strzelenie komorki na 100% nie jest przyczyna - karty cf maja "zapas" na tego typu problemy (w rzeczywistosci maja wiecej flasha, udostepnianego po cf przy uzyciu dodatkowej logiki, ktora m.in. tego typu "bad sectory" sobie oznacza/bierze z zapasu).
walnal prawdopodobnie kontroler cf obslugujacy komendy ata skoro nie widac ni pod atarka ni pod pycy. (zalezy jeszcze co yerzu ma na mysli piszac - "nie widza"). sprobuj to podpiac u jakiegos linuksiarza - powinien miec bardziej szczegolowe informacje (z dmesga) na temat wykrywania karty.
koszt odzyskania z tego danych dla zwyklego smiertelnika jest nieoplacalny (realizowalne, ale sama robocizna przy tym to gruba kasa, bo nie czesto sie takie zlecenie trafia).
kingston wymieni pewnie karte, ale danych "od tak sobie" nie odzyska, a chyba to jest glownym problemem, bo raczej nie brak samej karty, ktorych koszt obecnie jest wlasciwie znikomy...