Ja na razie nie. Poprosiłem tate, aby mi wydrukował w pracy na laserze. W takiej wersji mi starczy.
W ogóle nieżłe jaja z tym kalendarzem. We wtorek po południu taję tacie PeDeeFa i proszę, żeby mi zdrukował. W środę tata mówi, że nie zdążył i wydrukuje w piątek. Nie uwierzyłem w to z racji świąt. A dzisiaj rano, kiedy wszyscy jeszcze spali znalazłem ładny kalendarz "Atari Games"

Zobaczycie, następny zlot (może QuaST'a) pokażą w TVP 1 ! :twisted:

Daje głowę, że ten pierwszy do mcm, ale drugiegi nie jestem pewien w 100%

Wow! Stryjek wprawdzie mi cos wspominal, ale i tak jestem bardzo zaskoczony hakierze o pseudonimie Pin. Cieszę się. Tylko teraz trzeba będzie Lynxa kupić, aby sobie pograć :) .

Adam, dzięki za ocenę. Na razie jako jedyny odpowiedziasłeś mi na pytanie.
Historia tej produkcji była dość "dziwna". Zaczęło się od tego że nie mogłem znaleć sobie w piątek miejsca w domu (to przez to, że nie mogłem na SV). Wziąłem w ręce jakiegoś Bajtka, tam była jakaś animka na 130XE. Z nudów rozgryzłem ten program, a potem napisałem na jego podstawie coś własnego, tylko że w TB XL i na 64kb Ram. Gdy juz skończyłem wpadło mi do głowy okrasić to napisem Grzybson Intro 5 i muzyką oraz podesłać do was, aby nie dać o osbie zapomnieć. Tak na wariackich papierach. Przy czym nie ustrzegłem się błędów-nie zrobiłem eleganckiego wyjścia, mołem zrobić aby ta bryła zmieniała się podstawa bryły, itd. Założe się, że zmieściłbym się w 16 kb, a byłoby ładniej. Wkrótce poprawię to i puszczę tutaj.

Alw wywiady z Delym jakoś nie słyszałem w tym nagraniu. Jak puszczą wypowiedzi innych atarowców, to daj tutaj linka, chętnie posłucham.

Teraz już oficjalnie mogę powiedzieć, że na tym party nie ujrzycie pana z dzieckiem z Czę100chowy (a może dziecka z panem). No chyba że w przeciągu tych kilkunastu godzin zdarzy się cud, w co raczej nie wierzę. A jeśli nawet, to czas na dopsianie do listy ludzikuff się skończył.

Tak więc nie pozostaje mi życzyć Wam dobrej zabawy.

Mam gdzieś taką gierkę. Myszka Miki zbierałado koszyczka spadające jajka, czasami pojawiła się Minnie. Ale pewnego brzydkiego dnia ta gra upadła mi i przestała działać. :cry: I smutno było. Uwalił się jakiś kondensator (tak przynajmniej wwidać). A można zdobyć do tego jakiś schemat? Może kiedyś spropbuje to naprawić (albo tata ;)).

Wiem, że cover. Mam tego pełną świadomość. Ale ten cover to DOBRY cover. A czasami zdarzają się też złe...

Fajny utworek zmiąchałeś Tatqoo. Podoba mi się (tak w ogóle to całej twojej twórczości miło się słucha).

W sumie dobrze, że piszą. Niech ludzie wiedzą, że atarowcy, czy inni są ciągle wśród żywych i jeszcze bardzo długo będą. Ale ten teskt nie odzwierciedla w pełni stanu obecnego scen komouterowych (mam na myśli naszą). Powinienem zrobić to o czym myślałem już dawno-skrobnąć artka o stanie obecnym atarowców i męczyć redakcje pism komputerowych o publikację. Niech ludzie zobaczą skriny najlepszych effów z najlepszych dem  i dowiedzą się, że to Party zwie się QuaST, a nie Quasi.