Czyli mam plan na święta, napi* joy`em, nie ukrywam że mam spore zaległości w nowych tytułach ale się nadrobi :)

Oczywiście HDD, CD etc. metodą prób i błędów odłączałem już wcześniej, w zasadzie płyta na minimum była próbowana czyli cpu, ram i vga, w BIOSIE wszystko co się dało wyłączyłem (kontrolery FDD, AC97, LAN itd.) i w zasadzie bez zmian, na szczęście pod ręką miałem MB o mgr. inz. Rafała którą przywiózł mi na zlot, slot na CPU ten sam więc wszystko przepiąłem do drugiej płyty i sprzęt jutro oddaje znajomej.

Będzie małe co nie co dla najmłodszych ;)

Linux Mint i na nim Atari800Win, Altirra, Pluma, MakeATR, do tego RespeQT i SIO2BT do sprawdzania na real sprzęcie.

Tak swoją drogą to chcę wkońcu rozgryźć czy da rade zrobić LIST"P:" -> SIO2BT -> RespeQT -> Pluma, Notepad czy tam co innego. Dla mnie by to było mega wygodne :)

Moźe to durne pytanie, ale czy dzięki SIO-FIFO zwiększa się tolerancja na odchyłki prędkości, czyli np synchromesha można by próbować zmusić do pracy przy 40305,6bps

Wywróż sobie odpowiedź z fusów.

Szanuje Cię, robisz na malucha kawał dobrej roboty (flowers mania, deathchase, xbios) i sugerowałbym abyś dalej się tego trzymał, nie legale zostaw dla siebie, a od kwestii compotów, compomachine etc. brzydko mówiąc odpierdziel się albo zorganizuj swoje party na którego wstęp będzie trzeba potwierdzić deklaracją wiary dla nielegali.

Na koniec proszę moda o wywalenie tych daremnych postów gdzie do bałaganu! Poza tym po mojemu pewnej osobie przydałby się urlop ale to nie ja tutaj rządzę.

4 strony z czego jakieś 3 to czcze pierd.....

Proszę bardzo!

A teraz koniec dyskusji, chcesz to załóż swój wątek pt. "nielegale są dyskryminowane" albo załóż fundację obrony nielegalnych instrukcji procesora 6502, tutaj dyskutujemy o zlocie. EOT!!!

Dzisiaj rano udało mi się zainstalować drivery, wyglądało to mniej więcej tak, podłącz telefon w download mode (coś tam zainstalował), dmuchnij w panele podłogowe, zainstaluj drivery ze strony producenta, potem stań na prawej ręce i lewej nodze i podłącz telefon w trybie recovery, no i wszystko zainstalowane, odpalam program do flashowanie, wszystko cacy, sprawdza co za telefon, sprawdza co na nim jest i w momencie kiedy ma się rozpocząć flashowanie Windows z dumą mnie informuje że "program przestał działać", a to k**** nowość, wujek google i heja, było robione wszystko, czyszczenie/modyfikacja rejestruje, usuwanie/instalowanie/przeinstalowywanie NET Framegówna i VC++ i wielu innych gówien, wg co naczytałem się windows poprostu taki wspaniały jest że na jednym kompie coś działa a na drugim identycznym nie i ch**, nic tylko w łeb sobie pier....., kiedy producenci oprogramowania wreszcie zrozumieją żeby robić swoje apki na system operacyjny czyli linuxa a nie na te gówno systemopodobne które się tylko wieszać potrafi i nazywa się winZGROZA!!

Termin to sierpień, dokładnie ustalony będzie do lutego!!

PINek, nawet coś takiego mi chodziło po głowie ale odpuściłem w obawie że osoby niezbyt w temacie mogły by mieć problem z odczytaniem tekstu, w szczególności jeśli chodzi o literkę A.

A tak pobocznie to w załączniku coś co jakieś 10 lat temu zdiełałem w AB używając tylko GRAPHICS, SETCOLOR, POSITION i PRINT :P

Może się nie znam (ale się wypowiem) ale eMMC to pamięć wewnętrzna, można na niej system postawić, ale ma swoją ograniczoną pojemność więc jak ktoś kombinuje serwer to i tak będzie kombinował z dyskiem twardym, no chyba że ktoś ma za dużo kasy to sobie może microSD 1TB kupić ale chyba jeszcze nikt tego nie wyprodukował.