Wybaczcie szczerość, ale muszę się wypowiedzieć - na temat twórczości Hard Soft i rzekomej "emulacji" SIDa na POKEYu :) We wzmiankowanym artykule są bardzo ładnie wylistowane utwory - zarówno oryginały w SID jak i konwersje w SAP. Abstrahując od tego czy jest to możliwe czy nie, te kawałki nie zawierają żadnej emulacji a jedynie po chamsku zrypane nutki i nawet nie starają się naśladować oryginału. Tam gdzie brzmi to podobnie to raczej SID emuluje POKEYa - bo to co słychać to zwykły prostokąt. Tam gdzie nie jest - nie jest to nawet podobne. Melodia zerżnięta jest dokładnie, jednakże przypuszczam że po wykryciu czym dany utwór był robiony (a większość brzmi jak VoiceTracker) to było po prostu zwykłe przepisywanie nutek. Na tej zasadzie ja wówczas "emulowałem" Paulę na POKEYu, bo przepisałem dość dokładnie, kilka modułów w CMC. Melodia się zgadzała, ale to wszystko. Nic tu rewolucyjnego nie słychać.
A porównywanie tego z genialnym playerem Świętego to jest w ogóle jakieś kosmiczne nieporozumienie. Poza tym Święty nie ripował do swoich produkcji SIDów, tylko po prostu zrobił player do SIDów. Hardzi nawet nie próbowali - utwory z ich kawałków to nie SIDy a zwykłe konwersje. Bez podania autora oryginału.
Co do ripowania to parę razy jest co prawda zarzut "ripowania" efektów (co jest bzdurne, bo na Atari trzeba to po prostu przepisać na nowo, a z ripowanego kodu ew. podejrzeć algorytm co jest dość trudne, same podobieństwo assemblera nie daje tu nic) ale większość zarzutów to ripowanie grafiki, fontów itp. Co na scenie jest (było?) dość powszechne, ale kultura nakazuje wspomnieć źródło.
A co do ich rzekomej odkrywczości w tamtych czasach - sorry ale 93/95 to już prawie koniec "tamtych" czasów i to co wcześniej pokazywało np. WFMH stało często na wyższym poziomie.