SID tak jak GTIA,PIA i POKEY jest układem pasywnym od strony magistrali adresowej. Takimi układami można w prosty sposób sterować za pomocą sygnału CS (Chip Select), który ustawia bądź kasuje MMU ze wsparciem dekodera (74)138, gdy pojawia się adres z przestrzeni danego układu: np. gdy na liniach adresowych pojawi się adres $D20A, to MMU stwierdza, że to adres z przedziału $D000-$D7FF i uaktywnia układ 74(138), który analizując linie adresowe A8-A10 stwierdza, że wartość (%010=2) oznacza, że należy uaktywnić układ z przestrzeni adresowej $D200-$D2FF (w wypadku architektury Atari 8-bit jest to POKEY) i w tym wypadku wspomniane wcześniej wejście POKEY-a CS (Chip Select) zostaje "uaktywnione".
Analogicznie wygląda to w wypadku PIA, GTIA (SID-a też, mimo, że nie w Atari), ba.. nawet w wypadku urządzeń/modułów podłączanych do złącza Cartridge. Ale nie w wypadku ANTIC-a !!! ANTIC jakgdyby "sam w środku" ma własne odpowiedniki MMU i (74)138 i nie ma wyprowadzonego na zewnątrz sygnału CS. Aby "odciąć" Antica, trzeba fizycznie "ciąć" linie adresowe, zakładać bufory dwukierunkowe na magistralę adresową i danych pomiędzy Antica i resztę systemu. Jak odcinamy Antica to musimy zrobić logikę która i będzie go włączać na czas, gdy ten będzie pobierał dane obrazu, generował sygnał odświeżania pamięci itp. Jak to się mówi - wszystko się da... ale jakim kosztem ?
Jest jeszcze inna opcja (74)138 ma "wiszące w powietrzu" wyjście imitujące CS dla D4.... ale jak podepniemy tam coś to oprócz tego, że trafi to do tego czegoś co podłączyliśmy równolegle trafi to do $d400-$d4ff w ANTICu :P
I zapamiętajcie sobie robaczki - tak naprawdę to Antic a nie 6502 rządzi w Atarce. On dyktuje warunki, to jego musi słuchać 6502 a nie na odwrót. Antic to taki Putin, co z tylnego fotela steruje marionetkowym Miedwiediewem - 6502 ;)