1,051

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

O, to bardzo fajnie:-). Jak usłyszę na ulicy od milicjanta "ausweis bitte!", to wreszcie poczuję się jak jeden z bohaterów lubianych przeze mnie filmów z dzieciństwa, takich jak "Czterej pancerni i pies", albo "Stawka większa niż życie". Już nie mogę się doczekać:-)

1,052

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

perinoid napisał/a:

@Mq: nie do końca jest tak, że szczepionka chroni wyłącznie zaszczepionego - jeśli masz odporność to nawet jeśli organizm nie od razu powstrzyma infekcję, to będzie ona krótsza i mniej intensywna. Czyli będziesz zakażał w mniejszym stopniu.

W ogólności nie prawda. Jest wiele wirusów, które nosiciele przenoszą nawet przez całe życie zarażając innych, a jednocześnie sami nie chorują, bo są odporni. Np. HIV. Oczywiście nie wiem jak jest z koronawirusem jeśli chodzi o nosicielstwo, ale z tego co się orientuję, to nikt tego nie wie, również specjaliści.

1,053

(29 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Ja też nie przepadam za formatem arc, nigdy w życiu nie pakowałem nic i nie rozpakowywałem na Atari, robię takie rzeczy na pececie, i kiedyś znalazłem jeszcze inne narzędzie oprócz zaproponowanego przez tebe.
Ja znalazłem i używam tego:
https://www.downloadcrew.com/article/33329/arcconvert

1,054

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@perinoid, sorry, ale gadasz bzdury kompletne. Szczepienie (na cokolwiek) nie chroni osób dookoła osoby zaszczepionej, tylko chroni osobę zaszczepioną. Osoby dookoła chroni szczelne akwarium a nie szczepionka - pomyliłeś pojęcia. To nie jest Agent USA gdzie produkowanie kryształów chroni wszystko dookoła:-)
Wybór, który pokazałeś tOrimanowi też jest jakiś dziwny:-) Nie jest tak, że jeśli ktoś zachoruje na jakąś chorobę i wyzdrowieje (n jakąkolwiek), to stanowi od tego momentu parasol ochronny dla innych:-) Z tego wynika, że jak będzie obok mnie osoba, która jest ozdrowieńcem, to jestem bezpieczny:-) Agent USA:-)

1,055

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@perinoid, ale czy mógłbyś mi wyjaśnić w jaki sposób Ci zagrażam i narażam Ciebie nie szczepiąc się, skoro Ty na własne życzenie się zaszczepisz? Bo czytam to co napisałeś trzeci raz i nie mogę pojąć.

1,056

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No i teraz popatrzcie co piszecie. Weźmy tylko kilka ostatnich postów. i wybierzmy tylko 4 osoby, które jak mniemam nie zaczną się o to kłócić, ja w każdym razie nie zacznę, tylko podaję jako pewien obraz możliwego scenariusza. I tak mamy (przykładowo) Adama Klobukowskiego, dely'ego, tOriego i wezmę siebie. Ja jestem dokładnie tego zdania co tOri, Adami i dely mają przeciwne. Wszystkie te osoby uważam za inteligentne, dlatego zaznaczam jeszcze raz, że nie chodzi mi tu o dyskusję, bo podyskutować zawsze można, można kulturalnie lub mniej, ale można:-) Chodzi mi o prosty mechanizm - i tak: mamy te 4 osoby, których przeciwny pogląd na szczepienia powoduje sytuację patową. Żeby strona opowiadająca się za przymusowym szczepieniem mogła to uzyskać, musiała by się polać krew i to nie w przenośni lecz dosłownie. A zaznaczam raz jeszcze, że jako przykład wziąłem tu osoby z naszego forum, gdzie większość ludzi z racji swoich zainteresowań wyrosło na wykształconych, a też z racji umiejętności i wiedzy można uznać za inteligentne. Pomyślcie sobie że, w środowiskach uliczno-plebejskich wydźwięk jest o wiele bardziej drastyczny i nie ma takiego certolenia się, że "zgodnie z prawem", że "konstytucja", że "prawa człowieka", że "wolność" itd. Tam będzie krótka piłka - ja to widzę tak, że wojsko wyważy drzwi i wejdzie z lekarzem, a w środku będzie czterech gości z maczetami bronić swoich rodzin, którzy nie chcą się zaszczepić. Sorry, ale ja sobie tak wyobrażam przymusowość szczepień i jakoś bardzo mi jest przykro, ale innej wizji nie potrafię sobie zwizualizować. Czy może ktoś mnie pocieszy?
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś zdecydowanie przeciwny decydowaniu o jego ciele, na określenie, że to nie jest terror, tylko pragmatyzm, nagle odpowiedział "aha, faktycznie, w takim razie przekonaliście mnie, proszę o to moje ramię, bardzo proszę mnie "wyszczepić"":-)

@perinoid, koszty leczenia i umierania każdy ponosi sam za siebie, bo każdy płaci tak samo podatki.
Natomiast pytanie bardziej trafione jest takie, dlaczego na razie wszyscy muszą ponosić ogromne koszty tego, że jakaś grupa deliberuje na temat tego kogo szczepić a kogo nie, w dodatku wbrew jego woli.

1,057

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

TMK, ja po prostu odpaliłem kilka gier, które znam dobrze i pamiętam. Nie robiłem jakichś super szczegółowych testów, popatrzyłem na ekran, pograłem pół minuty i tyle. Jak dla mnie, to przede wszystkim warto by wiedzieć co jest powodem takiego zachowania. Jeśli to błąd, który może wpływać na coś istotnego w innych grach/programach, to warto by poprawić, a jeśli nie da się z jakiegoś powodu, ale problem dotyczy tylko pasków w Decathlonie, to można olać temat, a produkt i tak traktować spokojnie jako pełnowartościowy:-) Ogólnie Sophia jest git:-)

1,058

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jako laik to ja wiem, że szczepionki testuje się do 10 lat, przy czym najlepiej jak w fazie testów na ludziach biorą udział różne grupy i np. interesujące są badania na kobietach w określonym wieku, które później za kilka lat zajdą w ciążę, urodzą dzieci, i wówczas patrzymy co wyszło. Chyba między innymi dlatego 10 lat, a nie np. 1 miesiąc. Ale ja tam jestem jak wspomniałem laik, więc wypowiadam się ponieważ się nie znam.

1,059

(220 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Dzięki zaxon, dobrze wiedzieć:-)

1,060

(220 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

O! Fajne:-) @zaxon, czy podzielisz się metodą barwienia, czy jest to "tajemnica zawodowa"? Przydało by się do różnych zastosowań w różnych sprzętach.

1,061

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Z jednej strony w pierwszej chwili miałem poczucie, że to żart i nie wziąłem sobie tego tak do serca jak na to odpisałem, więc spokojnie, nie ma żadnego problemu jer, ja się tak łatwo nie obrażam:-). Z drugiej jednak strony pomyślałem sobie, że jak uznamy, że się tylko czepiam szczegółu, który mi przeszkadza, a inni stwierdzą, że im to nie przeszkadza, to może dojść do sytuacji, że rzecz będącą bugiem uznamy za kwestię gustu, dlatego jednak napisałem. Jak by ktoś napisał, że Sophia ma troszeczkę inny odcień czerwonego niż oryginalne Atari, to można by go nazwać malkontentem, ale tutaj chodzi o niepoprawne wyświetlanie prawdopodobnie grafiki pmg, więc warto to sprawdzić.

Wracając do tematu, prosił bym o sprawdzenie, czy u jeszcze kogoś jest takie samo zachowanie w tym Decathlonie, żeby potwierdzić czy to nie tylko na moim komputerze i egzemplarzu Sophii tak się dzieje.

1,062

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Malkontent? Mogłem tego nie robić, ale kurde, zrobiłem update, obiecałem przetestować na ile się da, spędziłem na testach godzinę czasu odpalając kolejno całe mnóstwo gier, bo ludzie niektórzy czekają aż ktoś to przetestuje zanim zrobią masowe wysyłki do aktualizacji. Simius na pewno też chce wiedzieć co jest dobrze a co źle. Gdyby każdy kto ma Sophię usiadł na godzinkę i przetestował serię gier ze swojej kolekcji, to w ciągu jednego dnia mielibyśmy wychwycone wszystkie ewentualne bugi. Może faktycznie można by mnie nazwać malkontentem, ale nie z powodu Sophii, tylko raczej z powodu tego, że niewiele osób zechciało ją przetestować. Zwłaszcza, że pierwsza część listy otrzymała swój egzemplarz kilka miesięcy wcześniej i ciekawa sprawa, że nikt nie zauważył błędu jaki okazał się być bardzo ewidentnym w Bruce Lee.
Szkoda, że Simius nie przesortował listy wg kolejności umieszczając na początku tych, którzy na prawdę chcieli Sophię odpalić, przetestować i pomóc w ewentualnym poprawieniu bugów na wczesnym etapie produkcji.

Na zdjęciu są dwa fragmenty uciętych pasków energii pierwszego gracza w Decathlon, ale w grze wygląda to tak, że te całe paski od lewa do prawa się szatkują i skaczą w losowych kierunkach, tylko na zdjęciu nie ma jak tego pokazać. Na oko wydaje mi się, że te paski są zrobione na pmg i coś tam się jeszcze nie tak zachowuje jak powinno.

1,063

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Mam zaktualizowaną Sophię, Bruce Lee działa (dzięki Simius), ale przetestowałem kilkadziesiąt gier ze swojej kolekcji i chyba znalazłem kolejnego buga. W grze Decathlon paski energii się przerywają na kawałki. Nie wiem czy to ma znaczenie, testy robię na s-video. Zdjęcie w załączniku.

1,064

(43 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Słuchajcie, a nie idzie wydedukować po prostu co to jest? Bo ja sobie tak myślę, że trudno to nazwać jakimś specjalistycznym urządzeniem, zastanówmy się co takiego wielkiego da się zrobić podpinając się z dwoma ttl-ami i przełącznikiem w miejsca pomiędzy mmu i dekoder adresowy? Zmiana adresów banków pamięci? Czy coś w tym stylu? Tylko po co właściwie? Ja się w tym nie upatruję jakiegoś przełomowego odkrycia, ani też cennej zabytkowej wartości:-) Może inni mają inne myślenie, gdyby to była moja płyta, to ja bym po prostu wywalił to coś, i cieszył się z naprawionej płyty w stanie takim jak jest teraz:-)

1,065

(43 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Super, że odpaliłeś tą płytę, gratulacje, ale trzeba przyznać, że kawał roboty w to wsadziłeś, a na koniec wyszła w gruncie rzeczy drobnostka:-) O wiele lepiej, że trzeba było około 1zł tylko władować, no bo przyjemnej pracy i mega satysfakcji nie liczę:-) Jeszcze raz gratuluję wytrwałości i odpalenia płyty.
Nie żebym się wymądrzał, ale tak sobie teraz pomyślałem, że mój pierwotny tok myślenia, żeby najpierw sprawdzić czy zegary biegają po płycie, wyłapał by tą usterkę na starcie. Ale tak jak mówię, to się tak mądrze gada już po fakcie, a zawsze scenariusz jest taki sam: że tak na prawdę nie wiadomo co nie działa, i sprawdza się wszystko po kolei, sam też tak robię oczywiście:-) Raz naprawiałem płytę i wsadziłem w podstawki WSZYSTKIE SCALAKI, a okazało się, że kwarc był walnięty:-) Za to mam do dziś tą płytę ze wszystkim w podstawkach i przydaje mi się już od kilku lat do naprawiania innych płyt i testowania wszelkich układów od Atari:-)

1,066

(43 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No nie wiem czy takie "po raz kolejny". Ja tam jeszcze się nie spotkałem, żeby na płycie wszystko działało, a tylko sam 7408 się uszkodził.

1,067

(43 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

1. bez znaczenia
2. bez znaczenia
3. Ja w takich wypadkach przy tego typu awariach zaczynam od sprawdzenia czy zegary biegają po płycie (częstościomierz, lub oscyloskop, nie musi być dokładny, nieistotne jaki kształt ma zegar, tyko czy w ogóle jest). U Ciebie najprawdopodobniej z zegarami wszystko będzie dobrze, bo po właczeniu komputera pokazuje się obraz, a jak nie ma zegara, to nie ma też obrazu, nawet czarnego, tylko jest po prostu martwy komputer. Następnie podmiana pamięci, Freddiego, ROM-u, i wyrzucenie Basica (bez niego komputer też wstanie). Dopiero w kolejnych podejściach podstawkuję układy, które wymieniłeś. A w ogóle na samym początku podotykał bym kości pamięci i sprawdził czy któraś się nie grzeje, bo może jest jedna w taki sposób uszkodzona, że ma zwarcie i naprawa wtedy będzie prosta. Aha, no i jeszcze najpierw warto było pomierzyć napięcia wszędzie na płycie, przynajmniej zasilające przy każdym z układów.
Co do pytania o wymianę podstawowej pamięci i pozostawieniu rozszerzonej: uważam, że to nie jest dobra droga, bo równie dobrze może być podstawowa pamięć sprawna, a rozszerzona uszkodzona i robić np. zwarcie na którejś linii. Ja bym zrobił tak, że właśnie najpierw całkowicie bym wywalił pamięć rozszerzoną i spróbował odpalić płytę z samą pamięcią podstawową. Ponieważ masz inne Atarki, to każdą wylutowaną kość możesz od razu sprawdzić na innej płycie, może się natkniesz na uszkodzoną zanim wylutujesz kolejne.

1,068

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@jer: tak na pasek. Oczywiście Twój opis czyszczenia znam, przeczytałem kilka razy w ciągu lat:-) Tylko właśnie o to chodzi, że jakoś nie mam weny rozbierać silnika i "babrać się" w szczotkach i komutatorze, ale może i tak dojdę do punktu, że trzeba to będzie zrobić.

@tOri: dzięki za te podpowiedzi. Zasadniczo nie sprawdzałem tego, więc może warto faktycznie. Na chwilę obecną sytuacja ma się tak, że stacja leży na dnie kartonu z rzeczami "todo", nie mam jej pod ręką, ale tak mi się przypomniało, więc napisałem tego posta żeby zebrać opinie i porady. Być może w okresie świątecznym będę miał chwilę na pogrzebanie w sprzęcie, więc na razie szykuję sobie listę rzeczy do zrobienia i ustawiam im priorytety:-)

1,069

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pacjent: Indus GT
Przypadłość: silnik kręci ładnie, trzyma 288 obrotów, ale od czasu do czasu zdarza mu się nagle zwolnić znacznie na chwilę, po czym albo wróci do swoich obrotów, albo zwolni jeszcze bardziej, aż nawet czasami do całkowitego zatrzymania.

Poczynione prace: stacja wyczyszczona, przesmarowana, jak silnik kręci, to stacja chodzi jak marzenie, tylko ten problem z silnikiem... Oporów żadnych nie stwierdzono, wszystko ładnie się kręci przy gmeraniu ręcznym.

I teraz tak: jedyna rzecz jakiej nie zrobiłem, to nie rozbierałem samego silnika, ale nie bardzo chce mi się bawić w te komutatorowe czyszczenie, szlifowanie, sprawdzanie szczotek itd.
Czy istnieje jakaś możliwość pozyskania nowego, albo po prostu w 100% sprawnego silnika? Czy są jakieś odpowiedniki pasujące i w miarę dostępne?
Chyba, że się okaże, że nie ma szans znaleźć takiego silnika, a ktoś mi powie, że rozebranie tego obecnego załatwi mój temat bez problemu, to ostatecznie podejmę się tego.

Proszę o porady.

1,070

(220 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

To prawda co mówi zaxon. Parę lat temu sprzedawałem trochę towaru na allegro, a że prowizje itp., to mnie namówiono, żebym też sprzedawał na olx, na forach itp. Po tygodniu wiedziałem już że wracam do allegro i nigdy więcej nie handluję niczym na olx, a na forach tylko niszowe małoseryjne rzeczy robione bardziej dla hobby niż dla zarobku. Ja osobiście raczej mało się obecnie zajmuję handlem, ale współpracuję z firmami handlującymi różnościami i wszyscy to potwierdzą, że jedyną słuszną drogą jest jednolity mechanizm, najlepiej bez absolutnie żadnego kontaktu z klientem i bez żadnych pytań. Allegro czy ebay dlatego są dobre, że większość ludzi wchodzi, patrzy co jest, jak cena odpowiada, to klikają kup teraz, płacą i czekają na przesyłkę. Sprzedawca w jednym miejscu zbiera zamówienia, hurtowo drukuje etykiety, przykleja na kartony, wrzuca na pakę kurierowi i tyle. Każdy mail, pytanie o pierdoły itp. powoduje że się przestaje opłacać, bo minuty robią godziny, a łeb zaprząta się zmianą tematu zamiast robić taśmowo robotę i wyrabiać swoją normę.
Każdy kto prowadzi/prowadził jakąś działalność czy firmę doskonale zrozumie bez problemu o co chodzi. Etatowcy natomiast niech sobie wyobrażą sytuację, że im do roboty wpada kumpel na pogaduchy, które się przeciągają do fajrantu i robota jest nie zrobiona.

1,071

(220 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

[żart]Dobra zaxon, już się tak nie denerwuj, sprzedaj mi jedną stację za złotówkę, to się wszyscy wk..., a Ty pokażesz że możesz sam decydować i że rządzisz:-) A co, niech ludziom skoczą gule:-) A ja chwytam dobrą flaszkę, wsiadam w samochód i jadę do Ciebie po odbiór osobisty:-) hehehe:-)[/żart]
Edit: żart:-)

1,072

(32 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Ok, pakuję:-)

1,073

(32 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Mam jeden gotowy kartridżyk, uruchomiony, działający. Ma wlutowane gniazdo USB, z którego można zasilać zewnętrzny interfejs ACSI/CF. Ma podstawki wlutowane PLCC, tylko nie mam do niego kości pamięci, bo mi wszystkie wyszły. Jak chcesz, to mogę za 50zł sprzedać +12zł przesyłka. Musisz do tego mieć dowolne kości 29F010/020/040 czy tam jakiekolwiek odpowiedniki pasujące pinoutem.

1,074

(90 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Hehe:-) W sumie wątek o gniazdach, tak jak mówisz:-) Ale czymże jest gniazdo bez wtyku? ;)

1,075

(90 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wtyczki własnego chowu bywają takie sobie. Mam np. sio2bt od Montezumy w oryginalnej wtyczko-obudowie. Wygląda to super i w ogóóle jest bardzo fajne, ale w niektóre Atari wchodzi dość ciężko, a w niektóre mega ciężko. Prawdopodobnie po sieci krążą różne wzory dla drukarek 3d, a ponadto pewnie drukarki mają mega wielką tolerancję.