126

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

mono napisał/a:

Pamiętaj, że to brytyjska kolonia karna :)

zbyti napisał/a:

W Kanadzie też mają plany na przyszłość:

Jedno i drugie leży w strefie wpływów "Jej królewskiej mości". Zachodzę w głowę, czy to nie jest właśnie przyczyną takiego zamordyzmu, który właśnie tam wprowadzają. Praktycznie nigdy nie stanowili sami o sobie. Wszystko pod aprobatą "korony" i są przyzwyczajeni do prowadzania na czyimś postronku.

Odwołałem się do stalinizmu. O tak! Bo kto nie widzi analogii jest historycznym dyletantem. Australijczyków rozumiem bo nie mieli z tym doczynienia. Co innego nasze podwórko. Jeszcze żyją ludzie, którzy pamiętają tamte czasy, są nawet jeszcze tacy, którzy przeżyli stalinowskie kaźnie, a i niejedna rodzina miała kogoś którego życie zgasło w takich kurortach. Zakatowani przez własnych rodaków pośrednio lub bezpośrednio, wydani na łaskę służb bezpieczeństwa przez własne dzieci, rodzeństwo i o niby przyjaciołach nie wspominając. Sąsiadów pomijam. To co się pojawia w internecie, w tym wątku również to nawet nie szczyt góry lodowej tylko malutka wisienka na tym szczycie. Kładę wszystkie końcówki mego nieszczęsnego ciała pod topór, że istnieje niezliczona ilość materiałów i urządzeń zniszczonych przez tych wszystkich milicjantów i detektywów covidowych chcących zatuszować swoje interwencje. Nie tylko w Australii. Mam nikłą nadzieję, że nas to ominie, choć tak jak Zbyti wspomniał są tacy "ludzie", którzy poklaskują takim metodom. To właśnie będą ci "rodacy" odpowiedzialni za śmierć w odpowiednio przygotowanych do tego placówkach.

127

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zbyti
Facio pojechał w 3.23min. Zapomniało mu się czy co? NWO, haha!!! Niech teraz ktoś zaprzeczy, że to nie celowe działania. To co teraz tam w Australii mają to czyste stalinowskie czasy. Policja (czy raczej teraz to MILICJA)- aparat przymusu, detektywi covidowi - SB i UB, i najlepsze donoszenie na własną rodzinę i nagradzanie takowych, róbcie co mówimy bo inaczej wpi*. k****, serio. Niczego wam to nie przypomina. Czy ktoś kiedyś pomyślał, że w takim kraju może dojść do takich rzeczy. Polska już przeszła przez to piekło, chcemy jeszcze raz? mało nam?

128

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

zbyti napisał/a:

@robecc nie podejmę wyzwania na wiersze chociaż kusi ;)

Zbyti nie rzuciłem Ci żadnej rękawicy cobyś podejmował wobec mnie jakiekolwiek wyzwania. Jestem daleki od tego. Tak się tylko uzewnętrzniłem.
Miałem tylko nadzieję, że tym wierszoklectwem otworzę oczy co poniektórym. Bądź co bądź taki badziew rzuca się w oczy.

129

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

zbyti napisał/a:

Jest lekarstwo o nazwie "jedzenie”, ale nikt o tym nie mówi bo nie chorują na niego bogaci

No co ty Zbyti. Jak to płacić coby dzieciaki miały co jeść?

Przeto wiadomo wszystkim i wszędzie co głosi oligarchów orędzie.
Pandemię wywołać, wszystkich ogłupić i chwilę potem do cna ich łupić.
Dać im szczepionkę wielce wątpliwą, a zaraz foliarzy mnóstwo przybędzie,
Wywołać chaos, a c*** niech się kłócą, ważne by rządy chciały to kupić.

Rządy kupiły, magazyny pełne a dolarów tysiąc tysięcy w strzykawkach zaklęte.
Myślący ludzie swój rozum mają i tego badziewia sobie wstrzyknąć nie dają.
Chwila namysłu. Policja, nakazy, jak nie wystarczy to nawet zakazy. Decyzje podjęte,
Na ulicach patrole, wszystkich w łeb pałą co w swojej komórce paszportu na COVID nie mają.

To co że w na świecie wojny, katastrofy i głód,
My mamy szczepionkę - na skalę świata wielki cud
Co z tego, że wymyślona w pośpiechu i daje niewiele.
Ważne, że to jak wyżej i nabija portfele.

Mam taką nadzieję, że niezaszczepiony nie błądzi,
I że za sto lat, historia nas sprawiedliwie osądzi.

Im więcej głodu i biedy na świecie, tym szybciej dopisują się zera na kontach odpowiednich ludzi.

130

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Goebbels miał niestety rację. Tylko zwycięskie narody piszą historię. Choć z tą zagładą to się pomylił.

131

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A może by tak zrobić jakieś party tylko dla niezaszczepionych?

132

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

tOri napisał/a:

"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem" Thomas Jefferson

"Każdy wprowadza swój system tak daleko, jak sięga jego armia"
                                                                                      Józef Stalin

133

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mam podobne odczucia. Mam wrażenie, że takie sceny k...wa się dzieją na całym świecie w większym lub mniejszym stopniu. Australia, Francja to już hardcore. Nigdy nie byłem zwolennikiem teorii spiskowych, ale ta cała "pandemia" rzuca inne światło na mój światopogląd. Nic mi się tu nie zgadza. Jakbym tego nie analizował i podchodził z różnych stron do problemu to dochodzę do jednego wspólnego wniosku, że to jest celowe, zaplanowane i wyrachowane działanie mające doprowadzić do z góry określonego celu. Wygląda to na realizację jakiegoś scenariusza wymyślonego przez wybitnie inteligentnego socjopatę, który lub którzy potrafili doprowadzić do ogłupienia i odhumanizowania połowy świata i prawie wszystkie rządy.  Myślę (już o tym wspomniałem kiedyśtam), że to początek i będziemy świadkami jeszcze bardziej bulwersujących scen. To jeszcze nie koniec scenariusza.

134

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Candle napisał/a:

jest jakiś mądry termin na osobę która robiąc w kółko to samo spodziewa się innych wyników...

"Tylko głupiec robi wciąż to samo i oczekuje innych rezultatów”
                                                              Albert Einstein.

135

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ta pani już nie pracuje i jest przesłuchiwana przez odpowiednie służby

136

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jeszcze raz apeluje
"Zastanówta się co tam przeklepniecie przed enterem"
Seryjny samobójca jest dalej w śród nas i ........ o kur...... nie!! nie , proszę NIE !!!!!!! Ja tylko tak tylko, tak dla smiechu. Nie błagam NIE!!!!!!!!!................................................

137

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

zbyti napisał/a:

Chwila oddechu po WW2 i co? I według ekologów w 50 lat sp**** wszystko :D

Zbyti wszystko można sp...lić. Górnej granicy nie ma.
WW2 i teraz ekologia to raczej dopiero początek. Tylko zastanawiam się czy to początek czegoś nowego czy jak jedna z interpretacji wszechświata (bez granic), zataczamy koło, tylko zabieramy ze sobą coś nowego. Rewolucja przemysłowa, początek motoryzacji i ludzie zostali oczarowani nowymi możliwościami, i...ogłupieli. Wielka Wojna, potem WW2, opanowanie atomu, rozwój elektroniki, etc.  i dochodzimy do momentu, gdzie wszystkie te dziedziny znajdują wspólny mianownik i jedna przenika w drugą, wzajemnie się uzupełniając. Następuje cyfryzacja wszystkiego co możliwe. Algorytmy i symulacje decydują o praktycznie każdym aspekcie naszego życia. Mamy już e-pułap, e-dowód (to jest ciekawe, bo kiedyś straż marszałkowska Sejmu RP nie wpuściła człowieka legitymującym się tymże), e-PIT, e-pacjent, i inne e_coś tam. Uważam, że to już dawno poszło w złym kierunku i za bardzo jesteśmy uzależnieni od technologii e-wszystko. Jak to wszystko padnie lub nastąpi jakaś awaria to ludzie nawet się nie zesrają we własnym kiblu bo przepompownia ścieków nie będzie działać. Przykład... Proszę bardzo. Pożar serwerów allegro parę miesięcy temu. Dwa tygodnie czekałem na przesyłkę. Certyfikaty ISO i inne duperele nie pomogły, a które podobno miały zapewniać, że w trakcie awarii jednych, drugie przejmą ich "obowiązki". Komputery, serwery obliczają wszystko co ludzik chce, ale to tylko GŁUPIE maszyny, które działają według algorytmów wymyślonych przez tego właśnie ludzika. Jak algorytm będzie błędny lub dane nie właściwe to odda głupoty. Ale Wam chyba nie muszę tego tłumaczyć. I właśnie na takich właśnie maszynach opieramy własną przyszłość. Na maszynach odpowiadających za finanse, a które nie potrafiły przewidzieć krachu 2008 r., a jednocześnie te same maszyny wróżą katastrofę klimatyczną za 100 lat lub nawet mniej. Za bardzo opieramy się na tej technologii, zapominając że jest to technologia ułomna bo wywodzi się z naszego własnego umysłu, który jest zdradliwy. Czytałem kiedyś opowiadanie Stanisława Lema (tytułu nie pamiętam), jak jakiś koleś spada z absurdalnie wysokiego budynku. Na którymś tam piętrze jest człowiek i pyta spadającego nieszczęśnika "czy wszystko w porządku". A on mu odpowiada - " Jak dotąd jest OK". My jako ludzkość jesteśmy tym nieszczęśnikiem.
Życie jest jak szychy. To na pewno słyszeliście. Albo bijesz konia, albo posuwasz królową. Myślę, że w życiu jest tak jak w tej grze, trzeba być na kilka, jeżeli nie na kilkanaście ruchów do przodu. Co się stanie jak samochodami elektrycznymi zastąpimy 40% obecnych pojazdów lub wyżej? Co zrobią miłościwie na panujący jak im dochód spadnie do odpowiedniego poziomu? Podniosą ceny energii elektrycznej, czy wprowadzą jakieś idiotyczne regulacje (mam bujną wyobraźnie i mam parę pomysłów)? Co zrobić z użytymi akumulatorami? To samo co kiedyś z niechcianymi odpadami, czyli do ziemi lub na dno oceanu, czy tak jak jak dziś znaleźć frajerskie państwo i tam wysyłać? A potem oglądać w TV lub czytać artykuły w prasie, internecie czy gdziekolwiek, wiadomości o pożarach dziwnie pojawiających się znikąd na składowiskach tychże śmieci? Ile można teraz przejechać na jednym ładowaniu elektryka i ile trwa ładowanie tego cudaka? Co zrobić jak chcesz sobie pojechać gdzieś, gdzie droga to 2 tys. kilometrów? Gdzie ładować i za ile? Co zrobić z TIR'ami? Elektryki czy na ropę po preferencyjnych cenach? Jeżeli po tych cenach to jak zabezpieczyć coby nie odsprzedawali paliwa po "odpowiednich" cenach na lewo? Może odpowiednie wtyczki homologowane przez urząd ds. energetyki samochodowej wraz z nową mundurową służbą na wzór kontroli skarbowej? Może wprowadzenie odpowiedniej częstotliwości np. 77,8765332 Hz , która będzie przyjmowana tylko przez samochody lub na wzór.... nie ważne. Wszystko można jeszcze sp....lić. Ostatecznym ograniczeniem jest tylko umysł polityka, od którego będzie to zależało lub grupy oszołomów, która wywrze wpływ na tego idiotę.

138

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

kosa0 napisał/a:

Do uslyszenia za rok

uff, na rok spokój

kosa0 napisał/a:

placze i zale  ze jednak PRUND PODROZAL

Nie bój, nie bój. Jak elektryków będzie odpowiednio dużo to PRUND podrożeje wszędzie, nawet w tej Twojej krainie wiecznej szczęśliwości, gdziekolwiek ona jest. Chyba że żyjecie tam jak Amisze, tylko KÓŃ i bryczka.

139

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

na żywo

https://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/transmisj … 9003482EA#

140

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

qbahusak napisał/a:

Chciałem zauważyć, ze elektryki i infrastruktura  do 2035 roku okrzepną, przepisy będą wymagać własnej ładowarki słonecznej, banku prądu

No raczej nie jestem przekonany, ale jeżeli już tak się stanie to najprawdopodobniej będzie to tak opodatkowane że klękajcie narody. Samochody elektryczne ładowne z własnej przydomowej ładowarki zasilanej energią słoneczną to się na pewno władzy nie spodoba. Teraz taka moda na te elektryki bo eko, bo sreko itd. i je się promuje. Pomijając według mnie dyskusyjną "ekologiczność" tych pojazdów to co będzie jak będzie ich większość? Teraz dochody państwa ze sprzedaży paliw kopalnych są jeżeli nie ogromne to duże. Jak popyt na nie diametralnie spadnie to co zrobią rządzący? kosa0 pomijając jego buractwo ma trochę racji.

141

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A jednak coś w tym jest. Londyn, Berlin, Paryż, Sztokholm i inne mają swoje dzielnice opanowane przez.... i tu mam polityczno-nazewniczy problem..., przez ludzi którzy mają inne niż nasze wartości. Youtube jest pełny filmów co się tam dzieje. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo boją się tam wjeżdżać, nie mówiąc o interwencji. Jakie to były dzielnice "dziesiąt lat temu", a jak jest teraz, to mogą powiedzieć ludzie, którzy tam mieszkali. Jak wyglądał Irak w latach 70, a jak wygląda teraz.

142

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Chciałbym wiedzieć co on tam naklepał. Bitman może jeszcze raz, ale w przemyślany tym razem sposób. Liczy się przekaz, a nie forma.

143

(17 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

jako purysta....to jest profanacja

144

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Bitman'Resurrection napisał/a:

Po x2 szczepionce juz mi nie staje

qbahusak napisał/a:

Coś dziwnego, bo mi na tym linku wisi

no się dzieje. hihi. :-)

tak wygląda wyjęcie zdania z kontekstu
sorki, nie mogłem się oprzeć

145

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

dely napisał/a:

zastanówcie się kilka razy zanim coś napiszecie

Ha. Ostrzegałem, ale z innych powodów.

146

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Oni wszyscy siedzą w "doma", mając za pomoc różne "ludzie" w postaci opiekunek i czerpiąc dochody jako gwiazda jednego serialu posranego ( w TV, na którą płacimy 2 MLD) i sami wiecie co, brylują w programach typu "siku czy kupa". Podczas kiedy "normalni ludzie" pracują i oddają dzieci do przedszkola..... no i brak mi słów. Te panie pie...lą o organizowaniu sobie czasu aby mieć go jak najwięcej dla siebie, gdzie do SPA, jakie błoto na pysk, o której wstać by być najoptymalniej aktywnym ( to nie sarkazm, naprawdę to widziałem i słyszałem na własne oczy i uszy),  o najodpowiedniejszych mebelkach dla bobaska " z drewna obsikanego przez gatunek małpy, która wyginęła 3000 lat temu, itd) a które kosztują 3 x średnią krajową za szufladę z nóżkami. Kto normalny wytrzyma słuchanie tych "Niewiastocipek". A jeżeli ktoś widzi w nich wzór i autorytet to ch im w d.

147

(9 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

chcesz sprzedać?

148

(49 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

mięczak

trzeba być twardym, a nie miękkim ;-)

149

(49 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Coś długie te reklamy

150

(9,977 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tak z przymrużeniem  oka. ;-)

jer napisał/a:

Trudniej o UCZONYCH

może dlatego
https://youtu.be/wMV_L2Uahy0?t=3689

qbahusak napisał/a:

jak te szczepionki DNA działają?

może raczej jak powstają
https://www.youtube.com/watch?v=5yUihyOKxww