No i mam problem. Akurat trafiła się okazja dokleić płytkę do większego projektu, gdzie była akurat frezowana dziura o pasującej mi wielkości. Spodziewałem się, że dostanę z 15 sztuk, ale okazało się, że ze względu na dodatkowe wymagania technologiczne, w standardowej cenie prototypu zmieściło się tylko 6 płytek. Słownie - sześć sztuk. Jedną muszę zostawić dla siebie, pozostałe roześlę między chętnych. I tu problem drugi, ponieważ, o ile dobrze policzyłem, chętnych jest sześciu. Kogoś, proszę mi wybaczyć, muszę w tym rzucie pominąć. Pajero, ze względu na jego zaangażowanie w sprawę, nie wypada mi. Gdyby ktoś dobrowolnie zgodził się poczekać na następną serię, wybawiłby mnie z kłopotu. Czekam też na adresy, pod które mam wysłać płytki.

Jutro mam nadzieję odebrać płytki do GTIA, to Ci wyślę za jednym zamachem.

Mam na pawlaczu dwa napędy 360kB TEAC. O ile pamiętam, sprawne, ale przygotowane do XFD601, czyli z usuniętym fototranzystorem z otworu indeksowego i symulacją tegoż otworu kontaktronem i magnesem na tarczy silnika. Bez problemu mogą wrócić do stanu pierwotnego. Wieczorem sprawdzę. Leżą popakowane w folię, w pudełkach, więc nic im się stać nie powinno.
Nie próbowałeś na ebay albo alledrogo?

Pin, jedyna dokumentacja, jaka istnieje, to schemat (np. tutaj). Program zapewne posiadasz. Potrzebne Ci źródło?

Langsam, langsam, aber sicher.

Ostry rysik z węglików, albo dobrej stali narzędziowej, dobre mocowanie płyty, mocna listwa wzdłuż krawędzi cięcia. Zrobić głęboką rysę po obu stronach i złamać.

Tak mniej więcej wygląda tworzenie obrazu w trybach GTIA. Zbadane w gołym 800XE, GTIA z datą 9038, w gr.9 i 11. Wskazana byłaby weryfikacja.

Do komputera ze sprawnym GTIA nie ma po co tego zakładać, bo niczego nie poprawi. Sygnały synchronizacji, nie licząc możliwości analogowej separacji CSYNC, można odtworzyć bardzo precyzyjnie. VSYNC bezpośrednio z sygnałów AN0 AN1 i AN2, a HSYNC - z przerzutnika ustawianego opadającym zboczem CSYNC i kasowanego licznikiem do 16, taktowanym F0O.

Obciążalność statyczna wyjść ANTIC-a jest faktycznie niewielka, bo tylko 1 bramka standard TTL (100uA/1,6mA), czyli 4 bramki TTL LS. Ale gdyby tylko ten jeden 74LS175 na nich powiesić, nie byłoby jeszcze problemu. Mnie w każdym razie nie robi wielkiej różnicy, czy będzie 174 czy 175. Taką zmianę w układzie mogę zrobić.

Mogę. Jeśli zrobi się duże otwory na podstawkę typu Carrier, głęboko wpuszczaną w płytkę:

Wtedy z pinami bez dystansu powinna się zmieścić w 11 mm.

To wcześniej wybierz się do mnie. :)

Ostateczny, kompletny schemat:

Forma schematu wynika z idei przejściówki, czyli płytki zawierającej cały układ, podstawkę pod GTIA i złącze szpilkowe do wlutowania bądź wetknięcia w podstawkę po GTIA na płycie komputera. Projekt płytki (22x52mm) jest już gotowy, więc jest parę możliwości:

1. Każdy rzeźbi sobie układ na piechotę, według schematu.
2. Zbieramy zamówienia chętnych na płytki (jeśli się znajdą) i liczymy, ile będą kosztować. Jeśli koszt wypada akceptowalny, przyjmuję kasę i zamawiam u płytkarza. Każdy dostaje zamówione sztuki, lutuje sobie i z głowy. Ewentualnie w czynie społecznym mogę zmontować kilka sztuk dla dwuleworęcznych ;)
3. Zbieramy zamówienia chętnych na płytki i szukamy chętnego do zmontowania ich na gotowo (ja sam nie bardzo mam czas i ochotę montować większej liczby). Liczymy, ile będą kosztować razem z montażem, przekazuję mu zbiory Gerber/Excellon i on zbiera kasę, zamawia, montuje, uruchamia i wysyła.

Co robimy?