Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
Opcje wyszukiwania (Strona 6 z 7)
Zapraszam Panowie do robienia uwag.
A jaką planujesz grubość płytki?
Teraz tak do pamięci DRAM mamy dostęp gdy:
- adresowana komórka jest w pierwszych 16KiB lub powyżej 32KiB i stan PB4 low.
- zawsze gdy stan PB4 High.
Do pamięci SRAM dostęp jest gdy:
- stan PB4 low a komórka pamięci leży w drugich 16KiB (Adres $4000 - $7FFF).
Kontrolowanie pamięci Dram nie ulega zmianie.
Pamięć sram jest kontrolowana:
Zapis - sygnałem WE.
Odczyt - sygnałem OE.
Przy zastosowaniu układów ALS opóźnienie sygnałów RAS i CAS wynosi do 5ns
Opóźnienie sygnału OE przy układach ALS wynosi do 10ns lecz dane pojawią się w sumie po 45ns od aktywacji sygnału CAS.
To sporo szybciej niż DRAM.
Teraz powinno być dobrze.
I propagacja RAS i CAS się skróciła.
ŹLE!!! Muszę to przebudować!
perinoid napisał/a:Mój 1084 właśnie zdechł. Nawet dioda mu się teraz nie pali, tylko piszczy biedaczek. Napisałem do Jesionena, może pomoże :-)
Skoro piszczy to jeszcze jest nadzieja, czasami może wstać.
Wymień kondensator duży przy zasilaczu bo chyba tranzystor przetwornicy jeszcze nie padł, skoro piszczy.
Zarys logiki wyglądał by tak.
Do dopracowania są timingi i układy docelowej logiki, to tylko pogląd funkcjonalny.
Reszta sygnałów w niezmienionej formie.
Adres musi być wystawiony przed sygnałem ras, więc tu opóźnienia nie mają znaczenia.
Wystarczy zastosować układy S, LS lub ALS i można spać spokojnie.
Dobra jeśli czegoś nie ogarnąłem to powiedzcie.
zijacek napisał/a:Impuls napisał/a:Pozwolicie, że się w trące.
Podstawa ze starymi monitorami i telewizorami to wymiana kondensatorów na przetwornicy i odchylaniu.
A istnieje może jakiś sprawdzony tutorial, lub coś w tym rodzaju na ten temat? Tzn. które kondensatory warto wymienić, i jak je ew. zlokalizować? Z lutownicą jestem za pan brat, ale diagnostyki i jako takiej naprawy CRT'ków nigdy nie praktykowałem.
To proste jak zobaczysz duży kondensator to go wymień i najlepiej wszystkie w okolicach tranzystorów na radiatorach.
Oczywiście mowa tu o kondensatorach elektrolitycznych.
Sikor napisał/a:mono to osoba z forum ;)
No wiem ale gdzieś te źródła zamieścił.
Zresztą właśnie opracowuję logikę, niebawem pokażę wstępny zarys.
Pozwolicie, że się w trące.
Podstawa ze starymi monitorami i telewizorami to wymiana kondensatorów na przetwornicy i odchylaniu.
Bo to musi paść a jak padnie to razem z tranzystorem sterującym albo układami odchylania.
Kolejna sprawa to TV LCD, ja używam LG 22MN43 posiada kila trybów wyświetlania.
Między innymi tryb 14:9 jest prawie taki jak 4:3 a obraz z atarki wypełnia prawie cały ekran.
Ponad to gdy podłączam Amigę w trybie interlaced obraz jest wyświetlany bardzo stabilnie i bez migotania.
Na starych TV ten tryb jest praktycznie nie do użytku.
Sikor napisał/a:@Impuls: ale baterii nie musisz montować na układzie. Wystarczy wyprowadzić dwa piny i każdy sobie zamontuje taką, jaką będzie chciał, w dodatku w wybranym przez siebie miejscu.
@Mq, ale źródła od mono są dostępne... Poza tym - jak pisałem, póki co nie wiem po co mi sonari, ale chciałem wspomóc projekt. Troszkę tego wyszło, więc może i jakieś wsparcie programistyczne się pojawi...
Mono? Jaką ma stronę bo byłem chyba wszędzie, chyba, że google go jakoś pominęło.
Widziałem to sonari, nie rezygnuj to lepsze niż stereo. ja chciał bym sobie jeszcze zrobić happy warp do 1050, sio2sd i mini magnetofonik z napędu od sekretarki automatycznej. happy warp-a chyba nie zrobię bo nie mam 6502. Chyba, że coś na atmedze wymyślę, albo na 8035 wykombinuję mam kilka takich wydłubanych z napędów.
Jeśli chodzi o wsparcie dla mnie to proszę wszystkich o linki.
Interesuje mnie nawet struktura zapisu danych na dyskietkach, opis systemów plików.
Nie mogę nigdzie znaleźć zdjęcia głowic z 1010S, bo na schemacie nie widzę głowicy kasującej.
Te mechanizmy a mam ich dwa od sekretarki też nie mają głowicy kasującej.
Być może jest ona razem z czytająco/zapisującą w jednej obudowie.
Być może w 1010s jest ona z magnesem trwałym.
Ale to już zupełnie inna bajka ale by adresować 64KiB ośmioma bitami adresowymi to jest już po niżej ludzkiej godności.
Jak można ufać takim schematom?
No wiesz ale te schematy są tak rozpropagowane w necie i faszerują mózgi bzdurami. ;)
Na podstawie tych schematów to nic się nie da zbudować.
Dobrze, że jeszcze ktoś przechowuje oryginalne schematy.
Na atarimania.com
I teraz jestem w domu.
Vasco/Tristesse napisał/a:Programowanie Atari polega głównie na pamiętaniu co jest w którym miejscu pamięci...
Ha ha zauważyłem :D
Kurde! Na schematach Jurka Soboli są błędy. Sobie mogę patrzeć!
No właśnie też się nad tym zastanawiałem, przydało by się to jakoś przełączać.
Co do gali to jest symulator ale pod Linuxa. Ładujesz jed i symulujesz układ. To chyba najlepsze rozwiązanie.
Posiedzę jeszcze trochę nad schematami i zacznę projektować swój.
Mq napisał/a:Zwykle logikę rozbudowaną zastępuje się GAL-em, a nie odwrotnie:-)
Zajrzyj do mojego wątku w fabryce 8-bit (na początku będzie) o 1MB, tam niedawno jer wrzucał info jak z wsadu GAL-a wyciągnąć równania. Na takiej podstawie możesz budować później od nowa logikę jeśli koniecznie chcesz iść tą drogą.
Jednak pomijając już moją wcześniejszą uwagę na temat minimalizacji ilości układów zamiast rozbudowy ich ilości, to będziesz miał problem, którego nie przeskoczysz prawdopodobnie przy zastosowaniu logiki w wielu układach. Czasy propagacji na tych układach rozjadą Ci kompletnie timingi i nie ogarniesz tego wg mnie w ten sposób, ale próbuj skoro tak chcesz i nie zapomnij podzielić się później efektami:-)
Nie mam wyjścia, muszę! Ja nie mam oscyloskopu ani chęci budowania metodą prób i błędów.
Muszę wiedzieć co jak i dla czego? A tu timingi są bardzo ważne. Nie chcę podawać przykładów bo nie potrzebuję nikomu się narażać. ;) Z gala potrzebuję tylko adresowania i nic więcej bo wszystko pozostanie po staremu. Ale muszę być pewny tego co mam zrobić. Więc muszę zajrzeć do gala. To co już wiem mogło by wystarczyć ale pewności nie mam. A ja chcę zbudować działające urządzenie.
Kurde! gdzieś, dwa dni temu natknąłem się na stronę polską gdzie było pobieżnie opisane rozszerzenie 1088MB. i był tam link do zastąpienia gala logiką i teraz nie mogę znaleźć. Spróbuje w historii poszukać.
Mq napisał/a:@Impuls, to wszystko prawda z grubsza co piszesz, tylko, że wróciłeś do Atari po - jak piszesz - 28 latach, a te rzeczy, które wypisujesz o bankowaniu, to tak trochę brzmią jak byś wynajdywał od nowa koło, czy tam szykował się do wyważania otwartych drzwi:-)
Rozejrzyj się najpierw trochę po necie i zobacz jak dużo jest dzisiaj softu wykorzystującego rozszerzony RAM. Skoro nie masz rozszerzenia, to odpal emulator i zobacz jak to wszystko działa. Jest po prostu milion gier które to wykorzystują dzisiaj, nowe gry praktycznie w większości, a stare ładują się w całości do RAM-u umożliwiając powstanie plikowych wersji dużych gier całodyskietkowych, kartridżowych itd. Na dzień dzisiejszy 1MB to już nie jest ciekawostka, tylko praktycznie standard, i co więcej system bankowania też został ustandaryzowany z użyciem portu B, każde mające mieć sens rozszerzenie musi trzymać się tego standardu, bo inaczej nie pójdzie żaden soft na nim. A każdy programista też się tego standardu trzyma i nie jest to żadnym problemem, wierz mi.
Jeszcze raz, nie pisałem o sofcie, o systemach o oprogramowaniu tylko o faktach.
I o programowaniu w takiej pofragmentowanej przestrzeni. Da się to łatwo rozwiązać ale kosztem czasu procesora a mamy go naprawdę nie wiele. 1.7 MHz to nie jest dużo. Więc albo tworzysz odpowiednie mechanizmy zarządzania bankami i tracisz na mocy obliczeniowej albo pamiętasz gdzie co jest. Popatrz na 80286 mógł korzystać z pamięci wirtualnej, ale nikt tego nie wykorzystywał bo moc obliczeniowa leciała na łeb na szyję. Ale zakończmy już tę zwadę bo do niczego nie prowadzi.
Mq napisał/a:Sikor, ja Sparty też za dużo nie używam, ale mam i czasem odpalę. Natomiast są pewne dobrodziejstwa - np. robimy teraz Sonari, do którego soft pisze Mono i ten że soft jest póki co tylko pod Spartę...
Jak pisałem - dla mnie bateria w ogóle nie jest potrzebna, ale może się komuś przydać - np. Tori za każdym razem jak gadamy o SRAM, to wspomina o tej baterii, więc widać chciałby ją tam mieć, co oznacza, że jest na pewno więcej takich ludzi - dlatego może warto w takim rozszerzeniu dołożyć te dwie diody i miejsce na przylutowanie baterii:-)
W zasadzie masz rację. Tyle, że ta bateria dużo miejsca zajmuje. Zrobiłem rozszerzenie pamięci z rtc do Amigi 600.
Bateria zajęła drugie tyle co pamięć i rtc. Bo był to montaż smd.
Moje pamięci też są smd i gdybym chciał dorzucić baterię to znów płytka będzie 2x większa.
Lepiej dać kondensator do podtrzymania (są takie specjalne) i 5V z gniazda zasilania (przed wyłącznikiem).
Te dwa trzy dni albo i tydzień wytrzyma schowana Atarka w szafie.
Mq napisał/a:Impuls, tam bateria działa w funkcji zasilania buforowego jako podtrzymanie jak już się wyłączy kompa. Nie skumałeś tego czy jak? Przecież to proste. Oczywiście, że w normalnych warunkach zasilanie idzie "z prundu", a bateria, to podtrzymanie, zasilanie awaryjne i możliwość wyłączenia kompa, a później włączenia go z powrotem za dwa dni i mania wszystkiego tak jak było.
Jeszcze w kwestii 1MB z na SRAM. Gdzieś na atariage ktoś już kiedyś walczył z rozbudową rozszerzenia Hiasa z tych 512k do 1MB i tam opisywał wówczas Hias, że jest jakiś z tym problem, właśnie z tymi dodatkowymi bitami portu B, że jakiś tam się bajzel robił mu z timingami i odpuścił. Ten ktoś, kto to próbował zrobić też poległ na tym. Tu już więcej nic nie podam, bo nie wiem gdzie to dokładnie na tym atariage czytałem, ale wspominam, że coś takiego miało już miejsce, więc jak by co to warto odszukać więcej informacji, albo się kontaktować bezpośrednio z Hiasem, na pewno odpowie w temacie prosto w dwóch zdaniach i będzie wiadomo o co chodziło - to tak jak by co.
Aha, rozwiązanie Hiasa niekoniecznie jest najlepsze - możesz próbować to zrobić jakoś po swojemu, a te linki podałem tylko, bo to chyba jedyne rozwiązania tego typu. Jeszcze coś pamiętam, że jakiś Niemiec to robił, ale w oparciu o to samo rozwiązanie i sprzedawał jako gotowce.
A pamiętanie z poziomu programistów nie jest szczególnym problemem, bo rozszerzenia są w jednym standardzie - poczytaj o porcie B. Inne rozszerzenia nie mają sensu, bo każdy soft dzisiaj idzie pod jeden standard.
Skumałem, skumałem. A linki przydatne.
Jeśli chodzi o punkt widzenia programisty to jest problem. gdybyś chciał napisać aplikację na, powiedzmy 256 KiB, to masz 16 banków po 16KiB. 6502 nie ma mechanizmów wirtualizacji pamięci jak w 80286. Nie ma nawet mechanizmów zarządzania pamięcią. To tak jak tryb 16Bit w prockach z rodziny x86. tyle ramu masz i się ciesz. Jeśli natomiast dodajesz pamięci za pomocą rejestrów czy portów, jak tutaj PIA, To musisz pamiętać gdzie umieściłeś jaką procedurę bo jej wywołanie musi być poprzedzone załadowaniem odpowiedniego banku.
Mq napisał/a:Zapamiętaj? Przecież nie musisz nic pamiętać, system to ogarnia i oprogramowanie. Zbudowałem już kilka różnych wersji rozszerzenia 1MB do różnych płyt wg projektu Pasia i nigdy mi do głowy nie przyszła taka rozterka, o której teraz napisałeś:-)
Gry same rozpoznają ile masz pamięci i po prostu działają. SpartaDOSX zakłada sobie RAM-dysk na całość wolnej pamięci i masz wielki dysk po prostu w całości dostępny, a resztę ogarnia Sparta (oczywiście możesz to przydzielić inaczej). QMEG robi sobie też dwa RAM-dyski z automatu i nie przejmujesz się niczym więcej, a on sobie to ogarnia. I w zasadzie to koniec dobrodziejstw, do których wykorzystuję rozszerzony RAM.
Co do baterii, to ja tam baterii co prawda też nie potrzebuję, ale jak już się robi taki projekt, to warto zrobić furtkę - zobacz o Hiasa jak to łatwo jest dodać, a może być opcjonalne i się komuś przydać.
W kwestii GAL-a, to na stronie Hiasa w jego projekcie udostępnione są chyba też źródła, ja bym się nie zrażał GAL-em, a upraszcza mocno sprawę, bo w jednym scalaku zamykasz prostą logikę, a bez tego będziesz potrzebował kilku TTL-i. Oczywiście na etapie prototypowania możesz kombinować z TTL-ami, ale w wersji finalnej i tak GAL lepszy. Z resztą jeśli ogarniesz logikę na TTL-ach i uwalczysz wszystkie problemy timingowe:-) to GAL jest już pikusiem - wisienka na torcie i sama zabawa:-)
Wybacz ale z Atarką miałem do czynienia 28 lat temu.
I miałem dosa 2.5, atari 65XE+12XC+CA2001.
O pamiętaniu piszę z poziomu programisty, nie użytkownika.
A gali się nie boję tylko ich nie mam.
Mam cpld ale zaś programatora nie mam. :D
Starego blaszaka też nie mam by po LPT programować.
Strasznie zepsuli teraz PC. Wszystkie porty po blokowane!
Trzeba wchodzić w tryb debugowania czy jakoś tak on się nazywa.
Dopiero porty odblokować można.
Ale wówczas lepiej się odłączyć od neta.
Mq napisał/a:Każdy ramdysk, który założysz będzie sobie pamiętał zawartość.
Do KAtaryny cały czas dochodzi +5V tylko wyłącznik stanowi barierę do zasilania kompa.
Można wykorzystać te 5V do zasilania pamięci. One będą pobierały prądu 0.00nic.
Z podtrzymaniem nie ma żadnego problemu.
Mie tylko martwi, że tu jest przełączanie pamięci po 16KiB, to trochę mało.
Trzeba ciągle żonglować tymi bankami.
A ich trochę będzie z 1MB i weź tu zapamiętaj gdzie co jest? :D
Mam 4 szt Samsung K6X4008C1F i jedną Hitachi HM628512CLFPI.
Też nie wiem czy jest sens pchania baterii, jest w ogóle jakiś system który podtrzymanie wykorzystuje?
Znalezione posty [ 126 do 150 z 159 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.017 sekund, wykonano 50 zapytań