Znalazłem taką peerkę, jednak 500K, i zamieniłem. Efekt jednak żaden, tzn. jest dokładnie tak jak wcześniej.
Niestety, nie jestem elektronikiem, nie bardzo radzę sobie ze schematami. Co jeszcze mógłbym samodzielnie sprawdzić przy tej 800? Czy różnica będzie, jeśli wlutuję 470, czy raczej się tego nie spodziewać?

Po zastosowaniu powyższego sposobu uzyskałem ładną, niebieską ramkę i tło. Ale po kolejnym włączeniu jest po staremu, czyli czerwonobordowe tło i ciemnobrązowa ramka.
Jaki uparty ... :)

Udało się ustawić tak, aby niebieski pojawiał się po kolejnym restarcie. Jednak obraz jest niestabilny w sensie barw (czasem zamiga zielonym lub całkiem czarno biały), w sensie geometrii (jakby lekko przestawiony w lewo) i ogólnie pojawiają się jakieś powidoki, przesterowania. Na tych brązach obraz jest piękny i stabilny, wyraźny.
Da się coś poradzić?

No faktycznie, musiałbym się wkręcić bez pamięci ... :)
W tym przypadku jednak zastosuję metodę "małych kroczków", będzie to korzystniejsze i dla mojego portfela, i dla mojego zdrowia psychicznego...
A ile kosztować może 100% sprawna stacja CA lub LDW ? Bo istnieje możliwość, że nie dojdę do porozumienia ze swoim egzemplarzem...

Bardzo chętnie pomyślę o rolls-royce'ie, ale najpierw muszę pokonać moje elementarne kłopoty. Jak na razie jestem mocno rozczarowany postawą stacji CA2001. Wprawdzie kilka dyskietek sformatowała i nagrała, ale błędy sypią się bez przerwy. Te same dyskietki w stacjach Commodore działają dobrze. Wczoraj odpakowałem pudełko "świeżych" DD, a sformatować udało mi się dopiero trzecią z nich. Ale chodzi dość głośno, choć nie mam porównania, bo to pierwsza Atari, niemniej podejrzewam, że przesmarować i przeczyścić należy.
Ponawiam więc prośbę o wytyczne do czyszczenia/smarowania (na co zwrócić uwagę - nie mam doświadczenia) stacji CA2001, bo nie chciałbym bardzo czegoś zepsuć...

Tragicznie sprawa się przedstawia w przypadku formatowania. Na 15 dyskietek różnych udało się sformatować 2. W pozostałych przypadkach bez przerwy F9, już mnie krew zalewa. A robię to wszystko pod MyDosem 4.53/4, a także TomsNavigatorem 1.1b.
Czy coś nie tak ze stacją? Czy one tak mają po prostu. Spróbuję jeszcze fabrycznie nowe sztuki. Powinienem mieć paczuszkę na "czarną godzinę" ;)
Czy jest możliwość, że pod innym typem DOSa (np. DOSXL) będzie mniejszy problem z formatowaniem dyskietek, czy to już tak będzie ?
No i jaka jest tajemnica nabycia SpartaDOSa X? Mam gdzieś ATRa ze SpartaDOSem 3.2. Ta wersja nie podoła?
Co takiego potrafi z kolei wersja X?
A używam oczywiście dyskietek DD.

A zatem na pierwszy ogień pójdzie DosXL. Wczoraj potestowałem nieco stację, stwierdziłem, że kłopotliwe jest formatowanie dyskietek - bardzo często wyskakiwał błąd (bodajże F9), a stacja pracowała, stękała, popiskiwała i zgrzytała :) Pewnie wynika to z tego, że CA2001 oprócz formatowania także robi przebieg sprawdzający i napotyka na błędy odczytu (tak się domyślam jedynie). Na wszelki wypadek więc wyczyściłem głowicę, ale środek był naprawdę czysty). Ostatecznie udało mi się sformatować dyskietkę, a później skutecznie zduplikować dysk bootujący z jakimś DOSem. Działa ! :)
Kiedyś widziałem dyskietki, które po włożeniu bootowały się swego rodzaju MENU, z którego za pośrednictwem literek można było wybierać pozycje, np. gry. Jak zabrać się za coś takiego?
Zauważyłem także, że z poziomu APE można podłączać tylko ATRy. Szukałem dobrego kopiera (poleacanym był DiskCopy), ale znalazłem tylko XEXa. Jak dołączyć XEXy do ATRa? Ew. może ktoś ma takiego ATRa ...
I jeszcze jedno - mam kilka ATRów, które w APE podpisane są jako Double. Nie chce ich czytać, niestety. Czy to normalne dla tej stacji? Single chodzą bez problemów...

No dobra....
Wiem, że to trochę jak wróżenie z fusów, stąd może podpowiedzi brak. Drobne zatem mam ułatwienie.
Otóż od mojego grzebania atarka była zdechła całkiem. Nie pojawia się nic na ekranie TV. jakby nie była podłączona. Przed zdechnięciem pojawiał się obraz z charakterystycznym terkotem tylko przez 2 sekundy i gasło, później naciskanie w niektórych miejscach PCB owocowało pojawieniem się obrazu na chwilę, a teraz całkiem brak obrazu. Jako że posiadam inną niesprawną 65XE może podmieniłbym któreś IC. Biorąc pod uwagę dotychczasowe problemy, czyli:
- nie czyszczona szybko pamięć (mimo podmiany kostek),
- brak resetu (inne funkcyjne były ok),
- zamieranie obrazu i w końcu ostateczny jego brak.
Podpowiedzcie coś, podejmę jeszcze jedną próbę jego reanimacji....
pozdrawiam

Na płycie jest 8 kostek. Pierwsza od góry (od gniazda zasilającego) ma oznaczenie MN4164P-15A JAPAN, pozostałe 7 mają opis KM4164A-20 KOREA. Wyglądają na fabryczne.
Ew. za wymianę której, bądź których należałoby się zabrać?

A proszę o podpowiedź, w jaki sposób przekopiować program z karty w SIO2SD na magnetofon? Czy to da się w ogóle zrobić?