e to ja mam coś spieprzone z directx bo już dobrze słychać na waveout.

co do tego że wolno działa to, skopali engine dema. haczy w różnych momentach ( w zależności od tego za którym razem je odpalisz). ja mam radeona 9000 (bez pro) i athlona 2000+ i całkiem spoko działało, poza niektórymi momentami (jakby się garbage collector opróżniał). pewnie nie działa na tnt2 bo nie masz shaderowych nowinek.

co do dema, to fajny pomysł ale mało się działo, o ile pamiętam ;)

ale o co wam chodzi?? przecież tak było od początku. dema chodziły na kompy aktualnie najpopularniejsze w sklepach. nie przesadzajmy.

jak miałem 386(w 93 roku kupiony) to w 95 roku już nie mogłem odpalić żadnego dema, które by sensownie działało. sprzęt się starzeje i niestety trzeba go zmieniać. tak szczerze to sami napędziliśmy rynek. aktualnie najszybciej rozwijają się karty graficzne. to dobrze bo często odpada zakup procesora i nowej płyty.

co do scen alternatywnych, naszej, amigowskiej, itd. na gołej amidze nie puścisz teraz żadnego nowego dema. wszystko chodzi na powerpc itd. na gołym małym atari nie puścisz dema bo nie ma 320kB pamięci, STEREO itd. teraz na zachodzie ludzie się podniecają CT60, więc niedługo pewnie będą powstawały na falcona dema które chodzą tylko na CT60.

tak naprawdę to tylko dema na ST'ka chodzą na seryjnie produkowanym sprzęcie bez dopałek. potrzebują zwykle max 1MB ramu. taka doskonała scena (wg Dely'ego) działa na ST'kach a nie na małym Atari.

trzeba przede wszystkim sprawdzić jak zapisana jest kaseta. jeśli nic nie pisze a na kasecie jest mało gier(max 4 na stronie) to na pewno jest to normal. i teraz:

normal:
jeśli nie ma napisanego na kasecie od którego miejsca gra się zaczyna trzeba szukać miejsca z jednostajnym piskiem (często gry zaczynają się generalnie od pozycji < 010, często 003 albo 005). ustawiasz kasetę na początek pisku. przy włączaniu komputera trzeba trzymać start i option. jak usłyszysz sygnał naciskasz spację i play w magnetofonie.

turbo:
jeśli nie masz kartridża to pewnie na początku kasety z grami jest tzw. loader. wczytujesz go jak grę w normalu. po wgraniu ustawiasz kasetę na miejsce gdzie jest gra, naciskasz spacje i play. jak się pojawi nazwa to znowu naciskasz spacje. gra się ładuje.
jeśli masz kartridż to loader wybiera się z menu, które pokazuje się zaraz po włączeniu komputera.

powodzenia.

Top Drive nie obsługiwał 1024 bajtowych sektorów. To było tylko rozszerzenie udostępniające podwójną gęstość, przyśpieszone wczytywanie, PERCOM i tworzenie zabezpieczeń. 1024 bajtowe sektory (240kB na stronę) udostępniało rozszerzenie firmy ATARES. Nazwyało się FLASH SYSTEM i było montowane do LDW2000 i CA2001. (źródło Moje Atari 6/91).

jeśli chodzi Ci o kontroler zrób to sam to spróbuj poszukać kontroler Pera Putnik'a. jest to kontroler IDE. w sumie prosty w konstrukcji. nawet jakiś gościu go jeszcze uprościł ale nie znam dokładnie adresu.

sorry ale się rąbnąłęm. nie interfejs ahdi tylko acsi :)

lepiej polować na jakiś ahdi. ładnie wygląda, można pod monitor postawić. paskuda to zwykła płytka drukowana z gniazdem do kabla IDE, wpinana z boku. można to potrącić. poza tym nie jest taki tani. 150 zł (taka cena jest na stronie).

niektóre modele z interfejsem ahdi miały wbudowany kontroler SCSI. tak więc można po prostu w nich wymienić twardziela. takie dyski poprawnie działają z mint'em, magic'em, minix'em(klon unix'a, z niego linus wziął wiele do linuxa). do interfejsu paskuda możnaby kiedyś dorobić (chyba)driver XHDI.

a co z myszami które wykorzystuja paddle? moze taki interfejs zrobić?

1. linuxa nie odpalisz bo 68000 nie ma ochrony pamięci. co prawda jest coś takiego jak uCLinux. nawet ktoś odpalił to na ST i Amidze <1200 ale po tym słuch zaginał. zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest mint. jest szybszy i nie potrebuje MMU.

2. jeśli chodzi o czyste ST i tracker do mod to najlepszy jest chyba Protracker. do STE też chyba Protracker albo DBETracker. ten ostatni obsługuje 32 kanały i ograniczoną obslugę S3M. co do trackera chipowego to jest duży wybór na www.dhs.nu. jest tam dużo opisów. ( do samplowych też są :) )

gościu nieźle pojechał. wspaniały opis:

ATARI - na dyskietki ( Television Computer System )

i Atari -z grami w pamięci ( Video Computer Console )

:D :D

grzeniu: sorry źle zrozumiałem.

amiga 500 rzeczywiście była pokazana w 87 roku. wcześniej amiga była uważana za sprzęt o wspaniałych możliwosciach, ale tylko legendarny bo mało kto ją posiadał. była bardzo droga. ciekawe jest to że chyba do 88 roku większość gier na amigę była portowana z atari st. dopiero 500tka rozruszała commodore. kosztowała tyle samo, a nawet mniej niż porównywalne st, a miała o wiele większe możliwości. niestety atari dopiero w 89 roku odpowiedziało na to wyzwanie. wtedy to już była musztarda po obiedzie. mało kto pisał programy pod kątem blittera i dźwięku DMA. ale jak już powiedziałem, to historia. :)