976

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Czemu nie intelowskie? IMHO jak już coś ładować, to niech to da potencjalnym programistom, którzy będą pod to tworzyć sensowne możliwości, choćby zaimplementowane komendy mnożenia i dzielenia.

W wypadku zastępowania 6502 przez 65816 (rozwiązania ala WARP, F7) musimy mieć 99,9% kompatybilności z 6502, aby stare programy mogły działać, natomiast nowy soft będzie wykorzystywał dodatkowe funkcjonalności. W wypadku "dopały cartridgeowej" możemy zastosować praktycznie dowolną architekturę, najlepiej coś, co będzie "ogólnodostępne" i jednocześnie będzie dawać programistom spore możliwości (to w końcu programiści będą tworzyć soft, który będzie wykorzystywał możliwości tego sprzętu).

A jeżeli już wrzucać core, to może np. MC 680x0 ? Zapytajcie koderów od dużego Atari/Amig, to jest świetna architektura dla programistów - 15 rejestrów ogólnego przeznaczenia o szerokości 32-bit, mnożenie, dzielenie... miodność.

977

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

W tym momencie ktoś słusznie zwrócił uwagę na to, że po co tym drugim prockiem ma być 6502? Szybkość 6502 jest ograniczona, a na rynku są ogólnodostępne procesory o większej szybkości - jak już tworzyć coś nowego, to po co ograniczać się do 6502, który tylko lekko wspomoże szybkość systemu, a nie zastosować coś wielokrotnie szybszego, co wykona w tym samym czasie np. 10 razy więcej obliczeń/operacji? Jak już coś takiego wdrażać, to niech efektywność będzie na porządnym poziomie.

978

(220 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Osobiście jestem zwolennikiem wstawienia nowego procka w natywną przestrzeń adresową 6502 (ukłon w stronę 65816), niż domontowywaniem cartridgea z dodatkowym prockiem. Oczywiście, czy Zenon będzie rozwijał tego typu rozwiązanie, to jego wybór, ale ja na takie rozwiązanie nie piszę się... wydaje mi się, że droga odnośnie "przyspieszenia Atarki" została wytyczona już dawno: 65816 mający dostęp do pełnej przestrzeni adresowej natywnego procesora i w tym kierunku należy iść. A powstawanie tego typu "pół-środków" spowoduje, że każdy zacznie tworzyć własny standard i z czasem powstanie wielki chaos, bo ktoś napiszę grę/demo/użytek, który nie ruszy bez rozszerzenia "A", ktoś inny zrobi coś co nie ruszy bez dopałki "B", a nagle część softu nie ruszy bez dopałki "C" i w pewnym momencie okaże się, że dopałki "B" i "C" nie mogą egzystować w jednym komputerze, bo wykorzystują te same zasoby.

979

(11 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Obok Joomli można zwrócić uwagę na bliźniaczego dla Joomli CMS-a o nazwie Mambo. Ciekawym i dość rozbudowanym i także godnym polecenia CMS-em jest np. eXtreme Fusion.

980

(20 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

W zasadzie i POKEY ma swój udział w obsłudze portów joystika: linie ze złącza joysticka "de facto" są obsługiwane przez 4 naczelne układy z atarki: PIA (linie kierunków joysticka), POKEY (przetworniki A/C, "wiosełka"), GTIA (fire-y), ANTIC (fizycznie ta sama linia co "firey", z tym, że odczyt jest oparty o liczniki wewnętrzne i generuje pozycję pióra świetlnego).

981

(20 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Część cyfrową pewnie bez problemu. Wydaje mi się jednak, że przetworniki C/A trzeba będzie zrealizować "poza atmegą".

982

(15 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Panowie, zamiast na Breakpointa wybierzcie się na Forever - mniej masówki, więcej friendshipu i fajnych klimatów w gronie kumpli, a że Olsztyn jest po drodze z Trójmiasta, to chętnie się przyłączę ;)

983

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Szczegóły masz tutaj - niestety nie ma wejścia RGB, z 15kHz masz tylko Composite i S-VHS, a wejście VGA traktuje konwerter "przeźroczyście".

984

(17 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Zdecydowanie QuaST 96, pomieszczenie na I piętrze, zaraz za balkonem, i pamiętam grające muzyczki, m.in. z demek Hardów.

985

(47 odpowiedzi, napisanych Zloty)

W promieniu 200m metrów był sklep spożywczo-****, pizzeria i prysznic.... czyli nie dalej niż 200m w linii prostej w którymkolwiek kierunku... mam dalej tłumaczyć? :P

986

(47 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Knajpy nie są niezbędne - zimą można pić na party place, latem wskazany jest sympatyczny klimat rodem z parku przy MDK w Ornecie, lub zielony trawnik przed szkołą podczas Głuchołaz w 2007, nawet okolice z "tyłu Taklamakanu" w Opalenicy podczas LL były całkiem dobrą miejscówką.

Wiem, jestem wybredny ;)

Paula dawała możliwość niezależnego odgrywania 4 kanałów przez DMA przy niezależnej definicji częstotliwości i głośności dla każdego z kanałów (format muzyczny .MOD został stworzony pod hardware Pauli), w wypadku YM odtwarzanie sampli brzmiało gorzej niż na POKEY-u. Dopiero pojawienie się przetworników w STE trochę poprawiło sprawę, bo były to już 2 przetworniki C/A o rozdzielczości 8-bit, z tym, że odtworzenie .MOD-a 4-ro kanałowego na STE wymagało programowego miksowania przez procesor, co było większym obciążeniem dla systemu, w przeciwieństwie do Amigi, gdzie MOD był odtwarzany niemalże w pełni "sprzętowo", więc w temacie dźwięku Amiga wypadała lepiej od STE.

988

(47 odpowiedzi, napisanych Zloty)

W temacie zimy... a raczej zimna... przychodzą do głowy cytowane już tutaj Mońki ;)

Może człowiek z wiekiem coraz bardziej docenia luksus (lub względny luksus), ale zdecydowanie najlepsze warunki IMHO były w Głuchołazach 2007 i w Opalenicy - prysznic, najbliższy sklep spożywczo-*** w promieniu 200m, do tego w podobnej odległości jadłodajnia z pizzą. Nie żebym wybrzydzał, ale jeżeli ktoś już planuje zorganizować zlot, to warto pomyśleć o takich czynnikach.

Jejka, myślałem, że ludzie wyrośli już z wojen Atari v$ Commodore czy też Amiga v$ PC, ale niestety jak widać niektórzy dalej muszą leczyć kompleksy ;)

990

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AS: to z powodu spalania nie jeździsz na zloty ? :D

991

(47 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Środkowa Polska to generalnie o tyle dobry pomysł, że "każdy ma blisko", jednak jeżeli już wiadomo, że będą Głuchołazy, to robienie w pobliskim terminie zlotu jest niezbyt dobrym pomysłem. Jeżeli już są jakieś konkretne propozycje co do miejsca, to warto rzucić jakimś linkiem w do zumi/googlemapsa/pilot-a. Jeżeli rozpatrujemy kolejny zlot, to warto poznać więcej szczegółów, na tematy, które poruszyłem w poprzednim poście.

992

(47 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Jak wygląda sytuacja odnośnie pryszniców, bliskości sklepów spożywczo- czy też jadłodajni/fast foodów?

Nie powinna plastiku, w końcu wodorotlenek sodu (NaOH, soda kaustyczna etc) w warunkach laboratoryjnych przechowuje się m.in. w plastikowych pojemnikach. Inna sprawa, że nie zawsze plastik jest równy plastikowi.

A tak na marginesie: nie wiem, czy przypadkiem drewna nie "rusza" ;)

994

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jak się samodzielnie trafi na ogłoszenie niemca - ok, można trafić auto w dobrym stanie. Natomiast duża część samochodów w .de trafia do tureckich komisów, a auto stamtąd też może być "odpicowane" i z cofanym licznikiem.

995

(38 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

Też kiedyś bawiłem się Blow Up-em. Z tego co pamiętam, to dawał on możliwość podmiany jednego ze standardowych trybów systemowych "podkręconą rozdzielczością" np. 832*6xx (chyba czymś takim się bawiłem) i nie dam głowy, czy przypadkiem z Magiciem tez to działało całkiem znośnie odnośnie szybkości desktopu.

Ale to było dawno, mogłem coś pokręcić ;) Obecnie, jak już pracuję z Falconem, to głównie w trybach RGB, więc jestem ograniczony do parametrów graniczynych systemu PAL ;)

996

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jeżeli ktoś ma wzrost do 180cm to Corsa może nie jest złym wyborem, ale jak masz powyżej 190cm to stanowczo odradzam - mając taki wzrost musiałem jeździć Corsą w poprzedniej pracy.... koszmar ;) Cud, że nie dostałem klaustrofobii ;)

997

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Tu się muszę zgodzić z małym - jak się dba o wymianę materiałów eksploatacyjnych (wymiana olejów, rozrządy, filtry powietrza, klocki hamulcowe, w benzyniaku świece) to raczej nie powinna nas spotkać jakaś niespodzianka w trasie. Oczywiście w wypadku używanego auta trzeba liczyć się z tym, że pewne rzeczy prędzej czy później będą wymagały naprawy, ale to czeka każde auto, niezależnie czy to będzie Toyota, Volkswagen, Citroen, Alfa Romeo czy Seat: sprzęgło, rozrusznik, elementy zawieszenia, które wyrabiają się na kiepskich polskich drogach itp. Czasem może pęknąć jakiś wąż gumowy (guma po iluś latach traci swoje właściwości), akumulator po iluś latach potrafi totalnie utracić swoje parametry, ulegnie uszkodzeniu układ wydechowy (sól sypana zimą na polskie drogi, przyczyni się do przerdzewienia rury wydechowej i w rezultacie rozszczelnienia wydechu) itp. Ale to dotyczy każdej marki i jest elementem, z którym należy się liczyć kupując auto (szczególnie używane). Oczywiście znajdą się tacy, którzy będą twierdzić, że przejechali 80 tys km i nic się im nie popsuło - po prostu mieli na tyle dużo szczęścia, że im się nie przytrafiło to, lub poprzedni właściciel dbał o auto i nie "katował go".

998

(3 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Po prostu nie będę jeździł na zloty pociągami ;)

999

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

tempomat? ;)

Generalnie nie tylko z Alfami tak jest, że ludzie się ich boją, dlatego ceny są niskie. Podobnie jest z autami francuskimi, za nieduże pieniądze idzie dostać dobrze wyposażone auto w dobrym stanie - za podobnie pieniądze dostał byś np. Toyotę,  VW czy Audi 3-5 lat starsze i zapewne z o wiele gorszym wyposażeniem.

1,000

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Generalnie nie patrzę na stereotypy i nie słucham "mąrdości ludowych" typu "niemce i japońce się nie psują, reszta to szmelc", albo, że się nie kupuje aut na F (fiaty, fordy, francuzy), ale jakoś bałbym się kupić alfę ;)

Widzę, że w linkach na allegro jest Alfa z silnikiem JTD czyli dieselem Common Rail. Generalnie odradzałbym zakup auta z silnikiem diesela Common Rail, niezależnie, czy to będzie fiatowskie/alfowe JTD, fordowskie TDCI, oplowskie CDTI, peżotowskie/citroenowskie HDI czy renaultowskie DCI.

Wprawdzie diesele Common Rail uzyskują dość niskie spalanie przy nienajgorszych osiągach, to jednak jakość polskiej ropy pozostawia trochę do życzenia (niezależnie czy na stacji w Psiej Wólce, czy w znanej sieci stacji) i układ paliwowy potrafi na tym ucierpieć, a szczególnie wtryskiwacze, które do tanich nie należą.