@xxl, ale na jakiej podstawie to "rozumiesz"? Nic takiego nie powiedziałem, a rzecz jest bez związku. Rozmawiamy tutaj wyłącznie o grach a nie o sprzęcie, które na Atari istnieją w ilościach setek jeżeli nie tysięcy i wszystkie są dostępne dla ogółu i nikt za nie nie musi płacić po to, żeby na chwilę odpalić sobie grę na retro sprzęcie i zobaczyć na czym te gry polegają, jak wyglądają, pograć chwilę i schować Atari z powrotem do szafy. Ja nie będę płakał z powodu trzech gier w które nie pogram, ale ubolewam nad tym, że nie trafią one do ogółu i na Atari nie będzie nowych gier.
Jak już szukasz na siłę analogii, to w obrębie Twojej jednej gry można ich znaleźć kilka. Wykluczeni w sposób celowy zostają po pierwsze ludzie, którzy nie mają u1mb, po drugie ludzie którzy nie kupują gier, a w drugą stronę po trzecie projektant u1mb wyklucza ludzi, którzy go posiadają. Ogólnie chora sytuacja - i to jest dokładnie to o czym mówię, że zamiast rozmawiać o grze, to rozmawia się o polityce. Przypominam, że Atari na tak zwanym rynku komercyjnie występowało 30-40 lat temu, natomiast dzisiaj to jest domena hobbystów i pasjonatów, a nie rynek komercyjny. Gdyby tak nie było, to w zasadzie należało by oczekiwać, żeby cały katalog retro gier zniknął i pojawił się wyłącznie w formie płatnej, te setki gier, które posiadasz na karcie SD czy tam na kasetach powinny być gdzieś dostępne w sprzedaży również wyłącznie komercyjnie. Obecnie komercyjny charakter Atari w zakresie oprogramowania przekształcił się za sprawą czasu w charakter artystyczny, zabytkowy, hobbystyczny itp. Robienie z tego typowej komercji jest dla mnie paranoją. Sensowne jest jedynie płacenie za wersje kolekcjonerskie, czyli ładne wydawnictwo, którego zrobienie kosztuje i za to warto zapłacić. Za kilka pikseli na starym telewizorze, to wybacz ale nie bardzo, za to jeśli tych kilku pikseli nie będą dostawać hobbyści podtrzymujący cały temat, to temat po prostu zniknie.
Edit: aha, jeśli jest inaczej, to za jakiś czas pochwal się proszę w jakim nakładzie została sprzedana gra Gravity Worms i ilu szczęśliwców na całym świecie w nią zagrało. Możesz podać też procentowy udział gry w rynku gier na świecie na wszystkich współczesnych platformach. Wtedy przy odpowiednim obrocie można będzie uznać, że komercyjnie jesteś prawie jak Audi:-)
Edit2: rozumiem, że H2 też będzie dla garstki wybrańców? Daj znać, bo nie wiem czy warto w ogóle czekać na tą grę, skoro dla mnie ona i tak się nie ukaże.