Level ukończyłem, choć parę minut mi to zajęło :) Wszystko bangla dobrze.
Bardzo proszę o lokalnego co-opa, to będę mógł pograć z dzieckiem :)

No właśnie się zastanawiamy z Insertem nad wyjazdem i szukamy ewentualnego transportu z Lodzi/Warszawy...

Dziękuję, nie chcę koszulki "20 lat później..." bo nie byłem tam 20 lat wcześniej ;)

Dawno nie zaglądałem na forum. Miałem ostatnio lepszy czas, chętnie wspomogę imprezę. Już piszę do Mikera.

Tragedią naszego kraju jest właśnie to, że nie trzeba się absolutnie niczym zasłużyć, aby i tak być najlepszym prezydentem w najnowszej historii Polski.

Wystarczy: nie być komunistycznym zbrodniarzem, nie być agentem, nie potykać się na grobach bohaterów po pijaku, nie być zamieszanym w podejrzane afery i umieć poprawnie pisać po polsku.*

Czyli możesz nic nie robić, a i tak będziesz na czele stawki w tej konkurencji. Takie sobie wybieramy "elity".

*) to ostatnie nie jest warunkiem koniecznym, ale zyskasz dodatkowy głos od Vasca ;)

Ciekawy film, dzięki. Szkoda, że brak polskich akcentów.

A propos wzrostu cen, to moje zdanie jest takie:

Zgadzam się z wypowiedzią Dely'ego sprzed miesiąca, że spadnie zainteresowanie sprzętem masowym, szczególnie w kiepskim stanie. Za zakup tego odpowiada głównie nostalgia, a ta minie wraz z naszym pokoleniem. To nie znaczy, że ceny tego sprzętu spadną, ale pewnie nigdy nie zdrożeją tak, aby uznać to za dobrą inwestycję. Przykładowo przedwojenne gramofony czy maszyny do szycia są nadal tanie, choć minęło 80 lat. Za dużo tego było.

Natomiast obstawiam, że z czasem bardzo zdrożeją wszelkie rzeczy unikalne: prototypy cartów, sprzętu, memorabilia (uniklne pamiątki z firm Atari, Apple), ale też pamiątki po najsławniejszych twórcach gier, itd.
Stanie się tak dlatego, że gry wideo właśnie zmieniają status z "niezbyt mądrej rozrywki dla dzieci" na formę sztuki, czy choćby część naszej kultury i dziedzictwa. Więc z kasą wejdą w końcu kolekcjonerzy, poważne domy aukcyjne.
A ich interesuje to co unikalne. Początek tego trendu już widać. Komputer "Apple 1" osiągał ostatnio ceny 671tys. i 815tys USD i był licytowany w najbardziej znanym domu aukcyjnym.
Ceny takich unikalnych rzeczy mogą więc poszybować w kosmos. To jest dobra inwestycja, choć ceny już teraz wydają się wysokie. Ale jeśli ktoś kupi dziś prototyp carta na NES'a to za $500 to nie zdziwie się, jeśli za 20 lat dostanie za niego $50 000.

Czy ktoś ma wolne miejsce w 2 albo 4-ce w hostelu Old Town?

"HANS KOLOSS" w tytule artka ;)

Strasznie słaby ten numer. Na poziomie "ZCHN zbliża się" sprzed ćwierć wieku.
Jeśli chodzi o kawałki zaangażowane politycznie to już niestety nie są czasy Kaczmarskiego i innych bardów, czy nawet Kazika.

@willy - jak pisałem, to nie są aktualizacje systemu, bo zżeranie transmisji przez system koreluje z używaniem danych przez wszystkie inne aplikacje.

@lemiel - aktualizacje aplikacji po sieci komórkowej mam wyłączone. Transferu danych całkowicie nie mogę odciąć, bo bez tego to bez sensu mieć smartfona. Większość aplikacji, które używam wymaga dostępu do sieci.

Dzięki za chęć pomocy. Skoro sprawa nie jest łatwa i oczywista, spróbuję najpierw odinstalować kolejno programy i sprawdzać czy sytuacja się poprawia. Może w ten sposób znajdę "winnego". Jeśli to nie pomoże, to zrobię reset do ustawień fabrycznych.