Jak już o tym wspominamy, to chętnie podzielę się innymi, aczkolwiek ciekawymi przypadkami:
1) W Zespole Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych w Olsztynie, przy głównym wejściu do szkoły, w roku 1993 w specjalnej obudowie stał "terminal informacyjny", za pomocą którego można było wyświetlić plany lekcji poszczególnych klas oraz plany lekcji poszczególnych nauczycieli. Okazało się, że w środku siedział komputer Atari 800XL z zielonym monitorem i jakimś "RamCartem" na którym znajdowały się dane dot. planów. Terminal posiadał "na zewnątrz" kilka przycisków nawigacyjnych, które prawdopodobnie były podłączone do portu joysticka. Program do wyświetlania danych posiadał m.in. efekt atarowskiej tęczy ;)
Prawdopodobnie była to praca dyplomowa uczniów ZSEiT (kilka roczników przede mną). Niestety, terminal długo nie posłużył, bo ktoś podczas nieuwagi woźnego uszkodził obudowę i ukradł cartridge, co uczyniło go bezużytecznym.
Około roku później natknąłem się na ten terminal w pracowni "warsztatów elektronicznych" (forma zajęć praktycznych) - jako, że nauczyciel podczas zajęć "znikał na kilka godzin", a my (uczniowie) mocno się nudziliśmy to odpaliliśmy ten sprzęt, udało się zdemontować pokrywę, przez co był dostęp do klawiatury, dzięki czemu "naklikałem w Basicu" prostą strzelankę na zasadzie "jeden punkt strzela do drugiego", co bardzo umiliło nam zajęcia tego dnia ;)
2) W Wyższej Szkole Pedagogicznej (obecnie Uniwersytet Warmińsko-Mazurski) w Olsztynie , na kierunku "Biologia", w roku 1999 ćwiczenia w pewnej pracowni były wspomagane przez komputer Atari z programem w Basicu, wczytywanym z magnetofonu, na dodatek program był zabezpieczony przed naciśnięciem klawisza Break. Nasz kolega Mayonez właśnie podczas studiów natknął się na ten sympatyczny przypadek.