> A ja i tak wiem swoje
... to już wiemy wszyscy.
> Jako że zajmuję się pisaniem programów dźwiękowych,
816 w postaci adaptera robi tylko niepotrzebne zamieszanie w mojej łepetynie.
.. to też widać...
> A to że można sobie przenosić bloki pamięci to jest gówno warte, chyba że covox miałby własną pamięć i z niej odgrywałby sample o zadanej częstotliwości i głośności... wtedy możnaby się pokusić o nazywanie go kartą dźwiękową... a 816 miało by sens przy ładowaniu.
... tak; ładowaniu węgla brunatnego, tak to już coś, lub można zastosować 816 do ładowania dziada sąsiadki.
> a z resztą nadrabianie braków w umiejętnościach koderskich posiadaniem procesora lepszego o kilkadziesiąt średnio przydatnych rozkazów jest co najmniej nie na miejscu... no nie wiem jak to nazwać.
... tak, szczególnie że próbowałeś napisać coś w MAE na Atarce z 816 na pokładzie, a skutkiem tego było to, iż nie byłeś w stanie złożyć nawet kawałka kodu, który by nie powiesił kompa. Nie wiem więc dlaczego powołujesz się na umiejętności koderskie. I w tym miejscu można powiedzieć, że coś jest nie namiejscu. Poza tym, tak jak mówiłem - jeśli nie chcesz to nikt Cię nie zmusza do zakładania adaptera. To, że nieźle radzisz sobie na 6502 nieświadczy o tym, że to samo będzie w przypadku 816.
> 816 jest fajne [to takie hasło żebyś nie zbankrutował :)]
ale nie dajmy się zwariować... to są rozkazy które czasami uprzyjemniają kodowanie i upiększają listing, ale wiele nie wnoszą do szybkości działania programu...
... no tak, to ma zastosowanie w w/w przypadku, gdzie każdy fragment kodu pod 816 powoduje powieszenie kompa, jednak kod ten jest piękny - bo przecież ładnie wygląda. Tak nawiasem(() mówiąc imć pan LIZARD napisał pierwszy swój soft pod nowy CPU nie mając go nawet w kompie; a jako ciekawostkę dodam, iż soft w całości działa wyśmienicie.
> rozwój 6502 poszedł w odrobinę niewłaściwą stronę...
jeżeli tak uważasz, to wymyśl coś lepszego, może Ci się uda; chętnie kupię procesor twojej konstrukcji, z pewnością będzie lepszy od 816 - ten jest przecież bezużyteczny..., po za tym beeeeeee:::
Oj; Epi, Epi, co z ciebie wyrośnie?/> Gruszki na wierzbie, czy burak na sośnie?