951

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Oczywiście Arduino nie ma żadnych potrzebnych certyfikatów, niemniej elastyczność MCU w programowaniu bije na głowę dowolny PLC.

Jest np. PLCduino: https://sourceforge.net/p/plcduino/wiki/Home/
...i kilka komercyjnych rozwiązań PLC opartych o Arduino, np.:
https://www.shemeck.pl/97-plc-arduino
https://www.controllino.biz
https://www.sferalabs.cc/iono-arduino

Skoro skopiowanie jest takie proste, to złam bootloader HxC... jakoś nikt do tej pory tego nie zrobił.

952

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

...ale jak za 2 czy 3 lata padnie to TT, to będziesz miał nie lada problem. Jak to zrobisz na AVR albo ARM to też nikt Ci softu nie skopiuje, bo zwyczajnie zabezpieczysz go przed odczytem.

953

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

BartoszP napisał/a:

Podłączanie i sterowanie urządzeń "po LPT" prosto do szyny procesora? Dziwne ... 1,5mb kabla jako obciążenie linii?

Atari maiło PBI, ZX Spectrum miało Expansion Port. Wszystko to były porty równoległe ale nie LPT tylko zwierające wyprowadzoną magistralę procesora, jedynie C64 miało User-Port, który był obsługiwany przez CIA i był czymś w miarę podobnym do LPT. No ale jak jest CIA to już nie jest "bezpośrednio" i "pełna kontrola".

954

(15 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

To powinno pasować, choć może wymagać odrobinę perswazji:

https://nowyelektronik.pl/index.php?id_ … er=product

955

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Port LPT to port LPT, maszyny 8-bit zwykle miały wyprowadzoną magistralę procesora, a nie port LPT...

956

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Pisząc na PC pod DOSem masz dokładnie taką samą kontrolę. Co Ci po projekcie zrobionym na komputer, który jest praktycznie niedostępny?

Jeśli to ma do czegoś praktycznego służyć to zainteresuj się RaspberryPI lub tańszą alternatywą - OrangePI, a jeśli chcesz mieć pełną kontrolę to proponuję jakiś STM32F4, bez OS.

957

(32 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Jeśli chcesz na ozdobę/do kolekcji to TT, jeśli chcesz coś na tym robić to... zainstaluj Hatari na PC.

958

(410 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Sądziłem, że to było zamierzone, wymuszało to zjadanie owoców w określonej kolejności, po ich zjedzeniu traciło się punkty podparcia.

959

(49 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Oscyloskopem nie dysponujesz?

Sygnał chrominancji wychodzi z pinu 21 układu GTIA i bezpośrednio trafia do modulatora, wyjście do gniazda monitora jest dodatkowo buforowane przez wtórnik emiterowy na tranzystorze 2N3904. Możesz wylutować ten tranzystor lub rezystor lub dławik który jest w szeregu z jego bazą i sprawdzić obraz na modulatorze. Sprawdź też rezystor podciągający do Vcc przy pinie 21 GTIA.

W dalszej kolejności pozostaje generator podnośnej koloru (74LS74, kwarc 4,43 MHz i tranzystor 2N3904), tylko że jego nie masz jak sprawdzić, chyba że masz multimetr z miernikiem częstotliwości do 10 MHz, to możesz spróbować zobaczyć co jest na pinie 16 GTIA.

960

(7 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Przykleić powinno się udać, ale na pewno nie kropelką... raczej klejem biurowym. Problem jest inny - to fabrycznie ma bicie i nie jest to problem, dopóki dyskietka będzie sformatowana z takim biciem. Jedyna szansa, to że na "kapselku" zachował się ślad gdzie był przyklejony nośnik.

961

(410 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

pancio.net napisał/a:

JFFS to system plików, mocno związany z OS-em a nie fizyczny sposób zapisu...

...posiadający jednak mechanizmy wear leveling dla NOR Flash, które można wykorzystać. Tu nie będzie przepisywana cała kość tylko jeden, może kilka sektorów. Jeśli padną to tylko one. Żywotność to ok 100 tys. cykli zapisu. Nie ma problemu, żeby część kości przeznaczyć na stały obraz, a na części zrobić system plików, lub jego namiastkę.

Najprostsze możliwe rozwiązanie to pół kości na obraz binarny, a pół do zapisu bloku stanu gry. Blok stanu gry ma jakiś znacznik początku. Za pierwszym razem jest zapisywany w pierwszym możliwym adresie, kiedy ma być nadpisany, jest kasowany, ale nowa zawartość jest zapisywana od pierwszego sektora za starym blokiem i tak do zapętlenia. Gdy chcemy wczytać blok stanu gry przeglądamy sekwencyjnie wszystkie sektory, aż trafimy na znacznik początku bloku stanu gry.

Można też użyć jednego sektora jako wskaźnika aktualnego bloku stanu gry. W tym celu można wykorzystać specyficzną cechę pamięci NOR Flash, otóż jeśli zapiszemy sektor bez jego wcześniejszego skasowania, to co pozostanie w pamięci po tej operacji będzie iloczynem logicznym tego co było i tego co zapisaliśmy, innymi słowy możemy "gasić" kolejne bity, nie "zużywając" cykli zapisu (a właściwe kasowania).

962

(410 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Jeden sektor (128 B) można bezpiecznie kasować i zapisywać, nic się nie wysypie, a jak się wysypie, to co najwyżej ten sektor z zapisem stanu gry. Flash to nie EEPROM i ma zintegrowany kontroler. Przy BIOSie to było inaczej, bo jak się wywalił przy zapisie to zostało ileś tam bloków nowego obrazu binarnego, a na końcu kilka bloków starego, no i to nie mogło działać.

963

(410 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ja tam widzę 39SF0?? czyli NOR Flash. EEPROMy równoległe jak najbardziej istnieją np. SST 29EE010. Do zapisu na pamięci Flash powinien być stosowany specjalny system plików (np. JFFS)... no ale wtedy to nie mogłoby działać jako cart. Tak czy inaczej wypada programowo zadbać o wear leveling.

964

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

lopez napisał/a:

tak wiem Mq, że podstawki precyzyjne to samo zło, ale są niższe ;)

...a nie prawda, same podstawki precyzyjne są dokładnie tak samo wysokie jak zwykłe, ale scalak w nich wchodzi dużo płycej i w rezultacie wystaje wyżej:
https://obrazki.elektroda.pl/7286710400_1578511733_thumb.jpg

965

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Hrw napisał/a:

Podstawki SMD pod 2x512KB sram zajmą pewnie mniej. I też można wymienić kostki.

Podstawki pod SMD nie są przeznaczone do produktu końcowego, to rozwiązanie dla developerów, poza tym też zajmują dużo miejsca.

966

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

sun napisał/a:

kupiłem 2 nowe kostki, takie jakbym wylutowal, za 15zl, więc nie przesadzajmy, że jak robisz ext ram dla siebie to nie kupisz nowki za 15 tylko będziesz szukał za 10 zł sima żeby co? Zrobić od razu kilka?

DRAM jednym z najbardziej awaryjnych komponentów Atari, dlatego posiadanie go w postaci łatwych w wymianie modułów SIMM jest zaletą.

967

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Mq napisał/a:

_tzok_ namieszałeś strasznie... Nie ma oprogramowania wykorzystującego specyfikę konkretnego typu pamięci, bo oprogramowanie nie umie wykryć czy pamięć to DRAM czy SRAM. Pamięć to pamięć, a system widzi tylko czy ją ma czy nie, jakiego jest ona typu i jak podłączona, to kwestia wyłącznie sterownika sprzętowego.

Nie namieszałem, chodziło mi o (pseudo-)losową zawartość pamięci DRAM po włączeniu komputera i jej zdolność do zachowania danych. Altirra po coś to chyba emuluje?

Mq napisał/a:

Zgodność ze 130XE, to masz na myśli rozszerzenie typu "Compy Shop" i to jest zgodne na zasadzie, że daje osobny dostęp do pamięci rozszerzonej dla Antica, oprócz tego używa się "Rambo", które takiego odrębnego dostępu nie ma, ale za to pozwala zaadresować więcej pamięci przy wykorzystaniu tej samej ilości bitów portu B, bo ma jeden dodatkowy bit wolny do adresowania (czyli dwa razy więcej pamięci rozszerzonej).

Chodzi o to, że soft napisany na 130 XE zadziała na 65 XE z tym rozszerzeniem i tak, chodzi o to specyficzne DMA dla ANTICa.

Mq napisał/a:

A SIMM-y 1MB z dwiema kościami 512kB kupowałem już wielokrotnie w ciągu ostatnich 2-3 lat za kwoty jakie podałem, czasem trzeba trochę na nie popolować, ale pojawiają się regularnie na portalach, a są też handlarze starociami od PC, którzy regularnie wystawiają tego typu rzeczy.

Ja też i chyba wykupiłem cały zapas, bo ostatnio o nie ciężko i zestawy 4x 1 MB chodzą po 60-80 zł.

968

(293 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

...wazelina techniczna jest inaczej nazywana bezkwasową ;)

Jak ktoś chce być w zgodzie ze sztuką, to powinien używać smaru TF (silikonowo-teflonowego). Biały smar też się dobrze sprawdza ale nie jest do takich zastosowań (elementy z tworzyw) dedykowany. Jest to inaczej smar litowo-teflonowy.

969

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Mq napisał/a:

A na rynku wtórnym są też jeszcze do dostania bez większego problemu w granicach 5-10zł.

Za 10 zł to niestety teraz można kupić 1 MB ale jako 4x 256 kB... 1 MB robią się drogie, jak się już trafią jakieś tańsze to są na kościach 1 bit (9x 1 Mbit). Exxos rzeczywiście je produkuje, ale za "stosowną" dla niego cenę. Plusem SIMMów jest to, że to DRAM i podejrzewam, że może istnieć jakieś oprogramowanie wykorzystujące specyfikę tych pamięci.

SIMMexp w jednym z trybów jest zgodny ze 130XE więc to chyba dobry pomysł... a zasadniczo SIMMexp, jest jednym z projektów składowych U1MB.

970

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Po pierwsze łatwiej jest oceniać niż coś zrobić - to fakt. Faktem jest też to, że zdolny uczeń zwykle przerasta nauczyciela, bo inaczej nie byłoby postępu. Rola pouczającego jest więc łatwiejsza ale bardzo ważna.

Dzisiaj mamy większą wiedzę niż projektanci Atari 30 lat temu, mamy też lepsze narzędzia do projektowania i analizy obwodów. Dzisiaj dobry student elektroniki korzystając z odpowiedniego oprogramowania (którego wtedy nie było) lepiej zaprojektuje taką płytę, niż najwybitniejszy specjalista w tamtych czasach... a projekty płyt Atari nie były robione przez najwybitniejszych specjalistów, co najwyżej przez przeciętnych, bo miało być tanio i szybko.

Candle napisał/a:

równasz rom z dramem i uważasz ze powinno być inaczej, tylko ze jak

Blisko siebie i blisko CPU, bo to najbardziej krytyczne elementy systemu. ROMy w Atari zawsze były fatalnie rozmieszczone. Nikt nie martwił się o ekranowanie sygnałów na płycie, o wpływ ścieżek z górnej warstwy, na te z dolnej... ale tak się w tamtych czasach projektowało. Magistrale na płytach Atari przypominają spaghetti. Czas propagacji, tłumienie, odbicia... kto by się tym przejmował?

Płyty Atari badań nie przeszły, przeszły je całe komputery, obłożone kilogramami blachy. Poza tym emisja zakłóceń EMI, a poprawność prowadzenia torów sygnałowych to dwie różne rzeczy.

971

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Doświadczeń nie mam bo nie pracuję w zawodzie ale wykształcenie i podstawy teoretyczne mam. Znam zasady projektowania PCB i potrafię odróżnić prawidłowo zaprojektowane PCB od totalnie skopanego. Na niuansach pewnie bym poległ, ale projekty płyt Atari są w tak oczywisty sposób nieprzemyślane, że nie ma się nad czym rozwodzić. Nie ma to jak "walnąć" ROM i RAM na przeciwległych krańcach płyty, a tor zasilania to jakiś koszmar.

Co do U1MB to jest to kompilacja kilku projektów z autorskim wsadem CPLD i ROMem do konfiguracji tego. W gruncie rzeczy wszystko z czego składa się U1MB jest opisane i dostępne, a odpuszczając sobie konfigurację z poziomu programu a'la BIOS-Setup i SDX, można by to pewnie upchnąć w 2 GALach 20V10.

972

(6 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Jakby synchronizacja nie działała to byłaby sieczka, a nie przesunięty obraz. Zacząłbym od sprawdzenia obecności i wartości napięcia +12 V na modulatorze PAL. Pytanie czy TV działa w trybie RGB czy composite-video. Czy złożony sygnał synchronizacji jest "ręcznie" sumowany z H-sync i V-sync, czy brany z wyjścia composite-video.

Miałem STf na płycie REV.E, który za każdym razem wstawał z inaczej przesuniętym obrazem.

973

(6 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Trzeba by sprawdzić na monitorze CRT, bo może być taka jego uroda. Jak jest podłączone to Atari do monitora?

974

(410 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W/g mnie drugie znacznie lepiej pasuje do klimatu gry, choć robal nieco przypomina tego z okładki Monstrum.

975

(252 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Jeśli nie projektować wiernej kopii to wywalić layout do śmieci, bo ani projektanci XE ani ST nie mieli pojęcia o projektowaniu PCB... te płyty są zaprojektowane źle od podstaw i nic dobrego się z nich nie zrobi. Złe jest rozmieszczenie elementów, źle są zaprojektowane pola masy i zasilania, wreszcie źle są poprowadzone magistrale. Jest to zrobione bez ładu i składu. Ułożyli sobie scalaczki na płycie żeby "ładnie wyglądało" i potem się pocili jak to połączyć. Niestety wiele amatorskich płyt do rozszerzeń jest zaprojektowana niewiele lepiej. Kto się troszczy o pojemności ścieżek, kto się przejmuje czasem propagacji sygnału, przesłuchem, kto zwraca uwagę na pętle masy?