@Ravenax28:
Po pierwsze primo:
Nie widzisz, że pozostajesz w stylu narracji obecnej władzy ... "my" i "WRÓG" ... nie ważne kto i dlaczego i czy w ogóle ... ważne, że JEST. Na tej podstawie można budować wszelkie teorie niezbędne do wprowadzania zmian, które sie chce tłumacząc, że "ONI" na to zasługują jako wrogowie NAS. W Polsce wrogiem są wszyscy, którzy nie są z nami. W Europie to Niemcy, Na wschodzie Rosja .... zawsze jest na kogo zwalić.
Po drugie primo :)
Nazywanie PiS konserwatywną partią chadecką, to tak jakby nazywać likaona trawożernym tylko dlatego, że wyciera pysk z krwi w trawę.
Konserwatywny to przeciwieństwo rewolucyjnych zmian, to stabilizacja, oportunizm i elitaryzm władzy a nie poleganie na jednostkach rozumianych jako reszta społeczeństwa ... dużo by pisać ... to łatwo znaleźć. W obliczu tego co się dzieje obecnie to w listopadzie raczej nowa "rewolucja październikowa" się objawiła. Elitaryzm oznacza naturalny podział na "Panów" i "Tłuszczę", na "Mądrych" i "Tępą resztę" czyli nie ma mowy o równości. Tylko i wyłącznie podział jak przed wojną ... wprowadzane podatki jak żywo zaczynają przypominać dziesiecinę ... tylko czekać kiedy bedziemy znowu chodzić na czyny społeczne.
Jedyne co się łączy w tym określeniu PiS to konserwatyzm i chrześcijaństwo. Ale nie jako droga postępowania i wary ... spójrz ile rozwodów, kolejnych żon i zdrad jest w wierchuszce PiSowców .... a tylko jako narzędzie do załatwiania swych spraw ... ot słynne zdanie Prezesa: "Atak na Kościół to atak na Polskę." .. to nie ma nic wspólnego ze wspolnotą ... ludzie wiary są dla PiS po prostu "masą", którą można sterować i straszyć i wmawiać, że "wróg" stoi u bram.
"Perełką" naginania faktów jest określenie PiS jako partie demokratyczną. To tak jak u Forda w latach '20 XX w. ... "Samochód może mieć dowolny kolor pod warunkiem, że jest czarny".
Od strony ekonomii, konserwatyzm, zgodnie z linia polityczną, to jest przeciwieństwo działań socjalnych i rozdawnictwa. Programy typu 500+, 12 zł / roboczogodz. to czysty socjalizm ekonomiczny. Nie ważne co i jak robisz, to dostaniesz .... aż prosi sie zacytować klasyk : "Czy się stoi czy sie leży, to 12 zł sie należy" . PiS czerpie garściami .... gdzie tam ... ładowarkami ... z osiągnięć PRL. Dać ludziom, zatkać ich socjalem i wtedy nikt sie nie bedzie burzył.
I w tym czasie PiS, a zwłaszcza tzw. "elita" PiS załatwia swoje partykularne interesy. Bo PiS to nie Naród. To sfrustrowani goscie, którzy wreszcie znowu dorwali sie do władzy. A doszli do niej "po trupach".
Nazwanie PiS partią chrześcijańsko-narodowo-socjalno-rewanżystyczną jest właściwszym określeniem.
A wracjąc do mediów:
Wymienianie z nazw konkretnych mija się z celem, ale z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że (znowu) większość mediów (i to nie tylko w PL) sprzyja generalnie światopoglądowi liberalno-lewicowemu.
Co udowodniłeś swoja wypowiedzią ? To źle, to dobrze czy tylko ma być symbolem, że "wróg puka do drzwi" ?
Ludzie dążą do tego aby "moje" było równie ważne .... nie, nie ... ma byc "najważniejsze". A to oznacza, że świat dąży do tego aby liberalizm był dominujący ... można to nazwać "polityczna poprawnością" ... jak uważasz ...
A to oznacza, że wolą liberalne poglądy a nie narodowo-nacjonalistyczno-spiskowe. Oczywiście wydawcy "soczystych" pism zwanych prawicowymi są z tego powodu niezadowoleni. Z drugiej strony te pisma maja swoich wiernych czytelników bo przekaz jest prosty "MY vs WRÓG".
Na tej samej zasadzie pisma tzw. "plotkarskie" są bardziej popularne niż gazety z sążnistymi artykułami, odcinki seriali maja po 20 minut bo większość nie jest w stanie przyswoić wiecej informacji. Ogólnie rzecz ujmując następuje "mentalna pauperyzacja" społeczeństwa.
I to jest złe ... niezależnie od tego kto ma media.
P.S.
W Parlamencie Europejskim, a należy przypomnieć jak PiS było przeciwne stowarzyszeniu Polski z Unią Europejską, PiS należy do frakcji "Konserwatyści i Reformatorzy" a nie do żadnej z frakcji liberalno-socjalistycznych.
Nota bene nazwa "Konserwatyści Reformatorzy" to taka "słodka sól" albo "gorący mróz" ... to oksymoron pierwszej klasy.