Z sensem. Wiele materiałów źródłowych nie jest dostępna w formacie CAS, ale w formatach audio (FLAC, WAV, MP3).

Wklejam jeszcze raz link do zestawów edukacyjnych:
https://atariwiki.org/wiki/Wiki.jsp?pag … aCassettes

np.
https://atariwiki.org/wiki/Wiki.jsp?pag … y%20CX6001

Nie wiem, czy nie jest już za późno, ale byłoby super, gdyby udało się lewy kanał podpiąć do SIO PIN 11 (audio input).
Dzięki temu interfejs byłby kompatybilny z pracowicie zarchwizowaną biblioteką:

https://atariwiki.org/wiki/Wiki.jsp?pag … aCassettes

A może w kolejnej wersji interfejsu pokusisz się o zintegrowany odtwarzacz MP3 ze slotem Micro SD i sterowaniem (Pause/Play) za pomocą sygnału MOTOR ON?

Super. Na to czekałem :)

Chociaż tak się w między czasie przyzwyczaiłem do prędkości stacji, że ładowanie Zybex-a na YT trochę mi się dłużyło.
Ale klimat jest i super, że można też ładować przez kabelek.

Ciekawe. Jak zajmowałem się moim SIO2SD ma płytce ITX, manipulator Dely'ego jeszcze nie istniał :)
Jeśli można nim zmieniać ustawienia SIO2SD, to jest to idealne rozwiązanie.

Trollujesz?

http://www.jsobola.atari8.info/dereatar … odulat.zip
https://atariage.com/forums/topic/17815 … modulator/

"The 130XE uses a different RF modulator which also contains the circuitry to create the composite video signal, on the XL series the RF modulator just creates the RF signal."

Emulatora stacji nie ma (pomyliłeś z "Ultimate 64").

Oryginalne płyty serii XE są słabej jakości (materiał i wykonanie), więc moim zdaniem nowa płyta główna miała by sens, nawet jeśli byłaby tylko dobrej jakości kopią oryginału.
Samo poprawienie toru video byłoby dobrym powodem wymiany płyty na nową. Niektórzy kupują VBXE tylko po to, żeby mieć dobrej jakości obraz.
Podstawki ZIF takie jak w C64 Reloaded zrobiłyby z nowej płyty komputer serwisowy, w którym szybko można by przetestować ICs (np. znaleźć kombinację chipów, które ze sobą dobrze współpracują).

Jasne. Im płyta bardziej uniwersalna, tym lepiej.

Teraz, kiedy mój egzemplarz Atari ITX jest gotowy :) ?

Co do ceny, to trzeba się pewnie liczyć z kosztem ~$150 za samą płytę główną (z wysyłką).
Przynajmniej takie informacje znalazłem w opisie bliźniaczego projektu:
https://ezcontents.org/atari-800xl-pcb-remake

Fajnie. Co do kopiowania - mam nadzieję, że to Ci pomoże:

1) Włączasz ATARI z wciśniętym przyciskiem SELECT (lądujemy w menu QMEG-a).
2) Naciskasz przycisk 2 (wybór stacji dyskietek do odczytu)
3) Naciskasz przycisk R (READ) - ekran zmienia kolor na zielony
4) Naciskasz przycisk START i czekasz - ekran na koniec zmieni kolor na niebieski
5) Zamykasz RespeQt
6) Naciskasz przycisk 1 (wybór stacji dyskietek do zapisu)
7) Naciskasz przycisk W (WRITE) - ekran zmienia kolor na czerwony
8) Naciskasz przycisk START i czekasz - ekran na koniec zmieni kolor na niebieski

AspeQt z ustawieniem "NONE" nie analizuje danych wysyłanych przez Atari, tylko zakłada, że pierwsze odebrane 5 bajtów to zawsze command frame, co jeśli SIO2BT jest jedynym urządzeniem podpiętym do Atari najczęściej się zgadza.

Jeśli jednak podpiąłeś stację i kopiujesz na nią dane, to po poprawnie wykonanym rozkazie odczytu sektora z AspeQt, następuje polecenie zapisu sektora na dyskietkę w stacji XF551.
To polecenie odbiera również AspeQt. Stwierdza: "to nie do mnie", ignoruje je i czyta kolejne 5 bajtów, próbując zinterpretować je jako command frame. Niestety nie jest to "command frame", tylko dane sektora (do zapisu) przesyłane do stacji dysków XF551.
Dane interpretowane są jako command frame, a w przypadku gdy nie są prawidłowe (nie zgadza się suma kontrolna), to po każdych dwóch nieudanych próbach AspeQt przełącza baud rate z 19200 na high-speed lub odwrotnie. Wyjaśnia to Twój problem.

RespeQt z ustawieniem "SIO2BT (Software)" w synchronizacji portu, jest mądrzejszy, bo analizuje dane i nie zmienia prędkości przesyłu danych. Jednak, jak pisałem - może się zdarzyć, że kopiowane dane będą zawierały 5 bajtów spełniających wzorzec "command frame", czyli 5-ty bajt (chksum) zgadza się z sumą kontrolną wyliczoną z poprzedzających go 4 bajtów i wartość z pierwszego bajtu odpowiada device ID obługiwanemu przez RespeQt. Wtedy RespeQt również zgłupieje i kopiowanie się nie powiedzie.

Istnieje proste rozwiązanie - wgraj sobie QMEG OS do U1MB.
QMEG OS ma dwie funkcje, których potrzebujesz:
- ramdysk
- wbudowany kopier dyskietek
Skopiuj dyskietkę z RespeQt do ramdysku, odepnij SIO2BT i skopiuj dyskietkę z ramdysku na dyskietkę w stacji XF551.

Plik QMeg+ 4.04.rom.

Wypróbuj RespeQt jak radzi voy.
AspeQt (w wesji do znalezienia w sieci) nie miał obsługi SIO2BT, więc raczej wogóle nie powinien działać.

Poza tym 3 uwagi:
1) Dane (sektory kopiowanej dyskietki) zapisywane na fizyczną stację dysków, interpretowane są przez RespeQt i jeśli znajdzie się w nich wzorzec zgodny z Command Frame, to jest on wykonywany, co może spowodować błąd kopiowania. Rozwiązaniem jest kopiowanie danych przez SIO2BT do RAMDYSKU lub na twardy dysk, odpięcie SIO2BT i skopiowanie danych z ramdysku/twardego dysku na dyskietkę

2) Atari1088XEL ma zazwyczaj czytnik kart CF (jako twardy dysk), który w zależności od konfiguracji U1MB może powodować konflikty ze stacjami dyskietek

3) Jeśli XF551 używa HyperXF, to upewnij się, że nie działa w trybie multi (M). W tym trybie stacja odpowiada nie tylko na zapytania dotyczące swojego ID, ale także 3 kolejnych (w przypadku 3,5 calowego napędu)