Aaa, widzę. No.
Nie - do micromusic takie rzeczy są bardzo dobre.
Ale od czasu do czasu przydaje się coś "poważniejszego" - a nawet, żeby zbiory sampli porobić z tego. Wszystko, czego używam na Atari - nagrywam z tych co lepszych syntezatorów. Nie dzisiaj użyję - to za 10 lat.
Pik33: To ja bym też prosił tego Sunvoxa. Nie musi być w obrazie karty - może to sam jakoś poinstaluję. Może się przydać.