ArchieIL nie wiem czy ja źle to napisałem czy Ty źle zrozumiałeś, nieistotne, ważne że jak sie nie używa przerwań które generuje POKEY to i tak coś lub ktoś musi nadzorować to co POKEY robi lub zrobił, więc to nadzorowanie to i tak "przerwania" tylko inaczej zrealizowane. Tym czymś jest oczywiście procesor i pisałem Ci że jeżeli  to robi to nie ma czasu na robienie czegokolwiek innego więc takie rozwiązanie niczym rewelacyjnym nie jest, funkcjonuje tylko jako ciekawostka że tak można. Zresztą moje doświadczenia opisałem w SERIOUSie i można o tym poczytać. Przy okazji nikogo nie przekonywałem że na tej podstawie zbudować można super system operacyjny czy coś podobnego. Fachowcy (programiści) wiedzą jak i do czego użyć SIO i nie mam zamiaru ani ochoty zmieniać tego tylko dlatego że w celach poznawczych dla swojego użytku zrobiłem to lub tamto. Doświadczenia robiłem sam, a nie zwalałem roboty na innych. Być może wnioski do jakich doszedłem są błędne,.... zainteresowanych raz jeszcze odsyłam do SERIOUSa.
Równie dobrze możesz w Atari zmienić kwarc na 2MHz. Procesor na pewno ruszy, tylko co dalej.....

Bo na jednym karcie miał dwa systemy, przełączył się, a potem RESETEM wywołał zimny start i odpalił co wybrał.

M agnetofon   O perating    S ystem

ArchieIl...
Tak BLIZZARD ma programy do ustawiania głowicy
A jeśli chodzi o podgląd ścieżki na taśmie.... chodzi o to by program wyszukiwał nazwy plików i podawał je na ekran? Takie coś jak directory w DOSie? Jeżeli o to biega to jest coś takiego.
TURBO KOS pozwalał na współpracę z RAM-DYSKIEM. Miał mechanizmy podobne do uruchamiania plików .BAT, dzięki temu można było bezpośrednio ładować do RAM-DYSKu. Odpowiednio przygotowana taśma systemowa pozwalała robić "cuda"

Zrób te skany i wyślij mi na meila, popatrzę, co w środku

Tak, popatrzyłem, i zauważyłem rok 2006, od tego czasu mogło się coś zmienić, dlatego poprosiłem Strykera jak wyżej, aby się upewnić

No to jeszcze dodam Gliwice, też Blizzard, zarówno na giełdzie powszechny jak i w sklepach komputerowych wtedy istniejących. Właśnie przeglądałem zachowaną dokumentację z tamtego okresu i wpadło mi to w oko.

Dopisek... na pewno w okolicach Krakowa BLIZZARD też był znany i sporo ludzików go miało. Znałem gościa co z tamtych okolic przyjeżdżał na giełdę do Katowic (Załęże) i sprzedawał gotowe moduły do Blizzarda. Z rozmowy z nim wiem, że sprzedawał je też na giełdzie w Krakowie. Do dziś mam jeszcze trzy sztuki interfejsów budowanych na UL1111 no i 7400 właśnie od niego.

A może po prostu tzw. oporność falowa kabelka lepiej spasowała i obraz wyraźniejszy.

Niektórym bije na mózg, nie wiadomo tylko czy to sperma czy inna maź.

No co coś jest nie tak,,,, tylko ciekawe dlaczego zatrzymuje silnik w sposób jak opisałeś poprzednio
Magnetofon dostaje stałe zasilanie poprzez pin 10 SIO, natomiast poprzez pin 8 SIO następuje włączenie lub wyłączenie silnika powyższymi instrukcjami. Przed chwilą sprawdzałem w moim magnetofonie, to na pewno tak działa