Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zmarł twórca języka BASIC Zmarł Thomas E. Kurtz twórca języka BASIC
Zmiana serwera atari.area Serwis przeszedł właśnie ważną aktualizację infrastruktury
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
atari.area forum » Posty przez larek
No ANTIC przecież jest.
A C64... sama prawda :)
1 (co kupił) powie, że drugi (co sprzedał) to oszust bo żarówka prawdopodobnie miała mieć 100W, a nie ma nawet 40.
Wiedziałem, że nie jestem pierwszy :)
Dzięki Stryker!
Czy ma to ktoś? Te scalaki, to jakieś "normalne" układy, czy programowalne i należy mieć programator?
O ile się nie mylę, to jest to interfejs myszki PC do Atari ST. A jest coś takiego, żeby - tak jak pisałem - dawało na wyjściu informację, którą Atari XL/XE będzie interpretował jakby to był zwykły joy?
Skoro jest taki interfejs do ST, to może da się zrobić żeby XL/XE widział myszkę od PC jako zwykłego joya?
A może jednak za dużo wymagam :P...
Tak sobie wymyśliłem - zapewne nie ja pierwszy :P - interfejs, który umożliwia podłączenie do portu joya w atarce, myszki standardu PS/2. Układ ten przetwarza dane zgodne z protokołem PS/2 generowane przez myszkę na odpowiednie stany na wejściu joya. Komputer odbiera to jak normalne ruchy joysticka.
To tyle pomysł :D.
Teraz pytanie: Czy zrobienie takiego układu jest możliwe? Jaki byłby poziom trudności zbudowania takiego interfejsu i ewentualna, przybliżona cena.
Nie wiem jak bardzo skomplikowany jest taki interfejs do Amigi. Ale skoro może on przetwarzać sygnał PS/2 na kod generowny przez myszkę Amigi, to może nie jest to takie trudne i można zrobić coś podobnego do Atari.
Znalazłem też stronkę o PS/2. Dla mnie to wszystko czarna magia... :(
Może jacyś geniusze w elektronice się wypowiedzą, co o tym myśleć.
Poza tym - skoro jest coś takiego jak AKI, to może da się zrobić... AMI?
Z góry przepraszam, jeśli moje pytanie może dla niektórych wydawać się trochę głupie, ale zawsze mnie to ciekawiło.
10 PLN - 55 PLN. Różnica ponad 500%. To się nazywa planowanie! :D
Jeszcze raz powtarzam: A niech sobie sprzedaje - mi to lotto...
A dlaczego nie? Już od dawna wiadomo, że wydawanie gier na a8 nie jest dochodowym interesem, ale jeśli ktoś decyduje się jednak coś wydać, to nie po to, żeby zarabiali na tym inni.
Piszesz: "Zysków ? Atari ?" - a niby czego oczekiwał ten gościu z Allegro? Nie zysku? Nie dzięki Atari? Szkoda tylko, że nawet nie zapytał o zgodę autorów...
I to 600mb na jednej plycie CD. A jaka gre mozna by bylo napisac... Kurcze ile grafiki, filmikow i muzy mozna by tam upchac. Wyobrazcie sobie Gierke z doczytywanymi sekwencjami Video.... No cos superowego...
Niech mnie znawcy poprawią, ale wydaje mi się, że nawet najlepszy DOS na atarce nie będzie widział takiej pojemności - max to 16MB. Takich 16-to megowych partycji można złożyć więcej, ale widziana będzie jedna. No, druga na slave'ie.
O! Na zrzutach widać moją gierkę - Hektora :)
Wprawdzie zawsze piszę, że "kopiowanie i rozpowszechnianie BEZ POBIERANIA OPŁAT dozwolone", to w rzeczywistości mi to lotto, że ktoś moją grę sprzedaje i zarabia na tym. Może, dlatego że nigdy nie wydałem żadnej gry. Natomiast świetnie rozumiem Sikora, który włożył w to swoją (lub nie) kasę i oczekuje zysków.
A tak przy okazji - nagranie płytki za 4 dychy + 9 zeta (!) wysyłka to już przegięcie. Jakoś wątpię, żeby znalazł chętnych.
Czekam z niecierpliwością.
Dołączam się też do podziwu wyrażonego przez Pigułę. Zastanawiam się jak można to było wszystko zlutować? Nieprawdopodobne.
To ja był bym chętny na zakup tego cudeńka! Ile? :)
Różnica z wersją USB i bez to ok. 30zł. Piguła czasami wystawia takie wersje.
Sam dokonałem na Allegro zakupu u Piguły tego cuda i szczerze polecam. Zarówno Pigułę jako sprzedającego jak i sam interfejs. Bardzo fajna sprawa. Niestety sam interfejs to początek wydatków. Żeby korzystać z karty CF, to po pierwsze trzeba ją mieć i po drugie należy dokupić przelotkę (+ ew. taśmę). Do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze czytnik kart w PC. Choć przy wersji z USB jest zbędny. Jednak jak już się zdecydujesz wydać 100zł na SIO2IDE + ok.50 zł na kartę 512MB + 30-40zł na przejściówkę, to wydatek 20-30 zł na czytnik nie jest tragedią, a bardzo podnosi komfort pracy.
Urządzenie można podłączyć do złącza SIO w Atari i nie trzeba go nawet otwierać! Na karcie 512MB mam chyba wszystko, co mi do szczęścia potrzeba i jeszcze zostaje sporo miejsca. Jedną, jedyną wada tego urządzenia jest brak możliwości zmiany ?dyskietek w stacji? w trakcie wykonywania jakiegoś programu (np. gry). Dyskwalifikuje to wszystkie gry wielodyskowe, gdzie nie można włożyć np. drugiej dyskietki do kolejnej stacji ? dysk1 do stacji D1, dysk2 do stacji D2, itd. i muszą być wkładane do D1 w trakcie gry. Szkoda.
Ja sobie cały interfejs wraz z przejściówką zamontowałem pod maską mojego XEGS. Z boku jest mała szczelina przez która wkłada się kartę. Super sprawa. Kartę w każdej chwili mogę wyjąć i podpiąć do PC, gdzie zrzucam nowy soft. Przekładam do Atari i jazda na maxa!
Stworzyłem też kilka obrazów ATR wielkości 16MB, które traktowane są jak partycje dysku twardego widziane przez MyDos lub SDX i na nich mam cały soft ?narzędziowy?.
Ogólnie bardzo polecam.
No i prawie za darmo ;)
No proszę. Jak projekt ładnie się rozwinie, to czeka nas kolejna fajna gierka.
Bardzo fajny. Ja bym widział w nim śliczną obudowę do SIO2IDE+HDD/CF, co niestety oznacza śmierć tego urządzenia jako magnetofonu. Ale w nowym wcieleniu służyłby jeszcze długo, długo...
Cena: 60 zł - jak nic!
Ja sobie myślę, że 60zł za dobrą gierkę byłbym w stanie zapłacić.
Nie ma ich zbyt wiele i zakup 2-3 gier rocznie za taką kwotę jest do przeżycia ;)
xxl - podaj adres e-mail, to Ci prześlę. Mam plik .car i raczej działa poprawnie.
Edycja: widzę, że już po problemie :)
"Paint" bardzo ładnie emuluje ;) atari na nintendo ds...
Rewelka! Śliczna wizualnie i miła dla ucha. Jeszcze raz: REWELKA! Brawo.
Jestem za! Częstochowa to niecała godzinka jazdy ode mnie.
Ja miałem problemy z zapisem plików na karcie gdy przejściówka nie była podłączona do zasilania (myślałem, że nie jest to konieczne). Po podłączeniu zasilania do przejściówki wszystko było ok.
Niestety nie mam dobrego zdania o kartach z Hamy. Wiem, co mówię, bo pracuję w dziale reklamacji pewnej firmy... :P Hama to najgorszy złom jaki może być, choć nie znaczy to, że Twoja jest uszkodzona...
Na Allegro jest takie coś:
http://www.allegro.pl/item126813476_com … _2600.html
W opisie, który jest pod linkiem zamieszczonym w aukcji doczytałem /tzn. domyśliłem :P , bo to nie w naszym ojczystym/, że to urządzonko ma wbudowany Basic.
Miał ktoś takie cudo? Może wiecie jaki tam jest ten Basic - co to za wersja i co potrafi?
epi - to nie chce działać nawet w niekompilowanym TB :/
Inny ciekawy problem dotyczy (U)INSTR(), ztcp nie można użyć jej w wyrażeniu, bo wtedy daje 0. Najpierw X=INSTR(), a dopiero potem liczysz.
Hmm, w moich programikach często używam tej funkcji i do tej pory nie miałem problemu.
Np. w "Klonach" jest m.in. coś takiego:
IF NOT INSTR(POL$,"0") THEN GO# KON
i działa poprawnie.
Może nie w każdym przypadku ujawnia się błąd.
Na problemy kompilowanego TB-XL z tablicami natknąłem się dawno temu przy pisaniu mojej gierki "Pająki II". Musiałem wtedy przerabiać program, aby pozbyć się tablic i zastąpić je zmienną tekstową. W czystym TB tablice działają prawidłowo. W kompilowanym już nie. Nie dociekałem gdzie tkwi błąd. W swoich programach pisanych w TB-XL (np. w "Klonach") zwyczajnie unikam tablic liczbowych... :)
Dzięki za odpowiedzi. Spróbuję. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...
atari.area forum » Posty przez larek
Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 33 zapytań