obudowa ST - kiepsko; ilość "meteriałów lekko mówiąc ograniczona i po kiego grzyba rozwalać eSTeki na obudowy ??
jest bardziej uniwersalny pomysł - budowy płyty faktycznie pod mini ATX - oraz zaprojektowanie obudowy dodatkowo w standarcie "Atari". Czyli - płyta pasuje pod obudowe od grzyba, oraz pasuje do nowej obudowy Atari. I problem z głowy. "Ekonomiczni" nie wydają kasy na drogie obudowy utrzymane w dizajnie Atari, "tradycyjni" mają to - czego oczekiwali. Dodatkowo zyskujemy możliwość użycia zasilacza ATX - choć te niestety potrafią narobić dość poważnych szkód związanych z okresowo występującymi awariami kończącymi się (w przypadku grzyba) dość często tragicznie.
Sprawdze jak sprawa się przedstawia w przypadku giętej plexy, oraz wycinania plotterem - jeśli jedna sztuka wg. załączonego projektu zamknie się w powiedzmy 70 zeta - myśle, że jest o co walczyć. Sama płyta - podejżewam minimum 300 zeta. Dodam, że jest o co walczyć.
.. idąc jeszcze dalej - tym sposobem być może udało by się zrobić uniwersalny rozstaw otworów w płycie głównej tak - by wspomniana pasowała pod pieca, pod nową Atari, oraz np. do obudowy po np: megafile, Atari PC1 - czy inne utrzymane dokładnie w tym standarcie. tylną ścianke można zawsze "obsadzić" na zasadzie "śledzia" - a przy obudowie po PC1 nie stanowi to szczególnego problemu raczej.
Wszystko to może jedynie OBNIŻYC koszty całości, oraz sprawić, iż projekt STANIE SIĘ WYKONALNY - bo pomysłów na różne ciekawe rzeczy było nadzbyt wiele - lecz niewiele doczekało się realizacji w praktyce.
Greg - MIDI - zajebisty pomysł; tym bardziej, że stopień skomplikowania układu jest równy ZERO - podobnie jak sprawa się ma z SIMDRV, czy ew. Covox'em.
to jak ??