Wiele razy umyślnie pisałem kod w stylu:
ldx #29
sta:rpl ^00,x-
inx #0
gdzie #0 to oczywiście komentarz. Nigdy nie miałem z tym problemu - przecież wiem, jak działa inx.
mono napisał/a:Hmmm. A co myślicie o czymś takim:?
lda # ldx # ldy #
Co powinno się zdarzyć?
zdarzy się ZERO
No to już jest folklor madsowy.
ta "spojna regula" z 1991 zawiera i wyjatki i bledy:
przyklad wyjatku:
[etykieta] rozkaz [wymagane argumenty ][komentarz]
[wymagane argumety ] w rozkach w trybie adresowania akumulatora sa wymagane tylko jesli w linii jest pole komentarza :-) niezla kicha.
przyklad bledu:
z powyzszego powinno byc
[etykieta] rozkaz [wymagane argumenty] [komentarz]
to zalatwia cala sprawe. w rozkazach bezargumetowych i tych gdzie argument mozna pominac przed komentarzem dwa odstepy (spacje/taby - nieistotne; z tego co pamietam tak jest w mac65). oczywiscie lepszym rozwiazaniem jest srednik.
To wcale nie są reguły z 1991. Ani w QA ani w xasm nie ma wyjątku dla adresowania akumulatora - musi być "@". Nie ma też uzależniania interpretacji od tego, czy jest jedna, dwie czy pięć spacji.