Czemu nie intelowskie? IMHO jak już coś ładować, to niech to da potencjalnym programistom, którzy będą pod to tworzyć sensowne możliwości, choćby zaimplementowane komendy mnożenia i dzielenia.
W wypadku zastępowania 6502 przez 65816 (rozwiązania ala WARP, F7) musimy mieć 99,9% kompatybilności z 6502, aby stare programy mogły działać, natomiast nowy soft będzie wykorzystywał dodatkowe funkcjonalności. W wypadku "dopały cartridgeowej" możemy zastosować praktycznie dowolną architekturę, najlepiej coś, co będzie "ogólnodostępne" i jednocześnie będzie dawać programistom spore możliwości (to w końcu programiści będą tworzyć soft, który będzie wykorzystywał możliwości tego sprzętu).
A jeżeli już wrzucać core, to może np. MC 680x0 ? Zapytajcie koderów od dużego Atari/Amig, to jest świetna architektura dla programistów - 15 rejestrów ogólnego przeznaczenia o szerokości 32-bit, mnożenie, dzielenie... miodność.