Panowie będzie krótki i szybki update... niestety idler od gościa z allegro nadal nie dotarł, tzn. nawet nie został wysłany... kupiony 10.02 do dziś ma status "w przygotowaniu", nie publikowałem nic wcześniej bo cierpliwie czekałem, ale to chyba nie ma sensu, wygląda na to że ten człowiek nie ma tego na stanie, lub się jakoś zakręcił.. na razie nie robię dramy i po prostu cierpliwie czekam... w tzw. międzyczasie RZóG wydrukował mi nowe "kółeczka" z Fiberflex 30D i początkowo sądziłem że jest nawet super i dawało to radę nawet pod koniec kasety "60 min", ale wymyśliłem że ułozę lepiej kółko na rolce, przemyję wszystko izopropanolem ... no i zaliczyłem porażkę, sprawa się rypła a wynik okazał się tragiczny:
https://www.youtube.com/watch?v=5IP5BXJQSqg
^^^ początkowo wydawało się ze "30D" ma lepszą przyczepność, ale koniec końców po lepszym dopasowaniu i ułożeniu się, okazało się że ową przyczepność szlag trafił. W obecnej formie nie ma sensu tego ciągnąć dalej, RZóG powiedział że poeksperymentuje i spróbuje coś wymyślić (być może zmienimy kształt/przekrój wydruku, wydrukujemy to w innej osi, etc.) ... 30D jest bardzo elastyczny, wydawało się również że jest bardziej "przyczepny", jednak w starciu z lewym małym kółkiem napędowym, poległ totalnie.
Nie poddałem się jednak łatwo i zamówiłem idler-y od innego człowieka z allegro, i one sprawdziły się doskonale. W jednym z magnetów które testowałem przyczepność była taka że nawet sprzęgło pod tależykiem zadziałało i nie dało się zatrzymać całego mechanizmu, dosłownie zero poślizgu:
https://www.youtube.com/watch?v=_Lo7rdAAssQ
Natomiast w drugim egzemplarzu, idler od tego samego człowieka, tej samej serii zachowywał się nieco inaczej, tzn. nie miał już takiej przyczepności jak ten na filmie wyżej, jednak działał na tyle dobrze że bez problemu ciągnął kasetę 90 min. I nie sprawiał żadnych problemów. W porównaniu ze starą skamieniałą bieżnią to i tak wynik był rewelacyjny. Jednak nie potrafię powiedzieć czemu jeden mechanizmów zachowywał się lepiej, natomiast drugi nieco gorzej. Wszystkie koła zostały wyczyszczone, a mimo to różnice w zachowaniu obu mechanizmów były zauważalne. Idler-y które kupiłem i których użyłem pochodziły z tego miejsca: Bieżnia Idler 10x2x1,8mm (link prowadzi do oferty z portalu allegro). Nie traktuje tego jako reklamy, po prostu opisuje swoje doświadczenia z produktem który zakupiłem. Jedna uwaga jest taka to że gdy szukacie IDLER-ów to trzeba uważać bo niektóry podają średnicę zewnętrzną, niektórzy wewnętrzną, niektórzy obie. W tym wypadku idler był opisany jako 10x2x1,8mm (przy czym 1.8mm wydaje się pasować bardzo dobrze).
Na chwilę obecną temat mogę uznać za wyczerpany z mojej strony, nic więcej nie wykombinuję, no chyba że przyjdzie idler z drugiej aukcji wtedy dam wam znać jak się sprawdził i jak wypada w porównaniu z tym którego użyłem w filmie powyżej. Nie mam niestety żadnego sprzętu pomiarowego którym mógłbym zmierzyć siłę z jaką "ciągnie" nowy idler... więc porównanie będzie czysto "organoleptyczne" ale cóż począć... lepiej chyba tak niż wcale? :D
Jeżeli chodzi o własnoręczne wycięcie z gumy idler-ów to nie mam za bardzo narzędzi aby to zrobić, tzn. mam jakiś zestaw wycinaków, ale nie taki fajny jak był pokazany na filmie o "odrestaurowaniu" 2600... musiałbym wycinać kółko o średnicy 14mm a potem w nim próbować centrycznie wyciąć dziurę 10mm, do tego mieć odpowiedni materiał o grubości 2mm :) Na chwilę obecną można te idler-y kupić na szczęście, ale za parę lat? Nie wiem czy będą dostępne. Wtedy o ile będę miał się tym zająć to być może będę nad tym myślał ponownie, być może do tego czasu powstaną jakieś nowe filamenty do druku 3D, z których da się to lepiej wykonać niż obecnie.
RZóG ma jeszcze kombinować z kształtem, rozmiarem, etc. Ale to chwilę potrwa, gdyby coś się udało lepszego wymyślić na pewno dam wam znać w tej kwestii.