976

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Fakt, stuknęła. Ale to sobie wybrali Prima Aprilis. Pewnie dlatego Maci są takie zkręcone. ;)

977

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pff, to u mnie już siódma sie kończy. :]

978

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jellonek napisał/a:

ponoc w calkiem niedlugim czasie ma sie pojawic wersja windy ktora bedzie sie dalo odpalic na serwerze nie obslugujacym grafiki.

Któraś wersja serwerowa Visty ma być pozbawiona interfejsu graficznego. Sęk tylko w tym, że na Vistę jeszcze trzeba będzie poczekać, bo data premiery jest ciągle przekładana. :P

jellonek napisał/a:

juz w tej chwili winda ma mase polecen przeniesionych z systemow serwerowych (+ wygodne narzedzie w postaci polecenia "net").

"net" był już w NT. Na temat wygody jego używania bez stosowanania niecenzuralnych słów mogę powiedzieć tylko tyle: "". :P

jellonek napisał/a:

zobaczycie - niedlugo system oparty na jaju z rodziny win32 bedzie nadawal sie nawet na blejdy, bo w koncu jajo to tylko jajo - wazne co robi soft towarzyszacy...

Zaprawdę, powiadam wam... :D

979

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pecus napisał/a:

Zaloze sie ze ponad polowa dzisiejszych uzytkownikow dowolnych PCtow ma takie uszkodzone pamieci (Pirx - potwierdz ten problem, bo tez go znasz wink ) i nic o tym nie wie, a bledy ktore widzi kilka razy w miesiacu sklada na karb "obrzydliwego Micro Softu".

Biedny Windows ma pecha i częściej trafia na taki bit w pamięci niż jego konkurent, chociaż ten pierwszy częściej korzysta z dysku niż z pamięci w przeciwieństwie do tego drugiego.

980

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

dely napisał/a:

system reinstaluję raz na 2 lata - co tyle mniej więcej zmieniam płytę główną

Ok. 2 miesięcy zmieniłem płytę główną. Zupełne antypody z procesora AMD i chipsetu SiS (nie mówiąc o innym sprzęcie zintegrowanym na płycie) na Intel (CPU i chipset). Liunx odpalił bez mrugnięcia okiem. Windows? Hm , w zasadzie spróbowałem go uruchomic tylko po tym, by zobaczyć w którym momencie się wyłoży - w zasdzie natychmiast.

laoo/ng napisał/a:

A co do linuxow, to mam troche nietypowego gf6600 no i niestety zadne "make install" nie potrafilo sobie z nim poradzic.

Z ściągnąłeś najnowsze sterowniki? Z Rivą TNT2, GF4MX i GF5200 nie miałem żadnych kłopotów.
Za to średnio co drugiej drukarki HP pod Windowsami nie udaje mi się zainstalować. Czasem pomaga przeinstalowanie systemu, czasem nie.

HP LaserJet 1020 podłączona przez USB 1.1, oryginalny steronik producenta, Windows XP. Drukarka potrafiła wydrukować połowę strony dobrze, druga połowa to krzaki. Pomogło dopiero dołożenie karty z USB 2.0. Ta sama drukarka podłączona do innego komputera przez USB 1.1, Linuks, sterowniki z linuxprinting.org (niedostarczone przez producenta). Działa.

xray napisał/a:

kowalski dostaje wszystko gotowe pod nos, czasami musi tylko kliknac tu i tam. Do tego na win jest nieporownalnie duzo wiecej wszelakiego softu.

Oprogramowania jest więcej, tylko trzeba je kupić lub ściągnąć z sieci. Dopiero po zainstalowaniu Linuksa masz to wszystko pod nosem, bez potrzeby zastanawiania się skąd wziąć coś do zrobienia czegoś.

xray napisał/a:

windows jest produktem dla masowego klienta, jest targetowany wlasnie na tego kowalskiego.

Dużo dystrybucji Linuksa również. Ostatnio zainstalowałem OpenSUSE 10 na laptopie. Instalacja polegała na włożeniu płyty i odpowiedzeniu na kilka pytań: podział na partycje - moglem wybrać automat, ale na dysku jest już inny sysytem, więc musiałem ręcznie pokazać co i jak; ustawienia sieci; hasło roota. Jednym słowem instalacja nie różniła się niczym niż instalacja Windowsów. Dostałem w zamian kompletne środowisko z pakietem biurowym, programami do obróbki grafiki, odtwarzaczami muzyki i wideo, kilkonastoma dużo ciekawszymi niż Saper gierkami ;), że o programach "do Internetu" i pełnym zestawem narzędzi administracyjnych nie wspomnę. Wszystko zintegrowane i współpracujące ze ze sobą. Szybkie, stabilne i eleganckie, czego nie można powiedzieć o Windows (nawet XP).

xray pokaż mi, gdzie w Windowsach masz to wszystko pod nosem? Wordpad, Kalkulator, Paint i Windows Media Player, który potrafi otworzyć tylko WM, mp3 i wav? I to kosztuje "tylko" 300 zł!? Dziękuję, wolę ściągnąć obraz płyty lub kupić gazetkę za 20 i mieć coś więcej. A pisemko zawsze można poczytać lub użyć jako podpałkę.

xray napisał/a:

Niestety linux, raczej niebardzo. poki co potrafi odstraszyc bardziej zaawansowanych userow, nie mowiac nawet o zielonych kowalskich. przyciąga tylko tych co lubią łamigłówki.

Skoro Linux nie jest, ani dla zaawansowanych, ani dla zielonych, to dla kogo on wg Ciebie jest? Ja jestem tym bardziej zaawansowanym userem i z przyjemnoścą przesiadłem się na Linuksa. Nie odsraszył mnie. Wręcz przeciwnie, im więcej czasu pracuję na nim, tym bardziej zastanawiam się, gdzie ja miałem oczy wcześniej. :D I co ludzie widzą w produktach MS?

xray napisał/a:

to caly czas usiluje przekazac.

Rozumiem, tylko nie bardzo mogę pojąć... Twój tok rozumowania.

981

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

5eba napisał/a:

jeśli chodzi o przejrzystość, logikę i interfejs to nie sądze, żeby jakikolwiek obecny system operacyjny mógł by dorównać windowsowi - a już na pewno nic co wywodzi się z unixa/linuxa - te nazwy partycji w moim linuxie: hdd1, hdd5, hdd6, sda1, sda5, sda6  są tak przejrzyste jak szyby malucha parkowanego w środku zimy pod domem

Skoro już tak głęboko zaglądasz, to powiedz mi o co tu chodzi:

multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(3)\WINDOWS

... i dlaczego mając na dysku np. 2 partycje podsawowe: C i D, po podłączeniu drugiego z co najmniej jedną partycją podstawową, D z pierwszego dysku zmienia swoje oznaczenie (np. E), co czasem powoduje niemożność uruchomienia Windowsów (np. tam mam plik wymiany). Dlaczego, po małym przetasowaniu partycji i POPRAWNYM wyedytowaniu boot.ini Windows nie wstaje? Nawet naprawa konsolą odzyskiwania nie pomaga. Piękna ta logika wg MS. Wszyscy twórcy logiki stosowanej współcześnie na pewno w grobach się przewracają.

5eba napisał/a:

nie pamiętam co jest na, której - jeszcze gorzej jak ktoś przyjdzie z dyskiem i dochodzą kolejne partycje

Ja nie mam problemów. Dysk dostaje oznaczenie zgodnie z kontrolerem i pozycja na nim do jakiego został podłączony, numeracja partycji nie zmienia się.

5eba napisał/a:

I niech ludzie ze środowiska linux nie wciskają innym ciemnoty, że przydzielanie liter poszczególnym napędom można spotkać tylko w systemach windows. Nawet w oficjalnej instrukcji do mandrivy jest tak napisane -  poza tym oprócz liter są etykiety.

Nie przszło Ci do głowy, że ma to pomóc ludziom zaczynającym poznawanie linuksa po przesiadce z Windowsów we wstępnym rozeznaniu się w systemie? Top jak przesiadka do noweszego modelu samochodu - musisz zauważyć, że nie musisz już odrywać ręki od kierownicy, by zmienić stację radiową. :P

5eba napisał/a:

Kilkuliterowe nazwy katalogów systemowych wywodzące się wprost z antycznej wersji konsolowej, nie sprawdzają się już w środowisku graficznym

W środowisku graficznym powinien interesować Ciebie Twój katalog domowy (odpowiednik Moje dokumenty), a tam możesz mieć nazwy jakie Ci sie podobają.

5eba napisał/a:

A średnie to są imitacje windowsa typu kde czy gnome.

Akurat trafiłeś w środowiska, które są doskonale zintegrowane - dużo bardziej niż Explorer. :P

5eba napisał/a:

Instalowanie paczek rpm w trybie graficznym odbywa się w dość osobliwy sposób, ani nie mamy wyboru gdzie to ma się zainstalować, ani gdzie pojawić się w menu

Dzięki czemu masz wszystko masz na swoim miejscu. Nie raz musiałem przeinstalowywac winde na kompach ludzi, którzy programy mieli zainstalowane na wszystkich możliwych partycjach. Dokumenty i inne dane tak samo:
- Przeinstalujemy system od zera, ale wcześniej muszę wykonać kopię danych. Gdzie są one zapisane?
- Tu i tu... O! I jeszcze tu. Ale proszę sprawdzić, czy czegoś nie ma jeszcze tam.
[po instalacji, konfiguracji, etc]
- Ok, to teraz przywracamy dokumenty...
- Yyyy, a gdzie mój pronol, którego wczoraj ściągnąłem?
- A gdzie był?
- No, tego, gdzieś tam był...
- Aha, no to trzeba go zassać jeszcze raz.
Logika wg Kowalskiego wynikająca z logiki MS. W Linuksie zwykły użytkownik nie miałby szans zapisać czegokolwik poza swój katalog domowy.

5eba napisał/a:

Żeby zainstalować sterowniki nvidia czy ati trzeba, ściągnąć i zainstalować "źródło jądra"

To akurat jest w każdej dystrybucji i domyślnie instalowane. Poza tym Kowalski nie dowie się, że coś jest kompilowane, bo zanim zostanie o tym fakcie poinformowany przydusi Enter i nie będzie zastanawiał się co do niego komputer gada.

5eba napisał/a:

To samo jest z oprogramowaniem - choć sam używam tylko openofice to uważam, że jest on zdecydowanie słabszy od ms'owego odpowiednika.

A co takiego jest w MS Office, czego nie ma w OpenOffice, a Tobie jest niezbędne do życia?

5eba napisał/a:

I nikt mi też nie powie, że gimp jest bardziej przejrzysty czy intuicyjny od photoshopa

Nikt nie będzie próbował, choć spierałbym się, czy to nie czasem Twoje przyzwyczajenie. Gdybyś najpierw popracował w GIMP-ie, a potem zobaczył Photoshopa, ten wydałby Ci się "nieprzejrzysty i nieintuicyjny". W GIMP-ie zrobisz to samo i przy okazji zostanie Ci w kieszeni 2000 zł. :P

5eba napisał/a:

Windows jest na tyle przejrzysty, logiczny i intuicyjny

Tak, logiczny: osławione już zamykanie systemu przyciskiem Start.
Tak, przejrzysty: aby skonfigurować sieć muszę pamiętać, że w Windows 98 jest to Sieć w Panelu sterowania, a modem ustawia się w Opcjach internetowych, w Windows 2000 - Połączenia sieciowe i telefoniczne (z czym telefoniczne znów są Opcjach internetowych), Windows XP - Połączenia sieciowe (nareszcie w MS wpadli na to, by dać to wszystko w jednym miejscu). Dalej z przerzystością: Windows 98 - Opcje folderów w oknie Eksplorera są w menu Widok, a w Windows XP - Narzędzia. MS przeprowadził badania wśród użytkowników Office 2003. Chodziło o funkcje jakie powinny znaleźć się w Office 12. Okazało się, że 90% pozycji z listy życzeń od dawna jest, tylko mało kto potrafił je znaleźć.

5eba napisał/a:

Przewagą windowsa nad linuxem (z punktu widzenia kowalskiego) jest fakt, że jest systemem graficznym, i distra linuxa systemami tekstowymi z nakładką.

... którą można uruchammiać razem z systemem i w ogóle nie pamiętać, że istnieje coś takiego jak terminal.

5eba napisał/a:

Sądzę również, że windows i microsoft, to dwie różne sprawy - można sympatyzować z jednym a nienawidzieć drugiego

Zapisałem się do Samoobrony, chociaż nie lubię Leppera. Nienawidzę pedałów, ale sąsiad z naprzeciwka jest w porządku, chociaż gej.

5eba napisał/a:

i nie wiem czy można winić windowsa za licencję

Nie, nie można, bo licencję napisali prawnicy firmy, a nie bezosobowego systemu.

5eba napisał/a:

z pełną odpowiedzialnością powiem tak: skoro są przypadki nadużycia prawa europejskiego przez microsoft, to z czystym sumieniem można sobie nadużywać jego licencji

... o ile masz fundusze, by wygrać sprawę z MS.

5eba napisał/a:

sorry za błędy ale OO ma dość "bidny" słownik ;)

W każdym słowniku jest funkcja sprawdzania pisowni i możliwość dodawania nowych słów. Ja też korzystam z "biednego" słownika, który leży koło mnie na biurku. Ale tam nie ma możliwości doadani słowa, chyba że długopisem. ;)

982

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

xray napisał/a:

A 300zł za system - wcale nie uważam za zdzierstwo.

Tak, wersja OEM na rynku wtórnym, która po zainstalowaniu wiąże się z płyta główną. Chcąc zmienić sprzęt musisz wydać kolejne 300 zł na następną wersję OEM.

xray napisał/a:

Nie musisz kombinowac z instalacją dodatkowego oprogramowania ? ....  a jesli wlasnie potrzebujesz?

Na przykład? Przypominam, że mówimy o przeciętnym Kowalskim. Wszystkie programy dostępne są przede wszystkim w kodzie źródłowym oraz pakietach RPM (instalowanych przez graficzn-klikalne menedżery) oraz czasami DEB. Jednym słowem nie trzeba kombinować.

xray napisał/a:

a jesli potrzebujesz dołożyc jakieś dodatkowe urządzenie ?  co ma wtedy zrobic kowalski ??

Dołożyć i używać. Większość urządzeń jest obsługiwana przez kernel i ma wsparcie jak nie ze strony producenta, to użytkowników potrafiących stworzyć odpowiednie sterowniki (to także odpowiedź dla mirusvf). Dla przykładu drukarka HP LaserJet 1020. HP w ogóle nie jest zainteresowany obsługą swoich produktów przez Linuksa, a jednak ten sprzęt działa pod tym systemem. :P

mirusvf napisał/a:

starałem się wmówić jakiś czas temu sobie i innym, że należy przejść na Linux SuSE ver 7.0 trafiałem na taką liczbę problemów

Nie od razu Kraków zbudowano. Dlatego też podałem wersje dystrybucji, od których JA nie miałem kłopotów z używaniem swojego sprzętu (m.in. nagrywarka CD i dość specyficzny skaner).

mirusvf napisał/a:

Linux dobry ... ale nie dla zwykłego Kowalskiego

Sorry, ale to jakieś pieprzenie wynikające z uprzedzeń i przyzwyczajeń. Ja jestem zwykłym Kowalskim i nie mam problemów z używaniem Linuksa jako systemu biurkowego.

dely napisał/a:

I system może chodzić stabilnie i wydajnie przez ILE_SIĘ_CHCE.

O ile się go nie używa. Jeśli chodzi o oprogramowanie, to jestem minimalistą - im go mniej tym lepiej; tylko to co potrzebne. A jednak Windows z czasem chodził co raz wolniej. W pewnym momencie coś przestawało działać, albo nie działało tak jak powinno. W dzienniku zdarzeń co raz więcej błędów. Wszystko po to, by po kilku miesiącach dojść do wniosku, że łatwiej będzie zacząć od zera. :?

Sikor napisał/a:

zło konieczne, bo nie lubię grzybów po prostu

A co ma grzyb do Windowsów, bo nie za bardzo rozumiem Twojego toku rozumowania. Na grzybie możesz mieć dowolny system stworzony dla niego: Windows, Linux, BSD, BeOS, DOS, etc. ;)

983

(170 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

mirusvf napisał/a:

XP to jedynie słuszna alternatywa dla Kowalskiego. Jak Linux kiedyś dojdzie do łatwości użycia sytuacja może się zmieni.

Masz jakieś przestarzałe informacje. Fedora 3, Mandrake 10.0, OpenSUSE, (K)Ubuntu - to są dystrybucje, które instalujesz i pracujesz. Wersje podałem, które testowałem. Nie wiem jak wcześniejsze. W dodatku nie musisz kombinować z instalacją dodatkowego oprogramowania, bo na dzień dobry wszystko masz co Kowalskiemu potrzebne. "Klikalne" kreatory, które odwalą za Ciebie całą brudną robotę. Duża część dystrybucji idzie w kierunku userfriendly.

xray napisał/a:

windows jest najbardziej przyjaznym i najwygodniejszym systemem.
i wcale nie az taki drogim.

Tia, niedrogi... na stadionie.

984

(21 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hm, a kiedy Service Pack?

985

(90 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Jeśli zrobisz to się chętnie przejadę, chociaż nic nie obiecuje. :P

986

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

No przeca pisałem, że dla mnie to były nowe twarze, a jeśli nie pamiętasz Tdc z Keceran, to... nie pij więcej... mniej też nie. :D

987

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tdc napisał/a:

AS...: ?Dwie nowe twarze...?: ja w cale nie jestem nowy ! Jestem już dziadkiem, który w młodości kochał Atari !:-)

Tdc, nie o Ciebie chodzi. Jak byś nie zauważył byli tam: dziewczyna Mikera i ikplus. To są te nowe twarze. Przynajmniej dla mnie. :P

988

(21 odpowiedzi, napisanych Zloty)

A to przepraszam. :)

989

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ikplus, nie wygłupiaj się, tylko trzymaj się wcześniej ustalonego harmonogramu. ;) Ci co nie byli dłużej poczekają na to niemożliwe. Może przy okazji, w przyszłości mały konkurs na spostrzegawczość. Nagroda będzie pół AA i ręka kierownika. :P

990

(21 odpowiedzi, napisanych Zloty)

A, fe! To nie ładnie zaczynać od siebie. :P

991

(28 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Meśka napisał/a:

Prawdopodobnie skończy się na Sadybie :D

Przesuń się lepiej trochę bardziej na południe do Wilanowa - cieplej, bo bliżej mnie. ;)

Meśka napisał/a:

A okolice kina Ochota są fajne, byłam niedawno...w  lokalnej mordowni 'Honoratka' - fajnie :>.

...bo nie widziałaś Wilanowa. :P

992

(13 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

Pomijając już ten 256-bitowy procesor, to :D

D/A z 256 krotnym oversaplingiem

Znaczy się w czasie odtwarzania nakładane jest sapanie i to 256 razy?

podwojne wyjscia do drukarki

Można podłączyć dwie drukarki, ale RSa nie ma. :lol:

993

(4 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Jak napisałem, Meśka spędzi u nas tydzień. Zawsze termin może być inny. Jeszcze nic nie jest przesądzone.

994

(4 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Wczoraj nasze miasto odwiedziła Meśka. Pozostanie w nim przez jakiś tydzień.

Jak widać okazja do sztabowania jest. Pozostaje tylko miejsce i czas. Co prawda sobota już pojutrze, ale może znajdziecie chwilę na spotkanie z naszą miss o 17? ;) Miejsce - najlepiej w centrum lub jego okolicach w przestronnym lokalu. Ja znam dwa: pub Książęcy (na tyłach Galerii Centrum) i d. Cosmopolitan (nie mylić gazetką dla zniewieściałych) pod Cepelią na przeciwko rotundy.

995

(42 odpowiedzi, napisanych Emulacja - 16/32bit)

Ale otoczke to mu zrobili zajefajną: Spectrum, Commodore. :/ I co to za STe z Yamahą a nie przetwornikami i bez Blittera? :/

Poza tym ST zajmujące z monitorem całe biurko ma swój urok. To będzie niczym innym jak zwykłym kawałkiem krzemu, który zostanie przeprogramowany, gdy tylko się znudzi. Albo pojawi się projekt XL/XE. :P

996

(14 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Nie obcojęzyczny, tylko każdy wstydzi się swojej pracy. :P

997

(28 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja nie mam dresiarskiej Nokii. :P

998

(3 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Wow, jaka piękna Gwiazda Betlejemska. :D

999

(28 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Zaje*.*stą robotą będzie przeklepanie tego do komórki. :D

1,000

(12 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Fakt, Miś Uszatek mógłby tego nie wytrzymać. ;)