Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
TURGEN 9.3.0 Kolejna wersja multiplatformowego narzędzia do zarządzania obrazami taśm.
SV 2024 WE - program imprezy Już za tydzień odbędzie się zimowa edycja Silly Venture
Nowa obudowa dla 800XL - zostało 36 dni Niewiele ponad miesiąc do końca kampanii.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
Opcje wyszukiwania (Strona 43 z 78)
drac030 napisał/a:I co z tego, że na mapie jest, skoro w grze nie ma :P A ogólnie jeśli ludzie twierdzą, że zebrali wszystkie przedmioty, a grube babsko nie wpuszcza, to znaczy, że gdzieś jeszcze jakieś przedmioty do zebrania są.
Chyba na odwrót, na mapie nie ma, a w grze... kto wie.
A z babami wiadomo - nigdy nic nie wiadomo. Co z tego, że wpuści jak może nie dopuścić. ;)
Poza tym, pozwala w przypadku co bardziej inteligentnych parserów na dowolną kolejność parametrów, np: tar blabla.tar -c kat\*.*
I co z tego, że jest wejście, jak nie ma wyjścia. W komnacie nad Die Mortal nie ma wejścia na górę, gdzie jest wyjście. JDP mapę z Bajtka 3/4 1986, to obok Die Mortal jet druga taka sama, czyli Die Mortal.
Sikor napisał/a:A DIE MORTAL nie znaczy po prostu śmierć, czyli że tam nie należy wchodzić...? Nie znam niemieckiego, ale tak mi się wydaje...
Angielskiego też nie, bo to znaczy "giń śmiertelniku". :P Gierka jest angielska i nie ma w niej ani jednego słowa w innym języku.
drac030 napisał/a:SuperARC może sobie radzi, a może po prostu nie wypisuje komunikatu błędu.
Radzi sobie, rzadzi. Już nim kiedyś pakowałem zbiór sambli, gdzie jeden plik w porywach zajmował 2-3 MB (legendarna Tina Turner i Depeche Mode - pierwsze ofiary D2D :D ) i z rozpakowaniem nie było problemów.
drac030 napisał/a:Oczywiście nie jest użyteczna, gdy operator jest nieomylny :P
Dzięki za uznanie. ;)
drac030 napisał/a:oraz po to, żeby widać było, że opcje można grupować - to znaczy zamiast "-x -v -k -m" można dać "-xvkm" :)
Ho, ho, ho, grupować. Wszystkie programy pod SDX pozwalają na grupowanie parametrów. Już się tak nie lansuj. :P
Hm, skoro jest cała mapa, to znaczy, że ktoś musiał przejść całość, czyli posiada wersję działającą. :D
Sikor, nic tak dobrze nie uczy jak analiza dzudzej pracy. ;) Już wiesz, że jest błąd, i wiesz, że jest to błą skłądni (nie komiluje się), więc bierzesz manuala do asma i sprawdzasz. Asembler to nie Windows, gdzie wystarczy poklikać tak jak napisano. Trzeba trochę pomyśleć. :P
lewiS napisał/a:Zawsze se mozesz napisac BATa:
tar -cv %1 %2 %3 %4 %5 %6 %7 %8 %9
arc a %1.arc %1.tar
To jeszcze przydłoby się dołożyć do command.com polecenie shift, przesuwające parametry. Zniknęłoby wtedy ograniczenie ich ilości. :)
drac030 napisał/a:Tylko od kiedy tak zatęskniłeś do magnetofonu i kto tego będzie używał w ogóle?
Nigdy takowego nie używałem, więc nie mam do czego tęsknić. Ale mając obsługę pamięci taśmowej zawsze można przyszpanować przed jakimś starym geekiem-uniksowcem. ;)
drac030 napisał/a:Co do kompresowania plików przez ARC: ARC, ten który jest zaszyty w SpartaDOS X, niestety nie może kompresować długich plików! Nie wiem dokładnie, przy jakiej długości to występuje (ca 100k może)
Wystarczy chyba, by plik był dłuższy niewiele ponad 64 kB i już ARC ze Sparty sobie nie radzi. Ale za to SuperARC kompresuje lepiej i obsługuje nawet linię komend. :D
drac030 napisał/a:Lizard napisał/a:-v włącza efekty vizualne
No tu też przecież, prócz -t, gdzie efekty wizualne są zawsze, tylko -v je zmienia.
Jasne, tylko w każdym przykładzie dodajesz to -v, jakby to było niezbędne do życia. Ja, na przykład, nigdy z tej opcji nie korzystam. :P W "mondrych" publikacjach teksty typu "Rozpakowujemy archiwum poleceniem tar xzvf blabla.tar.gz" zawsze wzbudzały we mnie wstręt. ;)
Aż tak się nie znam, ale czy nie wypadałoby tara poinformować, gdzie się ta taśma znajduje? ;)
tar (GNU tar) 1.15.1 bez -f wywala wynik na standardowe wyjście. Oczywiście w przypadku Atari można parametr -f olać i przyjąć, że to co znajduje sie za opcjami jest nazwą archiwum, co jak widzę zostało zrobione.
Od razu wishlist: ;)
- dodawanie plików do archiwum (-r)
- usuwanie plików (--delete, dla ułatwienia może być -d, bo chyba nikt nie będzie korzystał z porównań)
- uaktualnianie (-u)
- odświeżanie (-f)
Różnice pomiędzy -u i -f takie same jak w przypadku ARC z SDX.
drac030 napisał/a:1) tworzenie archiwum:
tar -cv foo plik1 plik2 katalog1> katalog2>*.src
2) rozpakowywanie archiwum:
tar -xv foo
tar -xv foo *.src
tar -xv foo siala>baba>mak>*.src
3) przeglądanie archiwum:
tar -tv foo
tar -tv foo *.src
To jakaś zmodyfikowana wersja, chyba? ;) Przed nazwą archiwum normalnie jest -f:
tar -cf foo plik1 plik2 katalog1> katalog2>*.src
tar -xf foo
tar -xf foo *.src
tar -xf foo siala>baba>mak>*.src
tar -tf foo
tar -tf foo *.src
-v włącza efekty vizualne. ;)
Dawno, dawno temo, był sobie taki zwyczaj, że sztab warszawski odbywał się w konkretną sobotę miesiąca (1-szą, 2-gą, 3-cią lub 4-tą, nie pamiętam :D ) i każdy wiedział, gdzie i kiedy. Nie lepiej wrócić do tej tradycji? Każdy mógłby sobie wtedy zaplanować weekend. A tak, to przychodzi sobie taki za przeproszeniem Sikor ;) i mówi: "za tydzień sztab". I co wtedy wszyscy robią? "E, a mnie nie będzie." "A ja mam szkołę." "A to znowu on wymuślił? No to nie idę." :P
Ja te nie wiem, czy będę, bo podobno dzisiaj pije i nie wiem w jakim stanie będe jutro.
Po podliczeniu kosztów zapewne połowa z nas zrezygnuje, bo wyjdzie drogo, a wtedy połowa drugiej połowy też zrezygnuje z tego samego powodu. :?
No, musisz zebrać wszystkie przedmioty, a następnie udać się do sypialni, do której dostępu broni Ci żona, by położyć się w upragnionym łożu. :P
Ryszard Mauersberg napisał/a:Lizard napisał/a:Wygłaszać mądre sekwencje i przejawiać skłonności do głoszenia podobnych twierdzeń to jedno, a wydanie pieniędzy na tę pozycję to drugie. :P
Parafrazując Twoją wypowiedż można by rzec że " krytykować mądre sekwencje to jedno a powiedzieć coś mądrego to już całkiem inna sprawa".
Ale ja nie krytykuję mądrych wypowiedzi, tylko wiem jak będzie: :P
I ci, k*.*, też. E, siedzą, patrzą, i... E, się, k*.*, podoba, to "U! Brawo, brawo!" A jak przyjdzie co do czego, k*.*, to żaden nie powiedział nic.
dely napisał/a:Poza tym fajnie całkiem, ekran w hiresie zajmuje pół pamięci, a w lowresie całą :)
BUHAHAHA!!! :D
Dely: Menu Start -> Wszystkie programy -> Akcesoria -> Kalkulator i sobie policz, czy low-res zajmuje więcej pamięci niż hi-res. ;)
Wygłaszać mądre sekwencje i przejawiać skłonności do głoszenia podobnych twierdzeń to jedno, a wydanie pieniędzy na tę pozycję to drugie. :P Osobiście, bym nie kupił. Ale to już zmartwienie wydawcy, a nie tłumacza. :)
lewiS napisał/a:Co do powrotu: ma wracac jak do DOSa, wylaczyc muze, przerwania i wlaczyc ROM. No i pewnie jakis skk na koniec sie zrobi, ale to kwetia zmiany jednego JMP.
Czyli przez JMP ($0A)? ;) Proponuję dać jedną wytyczną: demo part ma oddać loaderowi kompa w stanie w jakim go zastało: przywrócone to co zostało zmienione: przerwania, DL, adres DL, bank pamięci, zawartość strony 0, stos można pominąć :), rejestry sprzętowe, a jeśli są tylko do zapisu, to loader sam by je musiał profilaktycznie ustawiać od początku.
Pin, tylko jak często używasz dyskietek w formacie SDX? Chyba jednak częsciej tych w AtariDOS II. :p
Faktem jest, że XF powinna sprawdzać gęstość duskietki po jej zmianie. Niestety, panowie z Atari Corp. nie mieli doświadczenia w produkcji stacji dysków. Stacje z Atari przed wypuszczeniem XF-ki powstały w czasach, gdy o DD nikt jeszcze nie myślał, więc nie było takich problemów.
Daj spokój, węgiel na Ślasku nie jest aż tak stary, że porównywać go z Waskiem. :cool:
jellonek napisał/a:hmmm... a baza?
nie dalo by sie tej funkcjonalnosci umiescic w bazie?
w sumie mozna by dodac nowa mala stronke q temu...
wiele pracy by nie pociagnela za soba...
Nie chodzi o tworzenie nowej strony, tylko binarki dla Atari, tak jak wcześniejsze wydania SR.
xray, każdy przesyłałbym mailem swoje dane do bazy, a Pocztą Polską - pisemne, własnoręcznie podpisane stosowne oświadczenie. :twisted:
Wg mnie pomysł nie jest może najlepszy w dobie Internetu, ale jestem za.
Po dziesiątej edycji SR zrobimy małe podsumowanie statystyczne. Dla zwycięzców nagrody. Ups, to nie ten wątek. :D
Ale bez czujnika XF potrafi przełączyć się z gęstości podwójnej na rzadszą. Pewnie wynika to z faktu, że stacja ustawiona w tryb DD trafia niespodziewanie na znacznik końca sektora dyskietki SD lub ED i potrafi sobie z tym poradzić. Natomiast głupieje w odwrotnej sytuacji (stacja w SD, dyskietka w DD) - nie wie, że trzeba pracować dalej, gdy znacznik końca sektora nie pojawi się w domniemanym przez stację miejscu.
nosty napisał/a:Wyczytalem ze zasilanie jest takie jak dla 1050, wiec wzialem moj niezawodny zasilacz do C64 :), ktory daje 10V AC
Na ogół XF551 chodzi na 9V, ale zobacz jako to jest mieć 10% więcej. ;)
Z Twojego opisu wynika, że stacja wytrzymuje takie przeciążenia, więc nie powinno być problemów. Po włączeniu stacji włóż jakąś dyskietkę SD lub ED, chyba że masz SDX, to możesz spokojnie wkładać DD. Byle w formacie Sparty. Inaczej możesz poczuć się zawiedziony brakiem automatycznej zmiany gęstości na DD.
lewiS napisał/a:Do Ghosta masz nawet zrodlo wyswietlarki.
Do EED też jest kilka źródełek wyświetlania tekstu i to w kilku rodzajach: na GR.8, na fontach w GR.0, nie pamiętam, ale chyba było też coś na normalnym ekranie (320 w poziomie zamiast 256).
Na FF działa, cośsknociłeś. ;)
W ramach odświeżania staroci i przypomnieniu co poniektórym w czym umoczyli kasę, ;) składam takie oto zamówienie:
- procesor 65C816/14 MHz w obudowie PLCC, szt. 1
- układ VIA 65C22/14 MHz w obudowie PLCC, szt. 1
Znalezione posty [ 1,051 do 1,075 z 1,933 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.069 sekund, wykonano 15 zapytań