@Vasco: skoro masz tak dobrą pamięć, to podaj więcej szczegółów co mówiłem, bo raczej nie miałbym powodu być nastawionym negatywnie do wszystkich francuskich aut.

@Pin: co warsztat to inna opinia - ja natomiast słyszałem od kilku niezależnych specjalistów, że francuskie auta z koncernu PSA mają najlepsze diesele - podobno 2.0HDI (różne warianty mocy) w Peugeotach i Citroenach to jeden z najmniej awaryjnych silników, natomiast np. legendarne 1.9TDI z końca serii i pierwsze 2.0TDI to szmelc, który omijać szerokim łukiem.

Generalnie nie mam zamiaru kupować diesela (bo kupowanie diesela ma sens, gdy się często jeździ w długich trasach, a nie na krótkich, miejskich dystansach) - ale to tak na marginesie w temacie, że francuzy są "beee", a niemieckie auta to szczyt solidności ;)

@Pin: dzięki ;)

@pin: dlatego nie zamierzam kupować wiekowego auta, niezależnie czy to będzie XM, Audi 80 czy Kadett. Przykład XM-a podałem jako przykład komfortu, nawiązując do "komfortowych staruszków".

Wolę kupić kilkuletnie auto klasy Fabia/Thalia/Logan (szczególnie do eksploatacji miejskiej), gdyż takie będą najbardziej praktyczne i tym się kieruję - mają dowozić do pracy/do szkoły/do przedszkola/na zakupy i w razie potrzeby służyć klimatyzacją, aż będzie to drugie auto "w domu" to zależy mi na relatywnie niskich kosztach eksploatacji i mam to gdzieś, czy na masce będzie logo Dacii, Renault, Skody, Fiata, Audi czy KIA - dla mnie ważna jest strona praktyczna, a nie bawienie się w "lans na wiejskiej dyskotece" starym e34 ;)

@Pin: ale ja nie proszę o opinię, tylko o propozycję ofert sprzedaży.

A co do francuzów - miałem okazję testować/jeździć/eksploatować i komfort jazdy mają akurat zajefajny.
Jeżeli piszesz mi, że nie wiem co to jest komfort i żebym przejechał się dwudziestoletnim Audi, to ja Ci radzę przejechać się dwudziestoletnim Citroenem XM lub Xantią, lub nawet nowym C5, szczególnie po nierównej drodze, wtedy zrozumiesz co to komfort ;)

Poza tym bez sensu jest brać 20-to letnie auto klasy Audi A4/Audi 80 (bo chyba takie brałeś pod uwagę), jako drugie auto "w domu", gdzie w rachubę wchodzi głównie jazda miejska i korki (czyli chodzi o małe, miejskie "wozidło") - wyższe stawki ubezpieczeniowe OC (pojemność 1.8/2.0), na tak stare auto raczej AC nie uświadczysz, poza tym znajdź tak starego rumpla typu Audi 80 z klimą - a na komfort składa się również to, że, gdy stoisz w korku w środku lata, to możesz włączyć klimę ;)

tebe: ale takie narzucanie to trochę lipa, a wychodzę z założenia, że lepiej ludzi motywować pozytywnie, a nie negatywnie: "jak ludzie dowiedzą się, że moja produkcja z niczym się nie gryzie, to zapunktuję u tych, którzy przywiązują do tego uwagę".

A rygory, kary, zakazy i nakazy raczej w naszej narodowej mentalności i przekorze sprzyjają robieniu obejść/komuś na złość, a nie uzyskaniu czegoś pozytywnego.

tebe: a ja bym to uprościł - przed publikacją produkcji organizator informuje o szczegółach technicznych np.: "demo nie ma wybieraczki banków i nie działa z 65816, działa tylko z Rambo itp", wtedy "widzowie" ustosunkują się - jeżeli dla kogoś będzie miało to duże znaczenie, to oceni niżej produkcję, jak dla kogoś będzie to obojętne, to oceni tylko "wymiar artystyczny". Niech ludzie sami decydują.

Tak to jest, jak za dużo jest przepisów/dziwnych ustaleń/regulacji i biurokracji.

Celowo napisałem to forum, aby "miasta się wpisywały" - są osoby typu zbanowany wcześniej bezrobotny, które całokształtem zaśmiecają forum. Oczywiście, ostateczna decyzja należy do kierownika zamieszania, ale sądzę, że znaczący udział społeczności forumowej byłby bardzo opiniotwórczy i spowodowałoby to, że tacy osobnicy w wypadku "zgłoszeń indywidualnych" byliby inaczej traktowani, niż osoby, którym raz "podwinie się noga". Amen.

A ja ujmę to tak - w cywilizowanym świecie do oddawania moczu służy sedes lub pisuar. Jak ktoś się uprze, to może oddawać mocz do umywalki, bo ostatecznie mocz trafi do tej samej kanalizacji. Ale czy to znaczy, że należy "sikać do umywalki"? Po to ktoś ustalił pewne standardy, aby w ich obrębie funkcjonować.

Dla tych co nie zrozumieli: używanie d301 to jak sikanie do sedesu/pisuaru, używanie d3f1 to jak sikanie do umywalki

A czy reforma szkolnictwa już weszła w życie?

Wczoraj zrobiłem rozliczenie ;)