Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
atari.area forum » Posty przez Dracon
[do kasacji, podwójny post]
"TL;DR" - co to znaczy? Coś z języka nerdów? ;)
BartoszP: tu nie chodzi o firmę ale o treść, szczególnie tą. Szkoda miejsca na dygresje.
[do kasacji, podwójny post]
A co Wy na to ?
;o
Numer z "wynajęciem" Joanny od krzyża? Hmmm....
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Co określa w tym przypadku, czy jest czas, czy już się skończył? :) Są jakieś deadline'y?
Nie ma deadline'ów. Po prostu niech Grey sobie trochę więcej odpocznie, na spokojnie przemyśli.
Wtedy nie będzie musiał co rok pisać ile go to zmęczenia i wysiłku kosztowało, kosztem czego i kogo.
Odległość między pierwszymi "Siliwenczerami" daje do myślenia. Jakoś się udało je zrobić.
Tylko po co robić coś, co już zostało zrobione? I działa.
Niby tak, ale przez te dyskusje, niby niewinne, przecież kilku organizatorów nawet odwołało swoje coroczne zloty.
Przypadek? ;)
To jest definitywnie do rozwiązania poprzez uściślenie dyscypliny i pewne próby zostały podjęte w zeszłym roku, co przyniosło efekty.
Hehe, nigdy nie jest tak dobrze, że nie mogłoby być lepiej! Delaj w kompetyszyns jest pewnikiem co roku. Niektórym to nawet nie pasuje, wiesz?
@McGyver:
Możliwe. Siły już nie te, nie chce się swoją drogą. :P
Konflikty ciągnące się latami są ogólnie bez sensu, ale każdy wie swoje i trudno (szkoda czasu?!) go przekonać do swojej racji...
A "ostracyzm" można wyrażać nie tylko w wersji Live, ale i wybierając się (lub nie) na konkretne zloty, itp. itd. :]
nowe SV (kiedy by się nie odbyło)
Spokojnie, jest czas... Między premierowym SV z 2000 roku a kolejnym minęły 4 lata, kolejny był po 6.
Wzorując się więc na tym przykładzie, można by stwierdzić, że jeśli kolejna edycja ma się odbyć, to bez pośpiechu warto opracować przejrzyste zasady konkursów, zebrać więcej od sponsorów na nagrody za większość miejsc i jakieś dodatkowe atrakcje, czy odpowiednią ilość piwa na czas trwania imprezy.
Gdyby jeszcze konkursy odbywały się o ludzkiej porze, a rekordowa ilość uczestników nie tłoczyłaby się w wcale niedużej sali gimnastycznej, to byłoby TO! :)
Grafika Carriona fajna, zdaje się, że z sukcesem wykorzystuje metodę Dana Fesslera.
Temat nazwany słusznie. Szkoda człowieka z zapałem.
Czy już zauważyliście, że jak nastała "moda" na nierobienie stałych zlotów (SV, Wapniak, Forti) to zamilkli co poniektórzy, na przykład ludzie z tzw. "trollmiasta" ? :o Nie będę wymieniać personalnie ale widać chyba kogo zaczęło brakować na obu forach.
BTW.
Grey po latach poświęceń, wyrzeczeń na rzecz atarosceny usłyszał zarzuty o "megalomaństwo" i inne takie... :|
Czekamy na jego oficjalne oświadczenie (pożegnanie?!) - może jeszcze w tym roku je wyda?
A sillyventure warto było robić co 2-3 lata i nie w grudniu...
Proszę jeszcze Jacques'a o zabranie głosu jako komentarz do obecnej sytuacji.
"Polak przed szkodą i po szkodzie głupi"... Francuzi też?! :P
Wracając do głównego tematu:
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/ … iony/5st0x
... chyba lepiej to nie będzie w naszym (k)raju przez to.
Jak napisał na FB kolega w komentarzu:
W życiu do Szwajcarii już nie pojadę... Dzieci, nie będzie zabawek :( Żono nie będzie fatałaszków ... (...) nie będzie imprezek :| Dupa zbita !!!
Pan Zaxon faktycznie zachowuje hmm... dystans do reszty polskiej "lutosceny", ale to się chyba
nie bierze bez powodu. Nie mogę teraz znaleźć konkretnego linku ale kiedyś była z nim "afera" jak ogłosił jakąś przełomową przeróbkę, zrobił publiczną zbiórkę a potem sprawa przycichła - miesiącami przez coś tam (?!) nie realizował zamówień... Ludzie się oczywiście burzyli, była nagonka na tym i innych forach (nawet Atariage).... Do dziś chyba tylko sam zainteresowany wie o co tam chodziło... ;o W każdym razie od tego czasu przycichł, przestał się ogłaszać i praktycznie Lotharek z Duddie'm przejęli pałeczkę. :)
Scena się po prostu zmienia:
zamiast pisać do magazynów (np. słynna "polemika do polemiki" w Pentagram Zine onegdaj), smaruje się teksty na kilku forach, prewencyjnie (!) kasuje się świeży (zgrany zaraz po kompotach) stuff po zlocie (bo jest "maniera" publikowania pokazanej produkcji kilka-naście tygodni po), tajne obrady (dla wybranych) o kluczowych decyzjach, podział na zlotach północ-południe, wojenki personalne, itp. itd. ;)
Oby 2015 nie był gorszy od poprzednich!!! :)
W wątku o Wapniaku padło hasło o obniżaniu wejściówek na SV. Powiem tak
jak dla mnie to można nawet podwyższyć, jeżeli dzięki temu uda się wynieść z ciasnych
szkolnych salek np. na PGE albo Ergo Arenę :DMoże mniej atrakcji, a ładniejsza sala? Pomyślicie?
Pójdźmy na całość: sto parędziesiąt ziko ;) za wejście na zaproszenie, w tym darmowe t-shirt, kubek z logo imprezy i brelok do kluczy oraz (oczywiście) jeszcze lepszy niż dotychczas DS. ;))
Piwo bez limitów, które chętnie "przypilnują" jak co roku, sprawdzeni bracia Amigowcy...
A sam zlot na boisku Lechii - PGE Arena, z udziałem prezydenta miasta Adamowicza (który może pamięta Atari z podstawówki ;)),
tylko jeszcze pogodę odpowiednią trzeba zamówić... :)
No i na koniec - nie bierzcie moich sugestii zbyt dosłownie i całkiem serio... :D
Reasumując, czy komputerowe zloty, czy w handlu, tzw. "straszenie" że to "ostatnie" jest ciągle w modzie - od lat. :) :D :P
P.S. Jeszcze tylko obniżyć wejściówki na któreś party z hasłem "włączamy niskie ceny!" i party-zanci z "sąsiednich" zlotów może nawet tłumnie(j) przybędą. :D
Prywata przepraszam
PS. Mógłby się do mnie odezwać na PM, kolega z którym rozmawiałem na party SV'2014 o Luke/Arise, może bym pomógł z biznesem. Zabij nie pamiętam Twojej ksywy !
A propos Luke'a, czy będzie na SV2k15??? Z tego co pamiętam, mieszka(ł) w Gdańsku, kiedyś go spotkałem przy okazji
korzystania z netu na MatFiz ;) a potem widziałem jak pracował w pewnym sklepie z elektroniką użytkową. :) Koduje coś wciąż?
To nie ja o niego pytałem na SV, jakby co, bo tym razem mnie tam nie było.
Stare dobre, czasy... ale jak widać "to se ne vrati" :|
Michale, choćbyś party miał pod nosem to mogą zajść okoliczności, które uniemożliwią Ci przybycie, prawda? :D A co dopiero party w Głuchołazach... o Panie :D No chyba że prywatnie po imprezie :D
A cóż to, prowadzisz "dziennik obecności"? :P No to jeszcze pożałuj Dartha albo Kaza czy kogo tam jeszcze, że nie byli... :D
Ustawiając zlot w określonym miejscu i terminie nie możesz z góry zakładać, że Ci wszyscy przyjadą,
szczególnie jak się nie zadeklarowali z różnych (bo nie mają obowiązku tłumaczenia się) powodów. :P
Poza tym, te 10-15 lat temu byliśmy młodsi, mieliśmy więcej czasu na wszystko, itp. itd., a teraz ataroscena nie grzeje wszystich tak samo jak Ciebie i LamerSów, prawda?
A są tacy którzy nie przyjdą ni na party ni na ognisko ale zawsze można liczyć na to że włączą sie do dyskusji
Udaj się jednak do tych Głuchołaz, co by załapać tamtejszy klimat... obojętnie czy na ATARIPARTY czy turystycznie, co na pewno polecam ale na więcej niż 2-3 dni. :D
Czekam na odpis na priva!!!
Moze by tak party zmienic nazwe na LamerSV ?
+1
Hehe.
Gdzieżby, na tak liczną RADĘ lepsza jest nowiutka chata na przedmieściach Gdańska. :D
OK, OK postaram się nie komentować dalej i wracam do swoich spraw. :]
Larkowi chyba chodzi, że wcześniej było radykalnie ("zamiana" party na lepsze) a teraz polubownie (czyli tam się jedzie gdzie komu pasuje, niektórzy wolą grillowanie na ognisku zamiast multum produkcji). ;)
Acha, czyli taka "RADA STARSZYCH", która zawsze wie... co dobre... (np. dla Twojego ATARI). :D :P
Wypowiem się tu, bo tamten wątek zamknięto:
Przypominam, że do tej pory wszystkie edycje SV były w terminie grudniowym, a co więcej - ostatnimi laty każda edycja jest ostatnia.
Czy to nie przesada. Przypadkiem to nie Vasco robił dawno, dawno temu zlot o nazwie "LAST party" które zawsze mogło być (już) ostatnie?? ;) ;P
Potwierdzam słowa Voya. Dokładnie tak tam jechałem
2 lata temu. :)
Polecam Głuchołazy i okolice na więcej niż dwa dni party,
są tego warte jak to już wcześniej pisałem na tym forum.
Comaland/Oxyron to najładniejsze demo na C64, które dotąd miałem okazję oglądać. Bardzo miło się to ogląda. :)
Nie bardzo kumam o co właściwie chodzi w tutejszej dyskusji Kisiela z Wackiem i innymi, ale może to nie tak istotne i nie będzie rzutowało na sam przebieg planowanej wspólnej imprezy... ;)
Termin faktycznie znacznie lepszy niż robienie czegoś w samej końcówce roku, co niektórym może nie pasować z różnych przyczyn. :|
Jak jeszcze będą kompetyszyn o ludzkiej porze, w odpowiedniej sali/plenerze a do tego bonusowo koncert np. Dubmood'a, nie mowiąc o miłej pogodzie to zlot może być MEGA. :)
atari.area forum » Posty przez Dracon
Wygenerowano w 0.053 sekund, wykonano 31 zapytań