951

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

AceMan, nie spóźniłeś się, bo pokrywy do powyższych modeli będą dostępne niebawem.

952

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@ZuluGula: tak, taniej wychodzi wydrukować pudełko, niż pudełko plus naklejka samoprzylepna z drukarki. Ale niewykluczone, że i taki wariant wezmę pod uwagę. Czasu mam coraz mniej, bo pokrywy zaraz wchodzą na maszyny. Najwyżej pierwsza seria pójdzie w białych/szarych kartonach z naklejką :)

@Sikor: może dodam malutkie logo....

953

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A może tak jak w załączniku?

954

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam, nie do końca. To osoba sprowadzająca daną rzecz do kraju musi mieć świadomość, że łamie prawo.
Zresztą swego czasu był szum o to, że na portalach używa się znaku Atari, prawnicy wzywali do usunięcia. Z tego co widzę, niespecjalnie ktokolwiek się tym przejął.
Poza tym zerknij tu:

http://www.ebay.co.uk/itm/Commodore-64- … 3ceece4190

http://www.ebay.co.uk/itm/Commodore-64C … 3ceece4b92

i takie przykłady można mnożyć. Nikt się tym nie przejmuje jak widać... A do tego wyroby łudząco przypominają designem wyroby oryginalne.

Ale tak jak już napisałem: nie chcę się boksować z prawnikami, więc zapewne będzie szary karton z czarnym nadrukiem, bez logo.

955

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@epi: tak to się zapewne skończy.

956

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

" zgodnie z art. 156 ust. 1 pkt 3 P.w.p., jeżeli przedmiotem działalności przedsiębiorstwa jest oferowanie części zamiennych, akcesoriów lub usług, to w celu wskazania ich przeznaczenia dozwolone jest posługiwanie się chronionym znakiem towarowym, bez konieczności uprzedniego uzyskania zgody podmiotu uprawnionego do znaku. Na przykład zakład napraw określonej marki pojazdów może mieć szyld z logo producenta, celem wskazania potencjalnym klientom zakresu świadczonych przez siebie usług. Nie może to jednak doprowadzić do mylnego przeświadczenia o istnieniu gospodarczych powiązań między tymi podmiotami. Przepis art. 156 ust. 2 P.w.p. precyzuje pojęcie dozwolonego korzystania ze znaku towarowego i stanowi, że używanie oznaczeń we wskazanym wyżej zakresie dozwolone jest w granicach usprawiedliwionych potrzeb używającego znak towarowy i nabywców towarów, oraz jest zgodne z uczciwymi praktykami w produkcji, handlu i usługach. Nie można zatem podejmować działań, które mogłyby wprowadzić klientów w błąd co do przedmiotu działalności przedsiębiorstwa, np. przez umieszczenie na szyldzie sklepu oferującego niefirmową odzież znaków towarowych znanych producentów."

Czyli małe logo informacyjne jest ok? Oprócz oczywiście wyraźnego wskazania, że producentem jest ktoś inny.

957

(24 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dobrze prawisz, macgyver... Mnie też smuci sytuacja. Mam nadzieję, że się chłopaki ogarną i z większą życzliwością spojrzą na wszystko.

958

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jestem po konsultacjach w sprawie znaku - Atari jest zarejestrowany w PL do 2023 roku, potem jeszcze 2 lata karencji. Commodore do 2016+2. Nie ma szans na uzyskanie praw w chwili obecnej. Mam jednak kontakt do osoby, która rejestrowała dla Atari i Commodore te znaki w PL, zobaczymy co oni na to.... W sumie to robimy im reklamę :)

959

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adaś, zarejestrowany w 1983 roku, co ciekawe, ma dalej status Registered... Większość ma już status Expired. Sądzę, że on był zarejestrowany te 32 lata temu na potrzeby rynku komputerów, dzisiaj Atari tylko coś próbuje z grami... Tak czy inaczej, spróbuję zarejestrować w PL, może się uda. Zobaczymy co na to Urząd Patentowy.

960

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Sikor, na tej stronie jest to samo, co sprawdziłem na amerykańskiej stronie: zarejestrowany jest ten durny znak ATJ|LRI oraz logo Atari plus napis pod logo w prostokącie. Wszystkie inne nie są, albo były a prawa wygasły. Może faktycznie zarejestruję, chociaż kosztuje to półtora kafla. Ale może się opłacić.

961

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Docelowo pewnie zbędny gadżet. Ale przy sprzedaży na ebay czy Allegro - może być przydatny, podnosząc atrakcyjność wyrobu. Pytam o to wszystko dlatego, że zamierzam je sprzedawać na tychże portalach. Im więcej się ich sprzeda (a to zależy od atrakcyjności), tym tańsze będą pokrywy do kolejnych modeli - a to może się już podobać.
Nie zgodzę się z tym, że ktoś nie kupi dla opakowania - bo ludzie kupują też właśnie dlatego - bo im się spodobało, i chociaż mają np. inną pokrywę, kupią jeszcze taką, bo ładne pudełko.
Oczywiście tak jak się spodziewałem, Wasze wypowiedzi wcale mi nie ułatwiają podjęcia decyzji. Na pewno nie zaryzykuję takiego designu jaki przedstawiłem, gdyż zbyt przypomina oryginalne wyroby Atari. Logo - i ile w ogóle go użyję, będzie maleńkie, gdzieś na opakowaniu z dopiskiem "for"... A może wcale go nie będzie. Tym bardziej, że umieszczam na opakowaniu także logo swojej firmy, a to już może kusić prawników Atari o pociągnięcie do odpowiedzialności. Bo co innego byłoby, gdyby było Made In China i nie wiadomo skąd i gdzie. Chociaż "Panie, takie kupiłem!" pewnie i tak by nie pomogło.
Dyskusyjnym jest także umieszczenie zdjęcia komputera, chociaż to zapewne mniejsze przewinienie, ale jeszcze to sprawdzę.
W każdym razie dziękuję za Wasze wypowiedzi.

962

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@ZuluGula: wartości kolekcjonerskiej mieć nie będzie, ale może ułatwić sprzedaż na portalach aukcyjnych.... W końcu to opakowanie przyciąga wzrok.

@Adam Klobukowski: Pudełko i tak musi być, z tym, że mogę zrezygnować z nadruków, lub nadrukować niezbędne informacje. W czymś to muszę wysyłać, a w kopercie bąbelkowej raczej nie :)

963

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam, no właśnie... Pytanie czy ktoś od nich w ogóle sobie d... będzie zawracał śmiesznym nakładem pokryw. Może być i tak, że zanim ktoś się zorientuje, to ja już dawno wyprzedam cały nakład. No i z czym tak naprawdę wiąże się takie ryzyko? Nakazem wycofania partii towaru? Karą finansową?

964

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pajero, ten tekst to standardowy bełkot. Problem w tym, że samo Atari Interactive zbankrutowało, a ich logo jest bez skrępowania używane np. w USA na ebay:

http://www.ebay.com/itm/Atari-7800-cons … 2a497eeea9

http://www.ebay.com/itm/New-3D-Print-AT … 2a49fb6e12

To tylko dwa z wielu przykładów.

965

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam, widzę tylko dwa logo, odmienne nieco od tego, którego użyłem. Do tego np. niektóre znaki mają status Dead. Pytanie, czy jeśli zarejestrowany jest znak Atari w prostokącie, a ja użyję ATARI JIL, to czy też łamię prawo?
Np. Logo Atari Jaguar czy Atari Falcon ma status Dead.

Adaś, to korozja po wycieku elektrolitu. Przemyj dokładnie płytę izopropanolem, inaczej będzie dalej korodować.

967

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Szanowni koledzy i koleżanki! Aby odwrócić Waszą szanowną uwagę od kłótni między miłośnikami poszczególnych party i ich opcji, proszę o opinię. Chciałbym zamówić do pokryw kartony przyozdobione w grafikę, wykorzystującą logo poszczególnych firm. Przykłady w załącznikach, zaznaczam, że jest to wersja próbna/wstępna i ulegnie pewnie zmianie. Wątpliwości moje budzą dwie rzeczy:

1. Na ile taki karton zwiększa atrakcyjność danego produktu dla Was, jako miłośników marki?
2. Czy jeśli zamiast logo Atari, będzie napis (inną czcionką) Atari, jest to do zaakceptowania?
3. Czy zwykły biały/szary karton wystarczy?

Jeśli wybierzecie odpowiedź nr 1, to muszę zapytać o kolejne rzeczy, ale proszę bardzo o wypowiedź tylko osoby, które coś wiedzą w temacie i są tego pewne:

1. Czy logo poszczególnych firm (Atari, Commodore etc.) są dalej chronione? Sprawdziłem bazę OHIM Trademarks, i na terenie Europy są chronione słowa, ale nie widzę znaków, poza pojedynczymi przypadkami, np. Amiga Inc. (nowe logo), C= commodore wyglądem przypominające napis na obudowie mydelniczki, słowo Sinclair czy Amstrad.
2. Na ile prawdopodobne jest, że właściciel znaku j.w. będzie ścigał użycie go na takim kartonie do pokrywy?
3. Czy jeśli napiszę "for Atari" i w miejscu Atari będzie logo, to jest to tożsame z użyciem samego znaku?

Pytam o to, bo nie chcę mieć kłopotów, a z kolei po przewertowaniu tematu w sieci opinii jest tysiąc. Np. producenci pokrowców na siedzenia używają logo BMW, Audi itp. chociaż nie są do tego uprawnieni przez posiadacza danego znaku towarowego. Niektórzy piszą, że dozwolone jest użycie logo na potrzeby informacyjne, chociaż część uważa, że wystarczy napisanie nazwy zwykłą czcionką. Przy użyciu logo w celach informacyjnych należy zaznaczyć wyraźnie, że producentem jest ktoś inny, a sam właściciel znaku nie ma z tym nic wspólnego. Logo oczywiście nie może dominować. Oczywiście ja posunąłem się dalej, bo sam projekt do złudzenia przypomina oryginalne wyroby i może być mylący.
Co o tym sądzicie? (Proszę o nietrollowanie...)

968

(187 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wiesz zaxon, nabijać jest się łatwo z kogoś. Jak się ma rodzinę, to nie jest już takie oczywiste, że co wieczór usiądziesz i podłubiesz, czy w weekend. Ja dodatkowo ciągnę inne projekty, jak np. pokrywy.
Zrobienie płytki i zamówienie w firmie plus polutowanie - tak, to zajmie 2-3 wieczory. Ale ja nie potrzebuję płytki prototypowej, żeby coś sobie i komuś udowodnić. Zaprojektowanie obudowy, dobranie przycisków, wyświetlacza, złącz, montaż wewnętrzny, panel samoprzylepny (który trzeba też zaprojektować) - bo jak wiesz, a może nie, nie chcę kopiować oryginału toczka w toczkę, bo jest ogromny - chcę go nieco zmniejszyć, zasilacz wyrzucę na zewnątrz. Najprościej jest rzucić komuś oryginał, powiedzieć "wyprodukujcie mi taką blachę", sklonować oryginalną płytkę i wio. Ale mnie to nie zadowala.
Traktuję to jako hobby, a i klientów na TOMSa zbyt wielu nie będzie, więc jest to sztuka dla sztuki.
Nie rozumiem tylko, skąd u Ciebie ostatnio tyle złośliwości... Po co te przytyki osobiste na forum? Zaszkodziłem Ci czymś, podpadłem?

969

(187 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tak sobie to tłumacz :)

970

(187 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Zaxon, jeszcze się zdziwisz, temat żyje i ma się dobrze, ale ja w przeciwieństwie do innych nie biję piany i nie wyskakuję z badziewnymi prototypami. Pokażę gotowy produkt.

971

(32 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Niestety, ebay i Paypal też nie mają w sumie rozsądnej alternatywy za granicą i też mają wszystkich gdzieś. Tak to jest jak ma się monopol i przekonanie, że i tak każdy będzie korzystał - bo musi.

972

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nosty, poszedł mail, drugi raz zresztą - zobacz czy dotarł.

973

(561 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Uwaga: 2 dni do zamknięcia pre-ordera. Część osób jeszcze nie wpłaciła, mimo deklaracji chęci uczestnictwa w pre-orderze. Proszę o dokonanie wpłat do wymienionej wyżej daty, czyli - 31.12.2014. Po tej dacie pokrywy będą dostępne w normalnej cenie, czyli 58 zł brutto.

974

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No to super! Cieszę się, że mogłem pomóc.

975

(198 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Panowie, po raz kolejny napiszę to, co pisałem wielokrotnie: po co toczycie wojny o bzdury? Doprowadza to do sytuacji o których ktoś wyżej wspomniał - nie jadę na to czy tamto party bo nie lubię tego czy tamtego osobnika. To jest tak naprawdę rozwalanie sceny, a nie terminy party. Powinniśmy się trzymać razem, nieporozumienia wyjaśniać między sobą, a nie piorąc brudy na forum. Powinniśmy wyciągać rękę na zgodę, a nie drzeć koty. Każde z party ma jakieś swoje plusy i minusy. Kwestia gustu i oczekiwań, jak się na dane party spojrzy. Każda osoba organizująca tego typu imprezy zasługuje na pochwałę i szacunek - czy to będzie Grey, s0nar, Grzybson, Rysiek czy Sikor. Naprawdę błagam Was - zakopcie już te topory wojenne. A wtedy frekwencja na każdym z party będzie większa.