogole nie mowie, bo kazdy glos Amigowca, ze Amiga jest cool odbierany jestnormalnie - rzeczywiscie, to jest cool komputer. Ale kazda uwaga Atarowca, ze Atari jest cool, traktowana jest jak zlo i fanatyzm. A dla mnie Atari jest cool i mam Cie gdzies. I Tobie podobnym "obiektywnym" tez. Z mojej strony masz EOT do czasu kolejnego pieprzenia glupot w sprawie FAKTOW.
Polecam pierwsza z brzegu definicje obiektywnosci:
"Obiektywizm, postawa człowieka w ocenie zjawisk, ludzkich zachowań i systemów wartości, oparta na równoważeniu pierwiastka racjonalnego i emocjonalnego, na kierowaniu się racjami zarówno dobra ogólnego, jak i własnego.
Obiektywizm nie wyklucza angażowania się, wręcz przeciwnie - potwierdza się poprzez zaangażowanie się po stronie prawdy, sprawiedliwości, słusznych argumentów, rzeczowości, przedmiotowości. Obiektywizm w poznawaniu świata, społeczeństwa i człowieka oznacza uznanie niezależności treści wiedzy od podmiotu poznającego, jej intersubiektywnej sprawdzalności i zgodności z rzeczywistością."