Takie rozwiązanie jak mówisz wieczor w zasadzie jest klasyczne dla programów muzycznych na 8bitach. Zasadniczo jeno tylko pozostaje kwestia pokazania tego w stylu mod-trackera, czego ze świecą szukać. (Wyświetlanie zawartości pojedynczego patternu na korzyść ścieżek z numerami patternów to zło :) )
Czyli, masz niezależne patterny, o niezależnej długości. Wstawiasz je w ścieżkę, i odgrywane są kolejno po sobie. Ew. funkcjonalnie jest dodać możliwość loopowania oraz transpozycji dla paterrnu. Wreszcie edytor co najwyżej wyświetla je po prostu razem w tym samym momencie scrollując pozycję (a jeżeli nie scrolluje to podświetla odgrywany krok) i tym samym ukazuje się efekt mod-style trackera ;)
Przykład z Goat Trackera dla C64 (program dla PC) http://www.youtube.com/watch?v=omFjhj9ZPxU gdzie Linus musiał wykorzystać zmienne długości patternów dla zmniejszenia wielkości pliku właśnie.
Aktualnie różna długość patternu w praktyce jest bezużyteczna, chyba, że zależy na jak najmniejszym rozmiarze wynikowego tuna.
Albo wystarczy zobaczyć Raster Trackera oczywiście ;)
Również obsługa interfejsu MIDI musowo (poproszę) :)